|
Autor |
Wiadomość |
k8ella
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 729 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod spojrzenia towarzysza Belikova
|
Wysłany:
Czw 16:35, 06 Sie 2009 |
 |
Nie, no oczywiście każdy może mieć swoje zdanie , podjęłam dyskusję tylko, bo uważam inaczej. Może Cię moje argumenty nie przekonują , ale ja tak samo jak i Ty, swoje wiem. I broń Boże, nie musisz kochać Roba!
Miło jest podyskutować z kimś, kto ma odmienne zdanie. Wtedy jest o wiele ciekawiej , nie sądzisz?
Czy tylko chcesz twardo obstawać przy swoim?
W innych filmach grał zgoła innych bohaterów, więc miał większe pole manewru. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
iza-bela
Wilkołak
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Belgia
|
Wysłany:
Czw 20:40, 06 Sie 2009 |
 |
a ja uwazam ze gra swietnie , stara jestem mezata i dzieciata , nie w glowie mi aktorzy no ale Rob urzekl mnie kompletnie . Najpierw obejrzalam film potem ksiazki wiec jakby nie bylo jego geba mnie urzekla :) poprzez reklamy w TV , ktore pokazywali co 10 min :D
Wzrok ma .... hmmmm nawet nie wiem jak ujac , zeby nie wyjsc na sikajaca po nogach fanke :D lubie niebieskie oczy (sama takie mam) u facetow |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
 |
 |
k8ella
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 729 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod spojrzenia towarzysza Belikova
|
Wysłany:
Pią 8:04, 07 Sie 2009 |
 |
Co do uroku Roba, to oczywiście bezsprzecznie jest boski! Jako Edward jest po prostu idealny (wiem, że nie jestem bezstronna, ale nic na to nie mogę poradzić). Widziałam Roba w innych filmach i doprawdy jest dobrym aktorem. Tak sądzę i będę się tego trzymać.  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
xTwilightx
Wilkołak
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 225 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Volterra xD
|
Wysłany:
Pon 10:21, 10 Sie 2009 |
 |
Robert Pattinson- najseksowniejszy mężczyzna w Hollywood.
Brytyjski magazyn Glamour stworzył ranking najseksowniejszych mężczyzn rezydujących w Hollywood. Po wynikach można dojść do wniosku, iż Brytyjczycy wspierają swoich przedstawicieli ponieważ zwycięzcą okazał się Robert Pattinson.
Oto pełna lista :
1. Robert Pattinson
2. Johnny Depp
3.Hugh Jackman
4.David Beckham
5. Brad Pitt
6. Zac Efron
7. George Clooney
8. Chace Crawford
9. Justin Timberlake
10. Colin Firth |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 7:25, 14 Sie 2009 |
 |
Ja uważam, że wybór Pattinsona nie był trafny. Owszem, ma chłopak urok - podoba mi się, jednak nie wszyscy podzielają to zdanie. Czytając forum, widzę że opinie są różne - on się albo podoba, albo nie!!! Książka nie pozostawiała takiego wyboru. Edward miał zachwycać wszystkich - był przecież aniołem, bóstwem dla Belli. Był pociągający dla kelnerek, innych dziewczyn, ba .. nawet dla pani z sekretariatu :) Uważam, że powinni byli wybrać kogoś, kto byłby bliższy ideałowi mężczyzny Kto uchodzi za przystojenego w ogóle, nawet jeśli nie jest w czyimś typie. Pattinson taki nie jest - nie wszyscy uważają go za przystojego. Wyjaśnię na przykŁadzie o co mi chodzi: weźmynp. takiego B. Pitt'a (nie żebym uważało ze nadawałby się do tej roli - o nie!!!) - nikt nie może zaprzeczyć, że on jest po prostu przystojny, owszem nie musi być ideałem faceta dla każdej kobiety na świecie, ale jego atrakcyjność jest oczywista dla każdego - jest bezsprzeczna! Pattinsonowi tego właśnie brakuje :( Tak sobie myślę .... A co powiecie np. na Wentword'a Miller'a. Jest przystojny, czarujący, męski, lepiej zbudowany od R.P, także ma nieziemskie spojrzenie .. no i bardziej pasuje na taki ideał mężczyzny, o którym wspominałam. Fakt, kojarzy się ze "Skazanym na śmierć", więc to by nie przeszło, ale spróbujcie go sobie wyobraźić uwalniając się od skojarzenia go z tym serialem. Miller jako Edward ... Hmm.. Rozmarzyłam się. Ciekawa jestem Waszego zdania. |
|
|
|
 |
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 7:51, 14 Sie 2009 |
 |
Wg mnie to niesłychane i zdumiewające jak antypatia i złość fanów sagi przerodziła się w uwielbienie, obsesję czasami. Świadczy to o tym, że chyba pasuje. To normalna Robmania. Łączy w sobie przystojność , sympatyczność i wdzięk. Dlatego zdobył serca fanów. A to , że pojedynczym osobom się nie podoba, to normalne. Pewnie Brat Pitt też. Samo bycie super przystojnym nie wystarczy. Trzeba mieć to coś w sobie. A on to właśnie ma.
