Jackson Rathbone - Jasper Hale

Kto się zgadza ze mną, że Jackson jest najprzystojniejszy w całej obsadzie Twilight? :D Ja wiem, że Robert itd., ale wg mnie Rathbone jest ładniejszy. Po prostu cud, miód i orzeszki.
Kiedyś oglądałam "Pięknych", zobaczyłam Jacksona i sobie myślę "on powinien być Edwardem!". Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że będzie grał Jaspera. Ale tyle dobrze, że dostał rolę jakiegoś wampira xD Jak ktoś ma jakieś ciekawe newsy o nim, to wpisywać, wpisywać xD :)

cóż, to nie to samo co Rob ale... całkiem seksowny jest. Twisted Evil

tylko w filmie ma strasznie głupią fryzurę. Rolling Eyes

ale tak w ogóle to strasznie miło się ogląda wywiady z nim, taki sympatyczny gościu. Wink

Jest przystojny, ma w sobie dużo uroku. Chyba podoba mi się bardziej niż Pattinson :) Ostatnio zauważyłam, że kiedy oglądam wywiady, to się nieświadomie do niego uśmiecham Laughing

. I bardzo podoba mi się w charakteryzacji do Zmierzchu.

Kilka zdjęć:

Nie widziałam go w Pięknych

Jak znajdziecie zdjęcie to wklejcie, ok?

Ohhh...rozpływam się...
Ladybug, prawda, że jest przystojniejszy niż Pattinson? :D
Jackson ma taką hmm...delikatną, chłopięcą urodę. A Pattinson ma mocniej zarysowaną, kwadratową szczękę. Ogólnie Rob ma taką "mocniejszą" urodę. Ta delikatność mi się właśnie w Rathbone podoba. I jego oczy. Ma śliczne oczy ;D

to ostatnie zdjęcie jest z tego filmiki "they've got brooms"? Laughing

rozwala mnie on tam kompletnie. Laughing

prześliczny jest, taki uroczy chłopczyk z tymi dołeczkami na dodatek ^^
a wczoraj w autobusie jechał ze mną koleś uderzająco podobny do Jacksona, tylko loczki miał...

A gdzie tam! W tym blondzie wygląda dużo dużo lepiej Wink

Ja ogólnie mam słabość do blondynów... Wink

Uważacie, że tu wygląda lepiej? Nieeee. Tu wygląda trochę jak... ciota.

Ten filmik "They've got brooms" jest boski, trzaskałam go z 10 razy. I jeszcze 'I Got Some Cullen Crust As Well'... Ten widziałam z 20 razy. On jest taki uroczy Wink

I ciągle się uśmiecha.

Co ja bym dała, żeby taki facet dla mnie zaśpiewał ^^

może to dlatego, że ja mam uraz do blondynów, ale dalej stoję przy swoim, a w filmie to fryzurę ma moim zdaniem tragiczną ;/

Ja ogólnie preferuję brunetów i szatynów, więc... xD
Na tej fotce wg mnie wygląda o wiele lepiej, taki chłopczyk kochany... ah ;D

ja kocham tą fotę ^^

Ever, BOŻE, zgodziłabym się czekać nawet miesiąc dodatkowo na tłumaczenie BD, żeby pocałować te jego usta, a Ty? :D
Tzn. pocałować nie tylko usta, ale Jacksona wraz z ustami :P Bo jeszcze ktoś by mi wyskoczył, że mi zrobi replikę samych ust :D
I oczka ma też śliczne. Mmm... ;D

Wolę Roberta, ale Jackson też jest słodki, więc czemu by się nie przyłączyć do was ? xD Trzeba poszerzać horyzonty, co miniejszym czynię Laughing

Z tą jego fryzurą, to różnie bywa. W jednym ujęciu wygląda całkiem całkiem, a w innym to tragedia, więc to zależy. Generalnie może być xD
Fajnie się uśmiecha, gra na giatarze *_* i sprawia wrażenie miłego :)
Taki trochę cherubinek z niego, ale w sam raz do przytulania ;D
Ja go tam lubię i uważam, że świetnie się nadaj do roli Jaspera. Jest intrygujący mrrr

Ladybug napisał:

A gdzie tam! W tym blondzie wygląda dużo dużo lepiej Wink

Ja ogólnie mam słabość do blondynów... Wink

Uważacie, że tu wygląda lepiej? Nieeee. Tu wygląda trochę jak... ciota.

Ten filmik "They've got brooms" jest boski, trzaskałam go z 10 razy. I jeszcze 'I Got Some Cullen Crust As Well'... Ten widziałam z 20 razy. On jest taki uroczy Wink

I ciągle się uśmiecha.

