Fan Club Roberta Pattinsona

fragment wywiadu, który pojawi się we włoskiej edycji Vanity Fair.

"Nie wiem dlaczego, ale większość wywiadów Roberta Pattinsona zaczyna się od opisu tego, w co jest ubrany. Mój wywiad, jednakże, nie został jeszcze napisany: będzie gotowy we Włoszech, gdy jego kolejny film będzie już po premierze. Ten po „Zmierzchu”. Mam na myśli „Wodę dla Słoni”; prawdopodobnie w maju. To czego jestem pewien, to to, że stworzę coś innego. Nie powiem niczego o jego ubiorze.

W końcu przybywa: nalewa sobie filiżankę kawy. – Muszę się obudzić – przeprasza. I w rzeczy samej, jego twarz wygląda dość sennie, choć oczy są niesamowicie wyraźne. Siada i kładzie nogi pod stoliczkiem z kawą, blisko krzesła. Ma na sobie parę czarnych jeansów, dość wąskie u dołu. Siada wygodniej, poruszając kolanami, a przy tym eksponując gołą skórę między krótkimi skarpetkami (również czarnymi) a krawędzią spodni. Jego skóra jest bardzo jasna, ciemne włosy znikome. Na nogach: para Dr. Martens, ça va sans dire [rzecz oczywista], czarne. Jego strój uzupełnia czarny T-Shirt i kurtka, powiedziałbym, w stylu vintage. Broda z szyi jest zgolona, widać ją trochę z przodu; jego skóra jest czysta i gładka. I usta: Przysięgam, najbardziej czerwone usta, jakie widziano u mężczyzny…"

Tu jest ten wywiad i wzmianka o waszym psiaku:D
"Rozmawiamy w Los Angeles, tuż przed wyjazdem do Vancouver w Kanadzie, gdzie ma kontynuować zdjęcia do nowego filmu z Sagi Zmierzch „Przed Świtem”. „Wiem, że to smutne” – mówi. „Wielu aktorów ma masę ludzi, którzy towarzyszą im przez te kilka miesięcy, kiedy pracują nad jakimś projektem. Ale nie moi przyjaciele; ich ego by tego nie zniosło. Mówią ‘Nie jestem częścią twojego świata. Mogę zatrzymać się w jakimś normalnym hotelu przez jakiś czas, jeśli jest to Los Angeles albo Nowy York, ale nie zamierzam wyjeżdżać do jakiegoś miasta na prowincji.’ To właśnie z tego powodu adoptowałem szczeniaka. Jest ze schroniska i miał być uśpiony. Mam go od jakiś dwóch, trzech dni, oni (w schronisku) trzymają je tylko 10 dni. Wariował tam. Jest taki śmieszny. Przyleciałem tu prywatnym samolotem z Luizjany, gdzie pracowałem na planie Zmierzchu, więc zabrałem go ze schroniska, a następnego dnia już był na pokładzie prywatnego samolotu. To trochę jak Lady And The Tramp (Pani i Włóczęga).” Piesek nie ma jeszcze imienia, ale aktor żartuje: „Nazywam go Robert”.

Oto refleksja dotycząca jego rosnącej sławy – pojawiła się informacja, że Pattinson ma rzekomo wręczać nagrodę na gali Oscarów w niedziele. Ale mówi, że nic nie zostało jeszcze ustalone i nie wydaje mu się, żeby musiał się stroić z tej okazji. Powiedział: „Nie. Pracuję w niedzielę w nocy. Pracowałem w Boton Rouge przez 6 miesięcy, a teraz kończymy kręcić sceny w Vancouver.”

Tak samo jak z nowym szczeniaczkiem, podróżuje z własnym sprzętem TV („zawsze mają beznadzieje telewizory w hotelach”) i kilkoma z kolekcji 5 tysięcy płyt DVD. Kupił je, ale nigdy nie ma czasu, żeby je obejrzeć. Robert, który napisał dwie z piosenek do ścieżki dźwiękowej „Zmierzchu”, ma także ze sobą kolekcję gitar, z którymi zawsze podróżuje. „To wkurzające, kiedy nie możesz po prostu gdzieś wyjść, porządnie się napić i zostać do piątej nad ranem. To nie takie fajne.”