Przykuł moją uwagę już jako Cedric Diggory, w HP, a rolę miał niewielką. Ale go zapamiętałam, właśnie z powodu wdzięku, trzymania sylwetki, uśmiechu i rumieńców, które miał wtedy często. ( już je stracił :D )
Rob ma w sobie coś co ma Edward. Mimo urody nie jest zbyt pewny siebie. Dlatego nie zachowuje się jak typowy przystojniak, tylko jak ktoś zdumiony, że wzbudza tyle emocji. Pamiętacie casting do roli. Jego rywale grali właśnie na urodzie i odpadli. On jeden skupił się na głębi, bo widać, że sam nie koncentruje się na własnej urodzie. Dlatego został wybrany. No i ta chemia między nim a Kristen. Ona miała tu coś chyba też do powiedzenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
xTwilightx
Wilkołak
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 225 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Volterra xD
|
Wysłany:
Pią 8:28, 14 Sie 2009 |
 |
Jannie Garth zna tajemnicę Roberta.
Chodzi oczywiście o żonę Petera, czyli filmowego Carlisle'a, która jest znan z roli Kelly w serialu Beverly Hills 90210. Garth powiedziała: "Nie mogę powiedzieć z którą się spotyka: czy z Nikki Reed czy Kristen Stewart, bo dałam obietnicę Peterowi, ale spotyka się z jedną z nich" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Caroline Cullen
Dobry wampir
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 697 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: La Push / jakaś tam dziura na śląsku ;P
|
Wysłany:
Pią 14:21, 14 Sie 2009 |
 |
k8ella napisał: |
Dla A. Rose , Rob grał w kilku filmach, np. Little Ashes (chłopak dał tu z siebie wszystko i efekt jest... zaskakujący!), The Haunted Airman, How to be no i jeszcze innych- wiadomo jakich. Jeśli chcesz, to obejrzyj (Little Ashes) i wtedy pogadamy o jego umiejętnościach?
|
Cytuję, bo trochę mnie to przeraziło
Skoro ma te umiejętności, to dlaczego nie pokazał ich nam w pełnej krasie w Zmierzchu i żeby je zobaczyć i ocenić, to musimy obejrzeć inny film?  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
k8ella
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 729 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod spojrzenia towarzysza Belikova
|
Wysłany:
Pią 14:54, 14 Sie 2009 |
 |
Ja uważam, że pokazał i w Zmierzchu... Ale jeżeli komuś nie odpowiada w tym filmie, to można podyskutować o jego grze na podstawie innych.
I nic tu przerażjącego nie ma w mojej wypowiedzi  |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez k8ella dnia Pią 14:56, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Twilight_Love!!!
Nowonarodzony
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 2:22, 15 Sie 2009 |
 |
ARose - już nie jesteś jedną, jest nas dwie :)
Szczerze mówiąc to nie podoba mi się gra aktorska Belli i Edwarda. Są sztywni i cały czas mają te same "popisowe" miny. Rob zamiast udawac odgrywac walkę wewnętrzną, głód i pożądanie, ciągle krzywi się jakby go coś baardzo bolało (patrz. mina podczas pierwszego pocałunku albo rozstania)
A Kristen, ciągle się jąka i jest sztuczna (chociaż i tak lepiej gra od pattinsona).
