|
Autor |
Wiadomość |
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Wto 18:01, 03 Mar 2009 |
|
Wredna mówisz?
Chyba czuję się urażona i nie dam w ogóle więcej
:D :D :D
nie no, serio, będę nieugięta.
Jeśli się nabawisz przez to nerwicy to nie wysyłaj mi rachunku za lekarza :D
NOWY ROZDZIAŁ JUTRO I NIC TEGO NIE ZMIENI
Jeszcze 6 godzin |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
xehtia
Zły wampir
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 262 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Wto 18:08, 03 Mar 2009 |
|
Ok, w takim razie będę czekać do 0.00
Rozdział ma się pojawić co do sekundy, a jak nie to... eee.. zawsze byłam słaba w grożeniu :<
Wybacz mi, najdroższa Anyanko, nie chciałam Cię urazić (hahaha)
A ztym rachunkiem za lekarza nie jest taki zły pomysł.
Ok, uspokajam się już, bo zaczęłyśmy (znaczy ja zaczęłam) robić chat z tematu ^^"
A więc do północy ;P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ismena
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 18:31, 03 Mar 2009 |
|
Świetne to jest. I dobrze, że przywaliła mu drzwiami. xD Obiektywnie rzecz biorąc jest to na pewno coś nowego - nie powtarza się wciąż motyw z Bellą ratowaną od zboczeńców...
Czekam na ciąg dalszy i AVE VENA :) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ismena dnia Wto 18:31, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Anna Elizabeth
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 77 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: okolice Poznania :-)
|
Wysłany:
Wto 18:53, 03 Mar 2009 |
|
Fajowe ...heheh
Pomysł bbardzo ciekawy ,po prostu coś innego.
Mi najbardziej w tym ff podoba się słodka Bella która chce się stać zołza <błecheche>przecież to do niej nie pasuje :D
Książka ciekawa ,zamierzam ją niedługo cała przeczytać ,na początku podzielałam opinię Belli no bo jak faceci moga lubić takie bitch ??
Jedank z tym rozdziałem z punktu widzenia Edzia widzę że nawet to działa.
Hmmmm......może to naprawdę działa??<rozmyśla>
Nie ja stwierdzam że nie maogłabym zostać zołzą :D
weny !! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
steffi
Człowiek
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 18:56, 03 Mar 2009 |
|
już od kilku dni widziałam że pojawiło się nowe ff o jak mi się wydawało znajomym tytule ale jak to bywa w liceum dopiero teraz miałam czas żeby je przeczytać już w pierwszym rozdziale dowiedziałam się z czym mi się tytuł kojarzy. Tak, książka "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" zajmuje dość znaczące miejsce na mojej półce.
tym którzy jeszcze jej nie przeczytali polecam!!!!
ja ją dosłownie pochłonęłam i cieszę się że w dość ciekawy sposób została wykorzystana do napisania ff
czekam na użycie pomysłu ze strony 67 tej książki :P :P
wiemy coś będzie wtedy działo !!!!!!!!!!!!!
a teraz może bardziej co do ff
świetne tłumaczenie i ciekawi mnie jak Bella poradzi sobie z tym zespołem i z Edwardem :)
no i pomysł że to Rose doradza wiadomo czym się skończy :)
weny dla autorki i powodzenia przy tłumaczeniu :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cassadee
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 19:11, 03 Mar 2009 |
|
Bella i śpiewanie...??? Jestem strasznie ciekawa co z tego wyniknie xD
Ale pokazała Edwardowi...biedny...może w końcu zwróci na nią uwage ^^ Nie no ten ff jest świetny xD Ubustwiam go xP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 19:25, 03 Mar 2009 |
|
steffi zajrzałam, przeczytałąm i stwierdzam, że ten fragment jest mega HOT xD
"jak udawać orgazm - animowana instrukcja"
Już wiem jakie myśli Ci chodzą po głowie!
Nieładne, nieładne....
