|
Autor |
Wiadomość |
Aga900
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław / Lubin
|
Wysłany:
Wto 13:01, 02 Cze 2009 |
|
Hm. Plakat z Edwardem jest ohydny, tak samo tatuaż xD. Co do Roberta - moim zdaniem dobrze gra, a w filmie nawet nieźle go ucharakteryzowali (chociaż mogli się trochę bardziej postarać :P), ale na okładce ilustrowanego przewodnika po filmie zmierzch - Edward wyszedł okropnie. I na tyle mojego zdania . |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga900 dnia Wto 13:02, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Miki
Zły wampir
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Nibylandia xD
|
Wysłany:
Czw 21:37, 04 Cze 2009 |
|
O matko na tym plakacie wygląda jak sama nie wiem... Sims?:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
femmefatale3
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 14:35, 08 Cze 2009 |
|
Hahha jaki plakat;] "Przerysowali" Edwarda , wygląda jak... Ken?! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SaSzka
Wilkołak
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Chrzanów
|
Wysłany:
Pon 15:59, 08 Cze 2009 |
|
Dobrze , że to tylko FanMade.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MonsterCookie
Gość
|
Wysłany:
Pon 20:33, 08 Cze 2009 |
|
Ten plakat jest powalający :D
Jedank mam nadzieję, że w NM będzie lepiej wyglądał. |
|
|
|
|
EmiliA
Dobry wampir
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 20:58, 08 Cze 2009 |
|
Dziwne, ale jeszcze się nie wypowiedziałam na temat Edwarda granego przez Roberta. W sumie teraz nie wyobrażam sobie żadnego innego aktora, który mógłby zagrać Cullena. Pattinson jest idealny do tej roli, no może nie jest to geniusz aktorski, ale za nic bym go nie zamieniła na kogoś innego. Ma coś w sobie to przyciąga , tak samo jak Edward. Moja ulubiony stylizacja Roba to właśnie ta na Edwarda. Najbardziej lubię te jego sterczące włosy, w filmie wyglądają świetnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Patti
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sosnowiec.
|
Wysłany:
Sob 17:27, 13 Cze 2009 |
|
Potwierdzam idealnie pasuje do tej roli. Ale według mnie w życiu prywatnym też jest bardzo ładny .;D lecz w filmie wygląda prze bosko.; * |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BadVampire
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 15:53, 14 Cze 2009 |
|
Ja powiem tak. Jak dowiedziałam się kto zagra Edwarda i zobaczyłam owego pana na 'google grafika' to zamarłam. Stwierdziłam, że w sumie już nie ma co oglądać filmu. Powtarzałam wciąż brzydal, brzydal i jeszcze raz brzydal. Cóż premiera wypadła w moje urodziny i dostałam prezent niespodziankę od kumpeli - zabrała mnie właśnie na "Zmierzch". Szczerze to się bałam. Ale dziś uroczyście mogę oświadczyć, że broń Panie Boże kogoś innego w roli Edwarda. Czytałam wiele wypowiedzi, że Rob jest obleśny, nie pasuje, źle zagrał itp... Czy wolałybyście Zakościelnego, czy Deep`a? Może jeszcze lepiej ... ten "mega przystojny" Zac Efron. Powiedzmy sobie szczerze - znaleźć kogokolwiek na to miejsce to dość ciężka sprawa. Aktor, którego chciała pani Meyer - ok, przystojny i być może ucharakteryzowaliby go itp. Ale sami spójrzcie w "Zmierzchu". Czytałam artykuł o tym, że ciężko było zrobić z 23-letniego Pattinsona 17-latka i faktycznie w filmie wyglądał na dobre 20. A co dopiero kolega o 3 lata od niego starszy? Według mnie Rob jest rewelacyjnym aktorem, obejrzałam wiele filmów z jego udziałem, jest na swój specyficzny sposób przystojny i ja osobiście mam dość w tym całym szołbiznesie wystylizowanych chłoptasiów, którzy mają na sobie więcej pudru niż barbie, solarium itp. Uwielbiam Rob i Kristen za to, że mimo młodego wieku i mimo tak ogromnej popularności są po prostu parą normalnych młodych ludzi. Gratuluję im, bo w dzisiejszych czasach kasa i sława potrafi mocno uderzyć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anna_Rose
Wilkołak
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 248 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Tam, gdzie Diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany:
Nie 18:19, 14 Cze 2009 |
|
Czytam tematy o aktorach, chociaż nigdy się nie wypowiadam, ale teraz po prostu MUSZĘ.
