FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Droga zwana końcem... [Z] [+16] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Silvia_sb
Wilkołak



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 23:08, 26 Lut 2009 Powrót do góry

Piękne...
Jak zwykle... zero zawodu.
Cytat:
Byłem absolutnie szczęśliwy, bo oto sens mojego istnienia powrócił

Czuje się podobnie. Sens istnienia wrócił. Dla niego, dla nas... ona żyje, on żyje. Żal Charliego, ale wydaje się, że inaczej być nie mogło. Nie ma ukrywania prawdy, nie ma kłamstw i żalów. Jest tak jak winno być.
Cytat:
- Kocham cię – szepnął.
- Ja ciebie też – odpowiedziałam.
I wtedy poczułam jego lodowate usta na swojej szyi i ostre kły wbijające się w delikatną skórę.
Żyły wypełnił mi ogień. Ból był nie do zniesienia, a ja byłam najszczęśliwszą istotą pod słońcem.

Idealne zakończenie. Liczę, iż twoje kolejne opowiadania będą równie przejmujące i piękne :) AVE VENA :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Twilightkocham
Nowonarodzony



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:10, 26 Lut 2009 Powrót do góry

Genialny rozdział.Oczywiście , że nie zawiodłaś naszych oczekiwań!Kocham cię za to co robisz i czekam na następnego ff.Oczywiście także możesz mnie zapisać do swojej już ogromnej listy oddanych fanek :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Czw 23:15, 26 Lut 2009 Powrót do góry

Dziękuję Wam za te wszystkie ciepłe słowa :) Nawet nie wiecie jak podbudowywujecie moją próżność ^^
Po czymś takim, aż chce mi się pisać dalej :)

Mercy.
Właściwie to dopiero w takich momentach rozumiem S.Meyer i jestem w tej chwili w stanie zwrócić cały honor J.K.Rowling. Nie tak łatwo jest uśmiercić swoich bohaterów. Ja naprawdę chciałam ją zabić, ale nie potrafiłam! Nie mogłabym sama sobie spojrzeć w twarz. To dziwne, że taki mały ff może budzić we mnie tyle emocji.
Ponieważ tego nie zrobiłam musiałam odcisnąć przynajmniej jakieś piętno na psychice Belli. Chciałam to zakończyć w inny sposób, ale... Powiedzmy, że wybrałam mniejsze zło.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ladywithweapon
Wilkołak



Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:49, 27 Lut 2009 Powrót do góry

Rozdziabilam usta.


Pobilas wszelkie oczekiwania. Dokladnie - wszelkie oczekiwania.

Wiedzilam, ze ona zyje. Nie zabijesz na raz tylu osob. Dało się łatwo przewidziec, ze lezy w szpitalu, Alice powie Edwardowi i po sprawie. W koncu doczytalam jak to bylo z calym pozarem. Ojciec musial umrzec, bo w koncu ktos musial zginac, skoro miala byc tragedia.
Koncem mnie powalilas. Nie spodziewalam się takiej przemiany. Jedyne co zaluje to brak jakis uczuc. Tego mi brakuje i czuje w pewnym sensie niespełniona.

Czy po tym sięgne po jakąs jeszcze twoja twórczosc ? Oczywiscie! Swoim pisaniem jak dla mnie powalasz. Mimo, ze twoj tekst jest jest 'cieply i mily' to w pewnym sensie urzeka. Okreslilabym twoj sposob pisania wręcz jako cyniczny. Odsuwasz wszystkie uczucia na bok. Na tym forum jest bardzo duzo ff, gdzie dokladnie opisuja uczucia,emocje itp., więc twoje wypociny są dla mnie odskocznią, do której lubie wracac.

Tylko powiem ci jedno : nie schrzan tego.


____________________________
Mozesz byc dumna, bo taki zes wplyw miala, ze przysnilo mi się wlasnie, ze ktos dosc bliski, lezy w szpitalu poparzony.
Koszmar, bo koszmar, ale ja się do koszmarow przyzwyczajam, bo to u mnie normalne ;p


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ladywithweapon dnia Pią 10:32, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Mercy
Zły wampir



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Krainy Wróżek

PostWysłany: Pią 11:05, 27 Lut 2009 Powrót do góry

Ja tu myślałam, że on z rozpaczy umrze w tej ruinie a tu takie zaskoczenie Bella żyje.
Zaskoczyłaś mnie totalnie tym 9 rozdziałem no aż nie wiem, co napisać w tej chwili :P
Bardzo mi się podoba to, co Bella i Edward postanowili w epilogu, ładnie opisałaś wstęp do przemiany.
Twoi bohaterowie są silni a ich miłość widoczna i bardzo dobrze. Teraz zostaje juz tylko domysł, co potoczyło sie dalej, ale dzięki temu można coś sobie jeszcze zawsze dopowiedzieć.
Szkoda, że to tak szybko się skończyło.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ms.cullen
Człowiek



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 14:57, 27 Lut 2009 Powrót do góry

Oooooo jaka ulga. Rudaa widzę, że zlitowałaś się nad swoją rudą siostrą ( a w opowiadaniu nad rudym bratem ) i zakończyłaś to happy endem.

