Taylor Lautner - Jacob Black

VillainousVampire napisał:

Cytat:

[szczególnie na plaży, w rezerwacie]

Fajnie tam mówił =D.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiecie co? Ciśnie mi się na jezyk słowo 'żal' XD.

MIędzy 0:20 a 0:28 przypomina mi Mariolkę Krejzolkę xD

On ma 8-pak O_o przyznam, że nieźle przypakował...
ale i tak powinni na niego mówić TorchMan xD

Faktycznie, ogladając jego ostatnie zdjęcia, widać jak dużo przypakował. Ale to wcale nie wygląda ładnie, on przecież ma 16 lat (w tym roku 17?), a wygląda jak Mietek z siłowni, który chodzi tam po to, żeby się sapać na innych i przypi*rdolić kumplom XD

Moja mama nie widziała Zmierzchu, nie czytała książek, więc nie podnieca się nikim. Ale jestem pewna, że Jacob by się jej nie spodobał, bo wygląda jak wygląda i nic nie jesteśmy w stanie zrobić ^^ Ale co jak co, w krótkich włosach jest bardziej znośny niż w długich.

Aredhela,

to skarb mieć taką córeczkę, jak Ty :).
Moja córunia nawet nie daje się sprowadzić na drogę zachwytu nad "Twilightseries" :(
Film ze mną grzecznie obejrzała, książkę jej wetknęłam i to na długą podróż w dalekie kraje , i nic.

Czy mogłybyśmy, biorąc pod uwagę, że jesteśmy już decyzją producenta ,skazane na Taylora w roli Jacoba, zacząć pisać o jakichś jego zaletach w tej roli. Jeżeli tak się negatywnie nastawimy przez najbliższy rok, to nie damy rady obejrzeć KwN.

Ja myślę, że w drugiej części Taylor będzie fajnie wyglądał ....jako wilk :) , bo będą mieli większy budżet na efekty specjane.

noo zęby Lautnera będą pasowały do roli wilka ;]
ja tam nic do niego nie mam, nie przeszkadza mi. Niech sobie będzie tym Jacobem, którego najchętniej wykopałabym z całej sagi.
Moim zdaniem gorzej by było, gdyby grał go ktoś superpowalający, bo jeszcze bym go polubiła. A przysięgłam sobie nie znosić go do końca życia.

Reżyser "Księżyca w Nowiu" Chris Weitz wypowiedział się ostatnio w samych superlatywach o Taylorze Lautnerze xD

"Taylor to bardzo elastyczny aktor, wspaniałe narzędzie w skrzynce. W pierwszym filmie nie dostrzegliśmy, jak postać Jacoba może być niebezpieczna później.", powiedział Weitz, a potem dodał: "Taylor mógłby mnie teraz zabić swoim lewym sierpowym. Ale jest zbyt miły i uprzejmy, by to uczynić. Jest w nim coś przykuwającego uwagę i seksownego. Uchwycił ducha Jacoba."

Z zamieszczonych tu artykułów wyczytałam, że Kristen wyrażała się sympatycznie o Taylorze, z sympatią, obiecała, że na pewno poczujemy chemię między nimi, czyli, że to nie prawda, że go nie lubi.
Nieprawda, że Taylora lubią małolaty 13-letnie(bez obrazy), ja jestem mamą i go lubię i podoba mi się, a nie mam skłonności pedofilskich. Oceniam go jako 16 latka .Dla mnie oddaje charakter i osobowość Jacoba, mojego ulubieńca.
Teraz napiszę o nim z innej beczki. Przeraża mnie co media amerykańskie robią temu aktorowi. W każdym wywiadzie każą mu się obnażać, pokazywać klatę, jak sępy chcą go wydoić, gdzie są jego rodzice, powinni go chronić. On jest za młody żeby im odmówić, robi co chcą, a potem antyfanki się z niego nabijają. Co drugie słowo ..You know.. mi się to kojarzy ze stresem. Rozpaczliwie walczył o rolę życia dla siebie, a każdy go pyta, jak urośnie, jak będzie wyglądał na 25 latka to co miał robić. Szczerzył zęby ( dobra mina do złej gry) i mówił you know. Dopóki go nie wybrali ponownie był pod olbrzymią presją . Teraz zresztą też bo musi pakować, mam nadzieję, że nie przesadzi i że je proteiny, a nie hormony. Pozwólmy mu być 16 - 17to latkiem, on chyba będzie jeszcze rósł i dojrzewał, w Zaćmieniu będzie miał ok. 19 lat. Myślę, że będzie z niego przystojniak, ma ładny niski, męski głos, miły uśmiech i ciepło . Chyba nas zaskoczy nie raz. Ja tam w niego wierzę.
A na koniec- oglądałam film O Lawie i Sharku z moją córką, jest świetną bajką i to żaden wstyd lubić ten film i on się nie musi wstydzić, że w nim grał i to b. dobrze, był wtedy dzieckiem, nie wiem, czemu wspominacie o tym negatywnie. To tyle o tym, Trzymam kciuki za New Moon, aby nikogo nie rozczarował

mermon napisał:

Z zamieszczonych tu artykułów wyczytałam, że Kristen wyrażała się sympatycznie o Taylorze, z sympatią, obiecała, że na pewno poczujemy chemię między nimi, czyli, że to nie prawda, że go nie lubi.
Nieprawda, że Taylora lubią małolaty 13-letnie(bez obrazy), ja jestem mamą i go lubię i podoba mi się, a nie mam skłonności pedofilskich. Oceniam go jako 16 latka .Dla mnie oddaje charakter i osobowość Jacoba, mojego ulubieńca.
Teraz napiszę o nim z innej beczki. Przeraża mnie co media amerykańskie robią temu aktorowi. W każdym wywiadzie każą mu się obnażać, pokazywać klatę, jak sępy chcą go wydoić, gdzie są jego rodzice, powinni go chronić. On jest za młody żeby im odmówić, robi co chcą, a potem antyfanki się z niego nabijają. Co drugie słowo ..You know.. mi się to kojarzy ze stresem. Rozpaczliwie walczył o rolę życia dla siebie, a każdy go pyta, jak urośnie, jak będzie wyglądał na 25 latka to co miał robić. Szczerzył zęby ( dobra mina do złej gry) i mówił you know. Dopóki go nie wybrali ponownie był pod olbrzymią presją . Teraz zresztą też bo musi pakować, mam nadzieję, że nie przesadzi i że je proteiny, a nie hormony. Pozwólmy mu być 16 - 17to latkiem, on chyba będzie jeszcze rósł i dojrzewał, w Zaćmieniu będzie miał ok. 19 lat. Myślę, że będzie z niego przystojniak, ma ładny niski, męski głos, miły uśmiech i ciepło . Chyba nas zaskoczy nie raz. Ja tam w niego wierzę.
A na koniec- oglądałam film O Lawie i Sharku z moją córką, jest świetną bajką i to żaden wstyd lubić ten film i on się nie musi wstydzić, że w nim grał i to b. dobrze, był wtedy dzieckiem, nie wiem, czemu wspominacie o tym negatywnie. To tyle o tym, Trzymam kciuki za New Moon, aby nikogo nie rozczarował

Ja mam szczerą nadzieję, że to, co powiedział o nim reżyser będzie prawdą. I, że sodówka, i media,i fanki oraz antyfanki go nie zmarnują. Nie podoba mi się na kogo pozuje ten chłopak, ale obawiam się, że co by tu o nim nie pisać, to jednak jest sporo racji w tym, że to tylko maska.

Co do Sharka i Lavy, to jestem już trochę za stara, ale w zasadzie mógł sobie grać i we Wlazł rekin na rafę i śpiewa - są gorsze filmy i gorsze role. Byle nie pluł po chodnikach, bo akurat tego nie dzierżę - z drugiej strony on nawet splunąć sobie nie może i pewnie kichnąć też nie.

Jako Jake mi nie przeszkadza. Jako Taylora znam go tylko z wywiadów i w nich trochę mnie odstręcza, ale liczę, że jakiś tam mózg ma i się otrząśnie, zanim obudzi się z reką w kociej kuwecie.

Oglądałam kilka filmików na yt z Taylorem, a jego zachowanie mówiło samo
przez sie- zadufany w sobie przystojniaczek, który poniżył się w przeszłości
grając jedną z głównych ról w Rekinie i Lawie, Shark Boy'a.