Byłam aż tak ciekawa, że sięgnęłam do oryginału i wiem co bedzie
w następnym chapiku, ale o tym szaaaa
Oczywiście 75% rzeczy nie zrozumiałam, ale wiem co będzie hi hi :D
Mój angielski niestety leży & kwiczy (taaaa, cudowny poziom edukacji w
publicznych placówkach)
Autorka świetnie połączyła historie B&E z książką xD
"Naukowo" udowadnia prawdziwość słów S. Argov
Świetny przekład i chwała za to tłumaczce. Dzięki niej pare "tłuczków"
będzie mogło sie czegoś nauczyć.
Zabieram sie (kiedyś tam:P ) za lekture tego poradnika.
Może mi sie przyda xD |
|
|
|
|
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Wto 19:35, 03 Mar 2009 |
|
wlasnie sciagam sobie owa ksiazke i zaraz zabieram sie za jej czytanie;P
co do ff to autorka miala bardzo fajny pomysl. juz nie moge sie doczekac kiedy good Bella zamieni sie w bad Bella. no i co na to Edward. czy od razu rzuci sie jej do stop, czy bedzie chcial swoja "stara" Belle. hmm..zobaczymy co bedzie dalej. jak na razie bardzo mi sie podoba i dziekuje tlumaczce za ten tekst. wiem, te to musi byc trudne i pracochlonne i dlatego mowie - dzieki;D dobra robota.
p.
host |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Astaire
Człowiek
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 19:52, 03 Mar 2009 |
|
Hah tak troche dziwnie, że nie słyszała jej głosu i ją chce do zespołu XD
No ale.... Bardzo miłe tłumaczenie.
Podoba mi się |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anabells
Zły wampir
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ni stąd ni zowąd
|
Wysłany:
Wto 19:57, 03 Mar 2009 |
|
Co czuję, że przyszłość Belli wiąże się z tym zespołem...
Kolejny genialny rozdzialik... Kolejny BARDZO KRÓTKI rozdzialik...
Ta, chapiki są wręcz skandalicznie malutkie. No cóż. Nic z tym nie zrobimy.
Daj nastepny jak najszybciej!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Edward;D
Gość
|
Wysłany:
Śro 0:09, 04 Mar 2009 |
|
Wiesz co jest juz po północy a nadal nirma textu!!
Foch... |
|
|
|
|
latomeri
Dobry wampir
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 85 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domu. ;]
|
Wysłany:
Śro 0:24, 04 Mar 2009 |
|
Edward;D napisał: |
Wiesz co jest juz po północy a nadal nirma textu!!
Foch... |
Ok.
Widzę, że kolejny temat, gdzie ogłoszenie musi być. ;]
Konstruktywne komentarze - TAK.
Wypominanie, przypominanie, cokolwiek chcecie i jak to sobie nazwiecie, o rozdziałach - NIE!
Za zaśmiecanie tematu możecie dostać ostrzeżenie.
Pozdrawiam,
L. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Śro 0:32, 04 Mar 2009 |
|
Starałam się opublikować o północy, bo xehtia na to liczyła :D ale mi się nie udało :P wybacz kochana
Zamieściłam poprawiony rozdział 4.a oto nowy:
beta: Magdolińska
Rozdział 5
More Than Meets the Eye
Enjoy!
Belle POV
Ostatnia noc wydawała mi się nierealna. Naprawdę zgodziłam się dołączyć do zespołu dziewczyny, którą znałam tylko minutę? Po opuszczeniu klubu zaczęłam się zastanawiać nad spotkaniem z 'Angels and Demons', ale gdy tylko weszłam do mieszkania i znalazłam Edwarda śpiącego na kanapie, utwierdziłam się w przekonaniu, że moja decyzja jest słuszna. Podeszłam do niego na paluszkach. Leżał rozwalony jak zwykle, jego ręka leżała nad głową, a noga zwisała z kanapy. Twierdził, że to wygodne. Jego wspaniałe, brązowe włosy nie były rozczochrane, więc wiedziałam, że nie spał długo. Uśmiechnęłam się szeroko i zaczęłam wycofywać się do sypialni. Usłyszałam jak się poruszył.