Keanu Reeves jest znany z tego, że kiedy opuszcza hotele, w których mieszkał, rozdaje ekipie filmowej i zarządowi hotelu wszystko co zgromadził. Rob mówi: „Oddałem wszystkie moje meble z mieszkania w Boton Rouge, ale książki i inne rzeczy mam zgromadzone w różnych miejscach na świecie. To absurdalne. Ubrania – nie mogę ich oddać. Nie mam pojęcia dlaczego. Noszę codziennie te same rzeczy a i tak mam już stosy i stosy i stosy tych ubrań. Raz na dwa lata, idę do mojego schowka i wybieram czego mogę się już pozbyć. Robię trzy rzeczy, przeszukuję wszystko, pakuje i umieszczam w schowku.”

Druga część „Przed Świtem” pojawi się w kinach w przyszłym roku, i tak jak Daniel Radcliffe z Harry’ego Pottera, Pattinson pożegna się z rolą, która uczyniła go światową gwiazdą. Na początku uważał sławę za utrapienie i przeszkodę w prowadzeniu normalnego życia, które jak przyznaje, było dość nudne. Przez ostatnie dwa lata, jak mówi, uczył się jak radzić sobie z szaleństwem fanów, którzy bezustannie go śledzą, oraz ze sławą. Cztery lata temu Pattinson mógł chodzić po Soho (słynna dziennica, gdzie odbywają się wszystkie premiery) w Londynie gdzie żył w spokoju. Gdy tylko Zmierzch został zrealizowany – wszystko się zmieniło – krzyki, gonitwy, został zmuszony zatrudnić ochroniarzy. Dodaje: „Teraz nie mam już czasu na to całe szaleństwo. Wcześniej to było zabawne kiedy wychodziłeś do tłumu i każdy zaczynał szaleć, to było jak nowe doświadczenie. Ale kiedy zaczyna się to dziać dosłownie wszędzie przestajesz sobie z tym radzić.”

Lotniska, szczególnie LAX, są jednymi z najtrudniejszych sytuacji, mówi. Ale nauczył się sobie z tym radzić; kupuje bilet na 20 min przed odlotem samolotu, a później już się ukrywa, aż wejdzie na pokład. „Zakrywam głowę kocem i zasypiam tak długo aż nie wsiądę na pokład.”Samoloty i samochody stały się codzienną rutyną i pomimo, że wydaje się to być efektowne, dla Roberta to tylko mała część jego pracy, którą musi zaliczyć. Pracuje non stop od ukończenia ostatniego filmu z sagi, starając się budować swoje referencje rolami w „Wodzie dla słoni” u boku Reese Witherspoon, którego premiera zaplanowana jest na maj oraz w filmie „Bel Ami” z udziałem Umy Thurman.

Gale na czerwonym dywanie nie są dla Roberta tak atrakcyjne jak nam się wydaje. „Pracuję połowę dnia, szykuję się w 10 min, zasypiam w samochodzie, wysiadam i jestem na gali 10 min, odwalam moją robotę wychodzę, wsiadam na pokład samolotu i wracam do pracy.”

Może to dlatego, że jest jednym z tych niezdarnych angielskich aktorów, jak na przykład Hugh Grant, ale mimo bycia niezwykle sławnym Robert nie lubi tego wykorzystywać. „Nie wymagam niczego od nikogo. Więc nie mają dla mnie znaczenia te wszystkie potężne sprawy. Nie wiem nawet na co je wykorzystać, oprócz kupowania okularów przeciwsłonecznych. To jedyna rzecz, na którą je wykorzystuje.”

Krytycy zarzucali Pattinsonowi bycie sztywnym, drewnianym, ale prawda jest taka, że występy aktora w dotychczasowych ekranizacjach sagi opierały się na tym, że miał mieć zaciśniętą szczękę i markotny wygląd. Same filmy też mają swoich przeciwników. Nawet fani wampirów napiętnowali je Fangs&Boon, które miało być uwłaczającym porównaniem do Mills&Boon – romantycznej powieści. Zrzędy mogą zostać uciszone dzięki dwóm ostatnim częściom, w których zobaczymy Kristen w roli ciężarnej Belli z Edwardem. On wtedy staje wobec perspektywy przemiany jej w wampira, a zabicia jej przez ich nienarodzone dziecko. Pattinson powiedział „To jest przerażające.”