Wizualnie pasują do ról, można powiedziec, że mniej więcej tak sobie ich wyobrażałam, ale co do umiejętności to cienko wypadli w moich oczach :)
Wiem, że pewnie wiele dziewczyn (zakochanych, zauroczonych) się ze mną nie zgodzi, ale uważam, że oceniam ich obiektywnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
CalipsooX
Człowiek
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 18:25, 15 Sie 2009 |
 |
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 8:54, 16 Sie 2009 |
 |
A moim zdaniem Robert Pattinson skopał rolę Edwarda. Najbardziej nie podoba mi się jego żulowaty look. I w ogóle Edward miał być milutki, a tutaj wyszedł tak jakoś... Oschle. Ale jakbym nie czytała książki, powiedziałabym, że w miarę dobrze to odegrał... Więc mam co do niego mieszane uczucia. No, bo z jednej strony książkowy Edward był uroczy i słodki, a ten filmowy - jakby dopiero co wstał z łóżka i miał kaca, w dodatku ta dłuuuuuga grzywa..., a z drugiej strony, jakby patrzeć tylko na film i nie brać pod uwagę książki (którą czytałam wcześniej niż obejrzałam film), to Rob całkiem dobrze wybrnął... Ale i tak mogli wziąć kogoś innego  |
|
|
|
 |
monisia99
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Nie 9:47, 16 Sie 2009 |
 |
Czytając wasze komentarze wysuwa mi się jeden wniosek na myśl: że nie lubicie Roba chyba za to że jest Robem i nagle z mało popularnej osoby stał się wielką gwiazdą co Wam najprawdopodobniej przeszkadza.
Moje zdanie jest takie że prawda chłopak się wybił dzięki Zmierzchowi, oglądając Harrego Pottera nawet na niego uwagi nie zwróciłam. Ale najważniejsze jest dla mnie to że zdecydowałam się obejrzeć Zmierzch po tym jak było o nim głośno w internecie. I co zoabczyłam? Nie znanego mi faceta który zachwycił mnie swoją grą aktorską, spojrzeniem i wyglądem. Oszałałam na punkcie serii Zmierzch i dzięki temu przeczytałam wszystkie książki, które są świetne. Rob może i w prawdziwym życiu często wygląda jak niechluj lub jest pijany, ale to jak wygląda gdy jest wystylizowany przeważa na jego korzyść. Moim zdaniem jego gry aktorskiej nie można ocenić na podstawie jednego filmu dlatego nleży dotrzeć do innych filmów aby móc ocenić czy umie wcielić się w inne role. |
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez monisia99 dnia Nie 9:53, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
giovanna
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 16:30, 22 Sie 2009 |
 |
Aneczka napisał: |
Pytam się po raz kolejny kto wybrał Pattinsona do roli Edwarda.
Za książkowym Edwardem nie przepadałam ale jak dowiedziałam sie że Rob ma go grać to po prostu zwątpiłam.
Przecież on nie umie grać .... aa jego mimika twarzy w filmie ( aa raczej jej brak ) powala na kolana. Cały czas ta sama mina, jakiś sztywny i spięty.
To ma być Edward ??? no litości |
zgadzam sie z toba w 100%
no może zwyjątkiem tego że ksiązkowego lubiłam natomiast w filmie zreszta cały film dla mnie jest jedna wielka porazka
i ja jako do Roba nie mam nic ale jest dla mnie marnym aktorem
a wybił się cóż stał się gwiazdką ciekawe na jak długo
jesli w innych filmach pokaże na co go stac to ok
w zmierzchu dla mnie był okropny |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez giovanna dnia Sob 16:34, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
saphirka
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: warszawa
|
Wysłany:
Sob 22:40, 22 Sie 2009 |
 |
Moim zdaniem Pattinson nie pasuje do roli Edwarda. Nie chodzi o sam charakter, ale o urodę. mógł to zagrać inny aktor. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saphirka dnia Sob 22:42, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Maruda
Dobry wampir
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 932 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 10:16, 24 Sie 2009 |
 |
‘New Moon’ Brings Robert Pattinson Into New Light
One of the “bloggers” at Examiner recently posted a very interesting article about the CGI in “New Moon”. The article is focused mainly on the scenes in which Bella, in the movie adaption, will see an illusion of Edward when riding a dirt bike.
Cytat: |
In this situation, Bella’s scene was shot weeks earlier and now Edward must be placed into the scene seamlessly. This means Mr. Pattinson must be in the perfect position, with the exact same lighting and the exact same camera angle as was used with Ms. Stewart. Every mathematical equation is used and computer controlled cameras are used to ensure that is exactly what happens.
Then the Visual Effects Department must marry the two (the two shots, not the two characters) into perfect alignment, erasing the entire green screen and placing Edward in Bella’s arms. To match this shot will take about 15 days of hard work from both cast and crew and, in the final film, will only have about 5 minutes of screen time. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Bella93
Nowonarodzony
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z Forks :P
|
Wysłany:
Pon 19:04, 24 Sie 2009 |
 |
Kla_Kwi napisał: |
Jeśli chodzi o Deppa gra świetnie(ale tylko gra) tak jak Rob.Obydwaj panowie nadają się do aktorstwa(moim zdaniem).Bezapelacyjnie!!! |
Naprawdę, najmocniej przepraszam, że to powiem, wybacz mi, proszę, ale jak można porównywać, tago niedorostka Pattinsona do tak wielkiego autorytetu, jakim jest Depp? JOhn to mistrz w swoim fachu, a R.P ledwie do umie się ruszać przed kamerą! Jest tak sztuczny, że czasami naprawdę trudno mi na niego patrzeć. Wiem, że zaraz posypią się posty broniące Roba i mówiące, że to offtop, ale nóż mi się w kieszeni otwiera, gdy czytam takie rzeczy.
