|
Autor |
Wiadomość |
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Czw 22:17, 26 Lut 2009 |
|
autorka: KatyaCullen
Link do oryginału:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wszystkie rozdziały na chomiku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Playlista (od autorki)
Link do piosenki z rozdziału 9: Kerli – Bulletproof
http://www.youtube.com/watch?v=lVBTeEdPgmQ
Link do piosenki z rozdziału 6: The Birthday Massacre – To Die For
http://www.youtube.com/watch?v=hlN_ptdn1X4
Link do piosenki z rozdziału 11: Jeffree Star - Miss Boombox
http://www.youtube.com/watch?v=A_DjIccRjLU
Ograniczenie wiekowe +16 ze względu na język.
(nadane przez autorkę, ale kompletne nie rozumem dlaczego)
beta: madam butterfly
Enjoy!
Prolog:
Bella POV (punkt widzenia Belli)
Jestem żałosna. Być może nie zależy wam na tym, by dowiedzieć się dlaczego, ale i tak wam powiem. Kocham tego samego faceta od czternastu lat. Od drugiej klasy Edward Cullen był centrum mojego wszechświata i nigdy się tego nie domyślił. Z pewnością nie pomaga mi to, że jest bratem bliźniakiem mojej najlepszej przyjaciółki, Alice. Oczywiście, praktycznie każdy dzień spędzam u nich w domu, odkąd się zaprzyjaźniłyśmy. Wszyscy Cullenowie uważają mnie za członka rodziny. Edward nie jest wyjątkiem. Traktuje mnie jak młodszą siostrę, pomimo tego, że jest tylko trzy miesiące starszy ode mnie. I mówię wam, jest to kurewsko irytujące. Nawet teraz, kiedy jesteśmy wszyscy w college'u (tym samym college'u, oczywiście) on nadal zachowuje się, jakby był moim bratem. Więc muszę go tak traktować, bo inaczej zorientuje się, że jestem w nim zakochana. Umysł dziewczyny się wypacza, kiedy fantazjuje o pieprzeniu się ze swoim 'bratem'. Nic nie mogę na to poradzić. I nie ma takiej możliwości, żeby kiedykolwiek dowiedział się, co do niego czuję. Boże, życie jest do bani.
Rozdział 1
From Doormat to Dreamgirl.
Wrzesień był dla mnie najlepszym i najgorszym miesiącem. Najlepszym, bo po wakacjach w Forks, w czasie których nie robiłam nic produktywnego z moją prawdziwą i przybraną rodziną, wracam na NYU*. Będę na drugim roku. Najgorszym, bo moją współlokatorką będzie moja najlepsza przyjaciółka, Alice Cullen, co oznacza, że jej brat Edward (sekretna miłość mojego życia) będzie praktycznie mieszkać z nami. Przez to, że są bliźniętami, są za sobą szczególnie blisko. Dla Alice to super, ale dla mnie to koszmar. Nie mogę go przez to unikać. Jestem zakochana w facecie czternaście lat i spędziłam około trzech czwartych tego czasu w jego obecności. Możecie sobie wyobrazić, jak trudno jest skrywać swoje uczucia, kiedy stale są przy Tobie? Przynajmniej mam jeszcze jedną współlokatorkę, Rosalie Hale, która odrywa od tego moją uwagę. Chociaż ostatnio była trochę zajęta ze swoim nowym chłopakiem, kolejnym Cullenem, Emmettem. Jest rok starszy od bliźniaków. Czuję się, jakbym się dusiła. Jak mogę kochać tę rodzinę i jednocześnie nie znosić bycia przy nich? To zupełnie tak, jak z moją prawdziwą rodziną.
Po całym pierwszym tygodniu zajęć wróciłam do mieszkania. Pomimo, że był już weekend, nie mogłam się zrelaksować. Wiedziałam, że Edward pojawi się wieczorem i opuści mieszkanie dopiero w niedzielny wieczór. Alice była nieświadoma mojego dyskomfortu przy Edwardzie, pomimo że, cholera, wiedziała co do niego czuję. Myślę, że jest trochę masochistyczna pod tym wyglądem. On jednakże myśli, że jestem tylko podenerwowanym, delikatnym molem książkowym, który nie zna definicji zabawy. Dupek. A jednak , moja miłość do niego znika, kiedy mnie wkurza, co jest jakimś postępem. Weszłam do mieszkania i cisnęłam moją torbę na kanapę, jęcząc na myśl o całym weekendzie wypełnionym Edwardem.
