|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Sob 20:38, 27 Gru 2008 |
|
Nie, no fakt, trochę się zacina jak otwiera się wszystkie od razu ;/
Ale wracając do oceny tekstu...
JESTEŚ GENIALNA
TO NAJLEPSZY FF O NESSI I JACOBIE JAKI KIEDYKOLWIEK CZYTAŁAM
Normalnie tech mi zaparło, a jak się nie chciał otworzyć plik to myślałam, że kompa rozsadzę
Przez chwilę (jak były te sceny łóżkowe), myślałam, że głównym tematem tych opowiadań będzie nieoczekiwana ciąża Nessi :P Ale była by powtórka z BD
AAA I ja myślę, że dotrzymasz obietnicy i napiszesz te scenki ***erotyczne
PS: Powodzenia, jak piszesz to znowu w czasie pracy, szef powinien dać Co podwyżkę za Twój talent
WENA ŻYCZĘ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Sob 20:58, 27 Gru 2008 |
|
Anna Scott napisał: |
AAA I ja myślę, że dotrzymasz obietnicy i napiszesz te scenki ***erotyczne |
jedna już jest,link w poprzednim poście
Anna Scott napisał: |
PS: Powodzenia, jak piszesz to znowu w czasie pracy, szef powinien dać Co podwyżkę za Twój talent |
Powiem mu to i pokażę mu tę erotyczną scenkę :D:D
Anna Scott napisał: |
WENA ŻYCZĘ |
Przyda się... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mizuki
Zły wampir
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 21:32, 27 Gru 2008 |
|
No, udało sie :)! Kochana, jak się nie wywiążesz w termini, to... ;P. Do you understand me?! Fajne opko. Troszkę błędów, ale je zawsze można poprawić i dopieścić całość. Zrobiło się bardzo ciekawie, więc gratulejszyns :D! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Sob 21:35, 27 Gru 2008 |
|
ah zapomniałam...prawie dostałam tym kapciem:D
Podziękowania dla DarkSide OC za sprawdzenie pierwszych części:P
Domagała się:D:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Loona
Wilkołak
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik / Piekiełko
|
Wysłany:
Sob 23:13, 27 Gru 2008 |
|
Anyanka, jesteś wielka!
Mam nadzieję, że kolejna część będzie jednak jutro, tj. 28 :D
Życzę wielkiego wena
P.S. Tak, niech Jacob wróci, bo Nessie nie wytrzyma bez niego |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Sob 23:19, 27 Gru 2008 |
|
A przeżyjecie dużo więcej części?Bo mam pomysł ale zajmie mi on naprawdę dużo pisania... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mizuki
Zły wampir
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 23:24, 27 Gru 2008 |
|
Bez komentarza XD NO PEWNIE, ŻE TAK I TO NAWET ŁADNIE CIĘ PROSIMY!!! Kochana, dawaj ciąg dalszy, bo mam na niego chrapkę :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Nie 0:11, 28 Gru 2008 |
|
Tylko niech szef Cię z pracy nie wywali za pisanie w czasie roboty
I oczywiście pokaż mu tą scenkę erotyczną, a jakże....
BYLE NA PIŚMIE |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Nie 0:27, 28 Gru 2008 |
|
Anna Scott napisał: |
BYLE NA PIŚMIE |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dropout
Wilkołak
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 183 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 11:29, 28 Gru 2008 |
|
Oh my Anyanka. To jest boskie. Dzięki twojemu ff (aplauz) zaczęłam lubić Jacoba. Można mnie zaliczyć do czubów, ale to było wspaniałe, fantastyczne. Chociaż dalej dziwnie mi wygląda to, że z córką swej byłej ukochanej, ale z przymrużeniem oka na to, jest to super, szczęśliwy ff. OmA, myślałam, że Bella dała im swój domek xD
OmA!
Masz ładne pismo ;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Loona
Wilkołak
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik / Piekiełko
|
Wysłany:
Nie 13:01, 28 Gru 2008 |
|
Anyanko, liczymy na to, że dzisiaj dodasz przynajmniej jeden rozdział, co kochana?