Jak zawsze rozmowa o jego związku z Kristen jest zakazana. Nigdy nie potwierdzili że sa razem, pomimo że jest to mocno poparte plotkami, że są. Kiedy jednak zapytałem o jego zapotrzebowanie na miłość, zaśmiał się ” Zawsze są jakieś problemy kiedy jesteś zakochany w kimś. Szczególnie w filmach.”

Wiem również, że w przypadku Pattinsona, nawet najmniejsze szczegóły nie mogą być ignorowane, jako, że kobiety na całym świecie poświęciłyby więcej niż złamany paznokieć, by dowiedzieć się czegokolwiek nowego. W związku z tym, oto dokładny opis wyglądu Pattinsona. Lokacja: apartament na drugim piętrze hotelu Four Seasons w Los Angeles. Czas: 15:30, i choć nie jest to jego pierwszy wywiad tego dnia, wygląda jakby dopiero co wyszedł z łóżka.

Tłumaczenie: eBella&Jayme kristenandrobert.net

nowe zdjęcia z WFE Rolling Eyes

Nowy, niemiecki trailer do WFE.
http://www.youtube.com/watch?v=GozdCKJolMk&feature=player_embedded#at=11

Wysłany: Wto 6:51, 01 Mar 2011

Pierwszy look na okładkę kwietniowego Vanity Fair LOL

[link widoczny dla zalogowanych]

Dobre hahahhaa. Motyw zwierzęcy będzie sie teraz przewijał gdyż podobno w jednym z najbliższych wydań Vogue'a ma być sesja Reese W. ze słonicą Tai (Rosie w WFE) Very Happy

Wysłany: Wto 9:04, 01 Mar 2011

Wiem, że to nie temat robsten, ale zastanawia mnie, to co Rob powiedział w cytowanym wywiadzie, na końcu. Powiedzial, że zawsze pojawiają się problemy, kiedy jesteś w kimś zakochany, a potem dodał zwłaszcza w filmie. mógl nie dodawać tej końcówki, bo wyszlo na to, że jest zakochany w Kristen, tylko w filmach, jako Belli. To tyle.

Wysłany: Wto 15:42, 01 Mar 2011

Pierwsze skany z Vanity Fair

W sieci właśnie zadebiutowały pierwsze zdjęcia marcowego wydania Vanity Fair z Robertem na okładce. Są na razie w bardzo złej jakości, jednak możemy na nich zobaczyć Roba grającego na pianinie czy siedzącego nad wodą z papierosem w ręku.

Wysłany: Wto 17:42, 01 Mar 2011

HQ scany z Vanity fair April 2011

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

EDIT:

Scan z niemieckiego Bravo, fota zrobiona w lutym podczas międzynarodowej konferencji prasowej Wody dla słoni.
Zdjęcie prawdziwe, wywiad - jak zwykle traktować z przymróżeniem oka LOL Zwłaszcza niektóre pyt. i odpowiedzi hhahahaha

[link widoczny dla zalogowanych]

I rescued my Movie-Dog

Pale skin, tousled hair, dark circles around the eyes. „Twilight“ – Star Robert Pattinson seems a little tired out, as I, the Bravo-Reporter, meet him for this interview at the Four Season Hotel in Beverly Hills. May the reason be a secret visitor in his bed?

You look tired. Didn´t you sleep well?
The days of shooting are hard in my bones. Also I traveled last night in a private plane from the Breaking Dawn Set in Baton Rouge – Louisiana to Los Angles (3000 km) for this interview with you.

The „Twilight“ shooting seems to be very complex?
We shoot two movies at ones, so the shooting takes longer. I would like to tell you more from the set, but I´m not allowed to do so.

What we know is: Bella and Edward get married and she gets pregnant. How is your Kristen as a Mom to be?
I think the pregnancy its very becoming to her. The fake baby bump looks really authentic. Personally she want´s to wait before she get´s kids.

Lately we not only saw you snuggle with her, but also with a little dog. Do you have a new friend?
Yes, my partner from my new movie „Water for Elephants“ – a Jack-Russel-Terrier grow to my heart. He´s from a shelter and should have been turn back to the shelter after the shooting. I couldn´t do that, so I adopted him. Only the right names is missing yet.

How do you call him?
I just say: „Dog come here“ . He understands this and doesn´t move fromm y side. „Dog“ did a good catch, from the shelter to a moviestar. As we checked in at the hotel in L.A. he got a boul with luxus-water. I had to watch out for his pampering. Not that he will be a diva in the end.