Co ja bym dała, żeby taki facet dla mnie zaśpiewał ^^

Tez tak uwazam xD Jak ciota Confused

W blond mu lepiej, chociaz moze tak mi sie wydaje przez ten "tapir"byc moze w takiej fryzurze w wersji ciemniejszej byloby mu lepiej.

"Piekni" lecieli na Polsacie na początku wakacji :D włączyłam tv pod koniec pierwszego odc. i tu taki zaskok "JASPER" Shocked

:D cudo cudo

Jackson grał też w 3 sezonie "the O.C." (mój kochany serial)
podobmnie jak filmowi Rosalie i James :)

ładny jest trzeba przyznac XD ale i tak wole roberta ^^

Ej, czemu ja go nie widziałam ? W ogólne nie wiedziałam, że ten serial leci na Polsacie, co jest niedopuszczalne. Ech.... ma się to szczęście nie ma co ;p

Serial "piękni" leciał o godzinie 12 więc może dlatego go nie widziałaś, bo pora nie bardzo.. Confused

ja miałam cały dzień zawalony żeby być w południe w domu i nie stracić nawet minuty jacksona xD
ale i tak wyjechałam do Hiszpanii i nie wiem jak się to w końcu wszystko skończyło Rolling Eyes

:D

Ja nie wiem nic.... Może mi ktoś streści po krótce fabułę i rolę Jacksona w nim ? Byłabym wdzięczna xD

Sophie, Lynn i Karen Kerr przeprowadzają się do Nowego Jorku, gdyż Lynn (matka Sophie i Karen) rozstała się z ich ojcem, Danielem (chyba to Daniel był, a zresztą, mniejsza o imię). Sophie trafia do szkoły pełnej zadufanych w sobie, cholernie bogatych ludzi, zwanych "Pięknymi". Zaprzyjaźnia się z Anabell i Gideonem, którzy są inni niż Piękni. Poznaje pewnego chłopaka, Nicolasa Fiske (to własnie Jackson go grał! :D ). Ojciec Nicolasa jest dawną miłością Lynn Kerr. Nicolas chodzi z wredną, bardzo popularną Paisley. Chłopak polubił Sophie, zerwał z Paisley i zaczął się spotykać z młodą Kerr. Ich związek przeżywał wzloty i upadki. Raz Nicolas wyznał Sophie, że chce zostać pisarzem i zażądał utrzymania tego w tajemnicy. Sophie niechcąco sypnęła się przy Anabell i Gideonie (którzy Fiske'a nie lubili), którzy zręcznie to wykorzystali i wydrukowali w szkolnej gazecie Shocked

. Nicolas wybaczył to Sophie. Lecz szczęście nie trwało długo Laughing

Sophie i Nicolas wybrali się na imprezkę. Wtedy wyszedł na jaw zakład, który zawarł Fiske z kumplem. Otóż założyli się o to, czy Nicolasowi uda się przelecieć Sophie czy nie Laughing

Młoda Kerr załamała się i obraziła. No, ale w końcu mu wybaczyła i niby wszystko było ok. Nicolas niestety uparcie twierdził, że Sophie zasługuje na kogoś lepszego. Wtedy wyszło na jaw, że stara miłość nie rdzewieje. Lynn odnowiła znajomość z ojcem Nicolasa, panem Julianem Fiske. Przyczyniło się to do rozpadu małżeństwa rodziców Nicolasa. Ble, ble, ble...
Pewnego dnia Nicolas, aby przekonać Sophie, że ta zasługuje na kogoś lepszego zabrał ją na sex party. Młoda dziewczyna była przerażona, zwłaszcza jak ujrzała, że jakaś brunetka w samym staniku obmacuje jej chłopaka. Wyleciała w płaczem z imprezy.
Matka Nicolasa wyjechała. Nicolas stwierdził, że ona go potrzebuje i postanowił pojechać do matki.
Spotkał się z Sophie, żeby się z nią pożegnać. Pogadali, przytulili się, nie rozstali się skłóceni.
Nicolas wyjechał i tak skończyła się jego rola w pierwszej serii serialu.

Drugiej niestety cholerny Polsat nie będzie emitował (szit! szit!) :(
Opowiedziałam Ci to bardzo ogólnie, ale mam nadzieję, że troszkę się dowiedziałaś. Bardzo podobała mi się rola Rathbone :D

wyjechaaaał? yyyyyy....! to dobrze, że tego już nie oglądałam, bo bym się wkurzyła i jeszcze czymś rzuciła w telewizor xD
a na innych programach (nawet kodowanych) nie mają zamiaru puszczać 1 czy 2 serii 'BP'?