Droga BadVampire, tym zdaniem:
Cytat: |
Czy wolałybyście Zakościelnego, czy Deep`a? Może jeszcze lepiej ... ten "mega przystojny" Zac Efron. |
Mnie uraziłaś. TAK, WOLAŁABYM DEEP'A i stawianie go obok takich gwiazdeczek jak Pattinson czy Efron, to obraza dla aktorstwa, chociaż z drugiej strony wiemy, że Deep nie wyglądałby na 17-latka... ale z pewnością wykazałby niesamowity talent gry aktorskiej. Jak dla mnie, jest bardzo przystojny i o wiele bardziej utalentowany od Pattinsona, który tylko i wyłącznie kojarzy mi się z warzywem - patisonem (bez urazy dla tego pana), a talentu aktorskiego nie ma za grosz. Zmierzch zobaczyłam "nielegalnie" i nie żałuję, bo byłoby mi szkoda 15 zł wydać na kogoś, kto - jak dla mnie - kiepsko zagrał jedną z głównych ról.
Cytat: |
Uwielbiam Rob i Kristen za to, że mimo młodego wieku i mimo tak ogromnej popularności są po prostu parą normalnych młodych ludzi. Gratuluję im, bo w dzisiejszych czasach kasa i sława potrafi mocno uderzyć. |
Nie wiemy, jacy są prywatnie. Może też są rozkapryszeni i wywyższający się? Ja nigdy nie wierzę mediom. I prawdę mówiąc, nie lubię gry aktorskiej zarówno Rob'a, jak i Kristen - Rob jest dla mnie nijaki, a Kristen, w jakimkolwiek filmie by nie zagrała, strzela albo bitch face'y, albo ma non stop rozdzawioną buźkę, albo zbyt wolne ruchy, jakby leniwe. Dziękuję za taki pokaz talentów, który reprezentuje ta dwójka.
Żeby być pewną swojego zdania, porównałam grę aktorską Rob'a z Harry'ego Potter'a, ze Zmierzchem - żeby sprawdzić, jaki postęp zrobił aktor w tych latach, jakie minęły od czasów Potter'a. I do jakiego wniosku doszłam? Nie zrobił żadnych postępów. Wciąż te sama mimika twarzy, te same ruchy. Nic nowego.
Dziękuję za uwagę i żywię nadzieję, że nie zostanę zlinczowana :>. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BadVampire
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 18:53, 14 Cze 2009 |
|
Anna_Rose napisał: |
Mnie uraziłaś. TAK, WOLAŁABYM DEPP'A i stawianie go obok takich gwiazdeczek jak Pattinson czy Efron, to obraza dla aktorstwa, chociaż z drugiej strony wiemy, że Deep nie wyglądałby na 17-latka... ale z pewnością wykazałby niesamowity talent gry aktorskiej. Jak dla mnie, jest bardzo przystojny i o wiele bardziej utalentowany od Pattinsona, który tylko i wyłącznie kojarzy mi się z warzywem - patisonem (bez urazy dla tego pana), a talentu aktorskiego nie ma za grosz. Zmierzch zobaczyłam "nielegalnie" i nie żałuję, bo byłoby mi szkoda 15 zł wydać na kogoś, kto - jak dla mnie - kiepsko zagrał jedną z głównych ról.
|
Miałam tu coś innego na myśli. Nie chodzi mi o stawianie pana Deppa "obok" Pattinsona. Być może tak wyszło z kontekstu zdania, ale ja miałam bardziej na myśli przekaz o to, że ma mnóstwo wiernych fanek (jak z resztą pan Zac Efron równiez...) i najchętniej wcisnęłyby go do takiej roli. Nie zaprzeczam również lubię bynajmniej Jacka Sparrow`a i nie miałam tutaj na celu kogoś urazić. Po prostu osobiście nie wyobrażam sobie go w roli Edwarda, a czytałam, że wiele osób owszem. A jeśli mówi się o braku talentu 'za grosz' to raczej proponuję pooglądać polskie seriale obyczajowe. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BadVampire dnia Nie 19:02, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Nie 18:58, 14 Cze 2009 |
|
Porównywanie 23-letniego i 46-letniego aktora nie jest do końca sprawiedliwe. Pattinson ma przed sobą jeszcze całą młodość i czas, by rozwinąć talent, pogłębić swój dorobek aktorski. Tak naprawdę zagrał dotychczas w kilku filmach [[link widoczny dla zalogowanych]], w listopadzie ujrzymy dopiero drugą część sagi Zmierzchu. Tymczasem Depp ma za sobą rolę w "Pieratach z Karaibów" i masie innych filmów [[link widoczny dla zalogowanych]].