'Ech.' Opadłam na kanapę obok mojej torby i zarzuciłam dramatycznie rękę na moje oczy.
'Mogę później żałować, że cię spytałam, ale co się stało?' Słodki głos zabrzmiał za mną i wkrótce poczułam, jak kanapa ugina się po czyimś ciężarem zaraz obok mnie. Usunęłam rękę i spojrzałam w jasne, niebieskie oczy, należące do Rosalie Hale.
''Edward.''
Zadrwiła, wywracając oczami. ''Dlaczego nie jestem zaskoczona? Przechodzimy przez to w każdy piątek i jakoś zawsze się zapominam.'' Zaśmiała się. ''Czy zrobisz z tego weekendu NORMALNY weekend?''
''Nie powiem Edwardowi, co do niego czuję. Powtarzam ci to w każdy piątek. Nie jestem w jego typie. On lubi biuściaste i długonogie dziewczyny, a nie płaskie i chude. I nie zapominajmy o tym fakcie, że jestem dla niego jak siostra. Myśl o spotykaniu się ze mną to dla niego jak kazirodztwo.'' Z powrotem zarzuciłam rękę na oczy.
''Wiesz, na czym polega Twój problem? Nie jesteś suką.''
Opuściłam rękę i przerwałam Rosalie. ''Słucham ? Powinnam wziąć to za komplement?''
Zaśmiała się. ''Powinnaś to wziąć za radę. Bello, twój główny problem z Edwardem jest taki, że jesteś za bardzo przywiązana do niego i jego potrzeb. On wykorzystuje twoją dobroć i gościnność ilekroć jest w pobliżu, a ty zrobiłabyś dla niego wszystko. Psiakrew, raz jechałaś trzy godziny, żeby odebrać go z jakiegoś przyjęcia, bo był zbyt zalany, żeby prowadzić. Nie wspominając już o tym, że była czwarta nad ranem. Gdybyś była większą suką, nie zrobiłby tego.''
''Czekaj. Czy ty sugerujesz, że jak będę traktować Edwarda jak śmiecia, to mnie zauważy?'' Uniosłam brwi z niedowierzaniem.
''Ja uważam, że powinnaś nauczyć się mówić mu 'nie'. Przestań być na każde jego zawołanie. Zajmij się swoim życiem i pokaż mu, że jesteś niezależną kobietą, która go weźmie albo zostawi. Uwierz mi, zareaguje.'' Rosalie skrzyżowała ręce.
''To nie ma żadnego sensu, Rosalie. Pomyśli, że mi na nim nie zależy, albo gorzej, że go nie lubię. Jak to może mi pomóc?''
''To go zaintryguje. Faceci nie są zainteresowani przewidywalnością. To nudne. Nie są także zainteresowani kobietami, które są na każde ich zawołanie (chyba, że w sypialni). Oni pragną w kobietach tajemniczości i możliwości zdobywania ich. Jeśli kobieta jest zbyt łatwa do zdobycia, to nudzą się i odchodzą. Oczywiście, kobiety nie powinny czekać na facetów. Powinny żyć własnym życiem i pokazać, że mężczyźni nie są najwyższym priorytetem. Jeśli nie będziesz na każde ich skinienie i telefony, doprowadzi ich to do szaleństwa i spowoduje, że będą chcieli spędzać więcej czasu z tobą. Czy dalej to nie ma dla Ciebie sensu?'' Zapytała Rosalie.
Westchnęłam i pokręciłam głową. ''Nie, nie ma. To brzmi śmiesznie. Jak coś z National Geographic.''
''National Geographic powinno opublikować artykuł na ten temat. W końcu faceci to zwierzęta.''
Zachichotałam, słysząc jej wypowiedź. ''Więc, jak ta rada ma mi pomóc? Nie jestem wyjątkiem dla mężczyzn. Moja historia związków wygląda jak nekrolog.''
''Zrób tak, jak mówię i kup książkę.''
''Miałaś na myśli 'zrób tak, jak mówię, jak według książki'?'' Pogubiłam się.
Westchnęła ''Nie. Miałam na myśli to, co powiedziałam. Kup książkę. Lepiej, możesz pożyczyć moją kopię.''
Rosalie wstała, po czym poszła do swojego pokoju na minutę i wróciła ze zniszczoną książką. Wręczyła mi ją i przeczytałam okładkę.
'' 'Dlaczego mężczyźni kochają suki' Sherry Argov**. Poważnie?''
Rosalie przytaknęła ochoczo. ''Przeczytaj tę książkę. Z tymi informacjami i moją pomocą wkrótce Edward Cullen będzie chodził za tobą, jak usychający z miłości szczeniak. ''
A więc zaczęło się: moja przemiana z mola książkowego w sukę.
_________________
*New York University
**Polski tytuł tej książki "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" ale pozwoliłam sobie na taką małą zmianę, która według mnie bardziej tu pasuje |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anyanka dnia Pon 14:20, 19 Lip 2010, w całości zmieniany 17 razy
|
|
|
|
|
|
Elune
Człowiek
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że.
|
Wysłany:
Czw 22:31, 26 Lut 2009 |
|
Przemiana mola ksiąkżowego w sukę? Belli? Belli Swan?! :D
Masz mnie w garści, dziewczyno. Będę wiernie czytać tego ff. Podoba mi się, już wymyślam tysiące rzeczy, które może zrobić Bella. Prywatnie wolę mole, ale ta biedna-zakompleksiona-nieśmiała Bella mnie już wystarczająco znudziła.
Tłumaczenie bardzo dobre. Może tylko bym wolała, żeby zamiast cudzysłowów były myślniki. Tak się wygodniej czyta, jest bardziej przejrzyście i czyelnie. Na błędach się nie skupiałam, więc nie mogę tu nic stwierdzić:)
Tłumacz, oj, tłumacz :D
Już to uwielbiam
Namaste |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anabells
Zły wampir
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ni stąd ni zowąd
|
Wysłany:
Czw 22:32, 26 Lut 2009 |
|
O.M.G. GENIALNE!!! Poprostu genialne!!!
Rose ma całkowitą rację. Nie można być na każde skinienie faceta.
Umieram z ciekawości, jak Bella - (hmm... jak to określić) totalne zero(?) zamienia się w Bells - sukę.
Dużo, dużo CZASU!!!
PS. Dlaczego to jest takie skandalicznie krótkie? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anabells dnia Czw 22:35, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Cull
Gość
|
Wysłany:
Czw 22:33, 26 Lut 2009 |
|
"Jestem zakochana w facecie od czternaście lat"
Powinno być 'czternastu' a nie 'czternaście'
'Ehh.'
To się pisze ' ech ' ;P
'twój główny problem z Edwardem to to '
Tu lepiej by pasowało ' jest taki ' zamiast 'to to'.
''Przeczytaj tą książkę.'
Natomiast tutaj musi być 'tę ' a nie 'tą'
---
To brzmi śmiesznie. Jak coś z National Geographic.''
''National Geographic powinno opublikować artykuł na ten temat. W końcu faceci to zwierzęta.''
JENY,TEN CYTAT JEST ŚWIETNY! xDD Ogólnie bardzo ładnie tłumaczysz :) A każdemu się zdarzają błędy ,nie ? Co do fanficka ... hmm... na razie jakoś mnie nie zachęca . Ale zobaczymy co dalej. Chcę wiedzieć,czy Bella zrobi się na tę sukę ;d |
|
|
|
|
Carrie Cullen
Człowiek
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 83 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Słubice N/O Poznań.
|
Wysłany:
Czw 22:34, 26 Lut 2009 |
|
Zauważyłam chyba dwa błędy, ale całkowicie mi nie przeszkadzały. Tekst jest tak genialny, że chylę czoło. Mam nadzieje, że ani Ty Anyanko, ani autorka nie zrezygnujecie, bo to do diaska jest ciekawe!
Bella jako suk** interesujące.
Czekam na c.d.
WENA <3 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
madam butterfly
Dobry wampir
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piernikowej chatki
|
Wysłany:
Czw 22:39, 26 Lut 2009 |
|
Przepraszam, moja wina!
Wydawało mi się, że to zbetowałam, w końcu sama poprawiałam szyk zdania.
Godzina już odpowiednia, chyba przestaję myśleć.
Mam nadzieję, że mi wybaczysz ^^
Co do tekstu, zaczyna się ciekawie ^^
Bella zła to Bella interesująca, ot co.
A Ty, moja droga, wiesz jak tłumaczyć :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
frill
Człowiek
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: miasto spotkań
|
Wysłany:
Czw 22:42, 26 Lut 2009 |
|
wkręciłam się od pierwszej linijki:D Rose daje rady Belli:D tłumaczenie dobre, przyjemnie i szybko się czyta, jak dla mnie przekleństwa dodają charakteru. Treść tak wciąga, że człowiek nawet błędów nie zauważa :D a to chyba dobrze:D na pewno przeczytam kolejny odcinek |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Czw 22:45, 26 Lut 2009 |
|
Anabells napisał: |
PS. Dlaczego to jest takie skandalicznie krótkie? |
Zapytaj autorki :P
Niestety minusem tego ff jest, właśnie to, że krótkie chapiki są :(
Postaram się jak najszybciej dać 2 rozdział.
Cull dzięki za poprawę błędów :)
tłumaczenie to nie taka łatwa sprawa jak mi się wydawało
2 godziny nad tym siedziałam
ja już po tytule polubiłam ten ff :D i mówię wam, że zapowiada się obiecująco |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cull
Gość
|
Wysłany:
Czw 22:50, 26 Lut 2009 |
|
Proszę no i nie ma za co ! Służę pomocą! :)
No i weny życzę.
pees. -kiedy następny rozdział ? ;] |
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Czw 22:58, 26 Lut 2009 |
|
Najprawdopodobniej jutro, a jeśli nie to na 100% już w sobotę :)
Zależy jak się z czasem wyrobię |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mercy.
Wilkołak
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 23:02, 26 Lut 2009 |
|
Podoba mi się :P
I jakoś czuje się jakoś dziwnie powiązana z tą Bellą^^ Nie mam pojęcia dlaczego xD Nie mam problemów z braćmi moich przyjaciółek
Tłumaczenie dobre, lekko i przyjamnie się czyta.
Cytat: |
ja już po tytule polubiłam ten ff i mówię wam, że zapowiada się obiecująco |
Przyznaje, ja też polubiłam po tytule xD
Czekam na kolejne części Ave Vena |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mercy. dnia Czw 23:05, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Cull
Gość
|
Wysłany:
Czw 23:04, 26 Lut 2009 |
|
a ja nie polubiłam po tytule,ob nie wiem ,co oznacza! jestem kompletnym beztalenciem,które umie tylko j.polski i prawie perfekt niemiecki. xdd |
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Czw 23:10, 26 Lut 2009 |
|
Tytuł znaczy:
"Dlaczego mężczyźni kochają suki"
jestem ciemna masa i nie napisałam tytułu po polsku :D
Jest autentycznie taka książka i u nas jest pod tytułem "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" - polecano mi ją i podobno fajna więc chyba się skuszę i przeczytam ją |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chce_tylko___Edwarda
Wilkołak
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 23:11, 26 Lut 2009 |
|
AAA!!!!!
juz po prologu wiedzialam, ze jest swietne.
Tym razem i Bella bedzie miala charakterek.
Nie naleze do osob cierpliwych wiec pewnie zabiore sie za oryginal.
Czyzy kolejne uzaleznienie?
Mam jednak kilka uwag.
jest sporo bledów i niektore fakty sa niejasne.
Nie wylapie teraz wszystkiego ale to co zapamietalam najbardziej.
Cytat: |
Kocham tego samego faceta od czternastu lat. |
Odrzucilam mozliwosc, ze kocha sie w nim od 2 klasy podstawówki, wiec pozostaje szkola srednia. To ile ona teraz ma lat. 30? Moze od 4 lat jest w nim zakochana, albo wszystko sie zaczelo jak miala te 14 lat.
Cytat: |
wracam na NYU*. W tym roku będę pierwszoroczną. |
Skoro wraca po wakacjach na uniwersytet to dlaczego jest pierwszoroczna?