- Bella? - zachrypiał. Odwróciłam się.
- O, cześć Edward. Nie chciałam cię budzić. Chciałam tylko sprawdzić, czy śpisz. - to mówiła Stara Bella. Zrugałam się w myślach, podczas, gdy on przyglądał mi się troskliwie.
- Dopiero wróciłaś? - spytał, mrużąc lekko oczy, z tym braterskim wyrazem twarzy, z dezaprobatą. Wywróciłam oczami.
- Tak, tato. Zlekceważyłam godzinę policyjną. To się więcej nie powtórzy.
Zmarszczył brwi.
- Bella, niebezpieczne jest przebywanie o tej porze samej.
- Nie byłam sama! Byłam w klubie ze znajomymi. Naprawdę myślisz, że byłabym tak głupia, żeby szlajać się samej? - byłam wściekła. Gapił się na mnie zmieszany.
- W klubie nocnym? Myślałem, że nie lubisz takich miejsc. Przecież ty nie pijesz i nie tańczysz.
- Taką ty mnie znasz. Nie spędzamy ze sobą każdej minuty, Edwardzie, więc skąd możesz wiedzieć? Jestem dużą dziewczynką, wiem, to może być dla ciebie zaskakujące. Lubię chodzić na imprezy. Od zawsze. Podaj mnie za to do sądu. - znowu zaczęłam wycofywać się do sypialni. Usłyszałam jak zeskakuje z kanapy i biegnie za mną.
- Więc...Co robiłaś dzisiaj? W tym klubie?
Uśmiechnęłam się w duchu, słysząc jego udawany, obojętny ton głosu.
- To co ludzie zwykli robić w takich klubach. Piłam, tańczyłam i uprawiałam seks w ciemnym zaułku z nowo poznanym facetem. - walczyłam z uśmiechem, kiedy spojrzałam mu w oczy. Usłyszałam wyraźnie, jak nie może złapać tchu i dławi się, jego oczy były szeroko otwarte z przerażenia.
- BELLO! Jak mogłaś być tak lekkomyślna?! Zabezpieczyłaś się?! Ktoś was widział?!
- Jezu, Edward. Ja ŻARTOWAŁAM. Nie jestem dziwką, jak ty.
- To był cios poniżej pasa. Poza tym nie mówimy o mnie, tylko o tobie.
Prychnęłam w bardzo niekobiecy sposób i spróbowałam zamknąć mu drzwi przed nosem, ale zablokował je stopą.
- Edwardzie, to co ja robię dla zabawy, to nie twój interes. Nie jestem twoją młodszą siostrą. Nie jestem nawet twoją przyjaciółką, jakby na to nie patrzeć. Dla ciebie jestem przyjaciółką Alice i zawsze tak było. Nigdy nie próbowałeś mnie poznać. Więc nie zachowuj się tak, jakby należały Ci się jakiekolwiek wyjaśnienia. To moje życie i będę z nim robić co mi się żywnie podoba.
Zamarł i spuścił wzrok.
- Nie jesteśmy przyjaciółmi? Naprawdę w to wierzysz? - ton jego głosu sprawił, że miałam ochotę pogładzić go pocieszająco po policzku. - Bello, ja nie chciałem, żebyś kiedykolwiek myślała inaczej. Zawsze zaliczałem cię do moich najlepszych przyjaciół i myślałem, że ty zaliczasz mnie do swoich. Najwyraźniej byłem w błędzie.
Serce podskoczyło mi do gardła, kiedy patrzyłam, jak się odwraca.
- Edwardzie... - zatrzymał się, ale nie odwrócił. - Przepraszam, jeśli sprawiłam ci przykrość. Uważam nas za dobrych znajomych, ale ostatnio czuję się jakbym była dla ciebie przyzwyczajeniem. Dorastaliśmy razem, ale tak naprawdę ze sobą nie rozmawiamy. Nie tak jak rozmawiam z Alice. Część mnie powstrzymuje się podczas naszych rozmów, bo jestem zmęczona twoim braterskim nastawieniem. Doceniam twoją troskę, ale mam już ojca. Chcę tylko, żebyś mnie traktował jak przyjaciółkę. Możemy spróbować poznać się lepiej?
