Bryce Dallas Howard - Victoria ("Zaćmienie")

"Zaćmienie" to najbardziej "Victoriowa" część i Rachelle jak najbardziej by mi pasowała (w "KwN" pokazała swoje zdolności - ucieczka), ale przecież to nie jest temat o Rachelle tylko o Bryce Dallas Howard. Szczerze, nie kojarzę jej z żadnego filmu chociaż może jakiś widziałam. Wrzucam zdjęcia porównawcze, które znalazłam w necie (google ;) )

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie lubię zmian aktorów w żadnym filmie. Rzadko kiedy wychodzi to na dobre. Co do Bryce zobaczymy jak dała sobie radę, w końcu ciążyła na niej niemała presja.

Co do tych zdjęć które zamieściła Oldz to moim skromnym zdaniem jeśli chodzi o urode obu Pań, to Rachelle jest śliczna a Bryce według mnie nie :-o I te włosy Rachelle były takie jak opisywane w książce. Chyba Bryce nie ma takich naturalnych loków :twisted:
Wogóle tak jak większość jestem zła, że ona zastąpi naszą Vicorię.
i wszystko teraz zalezy od tego jak zagra, bo ja nie jestem do niej nastawiona pozytywnie, gdyż też nie lubię jak zmienia sie aktorów.
Poczekamy, zobaczymy, jak narazie wiem tylko jak wygląda i nie jestem zachwycona :sad:

Tyle, że Oldź umieściła zdjęcia Bryce prywatnie i (w większości) ucharakteryzowanej Rachelle. Porównać je będzie można dopiero po Eclipse, tak to wiadomo że negatywnie nastawieni fani dostrzegą to co będą chcieli.

_____________________________________

U Rachelle widać tą drapieżnaść, którą miała Victoria. A ta nowa aktorka ma za suympatyczną twarz ["twarz matki polki"]. Jak już, to Bryce pasuje mi bardziej do Esme. Rachelle dobrze oddała cały charakter postaci, to jej spojżenie, postawa.

Wegług mnie to bezsens zmieniać aktorkę.

Ulubiona aktorka naszego Jacksona.

Nie pasuje mi.
Oddajcie Rachelle!

Rachelle ma takie fajne włosy, pasujące do tej rudej (cóż, to by musiało pojawić się przekleństwo).

A ona?
Kasztanowe ma te włosy czy fioletowe?!

Matko, nie mogę na nią patrzeć!
Rachelle jest taka śliczna, ma idealną twarz do tej roli, a Bryce ?! Szkoda gadać.

Oddajcie mi Rachelle! ; ((
Ona ma taką drapieżność w sobie, jeszcze z tymi kontaktami ... : ))

Nie znoszę Howardowej, beznadziejna jest i tyle.
Niepotrzebnie zmienili aktorkę.

Blee, fee, fuj, a kysz!
W ogóle mi się ta zmiana nie podoba!
Nie, nie i jeszcze raz: NIE!

Ja również uważam, że Rachelle miała w sobie to 'coś'.
Była moją wymarzoną Victorią (jakkolwek to brzmi):lol:
Bryce- nie jestem do niej przekonana, nie ma tego błysku w oku.
Nie chce ich za bardzo porównywac, najpierw musze zobaczyc film. Sie okarze, która lepsza.

a ja uwazam ze Rachelle niczego szczegolnego w obu filmach nie zagrala... a wyglad... no coz rzecz gustu ale zeby az tak za nia rozpaczac!..... Gdyby mi Roba albo Kristen zmienili to rozumiem.... ale...Viktorie która raptem była 1 min na ekranie? z tego co pamietam to w NM nie odezwala sie ani słowem wiec pytam ... ale o co chodzi z tymi wszystkimi kąsliwymi uwagami w stosunku do nowej aktorki? ... moze dajcie jej najpierw zagrac a potem porownujcie! Ciekwe ile z was zmieni zdanie po obejrzeniu eclipse?
ja czekam z niecierpliwoscia na nia i chetnie przekonam sie ze zmiana wyszla na lepsze! Trzymam kciuki za Bryce !

Bryce Dallas Howard is a HUGE Stephenie Meyer fan & she is Team????

http://www.youtube.com/watch?v=Le-Y5xmWr0Q&feature=player_embedded

Gość

soczek napisał:

a ja uwazam ze Rachelle niczego szczegolnego w obu filmach nie zagrala... a wyglad... no coz rzecz gustu ale zeby az tak za nia rozpaczac!..... Gdyby mi Roba albo Kristen zmienili to rozumiem.... ale...Viktorie która raptem była 1 min na ekranie? z tego co pamietam to w NM nie odezwala sie ani słowem wiec pytam ... !

No cóż zważywszy na to, że Rachelle nie powiedziała ani słowa w NM a swoim kilkuminutowym pojawieniem się na ekranie wprawiła w zachwyt wiekszość ludzi oglądjących ten film chyba o czymś świadczy, prawda? Ja byłam oczarowaną nią i uważam, że to ogromny błąd , że pozbawiono jej tej roli. Co do Bryce, to no cóż, nie wiem czy ci wiadomo, ale Bryce proponowano tę rolę już w przed kręceniem Twilightu, ale nie zgodziła się, bo stwierdziła, że to zbyt mała rola żeby sie angażować w produkcję. Cóż za nagła zmiana poglądów... Nie wiem jak zagra Victorię, być może świetnie wypadnie, ale i tak jak dla mnie nigdy nie będzie lepsza od Rachelle.

