|
Autor |
Wiadomość |
SorrowsAngel
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 18:09, 21 Sty 2010 |
 |
Wiecie ile czekałam na to tłumaczenie?! Bardzo długo. Fan fic czytałam w oryginale, ale tylko pierwsze rozdziały. Jest moim ulubionym. Motyw gejowski, związek między Edwardem, a Jasperem, bardzo mi się podoba. Długo czekałam na polskie tłumaczenie, ale gdy dopiero tu się zarejestrowałam przeczytałam wszystkie rozdziały i czekam na więcej. Witness miała rację ,wiele fantastycznych tłumaczeń tu znajdę :)
Pozdrawiam tłumaczkę i życzę WENY! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Verderben
Wilkołak
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 22:55, 21 Sty 2010 |
 |
Mimo, iż cały odcinek był boski, seksowny i w ogóle piękny, to najbardziej podobał mi się początek. Był taki uroczy i zabawny jednocześnie. No, po prostu coś niesamowitego. Ale żeby nie było, to w łazience też było niezłe. xD
Cytat: |
- Naprawdę? Dlaczego jestem nagi? – Wymruczałem mu we włosy, przeciągając palcami wzdłuż jego szczęki i odczuwając przyjemność, którą sprawiała mi szorstkość zarostu.
- Bo właśnie cię pieprzę – wymamrotał znowu, starając się wcisnąć głębiej w moją pierś, ciągle nieprzebudzony. |
Normalnie, aż mi śmignęła po tym te hasło reklamowe "Padłeś? Powstań!" (skierowane do mnie).
Nie ma to jak gadanie z kimś kto śpi, albo prawie śpi. Aż przypomniałam sobie tekst na wpół śpiącego kolegi "Zgaście te światło, bo za głośno jest!". Potem się jeszcze wydało, że lubi jednorożce.
Cytat: |
- Cierpliwości, zaraz dojdę.
- Tak od razu? Cholera, dobry jestem – parsknął Edward, śmiejąc się z własnego, kiepskiego dowcipu. |
Kiepskiego? Przecież tu się rodzi miszczu ciętej riposty! :D
I ten motor... Mam po prostu słabość do motorów. Gdy widzę, jak taki przejeżdża na jednym kole to normalnie kisiel w gaciach. Jak sobie tak wyobraziłam Jaspera na tym cudeńku, to mi się na myśl nasunęła scena z komiksu Mars. Główny bohater też jest blondynem, uwielbia motory i jest po prostu... cud, miód i łorzeszki. Co prawda nie był on gejem, ale zaproponował całowanie takiemu jednemu, z którym przegrał w bilarda. xD
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Verderben dnia Czw 23:15, 21 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
offca
Zły wampir
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szóste niebo
|
Wysłany:
Pią 17:20, 22 Sty 2010 |
 |
łoho, ktoś tu czytał Marsa :D
niach, Jasper na motorze... Edward przytulający się do Jazza na motorze... *kisiel*
Wanna pełna gorącej wody i barrdzo gorąca atmosfera...
Ten rozdział za mocno działa na moją chorą wyobraźnię. Zwłaszcza, że mam ciężką słabość do scen erotycznych w wodzie. (moje pierwsze zetknięcie z wątkiem męsko-męskim to właśnie scena łazienkowa. Skaza na psychice na całe życie taka całkiem przyjemna skaza xD)
cóż konstruktywnego mogę rzec? ileż mogę zachwycać się ich relacją?
mogę tylko jeszcze stwierdzić, że też się wyłamuję i nie lubię tutejszych anatomicznych opisów. Jak sobie porównuję do wspomnianego powyżej opisu innej sceny łazienkowej, to tamten wypada o lata świetlne lepiej. Ani razu nie pojawia się słowo służące do określania narządów, a przecież doskonale wiadomo co się dzieje. Nie pada żaden wulgaryzm, nikt nie 'dochodzi', mimo, że de facto doszedł z pewnością. A napięcie i emocje są doprawdy niesamowite. Kwestia subtelniejszego operowania językiem. Tak żeby czytelnik sam sobie dopowiedział to, czego czytać nie chce. Bo niby efekt i skutek ten sam - wszyscy są w stanie kompletnego skiślowania (i bohaterowie i czytelnicy) tyle, że doznania estetyczne nieco inne. Bo mnie się różne 'obrzeża', 'krocza' itp szczegóły średnio podobają jak mi się nimi bije po oczach.
tyle moich zażaleń, bo ja przecież to opowiadanie totalnie uwielbiam i wszyscy dobrze o tym wiedzą  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dzwoneczek
Moderator
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2363 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 231 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 20:12, 22 Sty 2010 |
 |
Tyle cudownych komentarzy... Czytam je i cieplej robi mi się w sercu... A ostatnio bardzo mi to potrzebne, bo życie nie rozpieszcza...
Grzech się do nich nie odnieść. Przede wszystkim dziękuję. Dziękuję za wiele miłych słów.
Cytat: |
Czytanie było straszne (...)Taki chap gigant, |
Tłumaczenie było straszne, bo końca nie było widać... Szczerze mówiąc, wolę krótsze rozdziały. Seska, na spotkanie Rose i Emmetta przyjdzie jeszcze trochę poczekać, za to wieczór z kolegami oczywiście już w najbliższym rozdziale.
Cytat: |
Muszę powiedzieć, że nieco mnie irytują te ich ciągłe "kochanie" i "skarbie". A może ja taka mało pieszczotliwa jestem, hmm... |
Może... Mnie nie irytują, ja tak lubię...
Cytat: |
Co do naszej parki, ej czy ze mną jest coś nie tak, że kiedy czytam o ich zbliżeniach to robi mi się gorąco.... |
Nie jesteś osamotniona. To nas rusza, bo to faceci. Moich kolegów ruszają dziewczyny. W sensie razem ze sobą...
Cytat: |
Początkowo strasznie się bałam, że wszystkie takie sceny bedą mnie odrzucać i budzić we mnie wstręt, ale (o dziwo!) tak nie jest... Kiedy to czytam, nie przeszkadza mi zupełnie, że wyobraźnia podsuwa mi obrazy dwóch pieprzących się facetów. Nie wiem, czy dzieje się tak przez sam sentyment do postaci, czy przez opis tych właśnie konkretnych scen. Podejrzewam, że raczej to drugie, chociaż gdyby nie to, że juz tak dobrze zapoznałam się z ich odczuciami i przekonałam się że wszystko to wynika z ich miłości do siebie, to nie wiem czy bym to zdzierżyła... |
No właśnie, gdyby nie ta miłość, AIEK nie wzruszało by nas tak bardzo. Całe szczeście, że to nie tylko seks...
Kwestia opisów. Jak widać, dla niektórych są subtelne, zmysłowe, dla niektórych zbyt anatomiczne. Offca ma rację - można to napisać inaczej, bez utraty napięcia i emocji, ale cóż, taka wizja autorki. Ja, gdzie mogę, trochę łagodzę tę anatomię, ale nie mogę kompletnie zmieniać tego tekstu, no bo nie mój.
mTwil napisała
Cytat: |
Nie dojrzałam jeszcze do takich rzeczy. |
Ja nie wiem, czy to kwestia dojrzałości. Myślę, że tylko po części. To również kwestia wrażliwości, i być może nigdy nie będą ci się podobały takie opisy. Jeżeli o mnie chodzi - to ja tu jestem gdzieś "pośrodku". Ja lubię erotykę AIEK, bo jest przesycona uczuciami, a czasem zabawna (pamiętacie wizje Jasperka z pierwszych rozdziałów?), ale... faktycznie, na miejscu Hope z paru szczegółów anatomicznych bym zrezygnowała, byłoby to bez straty dla tego opowiadania. Jednak mam wrażenie, że Hope pisze w ten sposób, gdyż jest to narracja pierwszoosobowa... faceta. Jazz i tak jest dość subtelny, jak na faceta, który tak szalał i raczej był pozbawiony wstydu i zahamowań, jeśli chodzi o seks. A teraz sie czerwieni... No, ale gdy facet jest narratorem scen erotycznych, to chyba też nie może to być kobieco - subtelne. Myślę, że Hopey nie chce, żeby Jazz był wulgarny, ale też nie chce go uczynić kompletnie "kobiecym". No to mamy "fiuty" i inne...
