Przed świtem - spekulacje, oczekiwania, dyskusje i wywiady

Mnie też wydaje sie że to Irina. Byc moze wlasnie tak zakończy sie pierwsza Czesc filmu. Miałoby to sens. Udany porod, uspokojenie i chwilowa sielanka a potem spotkanie w lesie i żal Iriny. Dla widzów którzy nie czytali ksiazek, niepewność co bedzie dalej.

Czuję się ogłuszona...
Nie wiem, być może przyjdzie mi za to posypać głowę popiołem już za parę miesiecy, ale nie wydaje mi się, żeby ta blond kobieta na końcu to była Irina.
Maggie Grace, która gra Irinę, grała wcześniej jedną z głównych ról w serialu "Zagubieni" - a zatem wiem raczej dobrze, jak ona wygląda, znam grymasy jej twarzy i naprawdę nie sądzę, żeby to była Irina. Ma inny nos, inny kształt głowy i inne oczy.

Antonina napisał:

Czuję się ogłuszona...
Nie wiem, być może przyjdzie mi za to posypać głowę popiołem już za parę miesiecy, ale nie wydaje mi się, żeby ta blond kobieta na końcu to była Irina.
Maggie Grace, która gra Irinę, grała wcześniej jedną z głównych ról w serialu "Zagubieni" - a zatem wiem raczej dobrze, jak ona wygląda, znam grymasy jej twarzy i naprawdę nie sądzę, żeby to była Irina. Ma inny nos, inny kształt głowy i inne oczy.

tez myslę że to nie Irina bo z tego co pamiętam z ksiażki ona doniosła Volturi w momencie zauważenia małej jak zbierali posiłki w obronie przed nimi a przeciez film ma się kończyć porodem :)

zresztą wyjdzie w praniu kto to jest :)

To nie może być Irina, bo, podstawowy argument: nie jest jasna, jest za ciemna! Wystarczy popatrzeć na tą dwójkę, co Ją trzyma i na Ara. Nikt mi nie powie, że tak wyszło ujęcie.
A poza tym, trzyma tackę. Od początku wiedziałam, że nie jest to ta z pierwszego trailera. Może ktoś do Nich wysłał...
OBOŻE.
Może wilki wysłały do Nich list? No, bo raczej jakąś szansę zdobycia adresu miały (o ile pamiętam, to na zaproszeniu do Ara pisało "President")... Może to to?
Wiem, mało prawdopodobne, ale wszystko jest możliwe.

Z tego co pamiętam to Irina zobaczyła Renesmee i Jacoba jak razem polują a nie jak zbierają armię. I to wlasnie żal do wilków po śmierci Lorenta i podejrzenie o stworzenie nieśmiertelnego dziecka popchnęły Ja do powiadomienia Voluri. A czy to wlasnie ten moment... wątpliwości rzeczywiście dużo. Pozyjemy zobaczymy :)

Ale film nie musi być idealny z książką - w końcu widzieliśmy bitwę wilków z Cullenami.
Tak samo, jak pierwszy taniec będzie miał Jake Srsly? Poryczę się tam T.T.
Może coś takiego tam jest? Że wilki wysyłają do Volturi list, potem Oni chcą właśnie Ich zabić, jednak to będzie w drugiej części, a wątku z Iriną nie będzie w ogóle? A, fajnie spekulować ;D

Olkaa. napisał:

Ale film nie musi być idealny z książką - w końcu widzieliśmy bitwę wilków z Cullenami.
Tak samo, jak pierwszy taniec będzie miał Jake Srsly? Poryczę się tam T.T.
Może coś takiego tam jest? Że wilki wysyłają do Volturi list, potem Oni chcą właśnie Ich zabić, jednak to będzie w drugiej części, a wątku z Iriną nie będzie w ogóle? A, fajnie spekulować ;D