Ja też! Bryce może jest dobrą aktorką (osobiście nie oglądałam jej w żadnym filmie), ale Rachelle miała w sobie to coś ;P I miała wreszcie do zagrania więcej niż w pozostałych 2 częściach sagi. Gdyby Bryce grała od początku to nie tęsknilibyśmy teraz tak za Lafevrie.

Bryce Dallas Howard by Patrick Fraser - duże zdjęcia

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Sesja bardzo ładna. Bryce wygląda świetnie, jednak będzie mi brakować `starej` Victori Rolling Eyes

To przykre, że Victorię zagra Bryce. Wolałam Rachelle bradzo mi się podobała w Księżycu w nowiu. Idelanie pasowała do tej roli. No, ale cóż poczekamy, zobaczymy.:D Może zmienię zdanie o Bryce?

Victoria to bardzo mocna, charakterystyczna postac i wydaje mi sie ze takie slodkie dziecie nie podola tej roli. ale pozyjemy zobaczymy

Oldź napisał:

Nie, nie i jeszcze raz nie! Jak oni mogli je zamienić!?
Przyznam, że nie widziałam Bryce w żadnym filmie, ale... z wyglądu nie pasuje mi na Victorię. Za to Rachelle wydaje się być do tej roli stworzona, chociaż nie mieliśmy okazji oglądać jej zbyt często w poprzednich częściach. Przyzwyczaiłam się do niej i teraz dziwnie będzie patrzeć na nową Vicky. To się ze sobą gryzie, Rachelle ma w sobie to coś, taką... drapieżność, a Bryce? Zmienianie aktorów jest samo w sobie złym posunięciem, a tutaj to na pewno... Może po oglądnięciu filmu zmienię zdanie, ale póki co
Rachelle, wracaj! Laughing

Będę tęsknić za starą Victorią :( Rachelle idealnie pasowała mi do roli rudowłosej wampirzycy. Nie wiemy jak Bryce zagra, jeżeli dobrze to będzie super Wink

Tylko jeszcze charakteryzacja. Przydałby się nieco inny kolor włosów. No cóż, poczekamy, zobaczymy ;>

Wysłany: Wto 19:42, 30 Mar 2010

kochani, nie piszcie na forum o Bryce o Rachelle, ze stara była lepsza
jeszcze nie widzieliśmy jak Bryce zagra jako Victoria, nie będzie Wam głupio jak się okaże, że świetnie nada się do tej roli,
to, że została zamieniona aktorka nie jest jej winą, na pewno będzie inaczej grać, ale mam nadzieje, że mimo swojej delikatnej urodzie Bryce dobrze odnajdzie się w tej roli
pozdrawiam

wiem że obsmarowanie aktorki zamin zobaczy się jak zagrała jest nie ładne ale wybacz widziałam B. w filmie osada dobrze grała pania R. widziałam w filmie porzucona też podobała mi sie jej rola ale porównują obie aktorki jako Victorie ze sagi to ta stara jest lepsza lepsza fryzura lepszy kolor, nowa wygląda gorzej perułka jest okropna to już nie te loki które widziałyśmy w new moon, poza tym Bryce ma okrągłą buzię a przez tą fryzurę nosi wydaje sie tak duza jak księżyc w pełni
ogólnie bardzo zły pomysł ze zmianą aktorki i koszmarna charakteryzacja!

Bryce: Zrobiłam co w mojej mocy.

Bryce Dallas Howard udzieliła wywiadu magazynowi “Saturday Night”. Opowiedziała w nim o swojej nowej roli w “Zaćmieniu”.

Czy odczuwałaś presję przez to, że rola Victorii była już wcześniej obsadzona?
Tak, oczywiście. Rachelle [Lefevre] wykonała nadzwyczajną pracę tworząc postać Victorii, a radość z tej pracy to nie tylko obserwowanie jak postać się rozwija, ale też jak ty rozwijasz się z nią. To rozwijanie się można zaobserwować w serii “Harry Potter”. Za każdym razem kiedy oglądam jeden z tych filmów jestem bardzo podekscytowana, bo bohaterowie stają się trochę starsi i przytrafiają się im różne rzeczy. Lubię oglądać show telewizyjne. Zaczynasz łączyć się z aktorami bardzo głęboko. To bardzo niefortunne, że Rachelle odeszła. Nie wiem czy powinnam mówić, że czuję presję, bo to raczej ogromna odpowiedzialność, bo fani byli bardzo związani z rolą Victorii i połączeni z Rachelle, bo jest bardzo piękna i utalentowana. Na prawdę zrobiłam co w mojej mocy. Mam nadzieję, że niezależnie od mojej pracy uhonorowałam w jakiś sposób to co było wcześniej stworzone i to co stworzyła Stephenie.
Jakie było dla ciebie filmowanie? Czy miałaś okazję spędzać czas z obsadą i zaprzyjaźnić się z nimi?
O, tak. Chodzi mi o to, że są bardzo mocno zwartą grupą ludzi, którzy są po prostu cudowni. Są niesamowicie autentyczni. Troszczą się o siebie i chronią nawzajem. Są po prostu świetną grupą przyjaciół. Czuję, że przyjaźniliby się bez względu na wszystko. Wszyscy są połączeni przez ten niesamowity moment w ich życiu.
żródło=vampiresdaily.com