Moim zdaniem świetnie dobrali aktora do roli w obydwu filmach. *_*

kamyll.riot. czemu uważasz , że grając w Rekinie i Lawie Taylor się poniżył. Nie rozumiem tego. Dziecko grało w filmie dla dzieci, bardzo dobrym zresztą. Ja obejrzałam to w kinie z córką, która była wtedy właśnie dzieckiem. Czy wy wszyscy/kie oglądałyście to w dzieciństwie i pamiętacie, że Taylor się tam zbłaźnił, czy jako nastolatki obejrzałyście to teraz ,żeby zobaczyć Taylora - to nie dziwię się że was bajka nie rajcuje. Mam nadzieję ,że nie nastawiłyście się negatywnie na podstawie krótkiego filmiku na YT, bo te fragmenty w ogóle nie oddają tego filmu. Dla dzieci i ich rodziców jest dobry. Myślę , że dla małego Taylora był to zaszczyt i sukces zagrać w kasowym filmie dla dzieci

Generalnie, to chociaż nie znoszę go i moja niechęć jest nieodwracalna, to jednak granie Sharka nie było aż tak poniżające....
Taki Jackson był twarzą Disneya a Kellan zagrał w Modzie na Sukces Laughing

Błędy młodości :D
Nie każdy może zacząć od razu od filmów Stone'a czy Spilberg'a Laughing

Kellan w Modzie na sukces, ciekawe kogo grał, bo nie kojarzę

Co mogę o nim powiedzieć, to to że wcale a wcale nie przypadł mi do gustu.

mam pewna koncepcję dlaczego Lautner jest aż tak nielubiany i budzi tak gwałtowne emocje. On jest typowym Amerykaninem, co normalne oczywiście. Z moich doświadczeń wynika, że w USA musi umiec się "sorzedać" , zareklamować, tam skromność nie jest odbierana pozytywnie, raczej jako słabość. My jesteśmy inni, taki model odbieramy jako chwalenie się, bufonadę, oni są bardzo asertywni , wierzą w siebie, są inaczej wychowywani, dla nich nie jest wstydem mówić dobrze o sobie. W Polsce jak ktoś nas pochwali za ładny ciuch, to często mówimy, a taki sobie, albo a stery itd. Oni na -jak się masz- mówią- świetnie-, a my opisujemy stan zdrowia i problemy. Może ciut przejaskrawiam, ale tak to widzę . Aktor chwalący się, że świetnie poradzi sobie z rolą, byle by go wybrali - postrzegany jest negatywnie, tam to norma. Ale pomału to i do nas przychodzi Pamiętam jak kuzynka szukała pracy i na interview zapytali ją dlaczego mają zatrudnić właśnie ją, to nie umiała słowa wykrztusić, bo nie umiała się pochwalić, Po kilku kolejnych razach już się dobrze przygotowała.

Wysnułaś dobry wniosek. Amerykańskie 'I'm fine' podczas gdy wychodzą z autobusu, który swoją drogą spadł z urwiska, i mają zakrwawiony ryj po prostu wykręca mi bebechy.
No, ale taka koleżanka z planu - Kristen nie jest w takim razie specjalnie 'amerykańska', ni w ząb nie przypomina mi Taylora, btw to sie tyczy praktycznie większości składu Twilight.
Coż, wiele zalezy od środowiska, ale wiele też just od charakteru człowieka.

Świata nie zmienimy. Taylora lubić nie trzeba, co nie oznacza też że należy mieszać go z błotem. Jacoba w moim mniemaniu, gra dobrze, więc w zasadzie leję na to ciepłym moczem czy go w Nowym Świecie lubią czy nie.

Ja myślę, że takie show reklamowe w większości robią dla gwiazdy agenci, w przypadku Talora jego dalsze granie budziło wiele kontrowersji dlatego dziennikarze rzucili się na niego z głupimi pytaniami, zmuszając, aby opowiadał światu, że on właśnie jest najlepszym aktorem do roli Jacoba. Myślę, że jak będzie starszy i dojrzalszy, to potrafi udzielać właściwszych odpowiedzi i zachować godność. Ta rola to wielka przygoda i kariera dla niego, pewnie spełnienie jego marzeń. Rozumiem, że robił co mógł, aby nie stracić tej możliwości. Kristen jak myślę była pierwszą pewną aktorką do Twilight i pewniakiem do NM. nie musiała się za bardzo starać ani reklamować, Rob jest Brytyjczykiem i już jest trochę inny, skromniejszy.

Teraz z najczystszym sumieniem mogę powiedzieć, że go nie znoszę, nie cierpię i nie mogę na niego patrzeć. Obejrzałam właśnie film i ledwie go zobaczyłam, szlag mnie jasny trafił. Nie wiem, może właśnie to, że wygląda jak taka typowa amerykańska gwiazdka mnie tak cholernie irytuje. Dobija mnie on kompletnie, a jego charakteryzacja w filmie, to totalne dno.
Taylorowi mówię stanowcze NIE. I tak właściwie, to boję się obejrzeć KwN...