Wątek Iriny, jej matki i nieśmiertelnych dzieci jest zbyt ważnym motywem,
żeby został pominięty. Przecież na tym właśnie opiera się cała fabuła
ostatniej części BD. Gdyby nie Irina i jej podejrzenie,
że Callenowie dopuścili się przestępstwa - stworzenia nieśmiertelnego dziecka,
Volturi nie mieliby tak doskonałego pretekstu do wyprawy na Callenów.
Poza tym Irina jest w obsadzie i I i II części BD.
Wiadomo, niektóre rzeczy są dodawane, innych wątków w filmie nie ma,
ale to są zawsze rzeczy mniej istotne.
Tak ważne wątki, jak ten z Iriną jest zbyt istotny dla całej powieści, a i filmu,
żeby Stephenie Meyer się z tym zgodziła. Jej zdanie jest tu jeżeli nie decydujące,
to na pewno bardzo ważne - jest przecież producentem filmu,
więc raczej nie pozwoli, żeby takie drastyczne zmiany wprowadzić w fabule.

Spekulacje to spekulacje :P.
Ktoś mógłby powiedzieć, kim Ona jest, a nie. Takie coś robić :X.

Chciałam tylko przyjść z pewnym ogłoszeniem. Jeśli pojawia się coś nowego związanego z BD, to wrzucajcie to również do tego tematu:
http://www.twilightseries.fora.pl/breaking-dawn,92/przed-switem-oficjalne-informacje,6215-220.html#988202
Tam powinny znajdować się wszystkie oficjalne informacje na temat filmu. Tutaj możecie sobie dyskutować, ale tam wrzucajcie nowości. A jeśli ktoś tego nie zrobi, to niech inna osoba ją wyręczy. Nie miejcie potem za złe innym osobom, że uzupełniają tamten temat, choć tutaj się to już pojawiło. Tak było zawsze.
Tyle ode mnie.

Dlatego też wątek Iriny jako wiążący pierwsza i drugą część pasuje idealnie. Wspomnienie o nim na końcu pierwszej części buduje napięcie i ciekawość jakie to bedzie mieć konsekwencje. A czy to jest ona czy ktoś zupełnie inny...

wiecie co?
przeciez film konczy sie na porodzie i smierci Belli,a Irina widzi juz ,,duza'' Reneesmee.
Wiec nie moze to byc Irina...tak mysle,bo kto ich tam wie :D

a powiem wam,ze pierwsza moja mysl po obejrzeniu trajlera,bylo:
PRZEWYJE CALY FILM,JAK NIC!!!!!
:D

scena porodu i Jake wymiataja! Jak jestem Edwarda milosniczka,to Jake'a kocham miloscia czysta-mega!

no i to,jak pieeeeknie wyglada Belka przed porodem,jest wychudzona-ale przesliczna!

Ja mam inne pytanie ostatnio "rzuciło" mi się w oczy że na zwiastunie (na poczatku) są 3 blondynki (Denalki) witające się z Esme. A na filmweb znalazłam takie zdjęcie z nazwiskami aktorek a tam "Maggie Grace". Czy ja dobrze zrozumiałam że na weselu pojawia się Irina?? A szczerze wydawało mi się że w książce jej nie było Confused

Nie wiem może już źle rozumuje będę wdzięczna za rozwinie moich wątpliwości

Znalazłam rozmowę z Michaelem Sheenem ( Aro/Volturi)
Opowiada o BD, o Volturi ale przede wszystkim,
mówi , że w BD czekają widzów nie tylko rzeczy znane z książki,
ale także niespodzianki. Niestety nie zdradza , jakie.

Rozmowę z Michaelem Sheenem można znaleźć [link widoczny dla zalogowanych]

Alice & Jasper napisał:

Ja mam inne pytanie ostatnio "rzuciło" mi się w oczy że na zwiastunie (na poczatku) są 3 blondynki (Denalki) witające się z Esme. A na filmweb znalazłam takie zdjęcie z nazwiskami aktorek a tam "Maggie Grace". Czy ja dobrze zrozumiałam że na weselu pojawia się Irina?? A szczerze wydawało mi się że w książce jej nie było Confused

Nie wiem może już źle rozumuje będę wdzięczna za rozwinie moich wątpliwości

Trzeba wziąć pod uwagę, że w Zaćmieniu nie było ani słowa o tym, że Denalczycy odmówili pomocy Cullenom, kiedy zbilżała sie armia wampirów.
Jesli ktoś nie czytał ksiażki, nie będzie wiedział, dlaczego Irina jest na nich zła, dlaczego tak emocjonalnie podeszła do widoku nieśmiertelnego dziecka i... wilkołaka (który zabił jej ukochanego) - na weselu poznajemy Denalczyków - bez Iriny nie byłoby praktycznie drugiej części książki.