Życzę wielkiego wena po raz kolejny :D
pzdr. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Nie 14:59, 28 Gru 2008 |
|
Chyba dzisiaj się mi nie zdarzy...muszę iść na zakupy sylwestrowe...chociaż kto wie?
Ale jutro będzie na pewno-idę do pracy więc tam będę miała dużo czasu na myślenie:D:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Nie 15:06, 28 Gru 2008 |
|
Biedny ten Twój szef ...
Nic na Tobie nie zarobi....
BDW, to POKAZAŁAŚ mu te sceny erotyczne
i ,oczywiście, czy dał Ci za nie podwyżkę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Nie 16:03, 28 Gru 2008 |
|
Nie pokazałam bo szef rzadko bywa,a manager mnie nie lubi:P
Wiesz,ja pracuje w knajpie więc jak nie ma klientów to to piszę a gwarantuje ci że jak tam są klienci to jest ŚWIĘTO.dlatego też będą zamykać ten interes i muszę się rozglądać za nową pracą...jaka szkoda...płacili mi tutaj za siedzenie, gapienie się w sufit i granie na komputerze:D:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Pon 0:14, 29 Gru 2008 |
|
CO
Taka dobra robota i zamykają knajpę :o Toż to zbrodnia
I gdzie Ty teraz znajdziesz taką pracę
W umowie o nową robotę radzę dopisać punkt:
... Minimum 3 h podczas 6 h dnia pracy, pracownik zmuszony jest do aktywnego uczestnictwa w życiu Twilight Forum oraz od 3 h pracy nad powieścią Fanfiction własnego autorstwa ...
Hmmm.... Chyba sama będę się za taką pracą rozglądać
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Pon 0:25, 29 Gru 2008 |
|
Oj tak...ciężko będzie znaleźć pracę w której mogę być taka leniwa jak tam :D:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DarkSide OC
Dobry wampir
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from your dream...
|
Wysłany:
Pon 1:54, 29 Gru 2008 |
|
NO w ogóle w twoim wypadku ciężko znaleźć pracę...Opowiadanie bardzo fajne i na szczęście mam tą możliwość czytać jako pierwsza i lać się z Ciebie jak siedzisz w szlafroku i bez makijażu z tym swoim zeszycikiem :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Wto 1:08, 30 Gru 2008 |
|
Ok.
Dokończenie cz.5:
Zaginął. Jacob zaginął. Nie docierało do niej to co mówił Sam. Wszystko ją bolało. Nie czuła serca. Po chwili zorientowała się, że leży na podłodze rwąc dywan i płacząc.
Była w kawałkach. Wiedziała, że nikt prócz niego nie może jej pozbierać do kupy. Sam obiecał Renesmee, że nie spoczną dopóki go nie znajdą. Nie wiedziała co dokładnie nią kierowało, ale poprosiła o dyskrecję. Nie chciała żeby ktoś się dowiedział. Po prostu miała przeczucie. Wiedziała co pomyślałaby Rosalie "Ha! Mówiłam ci! Oświadczył się, dostał czego chciał i zwiał!".Tak. Tak by właśnie powiedziała. Tylko Alice była w stanie jej pomóc. Jeśli ją poprosi to nie powiadomi rodziców. Tak. Alice. Chwyciła telefon i w 2 sekundy wykręciła numer do Alice i poprosiła ją żeby jak najszybciej przyszła. Przyszła sama. Tak jak ją o to prosiła. Opowiedziała jej wszystko, łącznie z tym że to ma być ich tajemnica.
-Ależ ja nie rozumiem Renesmee!! Trzeba go zacząć szukać wszyscy pomożemy! Rose też! Przecież zależy jej na twoim szczęściu!
-A co jeśli...jeśli on...naprawdę mnie zostawił, uciekł?-wydukała Renesmee płacząc.