Usłyszałam westchnienie, kiedy popatrzył mi w oczy:
- Jeśli to jest to, czego chcesz, spróbuję. Ale nic nie mogę poradzić na to, że się martwię. Jesteś taka niewinna i krucha. Nie chcę widzieć, jak dzieje ci się jakaś krzywda.
- Nie jestem taka niewinna i krucha jak ci się wydaje. Poznasz mnie lepiej, to się przekonasz. Dobranoc Edwardzie.
Gapił się na mnie intensywnie, wyraźnie coś rozważając.
- Dobranoc, Bello.
Zamknęłam drzwi i uśmiechnęłam się smutno. To mógł być zarówno najlepszy, jak i najgorszy pomysł jaki miałam (Rosalie miała) w życiu. Zaczęłam się zastanawiać nad tym czy nie zraziłam Edwarda do siebie, lub gorzej, czy mnie przypadkiem nie znienawidził. Nie mogłam się teraz wycofać. Potrzebowałam tego, nie tylko ze względu na niego, ale na siebie. Edward Cullen wkrótce pozna Bellę.
_________________
Tak, ja wiem, że te rozdziały są zabójczo krótkie...Ale nie czepiam się autorki, bo jestem pełna podziwu, że w ogóle ma czas na pisanie. Z tego co czytałam, jest bardzo zajętą osobą.
No to już wiecie dlaczego lubię ten rozdział. Zrobiło mi się strasznie żal Edwarda... Ale podejrzewam, że Bella ma rację. Wiem jak to jest z braćmi przyjaciółek. Osobiście nie kochałam się w żadnym, ale wiem, że to tak mniej więcej wygląda: znacie się tylko dlatego, że się z nią przyjaźnisz... Myślę, że pomimo tego wspólnego spędzania czasu co piątek nie rozmawiali po przyjacielsku tylko tak ogólnie.
No, ale w sumie mu się należało (już po pierwszym rozdziale wiemy, że wykorzystywał ją nie tylko do gotowania obiadów)...
Jeszcze nie zależy mu na niej tak jak powinno.
Aż sam się uśmiech na twarzy pojawia jak się czyta reakcję Mr.E na wypowiedź Belli o klubie. Kiedy pierwszy raz to przeczytałam, to chichotałam parę minut pod nosem... No a Bella pięknie mu się odgryzła nazywając go dziwką. Brawa! Jestem z niej dumna, bo zapewne Stara Bella nigdy by się na to nie odważyła.
steffi przeczytałam tą 67 stronę - jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby Bella podczas seksu z Edwardem musiała udawać orgazm.
Módlmy się, aby w ogóle doszło do takiej sytuacji :D :D
Co jak co, ale wydaje mi się, że jeśli już będzie taki wątek z nimi, to będzie na sam koniec. Kiedy już Bella podbije serce Edwarda i przystopuje z całym tym bitchowaniem :D
To tyle z mojej strony jak na razie...
Nie pytajcie kiedy następny rozdział, bo nie wiem...Gwarantuje wam, że jak tylko się pojawi to go przetłumaczę i wam dam :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rudaa
Dobry wampir
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame
|
Wysłany:
Śro 1:06, 04 Mar 2009 |
|
"Jej włosy były ognisto czerwone i ścięte na krótkiego boba(...)"
To takie trochę masło maślane zważywszy na to, że fryzura "na boba" z założenia jest krótka x]
"- To co ludzie zwykli robić w takich klubach. Piłam, tańczyłam i uprawiałam seks w ciemnym zaułku z nowo poznanym facetem. - walczyłam z uśmiechem, kiedy spojrzałam mu w oczy. Usłyszałam wyraźnie, jak nie może złapać tchu i dławi się, jego oczy były szeroko otwarte z przerażenia.
