Autor |
Wiadomość |
Bells
Wilkołak
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 6:50, 15 Lis 2008 |
|
Jutro wieczorem? Hurra :D To ja już czekam
Jeny.... teraz jestem uzależnmiona nie tylko od samego Twilight, ale też od niektórych fanficków :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Swallow
Dobry wampir
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Sob 17:16, 15 Lis 2008 |
|
5.
Po lekcjach Edward na mnie czekał przy moim samochodzie. Próbowałam go zignorować, ale nie dałam rady. Westchnęłam więc.
-Możesz się odsunąć? - zapytałam nie patrząc na niego. Nie odpowiedział próbowałam go odepchnąć ale złapał mnie za nadgarstek.
-Nie mogę. - powiedział. Wkurzyłam się na niego. Bo co on sobie myśli?! Jest moim właścicielem czy co?!
-Edward, proszę Cię bardzo grzecznie byś się odsunął ,bo chcę wejść do samochodu. - warknęłam. Odsunął się w końcu puszczając moją rękę. Otworzyłam drzwi samochodu i nim się spostrzegłam Edward już po drugiej stronie wchodził do niego.
Wkurzała mnie ta jego nachalność. O co mu chodzi?
-Edward. Chyba ktoś na Ciebie czeka. - powiedziałam wskazując na jego volvo. Stał przy nim nie kto inny jak Julia Stewart.
Edward się zmieszał. Chociaż serce biło mi szybciej, nadal czułam typowy syndrom zazdrości, miałam zaciętą minę. Edward westchnął i już go nie było. Stał teraz przy Julii. Odpaliłam samochód i odjechałam. Nawet nie spojrzałam w ich stronę, co uważam za mój mały sukces.
Dojechałam do domu i odrobiłam lekcje. Zaczęłam przygotowywać dla Charliego obiad - pieczeń z frytkami. Dość dziwne połączenie, ale kiedy ostatnio mu to podałam, Charlie był zachwycony.
Kiedy wszystko skończyłam, spojrzałam na zegarek. Dopiero piąta. Westchnęłam i włączyłam telewizor. Leciała powtórka Oprah Winfrey Show. Jednak nie dane mi było nawet skojarzyć o czym jest program, bo moje myśli zagłuszył dzwonek do drzwi.
Wstałam niechętnie i je otworzyłam. Na progu stała Alice. Nadal miała rude włosy, nadal miała wysokie obcasy i niestety nadal w ręce trzymała Cosmo.
-Cześć Bello. - przywitała się i ucałowała mnie w policzki. Zszokowałam się czując inny zapach niż zwykle. Ten był ostry, jakby wulgarny. Odgadłam że Alice musiała kupić jakieś perfumy. -Idziemy.- rozkazała i pociągnęła mnie za sobą.
Wyrwałam się i powiedziałam, że muszę powyłączać wszystko i zamknąć drzwi. Poczekała na mnie cierpliwie i już szłyśmy do jej samochodu. Dzisiaj był to różowy lexus.
Różowy lexus?!!!!!!!
-Śliczny, prawda? - powiedziała i poklepała z uznaniem nowe cacko. Pokiwałam głową, chociaż zakręciło mi się w głowie od tego różu.
Jechałyśmy szybko i po chwili byłyśmy przed małym centrum handlowym, jedynym w Forks. Weszłyśmy i pokierowałyśmy się do małej kawiarni. Nie miałam na nic ochoty i dziwiłam się czego szukała tam Alice.
-Napijesz się coli, prawda? - zapytała uśmiechając się słodko. Kiwnęłam głową mimo woli. usiadłyśmy przy stoliku przed kawiarnią. Alice malowała paznokcie, a ja piłam colę. Czekałam aż moja przyjaciółka zacznie temat. I nie przeliczyłam.
-Słuchaj. Zalogowałam się na jeden portal randkowy. - tu zachichotała. - i pisze z takim jednym facetem. Chuck się nazywa. Mieszka w Bostonie.
-W Bostonie? - zdziwiłam się. Przecież to było na drugim końcu Ameryki.