Albo kontynuuje i jest na, powiedzmy, drugim roku, albo dopiero zaczyna, ale wtedy nie wraca ;/
Cytat: |
Jestem zakochana w facecie od czternaście lat... |
Skoro juz musi byc to 14 to raczej czternastu, zamiast cztermascie
Wiem, ze beta ma ciezkie zadanie, ale moze lepiej bedzie spedzic troche wiecej czasu nad tekstem i zwrocic uwage na intepunkcje i skladnie zdan.
Zdaje sobie sprawe, ze moj post nie jest przykladem poprawnej polszczyzny, jednak piszac swoje tlumaczenia, staram sie zwracac na to uwage.
Mam takze nadzieje, ze nie odbieracie mojego postu, jako agresywnego i zlosliwego. Po prostu podoba mi sie ten ff i chce by byl jak najlepszy. Zreszta dla mnie duzo lepsze sa szczere komentarze, nawet jezeli zawieraja ostra krytyke, niz puste ochy i achy.
Tak na zakonczenie pogodnym akcentem moje perelki z tej czesci.
Cytat: |
Umysł dziewczyny się wypacza, kiedy fantazjuje o pieprzeniu się ze swoim 'bratem'. |
Cytat: |
'Wiesz, na czym polega Twój problem? Nie jesteś suką.''
|
Cytat: |
A więc zaczęło się: moja przemiana z mola książkowego w sukę.
|
Powodzenia :D,
z niecierpliwoscia czekam na dalsze czesci.
W miedzyczasie biegne do empika po "Dlaczego mężczyżni kochają zołzy" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cull
Gość
|
Wysłany:
Czw 23:21, 26 Lut 2009 |
|
CTE-ja już zwróciłam uwagę na te nieszczęsne 'czternaście ' ;P
cóż, co do błędów takich 'logicznych' ,że tak to nazwę, bo nie dla mnie .w sensie,że nie jestem dobrze myślącą osobą haha xD i wyłapuję tylko stylistyczne bądź literówki albo ortografy ;d
cóż, ja za oryginał się nie wezmę,bo jestem ciemna masa <wik> . weny! tyle razy już to dzisiaj powtórzyłam,że jutro powinny ukazać się 2 rozziały (ale ja jestem wredna :D) |
|
|
|
|
memisia
Zły wampir
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 23:27, 26 Lut 2009 |
|
no no. ciekawy pomysl, lekkie i przyjemne tlumaczenie.
czekam na wiecej, bo przemiana w suke bedzie zapewne ciekawa.
zobaczymy, czy Edward poleci na zdire:P
no, a teraz moje uwagi:
Przez to, że są bliźniętami, są za sobą szczególnie blisko.
są ze sobą, a nie za sobą:P
'Ech.' Opadłam na kanapę obok mojej torby i zarzuciłam dramatycznie rękę na moje oczy.
nie pasuje mi tutaj te zarzucilam. nie lepiej zakrylam oczy reka czy cos.
a i mam jeszcze pytanie, Cullenowie nie sa wampirami? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Czw 23:36, 26 Lut 2009 |
|
Chce_tylko___Edwarda napisał: |
Mam jednak kilka uwag.
jest sporo bledów i niektore fakty sa niejasne.
Nie wylapie teraz wszystkiego ale to co zapamietalam najbardziej.
Cytat: |
Kocham tego samego faceta od czternastu lat. |
Odrzucilam mozliwosc, ze kocha sie w nim od 2 klasy podstawówki, wiec pozostaje szkola srednia. To ile ona teraz ma lat. 30? Moze od 4 lat jest w nim zakochana, albo wszystko sie zaczelo jak miala te 14 lat. |
Dla mnie też to trochę niejasne, ale w oryginale było tak:
Cytat: |
I've been in love with the same guy for fourteen years. Ever since second grade... |
Idąc do colleg'u w USA ma się 19 lat...może 'second grade' to miała przedszkole na myśli :P nie wiem :( nie umiem powiedzieć...miałaby 5 lat jak się w nim zakochała...a może autorce się pomyliło i chciała napisać 'four years' a nie 'fourteen'
Cytat: |
Cytat: |
wracam na NYU*. W tym roku będę pierwszoroczną. |
Skoro wraca po wakacjach na uniwersytet to dlaczego jest pierwszoroczna?