Co do tej kobitki z Aro, to myslę, że to będzie następczyni Gianny, która zaproponuje, że "moze juz przyszedł czas jej przemiany" Wink

tak przynajmniej uważam Wink

Okej, mam atak śmiechu.
Czas jej przemiany z tacką XD.
Właśnie, co się stało z tacką?
Tacki też mają uczucia.
Może nie takie jak nasze, ale mają.
Okej, przestaję.

To właśnie, jak poprowadzą ten wątek? Może będzie sama opowieść Carlisla o nieśmiertelnych dzieciach?
Pokręcili. Za dużo.

hmmm.. a ja myślę tak że może to być jeden ze snów Belli chociaż wydaje się to mało prawdopodobne natomiast bardziej pasuje mi to ( bo czytałam książkę w wakacje )że Alice napisała chyba list do Aro o ślubie Belli i Edwarda i właśnie Bella dostała od niego wisiorek po jakimś tak królu (i tam dalej w książce po przemianie jest że później Jane była wkurzona że to nie jej Aro dał wisior tylko Belli) . no nie wiem już sama tak sobie myślałam o tym jak leżałam to mnie oświeciło z wisiorkiem a i wtedy Aro może się wkurzył że nie został zaproszony! ! wydaje mi się to logiczne i układa się to w jakąś spójną całość .... co o tym myślicie?

Olkaa. napisał:

Tacki też mają uczucia.
Może nie takie jak nasze, ale mają.
.

Olkaa., jak możesz wątpić w to, czy tacki mają uczucia? Ależ oczywiście, że mają. Nigdy nie wiesz, co takiej tacce siedzi w głowie... Cool

Ja już się pogubiłam. Teraz jakoś bardziej pasuje mi ta wersja z zastępczynią Gianny. Przynosi wiadomość, a Aro tak się wkurza, że aż ją każe wyprowadzić za drzwi. Poza tym, jeśli mnie pamięć nie myli, to z tą brunetką stało się podobnie w pierwszym trailerze - chyba zahaczyła o jakiś tam filar, niestety. Tylko dlatego, że przyniosła zaproszenie na ślub , na tacce.

Ale co Ona mogła przynosić, no? To jest właśnie zagadka.
Scenarzyści chcą w tych scenach pokazać zapewne, jakiego to szacunku Volturi nie mają do ludzkiego życia. No i Im wyszło. Ale, jak już mówiłam, charakteryzacja Ara - jestem na nie.

No nie, tacki to będą jedne z głównych postaci w BD, nie ma co :D

Olkaa. napisał:

Ale co Ona mogła przynosić, no? To jest właśnie zagadka.

test ciazowy Belli Laughing

Po przeczytaniu Waszych wypowiedzi jestem pewna jednego: producenci filmu osiągnęli swój niecny cel. Na pewno chcieli zaintrygować, może kilka spraw nie do końca wyjaśnić, właśnie po to, żeby świat ogarnęła przedpremierowa gorączka oczekiwań i spekulacji. I powiem Wam też, że na mnie taka marketingowy, nakręcający chwyt na szczęście nie działa :P Oczywiście, jestem bardzo ciekawa tego co wyjdzie z plątaniny zdjęć złożonych na BD cz. I, ale bez ciśnienia. Swoje trzeba odczekać, potem wszystkiego się dowiemy :)
Swoją drogą moim zdaniem Bella wygląda w trailerach niesamowicie. Właściwie nigdy nie będzie to samo co w Zmierzchu (bo moim zdaniem tam wszyscy mają najlepszą charakteryzację), lecz też jest wciąż Bellą Swan.