Perypetie Cullenów [Z]

wróciłam z Włoch napalona na kolejny rozdział
Sophie, życzę Ci duuużo weny! Wink

:)

Przeczytałam wszystko xdd
I uważam, że piszesz zaje***cie Wink

No to kiedy dodasz następną część?

Ja też przeczytałam wszystko,
strasznie mi się podoba.
Takie unikalne poczucie humoru :P
Super po prostu.

Ejj no. ; DD
ja już chcę kolejny rozdział. ;p
Sophie pisz! ; >

z niecierpliwością czekam na nowy odcinek od 31.01 :P to już prawie tydzień!:) sezon pierwszy bardzo mi się podoba:D tarzałam się ze śmiechu po dywanie:D trzeba mieć bogatą wyobraźnię, żeby coś takiego wymyślić:D brawa!

Moi kochani!

Niestety nie mam dla was wesołych informacji. Zawieszam pisanie PC i chyba już do tego ff nie wrócę. I tak udało mi się doprowadzić jakimś cudem pierwszy sezon do końca.
Powód mojej decyzji jest bardzo prosty: brak pomysłów na dalszą fabułę, praca nad innym ff. Przerzuciłam się na pisanie poważnych prac, które w jakimś stopniu rozwijają moje umiejętności pisarskie. PC to czysta rozrywka, pisana pod wpływem chwili, najdziwniejsze twory mojej wyobraźni przelane do worda :)
Jestem na siebie zła, że nie doprowadziłam tego ff do końca i urwałam na początku drugiego sezonu, no ale nic nie poradzę na to, że opuściła mnie głupawa wena.
Może jeszcze kiedyś wrócę do PC, ale to raczej nie nastąpi prędko. Żałuję i bardzo was przepraszam, niestety jestem tylko człowiekiem i zdarzają się sytuację, że kończą się mi pomysły.
Dziękuję wam wszystkim, że byliście ze mną. Dziękuję za liczne komentarze bo to dzięki wam PC zaszło tak daleko. Nie spodziewałam się, że będę miała tylu wiernych czytelników :)

Sophie!! Nie możesz nam tego zrobić!! :(
Te Twoje PC to jedyna rzecz, która przytrzymywała mnie przy szkolnym życiu. Dziękuję Ci za te łzy śmiechu spowodowane Twoim opowiadaniem.
Mam ogromną nadzieję, że kiedyś wrócisz (oby jak najszybciej) i zaskoczysz nas kolejnym świetnym odcinkiem.

: (

Mam depresję. To ff podtrzymywało u mnie podstawowe funkcje życiowe i nie możesz go zawieeeeeeeeeesić! : ( Buuuuuuuuu.

Tak na poważnie, to chciałam podziękować Ci, moja droga, za wiele łez śmiechu i za to, że napisałaś coś tak wspaniałego. I mam wielgachną nadzieję, że kiedyś tu wrócisz i zaskoczysz nas nowym postem. Z następną częścią. Tymczasem... Pozdrawiam. Szkoda, wielka szkoda, że PC nie będzie funkcjonować. Ale cóż.

Mary.

Wielka szkoda :( Ale jeśli nie masz już pomysłów, to mówi się trudno :( Pozostaje nam tylko podziękować Ci za dotychczasowe odcinki :) Wierzymy, że fala głupawki do pisania PC jeszcze kiedyś Cię nawiedzi :D

Ooooooo nie!
Jak ja przeżyję.
Jejku a już tak się nastawiałam na kolejną część.... ;(

Asz, no trudno. Nie można nikogo do niczego zmusić. Jeśli nie masz do tego serca, nie ma sensu, żebyś się zmuszała.
Życzę weny przy pisaniu innych tekstów. ;*

A to, co teraz piszesz, to ff? ;>

Sophie.
Niezależnie od wszystkiego, nadal jesteś moim Guru w pisaniu parodii. :D Kochałam PC i kocham je nadal - mam nadzieję, że mimo wszystko jeszcze tu wrócisz. :)
Wiesz, ile łez śmiechu z siebie wylałam? xD Fakt, lepiej, żebyś nie wiedziała.
Nie pozostaje mi nic innego, jak czytać z takim samym zapałem Twój genialny ff o Jasperze i Alice. :)
Pozdrawiam Cię gorąco i życzę duużo weny. :*

P.S. To było takie melodramatyczne. x3

Robaczek napisał:

Asz, no trudno. Nie można nikogo do niczego zmusić. Jeśli nie masz do tego serca, nie ma sensu, żebyś się zmuszała.
Życzę weny przy pisaniu innych tekstów. ;*

A to, co teraz piszesz, to ff? ;>

Tak ff ''Światło i cień'', można przeczytać w Kąciku pisarzy Wink

Dziękuję, że nie obraziliście się na mnie za zawieszenie PC ;*
Dużo dla mnie znaczą wasze pozytywne opinie i anielska cierpliwość :) Jeszcze raz wszystkim dziękuję ;*

Sophie.

no nie jak możesz?? :(((

No trudno rozumiem cię ja też parę razy przerwałam moje opowiadania na blogach bo nie miałam już weny :(

uu ;( ranisz nasze uczucia.. No cóż mogę tylko powiedzieć, że strasznie żałuję, że nie masz siły, czasu ani weny na kontynuowanie tej historii, bo wychodziło Ci to wspaniale :) Twoje pomysły były genialne i rozśmieszały nas wszystkich :) No, ale czasami wszystko się kończy.. życzę powodzenia w tworzeniu nowych ff :)
pzdr;*

Zacznę od podziękowań. Za iskierki radości w moim nijakim życiu. Za chwile spędzone z dala od szarej codzienności. Za podtrzymywanie mnie na duchu swoimi tekstami. Za to, że podarowałaś nam swoje teksty. Dziękuję.
A tak poza tym, powiem tylko, że ty jesteś autorką i ty ustalasz reguły Wink

Jeżeli stwierdziłaś, że zawieszasz pisanie, to pozostaje się dostosować.
Jeszcze raz dziękuję za wszystko :D

Gość

<pociąga nosem i pochlipuje> ej... :( popłakałam się... :( tak kocham tego ff-a .... :( trudno... sama zaczęłam coś tworzyć, może i mnie coś kiedyś najdzie i opublikuję to tutaj... Sophie, mam nadzieję, że będziesz jeszcze kontynuowała tego ff-a, życzę tego Tobie jak i czytelnikom.

Jak to się mówi nie ma nic na siłe ...
Pozostawilas pustke w moim zyciu nie do wypelnienia :(

to za szybko się skonczylo ... za szybko :(

jednak dzięki ze i tak mogla przeczytac to co stworzylas ... bylo mi baaaardzo wesolo i wczulam sie w sytuacje Jaspera xD
polubilam go nawet ... tz nie zebym go nie lubila ale malo sie pokazywal w ksiazce a tu ... nowe oblicze !!

jeszcze raz dzieki ...

PS. McDonald juz i tak nigdy nie bedzie dla mnie taki sam ... :D:D:D

Szkoda...
Ale wiesz co miałam wizję! Wrócisz do pisania.
Będę za tym tęskniła.
Tak to mnie powalało.

Tanya miejmy nadzieje ze twoja wizja sie spełni