PS Jak już dyskutujecie na temat aktora, to chociaż sprawdźcie jak się pisze jego nazwisko. DEPP.
Anna_Rose napisał: |
który tylko i wyłącznie kojarzy mi się z warzywem - patisonem (bez urazy dla tego pana) |
Biedny, będzie całe życie cierpiał przez anty fanki wytykające jego nazwisko. Cóóóóż... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vickyliv dnia Nie 19:03, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Anna_Rose
Wilkołak
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 248 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Tam, gdzie Diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany:
Nie 19:00, 14 Cze 2009 |
|
Okej, ja bardziej skupiłam się na grze aktorskiej. Co do seriali - nie oglądam żadnych, czy to polskie, amerykańskie, czy chińskie (z dwa wyjątki swoje własne mam, chociaż nie z polskich), a to, że Rob nie potrafi grać, to tylko i wyłącznie moja opinia . Tak, jak wg mnie Depp prześwietnie potrafi grać, ktoś inny może stwierdzić, że się nie znam. Kwestia gustu, ale chciałam się wypowiedzieć. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna_Rose dnia Nie 17:26, 19 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 22:00, 16 Lip 2009 |
|
Kobiety! Spokojnie! Ja tam lubię i Roba i Johnnego...Choć każdego w inny sposób... Ale Depp w swojej przeszłości zagrał Edwarda!!!! Nożycorękiego... Obejrzyjcie i porównajcie grę obu panów... Wtedy będzie fair! Obaj są cudowni w tym co robią... A że Rob żyje i gra krócej, to nie jego wina... Poza tym z tego, co wiem, to mało miał szans na granie... Teraz będzie mógł się wykazać... A nie jest jakimś nudnym chłoptasiem... Gra na gitarze, śpiewa, pozuje u mamusi w agencji dla modeli, gra w teatrze... a jego wzorem jest Jack Nicolson (też boski)... Anna_Rose luzik... Nie można być tak surowym... Edwrad w w ykonaniu Roba jest dokładnie taki, jak być powinien... A sam Rob ma sobie za nic to całe nasze szaleństwo.. I dobrze z resztą... |
|
|
|
|
carooline.
Nowonarodzony
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krk.
|
Wysłany:
Nie 11:31, 19 Lip 2009 |
|
ja.. no cóż... lubię Go, ale jak Roberta nie jako Edwarda...
zagrał bardzo dobrze i podobami się jako aktor, ale nie tylko dlatego go lubię, że był Edwardem... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kla_Kwi
Człowiek
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:17, 28 Lip 2009 |
|
Ja mam właśnie odwrotnie. Lubię Edwarda a za Robem nie przepadam.
Dla mnie sam aktor kojarzy mi się z takim niechlujstwem i chaotycznością.
Edward(w filmie) jest poukładany i staranny.
Jeśli chodzi o Deppa gra świetnie(ale tylko gra) tak jak Rob.Obydwaj panowie nadają się do aktorstwa(moim zdaniem).Bezapelacyjnie!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anna_Rose
Wilkołak
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 248 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Tam, gdzie Diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany:
Wto 13:54, 28 Lip 2009 |
|
Nie zamierzam przepraszać za swoje zdanie, bo nie każdy musi uwielbiać Roberta, ale przepraszam za to, że mogłam co poniektórych obrazić powinnam swoje zdanie wyrazić w nieco inny sposób. Sama nie wiem, jacy obaj panowie są prywatnie, ale bardziej w moje gusty trafia pan Depp - zarówno z urody, jak i gry aktorskiej, nic na to nie poradzę. Ale może jestem niesprawiedliwa, w końcu Johnny ma za sobą o wiele więcej doświadczenia, mimo to uważam, że Robert marnuje się w Zmierzchu - co tu dużo ukrywać, kiepsko odegrali ksiązkę, skupiając się bardziej na popularności. Może gdybym Roba poznała z bardziej ambitnego filmu, miałabym o nim inne zdanie? Ostatnio jestem jednak do niego obojętnie nastawiona, może kiedyś czymś mnie zaskoczy .
Wiem, że to nie na temat i zły dział, ale poprzednio też o tym wspomniałam i muszę nawiązać do tego:
Wolę jednak grę aktorską Roba, niż Kristen po Robie widać, że stara się jakoś działać mimiką twarzy (stwierdzam to po tym, iż w zwiastunie New Moon starał się odegrać jakoś scenę pożegnania...), natomiast Kristen ma maskę na twarzy. Uchylone usta i wiecznie rozszerzone ze zdziwienia oczy, bądź zaspane.
Tyle mojego offtopowania
Pozdrawiam,
A.Rose |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aneczka
Wilkołak
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: LA PUSH ;)
|
Wysłany:
Pią 16:32, 31 Lip 2009 |
|
Pytam się po raz kolejny kto wybrał Pattinsona do roli Edwarda.
Za książkowym Edwardem nie przepadałam ale jak dowiedziałam sie że Rob ma go grać to po prostu zwątpiłam.
Przecież on nie umie grać .... aa jego mimika twarzy w filmie ( aa raczej jej brak ) powala na kolana. Cały czas ta sama mina, jakiś sztywny i spięty.
To ma być Edward ??? no litości |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
xTwilightx
Wilkołak
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 225 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Volterra xD
|
Wysłany:
Wto 13:04, 04 Sie 2009 |
|
news o Pattzu :
Ulubiona scena Roberta
"Sądzę, że scena w której zrywam z Bellą była moją ulubioną. Mam nadzieję, że tym razem nasz związek zostanie pokazany z różnych perspektyw. To było interesujące. Scena dialogu w książce ciągła się przez pięć stron. Czegoś podobnego nie było w pierwszej części. Uważam, że jest to całkiem ciekawy moment. Ominięto w nim całkowicie wszystkie nadprzyrodzone elementy książki, co wydaje mi się intrygujące." |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
k8ella
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 729 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod spojrzenia towarzysza Belikova
|
Wysłany:
Czw 13:25, 06 Sie 2009 |
|
Dla A. Rose , Rob grał w kilku filmach, np. Little Ashes (chłopak dał tu z siebie wszystko i efekt jest... zaskakujący!), The Haunted Airman, How to be no i jeszcze innych- wiadomo jakich. Jeśli chcesz, to obejrzyj (Little Ashes) i wtedy pogadamy o jego umiejętnościach?
Może się powtarzam, ale w Zmierzchu zagrał tak, jak tylko można sobie wymarzyć. Dlaczego? Zacznijmy może od głosu - normalnie tak nie mówi, a tu niski, nosowy głos, świetna wymowa (typowo staroangielska). Wyobrażacie sobie tak ciągle gadać?
Po drugie - (to czego się niektórzy czepiają) wyraz twarzy, no niestety, ale wampiry tak mają, że są bardzo statyczne, to też dotyczy mimiki twarzy...
Po trzecie - spojrzenie,Edward miał obezwładniającą moc spojrzenia czyż nie? No to tak patrzył, że aż wypalał dziurę na siatkówkach Kristen (dlatego ciągle mrugała i rozdziawiała buzię, he he he).
Po czwarte miał być groźny... Rob sam przyznał, że to było najtrudniejsze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anna_Rose
Wilkołak
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 248 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Tam, gdzie Diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany:
Czw 14:43, 06 Sie 2009 |
|
Napisałam, że to moje zdanie - nie zmienisz tego. Dla mnie Rob nie ma talentu i wypowiedziałam się na ten temat.
A już tym argumentem:
Cytat: |
Po trzecie - spojrzenie,Edward miał obezwładniającą moc spojrzenia czyż nie? No to tak patrzył, że aż wypalał dziurę na siatkówkach Kristen (dlatego ciągle mrugała i rozdziawiała buzię, he he he) |
Mnie powaliłaś. To jest argument na jego grę aktorską? Czy twoje westchnienia do aktora? Jak dla mnie, to wzrok miał normalny. Nic przeszywającego, czy coś w tym stylu. Nie wyszło mu i tyle, a Kristen ciągle mrugała i rozdziawiała usta, bo też słabo jej wyszła rola Bells, jakby od niechcenia to zagrała.
Cytat: |
Po czwarte miał być groźny... Rob sam przyznał, że to było najtrudniejsze. |
I co, wyszło mu? Nie. Nie wyszło mu.
Tyle ode mnie w tym temacie, Rob ma tyle fanek, że taka jedna, obojętnie nastawiona do niego A.Rose niczemu nie zaszkodzi.
Pozdrawiam,
A.R. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|