Is he allowed to sleep in your bed?
Normally not. But sometimes, when he jumps at night in the bed, I am just too tired to remove him from the bed. I should be more strict to him.

Apropos strict: In „Water for Elephants“ your hair is a neat side parting. Do you like this better than your tousled hair?
Uhm....I think I look a little bit to well-behaved, what do you think? My hair seems to live a life of its own. The hairdresser on the set had to do much effort to get my hair this neat.

What look does Kristen like more?
I think the tousled hair (smirks)

Ahhhh i wg rozkładu jazdy talk-show amerykańskich, Rob będzie podobno gościem JAya Leno 18 marca :D

Wysłany: Śro 22:58, 02 Mar 2011

Nowy zwiastun Wody dla Słoni już jutro!

Jak poinformował Hollywood Reporter, jutro o 17.00 czasu amerykańskiego (2:00 w nocy z 3 na 4 marca w Polsce) zadebiutuje nowy, już trzeci zwiastun „Wody na Słoni” w sklepie internetowym Amazon.com. Do dopiero drugi raz po „Mrocznym Rycerzu” kiedy Amazon publikuje na swojej stronie zapowiedź filmu. Następnie reklama zwiastun będzie wyemitowana podczas popularnego w Stanach programu American Idol.

NEW 'Water For Elephants' Still

New/Old Outtake of Rob- EW 2010

Wysłany: Czw 9:00, 03 Mar 2011

[link widoczny dla zalogowanych]

________________________________________________

Full Audio of Robert Pattinson's Interview on Ryan Seacrest Show

Part 1 http://www.youtube.com/watch?v=wgcCrndxyvI&feature=player_embedded

Part 2 http://www.youtube.com/watch?v=oqNv9s7CadU&feature=player_embedded

Wysłany: Pią 6:18, 04 Mar 2011

Water for elephants oficjalny trailer nr 2 :D

http://www.youtube.com/watch?v=LFduwtnEdts

Tutaj macie capsy:

np. awwwwww
[link widoczny dla zalogowanych]

Reszta: [link widoczny dla zalogowanych]

a tutaj spot puszczon podczas ameryk. Idola z kilkoma innymi scenami

[link widoczny dla zalogowanych]

ENJOY:)

Wysłany: Pią 20:07, 04 Mar 2011

Rob in Vanity Fair - Even better HQ Scans

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Bigger Jacob/Marlena 'Water for Elephants' Still

New WFE Still

Super wyszedł w tej skórze :)
Trailer niesamowity - nie mogę doczekać się maja Laughing

Wysłany: Sob 13:08, 05 Mar 2011

Water For Elephants Dance Scene

http://www.youtube.com/watch?v=ZxrGjqbXffI&feature=player_embedded

o jak ja bym z Nim zatańczyła Razz

Wysłany: Sob 23:14, 05 Mar 2011

Kolejna wersja trailera z nowymi scenami!!!
Ten to dopiero jest zawalisty :D
Robowski rulezzzz

http://www.youtube.com/watch?v=d0DbfQaentM&feature=player_embedded

Co wy na to? Zero chemii? Reese za stara? buahahahah

LOL

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Nie 8:37, 06 Mar 2011

Nie wiem, czy jest chemia między nimi, okaże się na filmie, ale Reese nie wygląda tak dobrze jak by mogła. Jej po prostu nie pasuje ta fryzura z kręconymi włosami, postarza ją i jest dla niej niekorzystna. Długie, proste ją odmładzają. No, ale pewnie nie są w stylu epoki.

