Bajki z Arem: część V - Świąteczny odcinek 23.12

Tak mnie na historii naszło :).
Troszeczkę zmieniłam cechy wampirów na potrzeby tekstu.
To ma być parodia ^^
Enjoy!

__________

[Aro bawi się w czarodzieja] [Parodia] [28.01.09] [M]

Postacie: Marek, Aro, Kajusz, Jane, Alec.
PROJEKT DOBRANOCKI

Kamera skierowana na średniowieczny zamek. Pada deszcz. W zamku świecą się światła. Narrator:
Był paskudny dzień. Deszcz lał na ziemię tak szybko, jak wiewiórka wystrzelona z procy zrobionej z gumki od majtek Emmetta.
Całe zdarzenie działo się w na pozór spokojnym i miłym mieście – Wolterze we Włoszech.
Z zamku dochodzą odgłosy kłótni.
Marek:
Ty kretynie, coś ty z nią zrobił?
Zbliżenie na okno, kamera zagląda do środka.
Aro:
Ale o co ci chodzi, Marku?
Dwaj mężczyźni w czarnych pelerynach kłócą się zawzięcie.
Marek:
A o to, że nasza Jane ubrała różowe gumiaki, wyszła na dwór, skacze po kałużach i śpiewa deszczową piosenkę!
Kamera obraca się o 180°, zbliżenie na małą dziewczynkę bawiącą się w potężnej kałuży.
Aro:
Powiedziałem jej, że jeśli będzie tak robić, to przejdzie jej czkawka. Co w tym złego?
Kamera wraca do pokoju.
Marek:
Po pierwsze, wampiry nie mają czkawki. Po…
Aro, przerywając Markowi:
Ale ona akurat miała! Nie kłóć się ze mną!
Marek:
Dobrze, ja jestem bezkonfliktowy. Wampiry nie mają czkawki!!!!!
Aro:
Przestań.
Marek:
Acha, czyli chcesz, żebyśmy wyszli na czubków, pozwalając Jane bawić się w kałuży?
Twarz Ara robi się czerwona.
Aro:
Nie będziesz podważał moich czynów!
Abrakadabra, gruszka i muszka,
Niech Marek przywiąże się do łóżka!
Kamera się wycofuje, zatrzymuje na czarnych chmurach, słychać muzyczkę i głos narratora.
Narrator:
Aro stracił nad sobą panowanie. Przeklął brata. Był jednak totalnie pewny, że klątwa się nie spełni. Jakież wielkie było jego zdziwienie, kiedy zauważył, że Marek poszedł do Tesco, kupił łóżko, gdyż takowego nie było w zamku, i przywiązał się do niego zielonymi lianami. Nawiasem mówiąc, nie mam pojęcia, skąd je wytrzasnął.
Kamera filmuje rzeczy dziejące się w zamku.
Aro:
Ojej! To działa!
Aro podskakuje i tańczy dziki taniec radości.
Kamera wędruje korytarzami zamku, w tle słychać zaklęcia Ara:
Czary mary, bimber, paczka,
Niech z pokoju wyjdzie taczka!

Simsala bim, kwiatek, wykałaczka,
Niech ugryzie Kajusza wściekła kaczka!

Mary czary, but, kosmita,
Niech Aleca tłum przekup powita!

W zamku zaczynają dziać się dziwne rzeczy, mianowicie te opisane przez Ara. Alec jest ścigany przez tłum staruszek, po zamku jeżdżą taczki, Kajusz użera się z kaczką. W tle słychać melodię z serialu „Benny Hill”.
3 minuty później wszystko ciemnieje, aż do koloru czarnego. Muzyka cichnie,
Narrator:
Widzicie dzieci, jak z tego morał? No? Słucham?
Nie wiecie?
NIE ZADZIERAĆ Z AREM!

__________

Nie za bardzo liczę, że się spodoba. Moje ostatnie parodie były do bani. Proszę o szczere opinie :)
PS. O co chodzi z tymi miniaturkami w jednym temacie?

KWIK!

Cytat:

Abrakadabra, gruszka i muszka,
Niech Marek przywiąże się do łóżka!

Simsala bim, kwiatek, wykałaczka,
Niech ugryzie Kajusza wściekła kaczka!

Będę tym czarować znajomych!
Mwhahah.

