|
Autor |
Wiadomość |
Patrycja87
Dobry wampir
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 786 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Tarnowa
|
Wysłany:
Nie 11:20, 12 Kwi 2009 |
|
Świetny styl, wciągająca fabuła, zwalające z nóg teksty... Masz talent, dziewczyno
Jednak, jak mawia Piróg, "żeby nie było, że jestem łatwa", niezbyt podoba mi się pozycja Jacoba w całej tej historii. Zresztą, to raczej mój problem, bo nigdy faceta nie lubiłam, ani w powieści ani na ekranie
Życzę mnóstwa pomysłów! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
sandrixlp
Wilkołak
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Pią 21:14, 17 Kwi 2009 |
|
jak dla mnie wszystko super.....tylko za mało tu Belli, w końcu to ona jest matką Reenesme a stanowczo za dużo Jacoba- jakos nigdy za nim nie przepadałam :D masz talent, mam nadzieję że napiszesz jeszcze wiele takich ff :)
pozdrawiam :)
Ave VENA^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fanka Twilight
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 19:26, 18 Kwi 2009 |
|
To było super. Jak dla mnie wszystko jest jak należy. Tak wszyscy wałkują tę Bellę, że w końcu (za co z góry przepraszam wszystkich oburzonych) mi się znudziła. Fajny styl, ciekawy pomysł. Jednym słowem- cacy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
JeepersCreepers
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany:
Pon 21:07, 18 Maj 2009 |
|
Czekam na ciąg dalszy.
Historyjka bardzo fajna, tylko zgadzam się z tym, że za dużą uwagę zwracasz na Nessie. Opisz to, jak Nessie się zmieniła, i jak po tym siedmiu latach wygląda :D
Ale ogółem to bardzo mi się to spodobało. W sumie to teraz trochę polubiłam Rosalie. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mille
Wilkołak
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze Wschodu, nie wiadać? xd
|
Wysłany:
Wto 21:05, 19 Maj 2009 |
|
Przeczytałam własnie całe opowiadanie. Ogólnie podobał mi się sam pomysł Rose - mocno przywiązanej, niemal nadopiekuńczej, czyli nawiązanie do BD, przy czym bardzo ładnie rozwiązałaś problem odcięcia się od małej poprzez wyjazd do Paryża. Chwała Ci za to;)
Czy fabuła miała coś z telenowelii? Moze miała, ale nie oszukujmy się w takich opowiadaniach, zawsze znajdzie się coś, co mozna tak określić...
W kilku miejscach miałam wrażenie, że były błędy 'merytoryczne', np. Rose czekająca na telefon, przy czym miś Teddy mówi "miałaś wyłączony telefon"... No i czysto teoretycznie, czy ze strony Rose było rozsądne denerwować decyzją o przeprowadzce Nessie tuż przed porodem? Oj wiem, czepiam się, ale to tylko moje odczucia i uwagi.
Na pocieszenie, powiem, ze czytało się na prawdę przyjemnie, jednym tchem;) Było też kilka bardzo zabawnych tekstów:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Magdolińska
Wilkołak
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Wto 22:16, 19 Maj 2009 |
|
JeepersCreepers napisał: |
Czekam na ciąg dalszy.
Historyjka bardzo fajna, tylko zgadzam się z tym, że za dużą uwagę zwracasz na Nessie. Opisz to, jak Nessie się zmieniła, i jak po tym siedmiu latach wygląda :D
Ale ogółem to bardzo mi się to spodobało. W sumie to teraz trochę polubiłam Rosalie. :) |
Ale to jest opowiadanie ZAKOŃCZONE. Nic już dalej nie będzie.
A Rose miała wyłączony telefon, bo, z tego, co pamiętam, a mogę się mylić, bo pisałam to jakiś czas temu, Emmett go wyłączył i włożył do szuflady czy gdzieś. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
serenithy
Człowiek
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 21:13, 29 Maj 2009 |
|
przeczytałam to co napisałaś, super zachwycona to nie jestem ale po kolei a i nie zrażaj się to moje subiektywne uczucia a nie fachowa krytyka. i ja ogólnie wymagająca jestem.
1. odepchnęłaś z tego opowiadania Belle, Edwarda i Jaka pewnie taka był twoja konwencja ale wiesz robić z nich dziadków i to całkiem skostniałych nie było fajne.
2. czasami omijałam co nudniejsze fragmenty, bo ogólnie nie lubię monotonii
3. pomysł fajny ale dzieci które umierają same trochę mało twórcze, ja pomyślałabym o jakiejś intrydze no i krwiożerczej zemście.