-No właśnie też się przeraziłam tej odległości, ale powiedział że niedługo przyjeżdża do Seattle. Chcę się z nim spotkać. - znów zachichotała.
Pokiwałam głową.
-Jest przystojny. Ma 22 lata. I ma zielone oczy! Poważnie! Wyczytałam, że to oznacza iż jest inteligentny, ma charyzmę i. - chichot. -duże przyrodzenie.
Wpatrywałam się w nią osłupiała. Co za pierdoły ona gada? Facet z Bostonu? Zielonooki, inteligentny i z dużym przyrodzeniem? Chyba zwariowała.
-Jestem taka podekscytowana i... - przerwała zmieniając nagle wyraz twarzy. Wpatrywała się w coś z duzym skupieniem. Spojrzałam w tę samą stronę co ona.
I również mnie zatkało. Ostatnio za często się to zdarzało, i to niemal zawsze z powodu Cullenów.
Przy sklepie z butami stał nie kto inny jak Jasper. Miał obcisłe, czarne lateksowe spodnie. Równie obcisły biały podkoszulek oraz japonki (w Forks?!!). Włosy postawione żel i czarne okulary przeciwsłoneczne wyglądały dość dziwnie jak na Forks. I dość dziwnie jak na Jaspera!!!
Flirtował z kimś. Był to.. facet?! Myślałam, że mi się przywidziało, ale przetarłam oczy. Jasper był.. gejem?! To chyba jakiś żart? Czy wszyscy naprawdę zwariowali? Czułam się jak w jakimś zakładzie czubków.
-Jasper! - krzyknęła Alice. Szła właśnie do niego. Zaczęli się kłócić. Postanowiłam że pójdę. Jak coś podjadę autobusem do domu.
Jednak nie dane mi było wrócić do niego, bo przed centrum spotkałam Mike'a Newtona.
-Bello! - ucieszył się na mój widok. Pomachałam mu. Szedł z dwoma kolegami. Nie znałam ich zbytnio.
-Cześć Mike. - przywitałam się.
-Właśnie razem z kumplami wracamy ze sklepu. Robimy małe spotkanie u mnie w domu. Przyłączysz się?
-Jasne. - zgodziłam się. Byłam dość wcześnie i chciałam zapomnieć o tym co zobaczyłam.
Jak się okazało jego koledzy nazywali się Jason i Bruce. Zajechaliśmy pod dom Mike'a i weszliśmy do środka. Z czasem pojawiło się więcej osób. Było parę dziewczyn. Większość piła piwo, ja jednak odmówiłam. Nie lubiłam alkoholu.
-Cześć. Jestem Monica. - przedstawiła się średniej wysokości blondynka. Wyglądała sympatycznie, ale też trochę tak jakby brakowało jej szóstej klepki.
-Cześć. Bella.
-Słuchaj, przyszłam tu z koleżanką, zbyt wielu osób nie znam. - puściła perskie oko. Uśmiechnęłam się.
-Nie amrtw się. Większość znam z widzenia. - pocieszyłam. Pokiwała głową. Długo nie miałyśmy tematu do rozmowy, aż w końcu zaczęła.
-Ostatnio mieliśmy w szkole temat o ludziach prehistorycznych. Mamuty, te sprawy. Wiesz o co chodzi, nie?
-No wiem.
-I pani nam mówi że oni większość czasu spędzali w jaskiniach. Jedli tam, spali. I ja się trochę zmartwiłam.
-Dlaczego?
-Bo wiesz, ja byłam w zeszłe wakacje z rodzicami na wycieczce i zwiedzaliśmy jaskinie. I przez cały czas nie miałam tam zasięgu w telefonie. I jak usłyszałam o tych ludziach co mieszkali w tych jaskiniach to myślę sobie, że dla nich musiało być to ciężkie. Pewnie nikt nie mógł się do nich dodzwonić.
Aha.
Wyprowadziła mnie z psychicznej równowagi ta dziewczyna. Postanowiłam jeszcze chwilę posiedzieć i wyszłam.