Dobreś to, dobreś!
Czekam na więcej.
p,
Snopy.

muahaha xD
padłam pod biurko, zaraz wracam xD
świetne! hym...
czary mary, rzeżucha, wodnik,
niech myshaa pisze więcej parodii!

a z tymi miniaturkami w jednym temacie chodzi o to że zakładasz temat np. "Zbiór miniaturek by myshaa" i tam dodajesz nowe miniaturki do tematu dopisując datę.
Chyba, z tego co zrozumiałam ;p

Cytat:

Simsala bim, kwiatek, wykałaczka,
Niech ugryzie Kajusza wściekła kaczka!

hahaha,chyba już za długo studiuję stosunki międzynarodowe bo ten tekst kojarzy mi się jednoznacznie. Laughing

i tym bardziej mi się podoba!
cóż więcej mogę powiedzieć-uraczysz mnie jeszcze kiedyś taką bossską miniaturką?po prostu GENIALNE!! :D

Hahaha....
Myślałam że jeszcze dodasz "Bibidi bobidi boom" z Kopciuszka.:P
Nie no dobre.
:D:D:D

Hahahaha xD
Leżę! *spada z krzesła*
Mój cudowny Aro ;o
Czekam na dalsze parodie xD

Buhaha, to było świetne Laughing

Pisz dalej, mi się bardzo podobało Wink

(Ach, ten Aro... :D )

Czary mary, bimber, paczka XDD

Świetne!
Na mojej twarzy zagościł banan

To jest świetne! Pierwszy raz spotkałam się z takim ff pisanym jak scenariusz, można tak powiedzieć.

te zaklęcia powalające, szczególnie to:
Abrakadabra, gruszka i muszka,
Niech Marek przywiąże się do łóżka!

Normalnie leżę i kwiczę Laughing

*je...........b*
*Nevya leży, tarza się ze śmiechu i chyba nie wstanie przez pół godziny*

Edwardzie Idealny, ratuj!
BOSKIE!
Więcej, proszę, więcej!

O.o
podoba się :D
zdziwiona jestem xd
moje ostatnie parodie nie wypadły za dobrze ;d

Hmmmm..... moim skromnym zdaniem to nie było źle. Nawet mi się podobało, całkiem przyjemna miniaturka. Osobiście nie przepadam za takim typem parodii, ale muszę cię pochwalić za kosmiczne poczucie humoru Wink

Sophie ;*

Tak ja Sophie tyle, że ja w ogóle za parodiami nie przepadam ;D Ale to mi się nawet podoba.

Abrakadabra, gruszka i muszka,
Niech Marek przywiąże się do łóżka!

Najlepsze ;D

myshaa napisał:

Abrakadabra, gruszka i muszka,
Niech Marek przywiąże się do łóżka!

Czary mary, bimber, paczka,
Niech z pokoju wyjdzie taczka!

Simsala bim, kwiatek, wykałaczka,
Niech ugryzie Kajusza wściekła kaczka!

Mary czary, but, kosmita,
Niech Aleca tłum przekup powita!

hahahaha pisz dalej,sikam XD

Mwahahaha!
Pisz dalej, to jest świetne Wink

myshaa to było fajne. Powiązany wampir z lianami. Leże i kwicze...
Proszę o dokladkę

Tekst mnie może nie powalił, ale zaklęcia mnie totalnie zaskoczyły.
Trochę mam już dość parodii ale to wcale nie było takie złe.
Oryginalny pomysł z kręceniem zdarzenia :)

Nie bierz za bardzo do głowy co ja tu wypisuję, bo nie potrafię tworzyć konstruktywnych i inteligentnych komentarzy ;p

Aczkolwiek jak by nie było na pewno przeczytam twoje kolejne dzieła, bo krótko mówiąc jestem ich ciekawa :D

Niech wen będzie z Tobą.
haha.
Wiem, że komentarz wyszedł do bani Wink

Pozdrawiam,
Izabella

Świetne zaklęcia :D

Parodii zwykle nie czytam, ale żeby było postanowiłam poczytać i podoba mi się.

Pisz dalej!

Miniaturka mnie rozwaliła!
Zaklęcia mnie rozwaliły. mwahah! xD

fajnie to wymyslilas, podoba mi sie ten pomysl pisania jak scenariusz. najlepsze byly zaklecia, mistrzowskie. gratuluje pomyslu i humoru.
Weny i nastepnych tekstow iwielu parodii oczywsicie wsrod nich.