4. troch to za grzeczne było, więcej pazura
5. takie bardzo przewidywalne w sumie w połowie tekstu domyśliłam się co będzie dalej.
mam nadzieje że moje uwagi cię nie urażą a jedynie zainspirują.Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
B-lla182
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Leżajsk
|
Wysłany:
Czw 18:46, 18 Cze 2009 |
|
Na początku twoje ff nie za bardzo przypadło mi do gustu...
ale po przeczytaniu całego;)
Były drobne błędy ale to każdemu się zdarza (a w szczególności mnie:))
więc gratuluje Ci wyobraźni i fajnego ff;) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anahi_true_love
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 9:12, 21 Cze 2009 |
|
Świetne czytałam to cały czas i musze przyznac że pomysł masz niesamowity tylko szkoda że Rosalie z Emmetem wyjechali do Paryża ale cóż.W momencie gdy Rose mówiła że wyjeżdża to aż się popłakałam .Życzę dużo i czekam na kolejną notke......Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
solas
Człowiek
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Wto 22:05, 21 Lip 2009 |
|
Hmm stwierdzam fakt, iż jesteś wierną fanką Rosie :P Ale to dobrze, bo żadko sie czyta coś z innej perspektywy niż Edward czy Bella. Co do samego FF ciekawe chociaż te bliźniaki... w sumie skoro Jake był wilkiem to można by się spodziewać z 6-raczków :P Pozdawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
bluelulu
Dobry wampir
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 85 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hueco Mundo
|
Wysłany:
Wto 22:02, 28 Lip 2009 |
|
ja lubię takie ff, wypełniające czytelnika radością z momentami smutku ;-D
przyjemnie się to czytało i gratulację dla autorki, za styl , wydaje się ,że wyrobiony ;-D
super, super, super.
przepraszam że ograniczam się do minimum ale wolę nie lać wody
bardzo pozytywnie :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ilyre18
Człowiek
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Śro 10:13, 29 Lip 2009 |
|
Ja to chyba zaraz się zbiorę w sobie i napiszę list uwielbienia dla naszej Magdolińskiej!
Przecież ona jest cudowna!!!
(LUBLINIANKA!!! )
Kocham takie FF bo nie dość że mają w sobie coś z rodzinnej sielanki to są też chwile smutku, niepewności i goryczy!
Po prostu dziewczyna ma styl, klasę, pomysł, poczucie humoru i oczywiście, niezaprzeczalnie TALENT.
Gratuluję i oby więcej takich autorów, a tej szczególnej autorce życzę mnóstwo weny! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MonsterCookie
Gość
|
Wysłany:
Śro 17:06, 29 Lip 2009 |
|
To jest naparwdę świetne. Osobiście bardzo mi się podobało.
Zdziwiła mnie historia ciąży Renesmee, która była trochę podobna do historii Belli i Edwarda.
Fajny miałaś pomysł z przeprowadzką i z założeniem klubu. Odrobinkę mnie śmieszyła wariacka Alice, jednak najlepsze było to, gdy ona próbowała namówić Cullenów, aby udawali mafiosów. :D
Polubiłam wykreowaną przez ciebie Rose, taką dość miłą i ludzką. Mimo, że miała swoje humorki była taka normalna, a Emmet według mnie był bardzo kanoniczny. Frywolna altanka i podręcznik Kamasutry, to bardzo w jego stylu. :D
Ogólnie mi się podobało, błędów jakoś nie zauważyłam, bo czytało się lekko i szybko.
Pozdrawiam,
MonsterCookie. |
|
|
|
|
mikusia
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocek
|
Wysłany:
Pią 11:27, 14 Sie 2009 |
|
Twój ff bardzo mnie wciągną. Troche mi smutno że już go nie będziesz pisać. :(
Dzięki twojemu ff bardzo polubiłam Rosalie.
Jakbym mogła dać ci ocene od 1 do 10
dałabym 9 . Dlatego bo czasami mnie nudził.
Ale ogólnie jest ok.
Najlepsza , moim zdaniem, była akcja kidy Rosalie weszła do domu podczas
robienia dzieci. ale to szeczgólik;)
Pozdrowionka
mikusia |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mikusia dnia Pią 11:27, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
nieznana
Zły wampir
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 410 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z cudownego miejsca
|
Wysłany:
Pią 16:09, 14 Sie 2009 |
|
Powiem jedno, całe ff ogólnie podobało mi się. Punkt widzenia Rosalie jest świetny, dobrze go ujęłaś i świetnie Ci on wyszedł. Jedyną postacią, która wkurzała mnie przez cały ff była Renesmee. Grała mi na nerwach i to strasznie! Jej zachowanie wobec Belli było okropne!! Denerwowała mnie tym jak mało kto lub co... Jak mogła robić to swojej matce? Ze wszystkim wpierw leciała do Rosalie, a o swojej matce, to chyba zapomniała! Podniosła mi ciśnienie swoim okropnym, nieludzkim i wstrętnym zachowaniem! Znienawidziłam ją! A, za to, strasznie polubiłam Rose. Świetnie ją wykreowałaś. Brawa dla Ciebie :D
pozdrawiam
n/z |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olcia
Zły wampir
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 377 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno
|
Wysłany:
Śro 17:39, 19 Sie 2009 |
|
Ciekawy pomysł i dobre wykonanie. W tym co piszesz widać, że bardzo, ale to bardzo lubisz Rosalie, bo w przeciwnym razie nie pisałabyś tego wszystkiego z taką łatwością, która jest widoczna i wyczuwalna. Pokazałaś nam tę blondynkę jako osobę z emocjami, z sercem. Kogoś, kto jest zupełnie niepodobny do postaci z książki, no może z wyjątkiem niektórych momentów, zwłaszcza podczas rozmów z Jacobem, kiedy pokazywała drugie oblicze, wystawiała pazurki i potrafiła się odgryźć.
Historia lekka i przyjemna z nutką smutku i goryczy. Na kolana może mnie nie powaliła, ale jednak miała w sobie to coś, dzięki czemu chciałam czytać dalej, chciałam wiedzieć co się wydarzy i jak zareagują bohaterzy.
Z łatwością potrafiłam sobie wyobrazić Emmetta, który próbowałby rozmawiać z Nessie na temat seksu, a właściwie śmiałby się przez cały czas.
Kolejna słodka cecha opowiadania, to fakt, że napisałaś, że każdy z Cullenów, no prawie każdy ma w sobie cząstkę dziecka, które gdzieś tam w nim drzemie i od czasu do czasu daje o sobie znać.
Jacob taki silny, rosły chłopak a tu popatrz na wieść o bliźniakach padł jak mucha. Nie mogłam z tego, z lekka jak typowy facet, tylko że większość mdleje i owszem, ale przy porodzie a nie na wieść o tym, że będą mieli bliźniaki.
Kieliszki z krwią zamiast szampana skojarzyły mi się z Moonlight, bo tam też krew ładnie z szklanek lub kieliszków pili, w zależności od sytuacji.
Trochę nie pasowało mi zdrobnienie Ally, ale w sumie potem jakoś się przyzwyczaiłam i już tak nie raziło jak za pierwszym razem, kiedy to przeczytałam.
Zabrakło mi trochę opisu Nessie, bo jednak w książce szybko rosła i teoretycznie czytając powinnam jakoś widzieć jak wygląda teraz, ale jakoś nie widziałam jej, dlatego uważam, że chociaż krótki opis pomógłby mi odrobinkę, ale może to tylko moje spostrzeżenie.
W pierwszym odcinku, kiedy Emmett się śmieje z dowcipu Jacoba o blondynkach jest mała literówka zamiast maskuje jest markuje. Dodatkowo w tym samym odcinku miałam dziwne wrażenie, że raz piszesz w pierwszej a raz w trzeciej osobie, podejrzewam, że są to zwykłe literówki, ale byłoby miło gdybyś przejrzała i poprawiła ewentualne niedociągnięcia.
Zdziwiłaś mnie takim obrotem sprawy, że pierwsze dzieci Nessie i Jacoba umarły. Rozumiem, że kiedy kobieta jest w ciąży to nie może się denerwować, ale tutaj to było chyba nazbyt naciągane. Myślałam, że może doktorek coś odkrył i wyjaśnisz nam to, ale jednak nie było niczego takiego i tak jakoś dziwnie było, czegoś mi zabrakło.
Dobre opowiadanie, owszem ma małe niedociągnięcia, ale sam styl i sposób przekazania całości jak najbardziej ładny.
O. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LewMasochista
Wilkołak
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 9:34, 20 Sie 2009 |
|
Ten ff przeczytałam już dawno, ale dopiero teraz mam czas na napisanie czegoś odpowiedniego.
Opowiadanie bardzo mi sie podoba. Uwielbiam czytać ff z punktu widzenia Rosalie. Tutaj dokładnie widac jak bardzo zależało jej na macieżyństwie. Momentami doprowadzałaś mnie do łez.
Alice i jej pomysł z udawaniem mafiozów był genialny.
Piszesz bardzo ładnie i przedewszystkim przejżyście. Przynajmniej dla mnie.
Czekam na dalsze opowiadania Twojego autorstwa i zostało juz tylko jedno...
Ave wena! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lenka
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Czw 19:53, 15 Paź 2009 |
|
Podoba mi się,bo:
-są śmieszne teksty
-opowiadanie jest ciekawe
-jest z punktu widzenia Rosalie
Jak widzisz twój fanfic jest super!
Ave wena! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Doris89
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz
|
Wysłany:
Czw 19:18, 22 Paź 2009 |
|
Po przeczytaniu całości jestem troche rozczarowana zakonczeniem...
Nie bądź zła to są tylko moje odczucia....
można było się spodziewać, że Nessie wróci w ciąży, gdyż to samo stało sę z Bellą...
Ale jako całość nie jest jakoś bardzo źle tylko troche przewidywalne.
pozdrawiam:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zua_15
Wilkołak
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: opolskie
|
Wysłany:
Nie 12:45, 22 Lis 2009 |
|
Mnie się tam b. podobało : D
Forma dobra, styl bardzo ładny, naprawdę mało potknięć. Jest konkretna fabuła, akcja, po prostu wciąga i chce się czytać. Nie zawiało mi ani razu nudą, nie zauważyłam oklepania, czy coś. Chyba dość oryginalne.
Mam to wydrukowane : D
Było żeby się pośmiać i było żeby popłakać (przynajmniej ja się wzruszyłam) : P
Gratuluję < 3 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zua_15 dnia Nie 22:21, 30 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|