A żeby to nie był offtop, to Zmierzch oglądałam już kilka razy i stwierdzam, że R.P wcale nie nadaje się do tej roli. Oprócz powyższych agrumentów dorzucę jeszcze, że Edward miał być przecież idealnie piękny, więc uważam, że zaszła jakaś pomyłka na castingu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
k8ella
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 729 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod spojrzenia towarzysza Belikova
|
Wysłany:
Pon 20:21, 24 Sie 2009 |
 |
Powtarzam po raz kolejny, że porównywanie Johna do Roba czy na odwrót mija się z celem. Panowie reprezentują zupełnie inny staż pracy w zawodzie, inną technikę i umiejętności. To niesprawiedliwe po prostu! Rob w tym starciu nie ma szans (mówię to mimo całej mojej miłości do niego). Kocham Johna za to, co sobą reprezentuje, całą jego filozofię życiową, za jego role (bynajmniej nie za Jacka Sparrowa- choć i tak mi się podobała). Błagam jednak, by dać i szansę Robowi, nie skreślajcie go, nie szufladkujcie, dajcie się wykazać! Johny też kiedyś zaczynał i był średni wtedy. Kunszt aktora da się poznać po czasie, bo dojrzewa jak wino! Jedno co ich łączy, to te oczy, za które można dać się zabić  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Anne Cullen
Wilkołak
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 221 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Blois, Francja
|
Wysłany:
Pon 21:57, 24 Sie 2009 |
 |
mermon napisał: |
Wg mnie to niesłychane i zdumiewające jak antypatia i złość fanów sagi przerodziła się w uwielbienie, obsesję czasami. Świadczy to o tym, że chyba pasuje. To normalna Robmania. Łączy w sobie przystojność , sympatyczność i wdzięk. Dlatego zdobył serca fanów. A to , że pojedynczym osobom się nie podoba, to normalne. Pewnie Brat Pitt też. Samo bycie super przystojnym nie wystarczy. Trzeba mieć to coś w sobie. A on to właśnie ma.
Przykuł moją uwagę już jako Cedric Diggory, w HP, a rolę miał niewielką. Ale go zapamiętałam, właśnie z powodu wdzięku, trzymania sylwetki, uśmiechu i rumieńców, które miał wtedy często. ( już je stracił :D )
Rob ma w sobie coś co ma Edward. Mimo urody nie jest zbyt pewny siebie. Dlatego nie zachowuje się jak typowy przystojniak, tylko jak ktoś zdumiony, że wzbudza tyle emocji. Pamiętacie casting do roli. Jego rywale grali właśnie na urodzie i odpadli. On jeden skupił się na głębi, bo widać, że sam nie koncentruje się na własnej urodzie. Dlatego został wybrany. No i ta chemia między nim a Kristen. Ona miała tu coś chyba też do powiedzenia. |
Muszę się z jednym zgodzić. Rob przyciąga uwagę. Mimo, że sam aktor nie jest w moim typie, moim zdaniem umie grać. Harrego Pottera wręcz nienawidzę, ale oglądając czarę ognia ( Mój chłopak zaciągnął mnie do kina na ten film) jedyne co zapamiętałam, to Cedric. Wykazałam też swoje niezadowolenie, kiedy zginął. Żadnej kolejnej części nie widziałam, uznałam, że nie ma sensu.Po filmie zmusiłam Dominica do zostania chwilę w kinie, aż pokażą kto go grał. Moją uwagę na pewno przykuł. A rolę miał rzeczywiście niewielką . I nie można go tak strasznie krytykować. Porównujecie go do takich aktorów jak Deep, czy Pitt, na boga! Oni mają po czterdzieści lat! Mają wieloletnie doświadczenie, tymczasem Rob dopiero uczy! Na dobrą sprawę zmierzch był jego pierwszą poważniejszą rolą, a i tak wielu ludzi zachwyca swoją grą. Mnie włącznie. Można porównywać Brada z Johnym, ale nie porównujmy tych panów z Robertem.To niesprawiedliwe. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 13:43, 29 Sie 2009 |
 |
 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|