Cytat: |
Taqk w ogóle przeczytałam nowy rozdział w ingliszu. Mój Boziu Shocked Dzwoneczku mój kochany będziesz miała przeprawę Mr. Green |
Taaaa, wiem.... Już się z tym oswajam, niczym Jazz ze swoim gejowskim debiutem...
kirke, czarodziejko, a może jakiś "kąpielowy" wierszyk.Dawno nie było, prawda? Chciałoby ci się?
mTwil - jeśli nie czytałaś AIEW, bardzo cię namawiam. Jest trochę melancholijny. Mnie bardzo się podoba. Narracja Edwarda jest inna... AIEW jest tutaj
Cytat: |
I dychotomia mnie zabiła. |
Mnie też... Długo myślałam, czy zmienić to słowo, czy nie. Ale w sumie podoba mi się bardziej niż "dwudzielność".
Dredzio - błagam cie, napisz jakiś humorystyczny fanfick, bo masz talent, dziewczyno... Really, nie żartuję.(Może slash?? ) Twój komentarz po prostu przylepia mi banana na twarz.
Przepraszam, że trochę skrótowo się dziś odniosłam do komentarzy, ale padam na nosek ze zmęczenia... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Seth_Clearwater
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jakaś wiocha
|
Wysłany:
Pią 22:04, 22 Sty 2010 |
 |
Całe opowiadanie bardzo miło się czyta. Nie myślałem o takim paringu, ale Tobie udało się ich przedstawić w ciekawy i porywający sposób. Jak nie dodasz szybko 16 to chyba Ciebie zjem <warczy> <miech> |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dzwoneczek
Moderator
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2363 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 231 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 22:50, 22 Sty 2010 |
 |
Drogi Seth,
Czyżbyś był facetem? Jeżeli tak, to wybaczam ci jednolinijkowca, bo żaden facet się tu jeszcze nie wypowiedział. Tylko jedno "ale". To nie jest moje opowiadanie. To nie ja ich przedstawiam w "ciekawy i porywający sposób", ale autorka, manyafadom. Ja tylko tłumaczę jej opowiadanie. I możesz warczeć ile wlezie, a nawet mnie gryźć (mrau!), 16-tka będzie, kiedy będzie.  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Seth_Clearwater
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jakaś wiocha
|
Wysłany:
Pią 23:15, 22 Sty 2010 |
 |
A nom żem jest facetem ^.^ Z krwi i kości o ile mi wiadomo XD Zapomniałem o tym, ze tłumaczysz. Po prostu śpię prawie przy klawiaturze bo zarywam już parę nocek z rzędu i slep mi się włącza.  |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seth_Clearwater dnia Pią 23:16, 22 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
offca
Zły wampir
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szóste niebo
|
Wysłany:
Sob 20:19, 23 Sty 2010 |
 |
przecieram ślepka ze zdumienia... Faceta tu widzę. Faceta. Na tym forum. W TYM temacie... !!
Witaj Seth :) Najpierw byłam zdziwiona, że tyle tu dziewczyn. Teraz się dziwie, bo facet się zjawił. Ten temat chyba nie przestanie mnie zaskakiwać. Pozytywnie zaskakiwać ^^
Tymczasem wyczekuję 16 rozdziału, który bardzo bardzo lubię :) Bo oto wraca w nim moje ulubione 'tutejsze' napięcie :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dinah
Zły wampir
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć braci Salvatore
|
Wysłany:
Sob 20:45, 23 Sty 2010 |
 |
Kurczę, facet - nie pomyślałabym
Dzwoneczku, jestem pod wrażeniem twojego tłumaczenia. Sama nigdy bym się za niego nie zabrała bo wyszłaby z tego żałosna parodia a nie tak wspaniałe opowiadanie Od jakiegoś czasu tutaj zaglądam, ale nie mogłam zmusić się do napisania czegoś, bo owego czegoś mi brakowało. Może weny
Cóż, jestem pod wielkim wrażeniem i moje myśli w tym momencie to jeden wielki ślinotok, słowotok i wszystko razem wzięte.