Nie spodziewałam się na końcu TAKIEJ niespodzianki :D

Bardzo ładnie. Ciesze się, że nie kończysz swojej twórczości :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vampir
Wilkołak



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 15:20, 27 Lut 2009 Powrót do góry

Cudowne
Wiedziałam, że ona nie mogła umrzeć. Że też idiota nie pomyślał, żeby zajrzeć do czyiś myśli, czy zajrzeć do szpitala. Edward oczywiście musiał się załamać i zacząć planować własną śmierć.
Tak na poważnie to naprawdę podoba mi się twój styl, a ta końcówka miodzio.
Super, że już masz nowe ff. Na pewno je przeczytam.
Gratulacje pomysłu i dzięki za to ff
Weny Życzę na przyszłe ff i nie tylko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JoanSpinus
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bournemouth

PostWysłany: Pią 20:44, 27 Lut 2009 Powrót do góry

....Czarna pościel, płatki róż... oj, Ty, Ty, diabliczko wcielona!!! Twisted Evil

Nie powiem, sprytnie to zakończyłaś, bo chyba masz ochotkę wstawić "cóś" nowego...

Ale ja mam niedosyt, bo dotąd mogłam sycić umysł opisami odczuć Belli....,
a w ostatnim rozdziale i prologu, zabrakło mi tego, MAŁO!!!

Ale i tak warto było czekać :D

Pierwszy raz przeczytałam "moją" wersję zakończenia , tzn. jeśli miałabym zamienić się w wampira, to tylko w ten "sposób", wieńcząc miłosne uniesienie...

Wyrazy podziwu dla "Cię" i wklejaj kolejne opowiadanie Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JoanSpinus dnia Pią 21:47, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KinGa
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 20:51, 27 Lut 2009 Powrót do góry

Jezus, ale mnie przestraszyłaś tym pożarem, serce mi staneło, a płakałam jak oszalała.
Dobrze, że przeżyła bo inaczej płakałabym dłużej.

Bardzo mi się podobało.Wink
Zaciekawiłaś mnie bardzo opowiadanie czytałam na jednym tchu.

Bardzo Ci dziękuje, że coś tak wspaniałego napisałaś i zamieściłaś na forum.!
Padam do stóp.!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampirek
Dobry wampir



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:55, 27 Lut 2009 Powrót do góry

Wspaniałe zakończenie, na prawdę. Uważam, że jedno z lepszych na forum, takie hmmm pełne, po prostu pełne.

Opadłam na poduszki obok mojego ukochanego. Zbliżał się świt. Kochaliśmy się jak szaleni całą noc.

Usta Edwarda znalazły się przy moim uchu.

Byłam gotowa. Czekałam na jego ruch.

- Kocham cię – szepnął.
- Ja ciebie też – odpowiedziałam.

I wtedy poczułam jego lodowate usta na swojej szyi i ostre kły wbijające się w delikatną skórę.

Żyły wypełnił mi ogień. Ból był nie do zniesienia, a ja byłam najszczęśliwszą istotą pod słońcem.



Czuję się usatysfakcjonowana.
Świetne zakończenie na prawdę dobrego opowiadania.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wampirek dnia Pią 20:57, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Szara
Wilkołak



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu!

PostWysłany: Pią 21:03, 27 Lut 2009 Powrót do góry

Świetnie, naprawdę wspaniale. Epilog jest tylko wisienką na torcie złożonym z bardzo celnie podobieranych słów. Gratuluję, z przyjemnością się czytało i z przyjemnością przeczytam jeszcze raz.
Naprawdę bardzo dobry tekst, poważny, empatyczny względem własnych postaci i na szczęście nie tak bardzo sadystyczny względem czytelników jak przewidywałam Wink

Dziękuję za przyjemność z odbioru.
Sz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ireth_91
Nowonarodzony



Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:17, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Przeczytałam wszystko jednym tchem.
Po prostu CUDOWNE. Bardzo oryginalny pomysł, zwroty akcji. Całe szczęście, ze jednak na końcu "ożywiłaś" Bellę. Chociaż happy end nie jest żadnym wyznacznikiem dobrego ff, to nie wiem czy czytelnicy wybaczyliby ci inne zakończenie:)
Mam nadzieję, że niedługo znowu będę miała przyjemność przeczytać coś twojego.
Życzę weny i pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kaarolaa28
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tam gdzie sa bezksieżycowe noce

PostWysłany: Nie 17:16, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Jesteś N I E S A M O W I T A
kurde powinni wybrać parę najlepszych opowiadań tego forum i wydać książkę :D
I myślę na twoje na pewno by się tam znalazło
Wielki ukłon!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
EC
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Wto 20:00, 24 Mar 2009 Powrót do góry

genialne opowiadanie:) czyta sie je jednym tchem i cały czas chce sie wiecej.
z jednej strony nieprzewidywalne a z drugiej strasznie romantyczne... te płatki róż i ta czern...
miodzio


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
seithr
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 19:30, 26 Cze 2009 Powrót do góry

nie wiem czemu ale twoje ff jakoś do mnie nie przemówiło. niby styl, ortografia, interpunkcja itp bez większych zarzutów ale zabrakło mi tego czegoś - choć sama nie wiem czego. jakoś mnie nie wciągnęło, nie wiem nie wczułam się w bohaterów... Confused
nie chce cię zdołować czy coś ale po prostu wyrażam swoją opinie. mam nadzieje, że fanki mnie nie rozszarpią za tego posta... :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez seithr dnia Pią 19:30, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
aalicee92
Człowiek



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:09, 28 Cze 2009 Powrót do góry

jesteś cudowna! naprawdę :) nieźle trzymasz w napięciu (:
a zakończenie? świetne.
cudowne.
przefantastyczne.
Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Luella91
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:10, 14 Lip 2009 Powrót do góry

Przeczytałam całe... Przeczytałam?? Co ja mówię... POCHŁONĘŁAM xD
Super jest ten ff... Myślałam, że zabiłaś nam Bellę a tu takie zaskoczenie nie dosyć, że żyje to jeszcze spędza upojną noc ze swoim mężusiem :) No dla mnie bomba!!
A jeszcze to, że w takim momencie on ją przemienia... Romantyczne i wspaniałe!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin