Autor |
Wiadomość |
s.mapet
Zły wampir
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 476 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce.
|
Wysłany:
Śro 15:02, 17 Gru 2008 |
|
Pomysłu na pewno pogratuluje, gorzej z wykonaniem- Tacyen wie dlaczego ;P. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Lana
Zły wampir
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 15:18, 17 Gru 2008 |
|
Nie ma co, masz talent do wymyślania :D
Ta perspektywa bohaterów Twilight jest ciekawa, bo jeszcze nie czytałm takiej, i zarazem urocza (jeżeli sobie nie wyobrażasz SharkBoya ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 16:53, 17 Gru 2008 |
|
hejka
nawet mi się podoba ten ff, taki zabawny hehe, Edzio w roli tatusia buhahaha, pisz dalej, normalnie mam beke z mojego wampirka :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
emergency69
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:44, 17 Gru 2008 |
|
Nieźle Ci to wyszło
Fajnie jest dla odmiany poczytac o dalszych losach Nesse ^^
No i ten Edward !
Nie mogłam z niego xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolcia
Zły wampir
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:18, 17 Gru 2008 |
|
O matko :P Jak myśle o cnotliwym Edwardzie to płacze ze śmiechu . Z tego co rozumiem, to tego ff napisała koleżanka s.mapet :P Gratuluję koleżance wyobraźni I podoba mi się jej podejście do Nessi i Jacoba :P Ogólnie wpojenie jest głupie i irytujące, ale tutaj nie ma nic dziwnego, za to jest śmieszne :D Emmett jak zwykle wymiata, choć jest wspomniany chyba z 2 razy :)
Jeśli to możliwe, to proszę o ciąg dalszy :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Śro 20:33, 17 Gru 2008 |
|
1. - Nic się nie stało? Nic się nie stało? Zanim się obejrzę po moim domu biegać będzie całe stado! Czy mu tu mamy zoo albo schronisko?
2.- A z Bellą to już taki cnotliwy nie jesteś.
Po tych słowach leżałam pod biurkiem ;P Jesteś BOOOSKA
Szkoda tylko, że są 2 części. Ale talentos masz;p Korzystaj z niego w pisaniu innych ff :D Chętnie przeczytam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Loona
Wilkołak
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik / Piekiełko
|
Wysłany:
Śro 21:40, 17 Gru 2008 |
|
No właśnie, a będą kolejne części?? Bo zapowiada się ciekawie :)
Tak, Anna Scott ma rację, ja też padłam na tych ostatnich słowach :D
Ten FF jest świetny
Oby tak dalej
pzdr. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
s.mapet
Zły wampir
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 476 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce.
|
Wysłany:
Sob 23:32, 03 Sty 2009 |
|
A oto powstała 3 część zainspirowana reklamą Mc'Donaldu (wiem mi też wydało się to dziwne). Miało wyjść romantycznie, wyszło dziwnie i jak dla mnie śmiesznie (ale to może przez moje wypaczone poczucie humoru).
Część III:
Mężczyzna ten nigdy nie był tradycjonalistą, ale kiedy ukochana kiwnęła na tak w jego głowie pojawiło się wyobrażenie świetlanej przyszłości, jaka na nich czekała. Na wieczność i jeszcze dłużej razem- czas na zabawę był nie do zmierzenia. Dotychczas wygadany, teraz zabrakło mu jakichkolwiek słów na opisanie tego, jak czuje się najszczęśliwszy człowiek na świecie.
~*~
Kiedy Alice przyszła do niej z rana by ją obudzić miała ochotę chwycić swój ulubiony kryształowy wazon i cisnąc w nią wazonem z największą siłą, chodź to i tak na nic by się prawdopodobnie zdało.
- Nessie, nie uwierzysz, Jake… on dzisiaj.
Z podekscytowania mały i narwany chochlik nie był w stanie sklecić jednego składnego zdania.
- Alice, jeśli przyszłaś tu przeżywać moje wyczyny z Jacobem- te, które były za mną i te, które są przede mną to wybrałaś złą porę…- wycedziła przez zaciśnięte zęby by za chwile zakryć kołdrą głowę i dać do zrozumienia swojej cioci, że siódma rano w wakacje to nie najlepsza pora na pobudkę.
- Ciekawe, co powie Edward…
Wspomnienie o rygorystycznym i nieco nadwrażliwym na jej punkcie ojcu dało jej nieco do myślenia, więc od rana unikała go jak tylko to było możliwe.
Teraz, kiedy klęczał przed nią, Nessie nie była nawet w stanie wyszeptać „tak” mając nadzieje, że kiwnięcie głową wystarcza. Była to chwila, która dla niej mogła trwać wiecznie.
~*~
Ramię w ramię mężczyzna wraz z ukochaną ruszyli na dół pełni obaw i nadziei powiadomić rodzinę o swoich wspólnych planach. Wszyscy już czekali na nich w jadalni zaalarmowani przez Alice. Edward stał gdzieś na uboczu zdenerwowany na cały świat, a Bella przytulała go nie wiedząc, o co mu chodzi.
- Tata już chyba wie.- Powiedziała Renesme do Jacoba mocniej ściskając jego rękę.
Reszta wydawała się być niedoinformowana.
- Możemy się dowiedzieć, dlaczego Alice odciągnęła nas od naszych zajęć?- Emmett wydawał się być…. Hmmmm rozpalony. Mina Rosalie także mówiła sama przez się.
- Cóż, właściwie to nie chcieliśmy wam przeszkadzać.- Powiedział Jake szczerząc swoje nadnaturalnie białe zęby.
- Rozumiem, że jeszcze nie miałeś okazji pójść do dentysty, którego ci poleciłam.- Rosalie wydawała się być dalej poirytowana.
Wilkołak nawet nie zwrócił uwagi na jej kąśliwą uwagę, tylko zwrócił wzrok w stronę Edwarda, który najwyraźniej nie chciał współpracować.
- Nie zgadzam się! W życiu na to nie pozwolę! Miałem nadzieje, że oboje zmądrzejecie, ale wy chcecie dalej tkwić w tym niemoralnym związku!
- Edwardzie, skarbie jaśniej…- Bella zwróciła się łagodnym tonem do swojego męża.
- On chce mnie prosić o rękę mojej jedynej córki!
Bella z Esme natychmiast podbiegły do Nessie, przytulając ją i głaszcząc po głowie.
- Zobaczysz skarbie będziesz śliczną panną młodą.
- Dziękuje babciu.- Dziewczyna uśmiechnęła się radośnie.
- Przecież nie powiedziałem tak!
Nessie spojrzała na ojca z wyrzutem. Nie rozumiała, dlaczego nie chce jej szczęścia.
- Spójrz na to z innej strony Edwardzie. Przynajmniej masz tą świadomość, że chcą być razem, bo się kochają a nie, dlatego, że masz w drodze wnuka.
- Tak? A może jeszcze frytki do tego?
Sfrustrowany wampir posłał córce blady uśmiech, który mówił jedynie proszę.
- O daj spokój. Nie patrz na nią jakby ci bułkę obiecała.
- Emmett!
- Co?
- Ja nie jadam bułek.
- Czy możemy wreszcie się skupić na tym, co naprawdę ważne?- Nessie wrzeszczała na całe gardło byle tylko zagłuszyć dziecinne przekomarzanie ojca i wuja.- Czy kogoś w ogóle interesują w tym domu moje uczucia?- Po tych słowach znikła w typowym dla rozhisteryzowanych wampirów stylu.
- Edward idź z nią porozmawiaj!- Bella po raz pierwszy krzyknęła na swoje męża, który stanął jak wmurowany. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez s.mapet dnia Sob 23:34, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Nie 1:23, 04 Sty 2009 |
|
A może frytki do tego
Ja po prostu leżę i kwiczę Mam nadzieję, że rodziny nie obudziłam XD
Jeśli nawet są błędy ort i inter to ich nie zauważyłam, tak byłam ciekawa kolejnej części
Jesteś booska i pisz dalej. Talent trzeba szlifować |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 21:02, 04 Sty 2009 |
|
jakie to słodkie. ;D
- O daj spokój. Nie patrz na nią jakby ci bułkę obiecała.
- Emmett!
- Co?
- Ja nie jadam bułek.
*śmieje się do siebie*.