Myślę, że Taylor zaskoczy tych co go nie lubią. Wybór Roberta wzbudził ogromny protest, a film sprawił, że stał się bożyszczem. Taylor gra b. dobrze. Na ostatnich zdjęciach wygląda b. męsko, mam wrażenie i nadzieję, że nas oczaruje, mimo, że wzbudza tyle niechęci teraz.

mermon napisał:

Myślę, że Taylor zaskoczy tych co go nie lubią. Wybór Roberta wzbudził ogromny protest, a film sprawił, że stał się bożyszczem. Taylor gra b. dobrze. Na ostatnich zdjęciach wygląda b. męsko, mam wrażenie i nadzieję, że nas oczaruje, mimo, że wzbudza tyle niechęci teraz.

ja tez mam taka nadzieje ^^
mi sie wydaje ze Taylor wszystkich was zaskoczy i naprawde da z siebie wszystko i dobrze zagra swoja role

Mój dzień miłości dla Taylora. Chłopak obchodzi niedługo swoje 17 urodziny, a 17 to prawie 18, a że prawie nie robi różnicy, to (werble) Taylor kończy 18 lat!
Z tej okazji wybrałam się na filmweb, a stamtąd na te trzy o zacne strony:

[link widoczny dla zalogowanych]
1265 fanów. Nieźle, nieźle. Chociaż z pewnością stać nas na więcej. Dalej, fani z Polski! Dołączmy do jego fanlistingu i powiększmy tę liczbę!

[link widoczny dla zalogowanych]

Taylor ma swoich fanów nawet w Niemczech! To naprawdę świetnie. Jestem pewna, że już niedługo powstanie polska strona zrzeszająca fanów naszego kochanego Jacoba :D

Wracamy do [link widoczny dla zalogowanych]
Fragment z jego biografii. Chyba się zgodzimy, że to ten zdecydowanie najważniejszy:

His big break came in 2005 when, at the age of thirteen, Taylor won the role of Shark Boy in the Robert Rodriguez film The Adventures of Sharkboy and Lavagirl 3-D (2005).

Fakty o Taylorze, o których prawdopodobnie nie miałeś zielonego pojęcia:
1. Taylor does indeed have a cell phone. It's a Nokia and his plan is Sprint.
2. Has a younger sister named Makena.
3. Enjoys playing football, baseball, and basketball.
4. He has made a music video for the song, "Apologize" which is available to see on his myspace.
5. He owns a PS2.
6. A few of his favorite shows are UFC, American Idol, and The Apprentice.
7. Taylor's favorite color is baby blue.
8. He likes to eat Mexican and Chinese food.
9. Taylor's favorite shoe brand are Vans.
10. He has a Maltese dog named Roxy.
11. His favorite ice cream flavor is Cake Batter.
12. He smiles frequently.
13. Is currently a sophomore at Valencia High.
14. His favorite movie is Braveheart.
15. Hangs out with stars such as Alyson Stoner, Taylor Dooley, Victoria Justice, and Jenna Boyd.
16. Already has his driver's license.
17. Wears a wig for his role in Twilight
18. Is of French, Dutch, and German descent.
19. His favorite food is steak.

I trochę picsów:

Love his panties Wink

:

Z Nikki; już nie wiem, które z nich jest piękniejsze:

Z ekpią:

Z ojcem; sakralne zdjęcie:

I dla wszystkich nie-fanów, bo fani oczywiście znają tę stronę:
[link widoczny dla zalogowanych]

mermon napisał:

Myślę, że Taylor zaskoczy tych co go nie lubią. Wybór Roberta wzbudził ogromny protest, a film sprawił, że stał się bożyszczem.

O ile się orientuję, to nie tylko film sprawił, że Rob stał się bożyszczem. Najpierw sprawiły to wywiady i charakteryzacja. Mania zaczęła się na długo przed listopadem 2008. Oczywiście, część nowych fanów pokochała Roba/Edwarda, widząc go po raz pierwszy na ekranie, ale inna część znała i szanowała Pattinsona juz wcześniej.
I nie sądzę, aby stosunek do Taylora bardzo się zmienił. Sama mam aktorów, których organicznie nie znoszę i niezależnie od tego, jakby zagrali, nie zmieniam swojej opinii o nich. Trochę to wina wywiadów, trochę poprzednich filmów. Niemniej.
Prognozuję, że po New Moon niechęć do Taylora będzie jeszcze większa.

Cytat:

7. Taylor's favorite color is baby blue.

No tak bo jaki inny kolor mógłby lubić Babyface, co nie?

Cytat:

18. Is of French, Dutch, and German descent.

Ciekawe od której strony?