Wysłany: Nie 11:56, 06 Mar 2011

Może i racja, Mermon. Ale rzadko kiedy udaje się z 35-latki zrobić 20-latkę. Reese o tak wygląda nieźle. faktycznie mlodziej by wyglądała z prostymi wlosami, ale pewnie chcieli by wyglądała bardziej stylowo i nie kojarzyła się aż tak z innymi swoimi filmami - np. komediami romantycznymi.
Nie rozumiem też dlaczego niektórym przeszkadza ta różnica wieku? Wiem, że w książce Marlena byla młodziutka, ale to co tutaj w fimie zrobili ma dla mnie sens. Rob-Reese-Christoph. Taka Reese jako żona bardziej dla mnie pasuje do aktora Christopha Waltza niż jakby dali jakąś bardzo młodą aktorkę, albo tak jak chcieli Scarlett Johannson. Przy Waltzu by mi ona nie pasowała.
Między Reese a Christophem widać różnicę wieku jako jeden z elementow dominowania jego nad nią. A to ze Marlena jest starsza od Jacoba i ma już jakąś ugruntowaną pozycję społeczną, z kolei jeszcze bardziej uwydatnia ten element jej nieosiągalności, mezaliansu społ. Mi to pasuje i ma sens, zobaczymy jak wyjdzie w filmie Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Nie 19:30, 06 Mar 2011

Rzadko się wypowiadam w tym wątku, ale tym razem muszę. Ile było już trailerów Water...? Trzy? Pierwszy średnio mnie zachwycił, ale dwa ostatnie - wow. Powiem szczerze, że już nie mogę się doczekać, aż zobaczę ten film. Wydaje mi się, że po pierwsze film będzie pięknie dopracowany i zrobiony. Muzyka będzie świetna. Klimat cudowny. No i gra też będzie bardzo dobra. Mówię tu oczywiście o trójce głównych aktorów. Za każdym razem, gdy widzę Roberta w innym filmie, dziękuję Bogu, że umie grać inaczej niż grał Edwarda. Że faktycznie umie pokazać coś więcej niż trzy miny Cullena, który wygina się i w ogóle Laughing

Robert w Remember me pokazał klasę i sądzę, że w Water... również pokaże, że stać go na naprawdę dużo. Nie mówię, że nie podoba mi się, jak gra Edwarda, ale chyba rozumiecie, o co mi chodzi. Grając Edwarda, nie mógł zbyt dużo pokazać. W innych przypadkach ma szerokie pole do popisu.
Wracając do trailerów. Robert bardzo mi się w nich podoba, więc spodziewam się, że i w filmie bardzo przypadnie mi do gustu. Potem tylko poczekać na Bel Ami Wink

A, miałam jeszcze napisać, że Robert jest pociągający nawet z poharataną buźką Mr. Green

I w RM był taki potrzaskany, jak i w WFE Mr. Green

Ach.

Wysłany: Nie 19:49, 06 Mar 2011

[quote="Susan"]Rzadko się wypowiadam w tym wątku, ale tym razem muszę. Ile było już trailerów Water...? Trzy? Pierwszy średnio mnie zachwycił, ale dwa ostatnie - wow.

był pierwszy który trwał dwie minuty.Potem był bardzo podobny do tego z nieco innymi scenami, a potem te dwa trwające ponad dwie minuty.W sumie cztery Shocked

I zgadzam się, Rob jest świetnym aktorem, a do tego nieziemsko przystojnym ! Very Happy

Wysłany: Nie 19:55, 06 Mar 2011

Susan napisał:

Rzadko się wypowiadam w tym wątku, ale tym razem muszę. Ile było już trailerów Water...? Trzy? Pierwszy średnio mnie zachwycił, ale dwa ostatnie - wow.

Tak naprawdę oficjalnie było 2 trailery:
1 teaser trailer i teraz ten drugi ponad 2-minutowy właściwy trailer. Być może bliżej premiery będzie coś jeszcze. Reżyser wcześniej informuje o takich rzeczach jakby co więc zobaczymy...
Są tylko po prostu różne wersje teasera i trailera. Napewno jeden i drugi mial wersję na ameryk. rynek jak i wersję ogólno międzynarodową (taki jest właśnie ten ostatni trailer-wersja international, z którego są te capsy) plus czasami w jakims kraju jest też zwiastun z nowymi scenami (tak było np. w przypadku grudniowego teasera, ktory chociażbyw Finlandii miał troszkę inną wersję z innym podkładem muzycznym).

Jeszcze capsy z międzynarodowego trailera nr 2 :D

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Pon 18:02, 07 Mar 2011

Jejku ! Kochany Rob, uratował psie istnienie :)
Brawo, facet! po prostu ukłony.
Mam natomiast pytanie - czy coś wiadomo w sprawie akcji "Robert Pattinson w Polsce"? coś się rusza, jest jakaś reakcja?

Wysłany: Wto 14:20, 08 Mar 2011

[link widoczny dla zalogowanych]