Tym razem chciałam po prostu dotrzeć do domu i nie spotykać już nikogo. Udało się. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
toyota
Wilkołak
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 18:58, 15 Lis 2008 |
|
HAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jasper gejem, dziewczyna mająca problem i Alice jako słodki rudzielec!!!!
To jest świetne.
Czekam na kontynułacje |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bells
Wilkołak
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 19:19, 15 Lis 2008 |
|
Tak tak - ja dalej twierdzę że świetne - ruda Alice i Jasper gejem? :D Hehe... Ale jak z Edwarda albo z Belli zrobisz jakieś nie ten teges to mogę się obrazić :)
Faktycznie - Bela ma rację, trochę jest tu tjak u czuibków, czyli... ciekawie :D
Prawie spadłam z krzesła jak przeczytałam ostatn ie linijki. Hehe... brak zasięgu... no nie mogę. Nie ma co - genialni są ci znajomi.
Kiedy kolejna część? :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Swallow
Dobry wampir
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Sob 19:55, 15 Lis 2008 |
|
nie wiem. pewnie na dniach :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 20:00, 15 Lis 2008 |
|
nie no to jest poprostu genialne... jak przeczytalam ze Jasper flirtuje z facetem myslalam ze padne... hahaha... ale jakos Alice rudej nie moge sobie wyobrazic... naprawde swietne... czekam na dalsze czesci z niecierpliwoscia... |
|
|
|
|
Kinietko
Człowiek
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd i stamtąd
|
Wysłany:
Sob 20:13, 15 Lis 2008 |
|
Genialne. Ale jak na razie to przystopuj. Dobrze napisany fanfic, ale jak dla mnie za dużo na raz. Kłótnia Alice i Jaspera, eks Edwarda, zmiana wizerunku Alice, Jasper gejem, flirt z Mikiem i sama nie wiem co jeszcze. Jak na razie jest ok, ale jak tak dalej pójdzie to rzeczywiście będzie jak u czubków :). Ale nie zniechęcaj się. Jak to czytałam to prawie spadłam z krzesła i czekam na kolejną częśc. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sappyfruit
Nowonarodzony
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 20:41, 15 Lis 2008 |
|
to się robi coraz lepsze :D
w końcu Forsk zaczyna przypominac troche bardziej realny świat :)
Jasper gejem..buuu :( takie ciacho hehe:D
czekam na nastepne rozdziały :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolcia
Zły wampir
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 20:57, 15 Lis 2008 |
|
Cytat: |
-Jest przystojny. Ma 22 lata. I ma zielone oczy! Poważnie! Wyczytałam, że to oznacza iż jest inteligentny, ma charyzmę i. - chichot. -duże przyrodzenie. |
HAHAHA świetne :D Przy tym fragmencie zadławiłam się jabłkiem
Ale się telenowela zrobiła, istna parodia :P Najlepsza Alice i Jasper gej :D No i oczywiście ta panna na końcu
Jak dla mnie to jest genialne, więc pisz dalej :P Ciekawa jestem czy z Edwarda też zrobisz jakieś Emo itp. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anahi
Dobry wampir
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 2046 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 150 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wlkp.
|
Wysłany:
Sob 21:59, 15 Lis 2008 |
|
Opowiadanie ogólnie fajne..
Tylko Jasper gejem ?Takie ciacho? No i zastanawia mnie jak Edward mógł zwrócić uwagę na inną dziewczynę i traktować ją lepiej od Belli .. skoro tak ją kocha ..
Ale tak to nawet nawet.. można się przy tym nieżle pośmiać .. :)
Także pisz dalej .. tylko mam nadzieję że między tą całą Julią i Edwardem nic nie będzie!:) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anahi dnia Sob 22:12, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 6 razy
|
|
|
|
Snopy
Dobry wampir
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 727 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin |
|
Wysłany:
Sob 23:10, 15 Lis 2008 |
|
Hahaha.
*kiwk, kwik, kwik*
Alice jest moim bóstwem xD Będą ją czcić ;D
Tylko... Jasperek? Niet, niet, niet.
Następny odcinek? *slodkie oczka*
p,
Snopy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
s.mapet
Zły wampir
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 476 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce.
|
Wysłany:
Nie 17:56, 16 Lis 2008 |
|
Jasper gej- już to sobie wyobrażam.