- BELLO! Jak mogłaś być tak lekkomyślna?! Zabezpieczyłaś się?! Ktoś was widział?! "
O M G! Leżę i ryczę ze śmiechu! Zabezpieczyłaś się? Ja pieprze xD
Momentami ten tekst rozwala mnie swoją głupotą, a raczej głupotą bohaterów, z Bellą na czele xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
xehtia
Zły wampir
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 262 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Śro 8:51, 04 Mar 2009 |
|
Tak czekałam do północy, że aż zasnęłam ;p
Cytat: |
- To co ludzie zwykli robić w takich klubach. Piłam, tańczyłam i uprawiałam seks w ciemnym zaułku z nowo poznanym facetem. - walczyłam z uśmiechem, kiedy spojrzałam mu w oczy. Usłyszałam wyraźnie, jak nie może złapać tchu i dławi się, jego oczy były szeroko otwarte z przerażenia.
- BELLO! Jak mogłaś być tak lekkomyślna?! Zabezpieczyłaś się?! Ktoś was widział?! |
hmmm... Chyba, jak do tej pory, to mój ulubiony fragment ;D
aha i na początku po "to" powinien być przecinek ;p
Nie powiem, żal mi Edwarda.
Jakoś taki smutny był, ale wierzę, że sobie zasłużył ;]
I czekam na kolejne akcji Belli i na to, co będzie wyprawiać w zespole ;d
Weny przy tłumaczeniu!
Izabella |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anabells
Zły wampir
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ni stąd ni zowąd
|
Wysłany:
Śro 15:08, 04 Mar 2009 |
|
Jezu. Ed naprawdę uwierzył w ten sex w ciemnym kącie... Rzeczywiście, jest bardziej jak ojciec niż facet...
Ale nieco się zmieniło po tym wieczorze. Oby tak dalej!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 15:17, 04 Mar 2009 |
|
Meeega. :D
"- To co ludzie zwykli robić w takich klubach. Piłam, tańczyłam i uprawiałam seks w ciemnym zaułku z nowo poznanym facetem. - walczyłam z uśmiechem, kiedy spojrzałam mu w oczy. Usłyszałam wyraźnie, jak nie może złapać tchu i dławi się, jego oczy były szeroko otwarte z przerażenia.
- BELLO! Jak mogłaś być tak lekkomyślna?! Zabezpieczyłaś się?! Ktoś was widział?!"
Leżę pod biurkiem i ryczę ze śmiechu xD
MORE! :D
Weny w tłumaczeniu :)
M. |
|
|
|
|
Mercy
Zły wampir
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Krainy Wróżek
|
Wysłany:
Śro 21:45, 04 Mar 2009 |
|
Na samym wstępie dziękuje za tłumaczenie wspaniałe.
Co do treści: Bella nadal ma jeszcze wątpliwości, ale to pewnie szybko się zmieni, bynajmniej mam taką cichą nadzieje. Co do Edwarda, było mi go żal, ale z drugiej strony należy mu się za jego zachowanie. Wymyślił sobie że będzie traktował ją jak siostrę, no dobra wiem że tak jest często, znam taki przykład z autopsji, tylko czy faceci są aż tak nie domyślni?
Teraz zostaje czekać na dalszy rozwój akcji, a byłabym zapomniała dziękuje za książkę umili mi czas przy czekaniu.
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Śro 22:07, 04 Mar 2009 |
|
slusznie nalezalo sie Edziowi. Bella gora i tak ma byc. w koncu wychodzi z niej superbabka a nie tylko mila dziewczyna. to jakas odmiana i taka wlasnie podoba mi sie Bella. niezalezna, pewna siebie i odwazna. Bells tak trzymac.
dzieki wielkie za tlumaczonko jak zawsze odwalilas swietna robote. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
darkeyeslady
Człowiek
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: BdG ;D
|
Wysłany:
Sob 17:03, 07 Mar 2009 |
|
Cytat: |
Piłam, tańczyłam i uprawiałam seks w ciemnym zaułku z nowo poznanym facetem |
hahahah
myślałam, że się uduszę ze śmiechu ;D
świetne tłumaczenie
podziwiam Cie za to, ze się podjęłaś takiego wyzwania... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|