Kocham to opowiadanie, nie czytam żadnych ff, tłumaczeń. Twoje mnie urzekło i będę przy nim do końca, jak najwierniejsza żona
Jest gorąco, mimo że na dworze panuje -20 stopni. Ja czuję się rozgrzana <haha>
Przez to opowiadanie myślę o gejach zbyt często, ale to takie moje małe zboczenie
Bedę wiernie tutaj zaglądać.
Z poszanowaniem (?) dinah_  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
asienka__
Człowiek
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szósty krąg piekielny
|
Wysłany:
Sob 21:19, 23 Sty 2010 |
 |
Cześć dziewczyny i chłopaku:)
Na forum nie byłam, ani nie pisałam na forum od bardzo długiego czasu, ale regularnie czytam AIEK:) Po prostu je uwielbiam, a dowiedziałam się o nim oczywiście od Offieczki, której bardzo za to dziękuję:)
Dzwoneczku, jestem Ci bardzo wdzieczna za tłumaczenie, oby tak Ci szło dalej. Nie mogę niestety porownać wierności tłumaczenia z oryginałem, ponieważ mój angielski jest bardzo słaby o ile w ogule istnieje, ale wiem, że przekład jest bardzo dobry:)
Uwielbiam parę naszych bohaterów. Prawdę mówiąc, jest to jedyna forma postaci zmierzchowych, jaka czytam od kiedy skończyłam BD we wrzesniu 2008, a to naprawde wiele znaczy, bo założyłam wtedy, że już do nich nie wrócę:)
Czekam ze zniecierpliwieniem na następny rozdział:) Jak Offca o nim wspomina (w sumie to o którymkolwiek z jeszcze nie przetłumaczonych rozdziałów), to mam zamiar wręcz usiąść nad nim ze słownikiem i przeczytać w oryginale, jedynym problemem jest to, że znacznie lepiej czuje się w języku niemieckim:)
Pozdrawiam i ze zniecierpliwieniem czekam na dalsze tłumaczenie
Asia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dzwoneczek
Moderator
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2363 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 231 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Sob 21:42, 23 Sty 2010 |
 |
Witaj asienka__ ! Sporo o tobie słyszałam I teraz mogę ci osobiście podziękować za miłe słowa ( te o sms-ie w AIEW, przekazane przez naszą wspólną przyjaciółkę, no i te tutaj, powyżej). Nie martw się, nawet jakbyś mogła porównywać tłumaczenie z oryginałem, to i tak pewnie by ci się nie chciało. Ja kiedyś w szkole uczyłam się języka Goethego i Schillera, ale już guzik z niego pamiętam.... Za to kupa niemieckich ff-ów czeka na przetłumaczenie... Jak dotąd, chyba tylko Marsi się tutaj tym zajmuje.
No dobra, nie czytasz ff-ów, więc pewnie nic z tego. Tym bardziej mi miło, że czytasz AIEK...
Dinah - witam cię serdecznie, miło że się "ujawniasz' (jak Jazz, hihi...). Kojarzę cię z forum i miło mi, że czytasz AIEK w postaci mojego tłumaczenia.:)
No i jeszce muszę, po prostu muszę zapytać Setha, o ile jeszcze tu zajrzy, ponieważ wywołał sensację i pewnie każda z nas się nad tą kwestią zastanawia - Seth, powiedz proszę, powiedz, czy jesteś gejem???
Ponawiam prośbę do kirke o "wannowy wierszyk"...
Och, ja też kocham 16-ty rozdział, tak jak i owieczka... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dinah
Zły wampir
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć braci Salvatore
|
Wysłany:
Sob 22:49, 23 Sty 2010 |
 |
hahahhahha, dosłownie mnie to rozwaliło - ''Seth powiedz proszę, powiedz, czy jesteś gejem'' poległam.
Ale, żeby nie zawstydzić, ja się do tej prośby dołanczam, jesteśmy anomimowi, a nas kobiety zżera ciekawość
Dziewczyny, tylko narobiłście mi smaczka na ten 16-ty rozdział, którego tak wyczekuję
Jestem ciekawa jak potoczą się losy naszych panów, przyznam się, że z tajnych źródeł ( czyt. mama mi powiedziała ) dowiedziałam się, że pracuje z gejem. O wszystko ją już wypytałam, są w sumie jak najlepsi przyjaciele, ale jedno co ją w tym wszystkim ityruje to to, że on opowiada jej o swoich uniesieniach z chłopakAMI. Podobno życie geja jest ciężkie, bo zawsze trafi się taki co ma na swoim koncie masakryczną ilość byłch kochanków
A ja się pochwalę, że go znam. Nie mogłam się powstrzymać i odwiedziłam mamę w pracy  |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dinah dnia Sob 22:49, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
asienka__
Człowiek
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szósty krąg piekielny
|
Wysłany:
Sob 23:04, 23 Sty 2010 |
 |
Przyznam się, że ujawniłam się ponownie na forum też dlatego, że zostałam zainteresowana tym, że w tym temacie wypowiada się chłopak i jestem również ciekawa, jakiej jest on orientacji:)
A skoro się chwalimy kto zna gejów, to ja mam przyjaciela, który w sumie jest homo(pomijając niewytłumaczalny obecnie dla niego związek z jedna dziewczyna). W obiegła niedzielę poznałam jego nowego chłopaka i świetnie się czułam w ich towarzystwie, w towarzystwie jego i jego byłego było tak samo. Są po prostu przeuroczy:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
offca
Zły wampir
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szóste niebo
|
Wysłany:
Sob 23:10, 23 Sty 2010 |
 |
co to opowiadanie robi z ludźmi... ja zaczęłam czytać ff i to zagraniczny, Aśka się po roku odezwała na forum. A teraz wszyscy będą naciskać na Setha W sumie ja opowiadałam o moim liście miłosnym od dziewczyny więc Seth nie jest sam
Ale wróćmy do tekstu, bo moderacja nas w końcu 'ukaże' jakimś ostrzeżeniem czy coś
kto czytał już 22?  |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
 |
 |
Seth_Clearwater
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jakaś wiocha
|
Wysłany:
Nie 12:48, 24 Sty 2010 |
 |
Nieee, ja jestem Bisexualny ^.^
Mamnadzieję, że zaspokoiłem waszą ciekawość xD |
Post został pochwalony 2 razy
|
|
 |
 |
kirke
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 169 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów
|
Wysłany:
Pon 14:05, 25 Sty 2010 |
 |
heh - wannowy wierszyk w toku śnienia :) mam nadzieje, że wyjdzie dobry :P bo sny są przepiękne *kirke się rumieni*
Seth - podejrzewam, że nie zostałyśmy w pełni zaspokojone... :P
teraz będziemy z ciebie różne takie wyciągać :P
owieczko - czytałam 22 - współczuję naszej tłumaczce... brr... ale jest cudowny - czy ja spoileruje ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nenne
Nowonarodzony
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 22:22, 26 Sty 2010 |
 |
OK, muszę Ci powiedzieć Dzwoneczku, że genialnie wybrałaś. Muszę przyznać, że nigdy mnie nie ciągneło do takiej ff twórczości na temat Zmierzchu. Nie bardzo przepadałam za takim klejeniem się do siebie kolejnych, i kolejnych, i kolejnych Belli i Edwardów. W zasadzie to miałam tego serdecznie, po uszy dość ... (nawiasem mówiąc na Edwarda zaczęłam mówić Edzio-Pedzio ale nie żebym coś obraźliwego miała na myśli). No i ten tekst był moim trzecim ff na tej stronce (po podwójnej szczególnie beznadziejnej próbie łączenia bohaterów zmierzchu w mniej czy bardziej udane pary, z grzeczności autorów nie będę wymieniała)... I dla AIEKa postanowiłam stworzyć sobie tutaj konto, powiem szczerze, że zupełnie mnie to oczarowało, zaskoczyło pozytywnie, zwariowało. Po prostu dostrzegłam optymistyczną kropelkę w morzu mniej czy bardziej udanych tekstów. Gratuluję, doceniam, kocham, czekam ...  |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
 |
 |
kirke
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 169 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów
|
Wysłany:
Śro 22:44, 27 Sty 2010 |
 |
dobra - kobiety ... i mężczyzno :)
kirke powraca z nowym wierszem... ale to coraz trudniejsze, więc miecie to na uwadze ;P
to rozdział 14 - w telegraficznym skrócie ;P
dużo krócej niż zwykle, ale późna pora i będzie gdzieś też kiedyś wannowy wiersz :P
kategorycznie +18
Wściekły na świat i siebie samego,
"Jak mogłem zrobić coś tak głupiego?"
myślami byłem tuż przy Edwardzie
- kompromis - pamiętaj, że jesteś twardziel.
Otworzyłem drzwi, wciąż zamyślony
a on tam stał - tak słodko spocony.
Ubrany w baardzo obcisły strój
mój mózg wydał polecenie - STÓJ! *
Uspokoił oddech i przestał dyszeć,
(marzyłem o tym, by to znów usłyszeć)
zaczął przepraszać za swe zachowanie,
zakończyłem wszystko obściskiwaniem.
Całowałem chciwe jak w dzikim szale,
drażniąc do językiem - smakował wspaniale...
"Jasper... o Boże" - szeptał mi przy uchu...
wolałem by to krzyczał, pozbawił tym słuchu...
Jęknął w me usta biernym wciąż zostając
pozwalając mi na wszystko - siebie dając
znów pocałunek - powolny, subtelny...
z mych ust uciekł jęk -tak bezczelny...
popchnął nas lekko na sofę
opierając się na mnie trochę
tak miło było czuć go na sobie
wiedziałem teraz co na pewno zrobię
ściągnął koszulkę - widząc mój gest...
possałem sutek - to nie był test
stwardniał pod dotykiem mojego języka
zażenowanie właśnie od tak znika
"zajebiście piękny - usłyszałem głos
to poniżej pasa był celny cios
poczułem erekcję swoją i jego
krew pulsowała - za dużo tu tego
jednym ruchem ściągnąłem mu spodenki
ująłem go w dłoń - chciał zdusić swe jęki
powoli ruszałem pieszcząc czule
delikatnie w dół, a potem w górę...
próbował coś powiedzieć - usłyszałem "Boże"
polizałem dłoń - może to pomoże...
stwardniał jeszcze bardziej widząc co robię...
a robiłem to tak, jakbym robił sobie**
"Dobrze ci?" - pytam przed pocałunkiem
chwyta haust powietrza - jakby był ratunkiem
"poddaj się temu" - radzę mu cicho
cholera uparta - niech go licho ***
Syczał i dyszał walcząc zaciekle
znów tak spocony jakby był w piekle
w końcu ten jęk i ciche kwilenie,
dreszcze lekkie kończą zbliżenie...
nagi, drżący i wyczerpany
zapada w snu żelazne kajdany
dopiski szalonej autorki
* - nie muszę chyba tłumaczyć o co chodzi
** ewidentnie robię was w balona - nie mogłam znaleźć rymu :)
*** nie mogłam się powstrzymać, bo jestem w świetnym humorze, mam nadzieje, że nie uśmiercicie  |
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez kirke dnia Śro 22:46, 27 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
Dzwoneczek
Moderator
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2363 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 231 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Śro 22:55, 27 Sty 2010 |
 |
Oooooooooch!!!!!
Serce moje się raduje, kiedy kirke tak rymuje...
Jak tu się nie zachwycić, kochana siostro w gejomanii.
Tylko lepiej, niech Edward nie pozbawia Jaspera słuchu, bo ten jeszcze dużo musi od niego usłyszeć...
Cytat: |
polizałem dłoń - może to pomoże... |
Tu prawie spadłam ze stołka ze śmiechu...
Cytat: |
cholera uparta - niech go licho ***
|
Cudem ocaliłam monitor przed opluciem...
Leżę i kwiczę... Poprawiłaś mi humor. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kirke
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 169 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów
|
Wysłany:
Śro 23:18, 27 Sty 2010 |
 |
hej, nie śmiej się z lizania dłoni, bo nie wiedziałam co z tym zrobić, a było całkiem podniecające :P
a nie powinnaś kwilić?
ogłaszam oficjalny zakaz plucia po monitorze... ja plułam przy pierwszym rozdziale... potem zdałam sobie sprawę, że nie pozwolę się zaskoczyć... teraz... pluję jak czytam niektóre komentarze :P
ja wiem, że Jazz musi duuuzo usłyszeć... ale bez spoilerow mi tu :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|