-Dziewczyno! Bawił Cię jak byłaś niemowlęciem i to lubił! Myślisz,że uciekł by teraz , kiedy ma Cie naprawde? Zapomniałaś że Jacob siedział w jego głowie? Gdyby jego intencje nie były czyste, Edward by się postarał, żeby nie kręcił się więcej koło siebie.-Renesmee wybuchła po raz kolejny płaczem.-Nie mogę ci obiecać, że to będzie tajemnica. Jedyne co Ci zagwarantuję to to, że Edward i Bella się nie dowiedzą. Reszta wyrusza jeszcze dziś na poszukiwania. A my zostajemy w domu na wypadek gdyby wrócił. I nie martw się kochanie. Wyprawię wam wesele większe niż dla twoich rodziców!
-To ma mnie pocieszyć?
-A nie?-spytała Alice z uśmiechem. Renesmee trochę ulżyło, ale tylko trochę. Kiedy tak zastanawiała się jaka jest głupia że nie poprosiła rodziny o pomoc od razu, Alice wykonała telefon do Carlisl'a i opowiedziała mu wszytsko.
-Nowy? Taki jak my?-spytała Alice przez telefon.-No dobrze. Za chwilę będziemy.Renesme,ubieraj się. Carlisle i inny wyruszają zaraz a my musimy zabawić gościa.
-Jakiego znowu gościa?
-Ten nowy wampir o którym mówił Sam. Szukał nas. Słyszał o nas. Chciałby zobaczyć jak żyjemy i ewentualnie dołączyć do nas na jakiś czas.-oznajmiła Alice.Renesmee nie ruszyła się z miejsca więc tamta pobiegła do szafy i wygrzebała jej jakieś ubrania. Pomogła jej się ubrać i ruszyły do domu.
Cała rodzina czekała na nie w salonie. Kiedy Renesmee weszła na kanapie siedział młody chłopak. Wyglądał na 18-19 lat. Wokół niego tańczyło światło odbijając się od jego białej skóry. Roztaczał piękną aurę. Był najpiękniejszym wampirem jakiego w życiu widziała. Wampiry z natury były piękne, ale ten bił wszystkich na głowę. Jego krótkie, blond włosy sterczały w każdym kierunku. Miał idealną twarz. Lekko wystające kości policzkowe, gładkie usta o odcieniu brzoskwiniowym, długie rzęsy i duże oczy. Złote oczy. Renesmee pomyślała, że mogła by być w niego wpojona. Ale potrząsnęła głową i zaraz sobie przypomniała dlaczego tu się znalazła i że tylko wilkołak może się w kogoś wpoić. Wilkołak. Zachuczało jej w uszach. Jacob! do oczu cisnęły się jej łzy. Widząc to Esme i Rosalie podbiegły do niej w tym samym czasie i obie ją przytuliły. Nikt nic nie mówił. Ale jak było widać wszyscy są już gotowi do drogi. Do poszukiwań.
-Mogę zostać z Tobą jeśli chcesz.-powiedziała Rosalie. Renesmee popatrzyła na Alice. Ta skinęła głową co znaczyło, że zaakceptuje jej decyzję.
-Alice, może Rosalie ze mną zostać? Ty dołączysz do poszukiwań.
-Nie ma sprawy.-odpowiedziała,nie była zła.-Przecież chcę żeby była teraz w jak najlepszym humorze i jeśli czujesz że z Rose tak będzie to nie ma sprawy.-uśmiechnęła się.
-Dzięki.-powiedziała i wtuliła się we włosy Rosalie. Wychodząc wszyscy się pożegnali i dodawali jej otuchy.
-Będziemy dzwonić jak tylko się czegoś dowiemy-powiedział Carlisle zanim zniknął w lesie.
Rosalie usadowiła ją na kanapie koło nieznajomego. Ten od razu się poniósł i wyciągnął do niej rękę:
-Jestem Danny. Przykro mi, że poznajemy się w takich okolicznościach.-pomimo poważnego tonu posłał jej przepiękny uśmiech. Jej serce przyśpieszyło kiedy podawała mu rękę na powitanie.Kącikiem oka zauważyła uśmieszek na twarzy Rosalie. No tak, słyszała to.
-Miło Cię poznać. Jestem Renesmee.
-Tak wiem. Słyszałem o tobie. Byłem ciekawy. Pierwszy raz spotykam się z kimś takim. Niesamowite. Słyszę bicie twojego serca.-przyglądał jej się z zainteresowaniem. I wtedy uświadomiła coś sobie. To przez niego. On był nowym wampirem którego poszedł szukać Jacob! Gdyby tu nie przylazł to w tej chwili siedziała by z Jacobem w domu. Zapałała do niego wielką nienawiścią w ciągu jednej sekundy. Spojrzała na niego. Nienawiść ulotniła się tak samo szybko jak przyszła. "Co jest?" pomyślała "Czyżby umiał panować nad emocjami tak jak Jasper?spojrzała na niego,ale on nie zdawał się już nią interesować był pogrążony w rozmowie z Rosalie. Chciała go nienawidzić, chciała, ale niemogła. "To nie fair. Jacob jest gdzieś zupełnie sam, a ja gapię się na wampira. Jakbym w życiu owego nie widziała... Ale przyznała przed sobą, że takiego pięknego osobnika jescze nie widziała.
-Położę się spać w pokoju Alice.Dobranoc.-powiedziała i szybko ulotniła się na górę. Naewt nie zerknęła na gościa.
Jacob, Jacob, Jacob."myślała w kółko. Nawet nie wiedziała kiedy zaczęła myśleć o Denny'm. Zastanawiała się co go tak naprawdę sprowadza. Zastanawiała się czy wydała mu się zwyczajna czy może jednak nie udawał zainteresowania. I zasnęła. W śnie towarzyszył jej ojciec. Nic nie mówił. Kiwał tylko głową jakby się na coś zgadzał. Renesmee domagała się odpowiedzi, ale on zniknął,nastała ciemność i już o niczym nie śniła. Po prostu spała.
Sorki że nie udało mi się tego wrzucić wcześniej, ale nie było mnie w domu:) Miłej lektury:)
Jacob nie wróci szybko |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Wto 1:25, 30 Gru 2008 |
|
P
I
Ę
K
N
I
E
Mam nadzieję, że za taki komentarz nie dostanę ostrzeżenia XD
Ja w tej całej kwintesencji smutku wyłapałam super fragmencik o Edwardzie :P
"Edward by się postarał, żeby nie kręcił się więcej koło siebie"
Nich, wyobraziłam sobie Edwarda wściekłego, z pianą na ustach, jak opędza Jacoba To musiałby być faaaascynujący widok
...
Oczywiście gratuluję talentu i cieszę się, że nie nudziło Ci się tak bardzo w pracy
Wena życzę i czekam na kolejne :P
PS: czyżby reakcja Nessi oznaczałaby, że Jacob ma konkurenta |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Scott dnia Wto 1:28, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Wto 1:39, 30 Gru 2008 |
|
Anna Scott napisał: |
"Edward by się postarał, żeby nie kręcił się więcej koło siebie"
Nich, wyobraziłam sobie Edwarda wściekłego, z pianą na ustach, jak opędza Jacoba To musiałby być faaaascynujący widok
|
-Jacob!Powiedziałem Ci żebyś nie wahał się wtaczać swojego owłosionego cielska do mojego domu!! Słyszałem co chcesz zrobić z Nessie i nie akceptuję tego!! Przestań pokazywać mi w głowie wasze wyznania miłosne!! Wiesz, że chodzi mi o wyobrażanie jej sobie nagiej pod tobą!! Mam cię wykopać czy sam poturlasz się w stronę lasu?! Jacob! Jwszcze jedna myśl a wrócisz do LaPush na trzech łapach! Nie żartuję! Liczę do pięciu! Raz...dwa...trzy...Jacob! Widzę że chowasz się za drzewem! Pamiętaj że mogę tu stać całą wieczność!
Mogło by to tak wyglądać.
Cytat: |
PS: czyżby reakcja Nessi oznaczałaby, że Jacob ma konkurenta |
Tajemnica:P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|