Edward na wesoło(cykl)[+16] i inne - 8.09.

A widzisz jak się znamy

:P Ty wiesz, że mam maturkę, a ja wiem jaką masz pracę Twisted Evil

Hah:D Spoko, bardziej rozstrojonej umysłowo ode mnie nie ma:D
Wystarczy spojrzeć na jaki kierunek na studiach się wybieram Wink

A Twoje wspaniałe ff poprawiają mi humorek i samopoczucie Wink

PS: Ja też pisze różna dziwne rzeczy, ale bynajmniej nie o koleżankach z LO Twisted Evil

Oj to napiszę Ci jeszcze coś dzisiaj. Prawdopodobnie będzie to następna część Początku...
No w pracy miałam ruch więc oprócz tego wierszyka wyskrobałam tylko 2 drabble z czego jedne podobno się nie nadaje(opinia siostry)...

JA TAM PRZECZYTAM Z ZAPARTYM TCHEM WSZYSTKO CO NASKROBIESZ Uwaga

DZISIAJ

AAAAAAAAAAA Uwaga

<RADOCHA>

PS: Ruch w pracy

No coś podobnego ... Może bary pomyliłaś, cio Twisted Evil

Może i pomyliłam...z moim roztrzepaniem wszystko możliwe:P

Wierszyk bije wszystko ( tak wiem, to dziwne, że ja coś TAKIEGO napisałam). Bardzo mi się podobał. A poza tym takie to w Twoim stylu...

Wierszyk też jest świetny. Smieszne są te rymy. Wszystko świetne. Bardzo mi się podoba. Napiszesz coś więcej?
:) Pozdrawiam

W ogóle-tak
Dzisiaj-nie
:)

Szkoda...
Ale nie marudzę.
Już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć co tam wyskrobałaś.
Wierszyk zabójczy...
Pozdrów siostrę.

Anna Scott napisał:

haha, nie wiem czemu, ale w pewnym momencie wyobraziłam sobie jak Edward rapuje ten wierszyk :D No wiecie, ubrany w bluzę z kapturem, spodnie z krokiem przy kolanach.... Niach, nawet interesujący widok Twisted Evil

Kochana, nawet nie wiesz jak działają Twoje prace na moją wyobraźnie Uwaga

:P

Przez Ciebie rozstroję się nerwowo Rolling Eyes

A ja wyobraziłam sobie, jak stoi w stroju Romea, w rajtuzkach i mówi takim głosem a la Shakespeare. Taka deklamacja.
I Bella z balkonu: "Ach, Edward! Jesteś taki twórczy! Ach.Och.Ech.Ich."
:D

Anyanka napisał:

Co masz na myśli myśląc, że i tak już wszystko widziałeś?! Podchodzę do Ciebie.

Cytat:

-Bello, kochanie! Ja sam załatwię tą sprawę! Po co ci patelnia?!

Normalnie nie mogę, to jest genialne!!! Od razu mi się humor poprawił, bo od rana byłam jakaś zdołowana.
I ten twój wierszyk...

Cytat:

Ona jest czysta jak łza,
A po Twoim karku łazi pchła!

Uwielbiam cię za to co robisz :D

Hahahaha xD Leżę i kwiczę..
Boskieee...
Mam nadzieję że jeszcze coś takiego dla nas napiszesz .XD

SPOILER
Oda do Belli :D

Ach Bello! Miłości ma jedyna!
Sprawiasz, że mi staje na głowie czupryna!
Dobrze, że Jacoba nie wybrałaś,
Tylko mnie szansę dałaś!
Dzięki temu mogliśmy się w piórkach tarzać,
A taka sytuacja na co dzień się nie zdarza.
Nasza miłość była tak dojrzała,
Że powstała Renesmee mała!
Teraz jesteś na wieczność moja
I niezła z Ciebie wampirza dziewoja.
Śmigasz po lesie i napadasz na lwy,
Och kochana to cała ty!
A oczy twoje czerwone
Sprawiają, że cały w Tobie tonę.
A Jasper niech się wkurza,
Bo nie powstanie żadna burza,
Nikogo przecież nie zabijesz,
Najwyżej ślady dobrze umyjesz.
I nikt się nie dowie, że byłaś niegrzeczna,
Bo ze mną jesteś bezpieczna.
Możesz zjeść Jacoba mimo, że śmierdzi,
Ale tutaj liczą się szczere chęci.

nie najlepsze-zdaję sobie z tego sprawę, ale nudziło mi się strasznie...

Cytat:

Możesz zjeść Jacoba mimo, że śmierdzi,
Ale tutaj liczą się szczere chęci.

hahaha,zdecydowanie jest to najlepszy fragment z całej ody!!rewelacyjnie piszesz:)i zauważyłam pewną zależność-jeśli od razu uprzedzasz,że to jest takie sobie i w ogóle to w rzeczywistości jest wręcz odwrotnie:)także pisz,pisz,pisz i dziel się z nami swoim dziełami

Heh, świetne.
Zdecydowanie końcówka najlepsza.

A Jasper niech się wkurza,
Bo nie powstanie żadna burza,
Nikogo przecież nie zabijesz,
Najwyżej ślady dobrze umyjesz.

to też dobre...

Dobre ;D Jak zwykle zresztą, kobito!
Bardzo lubię, kioedy się nudzisz ;D
Wiecej, więcej!

"Dzięki temu mogliśmy się w piórkach tarzać,
A taka sytuacja na co dzień się nie zdarza.
Nasza miłość była tak dojrzała,
Że powstała Renesmee mała! "

Kochana, nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, ale dałaś mi tym pokrętnym tekstem taką radochę, jaką może mieć osoba skacowana Twisted Evil

Nie wiem jaki miałaś sylwester, ale widzę, że wena do Nowego Roku dopisuje :P Mam nadzieję, że będzie się trzymać przez kolejne lata. Wink

Nie najlepsze?
Ty chyba sobie żartujesz!
To genialne jest!

"Możesz zjeść Jacoba mimo, że śmierdzi,
Ale tutaj liczą się szczere chęci."

Hahahah.
CHCEMY WIĘCEEEEEEEEEJ!
p,
Snopy.

Ok.Coś czuje że wieczorem wena przyjdzie to naskrobię coś nowego. Możecie mi zadać temat wierszyka jak chcecie:)

Uwielbiam Cię :D
Mam nadzieję, że ci się będzie częściej nudzić, byś mogła nam serwować na forum takie cudeńka Laughing

Nessie do Belli

Ja nie rozumiem co chce tata.
Że tak koło domu lata.
Niech zostawi Jacoba,
Bo on mi się podoba.
I co z tego, że ma zamiary nieczyste?!
Ja też mam takie myśli zaiste.
Mama powiedz coś tacie,
Bo przetrzepie Jacobowi gacie!
Czy nie zasługuję na szczęście?
Nie będę czekać na jego nadejście!
Biorę sprawy w swoje ręce.
Tata będzie w niezłej męce.
Jak się dowie co chcę zrobić
Będzie chciał Jacoba mocno obić.
Nic mu z twojej tarczy,
Bo to co zrobił mi wystarczy.
Zabawić się chce w LaPush
I to natychmiast, już!!
Walnę tatę kijem do baseballa'a
Jak nie przestanie zgrywać strasznego stwora!