Albo kontynuuje i jest na, powiedzmy, drugim roku, albo dopiero zaczyna, ale wtedy nie wraca ;/ |
znowu przytoczenie oryginału:
Cytat: |
I get to return to NYU. This year I’m going to be a junior. |
Cytat: |
Cytat: |
Jestem zakochana w facecie od czternaście lat... |
Skoro juz musi byc to 14 to raczej czternastu, zamiast cztermascie |
ten błąd już poprawiony
Cytat: |
Wiem, ze beta ma ciezkie zadanie, ale moze lepiej bedzie spedzic troche wiecej czasu nad tekstem i zwrocic uwage na intepunkcje i skladnie zdan. |
moja wina bo poganiałam :P
Cytat: |
Umysł dziewczyny się wypacza, kiedy fantazjuje o pieprzeniu się ze swoim 'bratem'. |
mój ulubiony cytat jak do tej pory :D
memisia Cullenowie nie są wampirami |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
xehtia
Zły wampir
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 262 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Czw 23:37, 26 Lut 2009 |
|
Cytat: |
wracam na NYU*. W tym roku będę pierwszoroczną. |
eee.. ? Nie rozumiem?
Cytat: |
Jak mogę kochać tę rodzinę i jednocześnie nie znosić bycia przy nich? To zupełnie tak, jak z moją prawdziwą rodziną.
|
Powtórzenie.
Cytat: |
Po całym pierwszym tygodniu zajęć wróciłam do mieszkania. Pomimo, że był już weekend, nie mogłam się zrelaksować. Wiedziałam, że Edward pojawi się wieczorem i opuści mieszkanie dopiero w niedzielny wieczór. |
Powtórzenie.
Cytat: |
Myślę, że jest trochę masochistyczna pod tym wyglądem. |
A nie "względem" ?
Cytat: |
Weszłam do mieszkania i cisnęłam moją torbę na kanapę, jęcząc na myśl o całym weekendzie wypełnionym Edwardem.
'Ech.' Opadłam na kanapę obok mojej torby i zarzuciłam dramatycznie rękę na moje oczy. |
Powtórzenia.
Cytat: |
''Wiesz, na czym polega Twój problem? Nie jesteś suką.'' |
W dialogach zaimki osobowe małą literą piszemy.
Cytat: |
''Nie są także zainteresowani kobietami, które są na każde ich zawołanie (chyba, że w sypialni). Oni pragną w kobietach tajemniczości i możliwości zdobywania ich. Jeśli kobieta jest zbyt łatwa do zdobycia, to nudzą się i odchodzą. Oczywiście, kobiety nie powinny czekać na facetów. |
Polecam słownik synonimów i wyrazów bliskoznacznych.
***
Szczerze mówiąc to zajrzałam tu aby powytykać błędy i sobie udowodnić, że human to jednak mój profil a skończyło się na tym, że się zastanawiam co dalej.
Czy ja zawsze muszę się wciągać ?
Cierpliwości przy tłumaczeniu,
Izabella |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alice_
Wilkołak
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 176 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 0:31, 27 Lut 2009 |
|
Zajrzałam tu, bo sama chciałam wcześniej tłumaczyć ten tekst, ale stwierdziłam, że nie mam tyle cierpliwości, czasu itp, więc chciałam zobaczyć jak ty to przetłumaczyłaś :P
no i cholera jasna wciągnęło mnie kolejne opowiadanie...
Było kilka błędów, ale zapewne zostały już wytknięte, dlatego nie chcę mi się wypisywać :P ogólnie dobrze się czytało, ale trochę krótkie... :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mloda1337
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wspaniałe miasteczko pod Poznaniem
|
Wysłany:
Pią 0:57, 27 Lut 2009 |
|
dokładnie... z tymi 14 latami też mi coś nie pasowało.
Ogólnie przyciągnął mnie tytuł... zupełnie inny od tych wszystkich na tym forum.
I nie żałuję. Bardzo mi się podobało. A najlepszy był tekst, którego teraz nie przytoczę, ale chodziło o to, że to źle, jak dziewczyna zaczyna fantazjować o swoim bracie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|