Uwielbiam Cię. ;D
Pisz dalej, i szybko dodaj następną część! ^^ |
|
|
|
|
AngelsDream
Dobry wampir
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Sob 3:11, 17 Sty 2009 |
|
To pierwszy ff, jaki przeczytałam w całości. W sumie zarejestrowałam się poniekąd z jego powodu. Podobał mi się i nawet po przemyśleniu nadal się podoba. Na siłę nie walczy z wpojeniem, jest wesoły i zwiewny. To coś, co osoba, która ma sentyment do relacji Jacoba i Nessie chciałaby i chce przeczytać. Dla mnie duży plus za nieznośną lekkość. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
s.mapet
Zły wampir
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 476 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce.
|
Wysłany:
Sob 20:34, 07 Mar 2009 |
|
Ogłaszam wszem i wobec, że to ff jest (póki co) zakończone.
Od dłuższego czasu maltretowałam koleżankę o dalsze części, ale ten pomysł już się jej znudził i póki, co nie planuje kontynuacji. Może kiedyś, na lekcji historii wyjmie notatnik i niespodziewanie zacznie pisać, tymczasem jednak to by było na tyle „Zabawy”. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Free31
Zły wampir
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Łódż
|
Wysłany:
Nie 13:30, 10 Maj 2009 |
|
Znalazłam jeden błąd. Nie pisze się ,,znikła" lecz "zniknęła". Proszę popraw to, bo nie cierpię takich błędów :)
"- O daj spokój. Nie patrz na nią jakby ci bułkę obiecała.
- Emmett!
- Co?
- Ja nie jadam bułek."
Hahahaha. Dobre xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
bluelulu
Dobry wampir
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 85 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hueco Mundo
|
Wysłany:
Sob 13:13, 13 Cze 2009 |
|
- Spójrz na to z innej strony Edwardzie. Przynajmniej masz tą świadomość, że chcą być razem, bo się kochają a nie, dlatego, że masz w drodze wnuka.
- Tak? A może jeszcze frytki do tego?
nie ma mnie! nie ma.
padam na twarz :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malaczarna55
Zły wampir
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)
|
Wysłany:
Sob 15:15, 13 Cze 2009 |
|
Super jest ten FF :) Przeczytałam od początku do końca :)
Wielki pokłon za taki pomysł i wyobraźnię :)
Czekam na kolejne FF!!! :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:18, 15 Cze 2009 |
|
Brawa Dla tej pani z Taka wyobrażnia ;D
hahaha ;D
ff Cudoowny ;d oby wiecej takich ) !
pozdrawiam ;* |
|
|
|
|
happymeal0
Nowonarodzony
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z daleka ; )
|
Wysłany:
Śro 18:02, 01 Wrz 2010 |
|
bardzo mi sie odoba |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
solas
Człowiek
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Czw 15:51, 23 Wrz 2010 |
|
"A może frytki do tego" leżę i kwiczę :P
Wszystkie 3 części są niezwykłe:) O błędach nie mówię, bo nawet mistrzowie ortografii się ich nie wyzbędą. Ciekawa perspektywa A teksty cud miód i orzeszki szczególnie Emmett:P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampiromaniaczka
Wilkołak
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim
|
Wysłany:
Pią 21:58, 10 Gru 2010 |
|
Edek nie może chcieć dla Nessie kogoś z wampirzego gatunku, bo ona sama jest pół-wampirem i Jack jest dla niej odpowiedni, jak najbardziej-to raz. Dwa, on (Edzio)- Bellę wziął też spoza swego gatunku, więc przyganiał kocioł garnkowi, a obydwa smolą! To znaczy-chcieć może, ale to nie jego chęci są tu istotne, a Nessie i Jacoba.Skoro dziewczyna jest juz dorosła, nie ma sprawy, ale Edward patrzy ciągle na nią jak na dziecko, i to szczególne dziecko, tak nieoczekiwanie poczęte, więc to nie CNOTKA-DEWOTKA przez niego przemawia, a przerażony dorosłością córki ojciec. On ciągle widzi w niej swą mała córeczkę.
Opowiadanko fajne. Teraz co? Przyjdą na świat dzieci, a Edward osiwieje z wściekłości? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|