Nie sposób się nie uśmiechnąć, kiedy czyta sie twoje opowiadanie.
A ta dziewczyna o tych jaskiniach- boskie.
Od razu kojarzy mi się z dziewczyną, która twierdziła że wiatraki produkujące prąd używają tego prądu do kręcenia się ^^.
Z niecierpliwością czekam na więcej ;P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Nie 18:14, 16 Lis 2008 |
|
TO NAJLEPSZA PARODIA JAKĄ CZYTAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zacznijmy od Alice, jej metamorfozy, rudych włosów, różowego Porshe i Cosmo pod ręką XD
Następnie Jasper jako rasowy gej...( muszę się przyznać, że akurat piłam cole w tym momencie i ratowałam laptopa przed wyplutą colą) i JAPONKI!!!!!
Na końcu ta "inteligentna" dziewczyna XD XD XD XD XD XD poczułam się zupełnie jak w otoczeniu w mojej sql :P
GENIALNE GENIALNE GENIALNE
Czekam na kontynuacje :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:26, 16 Lis 2008 |
|
Chętnie przeczytam kolejny rozdział. A wiecie czemu? To jest genialne. Parodia wszech czasów! Alice, jej rude włoski i Cosmo pod ręką robią wrażenie, lecz nie mogę jej sobie takiej wyobrazić. Jasper gejem? Muszę przyznać, iż jest to bardzo ciekawe :D |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 20:40, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Nessie
Zły wampir
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pon 19:46, 17 Lis 2008 |
|
to jest zarabiste :D Od razu nabrałam nowego spojrzenia na sage i zabieram się za czytanie.. noi oczywiście pisz kobieto, bo czekam z niecierpliwościa xd |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
biedrona
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: takie zadupie koło stolycy. :P
|
Wysłany:
Czw 3:55, 20 Lis 2008 |
|
Zacznę od tego, że pomysły masz genialne. Ale niestety wykonanie u Ciebie leży i kwiczy.
Strasznie szybko przechodzisz z sytuacji do sytuacji, nie wprowadzasz żadnych opisów, a większość opowiadania to same dialogi.
Mimo to chętnie przeczytam następną część.
Wena życzę
biedrona |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez biedrona dnia Czw 3:56, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Swallow
Dobry wampir
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Czw 16:51, 20 Lis 2008 |
|
bo tu głównie chodzi o sytuacje i właśnie dialogi. chcę by to się lekko czytało. niestety moje opisy przyrody itp nie wypadają zbyt przekonująco, więc po co was nimi męczyć? Xd |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
toyota
Wilkołak
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 21:20, 21 Lis 2008 |
|
mi sie podobaja dialogi, bo nieprzepadam za długimi opisami A jak jeszcze w dialogach pojawiają przeróżne głupawe texty to jest the best
edit: twórz konstruktywniejsze komentarze. proszę. talia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolcia
Zły wampir
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:37, 21 Lis 2008 |
|
Te głupawe teksty wymiatają
Co do opisów może by się przydały, ale mnie ich brak wogóle nie przeszkadza :P
Mam wstręt do opisów po przeczytaniu kilka lat temu "W pustyni i w puszczy" , więc jestem Ci wdzięczna za to, że ich nie ma :P A kiedy ciąg dalszy? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nessie
Zły wampir
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Sob 9:40, 22 Lis 2008 |
|
własnie.. Podtrzymuje pytanie koleżanki ;D ` Kiedy ciąg dalszy ?` już sie nie moge doczekać. Ze wszystkich parodii Twilight jakie czytałam to ta akurat (i parodia ukosa) najbardziej przypadły mi do gustu. Twoja jest taka, nieodbiega od orygiału.. Fakt jest faktem, że nie ma tu dużo opisów, ale to dobrze, bo jak jest ich dużo, to czasem ( w moim mniemaniu) aż nudno. Więc pisz.. Oczywiście, nie popędzam, ale czekam z niecierpliwością xD
pzdr
Nessie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|