Przed świtem - spekulacje, oczekiwania, dyskusje i wywiady

madlen1990 napisał:

W I cz. Przed świtem to właściwie tylko ślub i ciąża. Mimo, że wszyscy wiedzą, kto gra mała to chyba jej na plakat nie dadzą, przynajmniej nie w pierwszej części, a na drugą mam już inne koncepcje.

Też bym na to nie liczyła w jedynce. Może coś w drugiej części np. Rensemee w jakiejś mrocznej scenerii, przestraszoną nadciągającymi Voltur. Bardzo by mi się podobało jakby umieścili Belle z córeczką na ręku trzymającą ten medalion albo Edward z dzieckiem...( Boże Rob z dzieckiem na rękach UNFFF czy może byc coś bardziej sexy?!)

madlen1990 napisał:

Btw nie interesuję się tak i nie wiem - czy wiadomo już jak zakończą część pierwszą? nie chodzi mi o dokładną scenę ale np o to czy to będzie już po przemianie, czy w trakcie porodu czy jeszcze coś innego. Co będzie obejmowała część pierwsza?

Właściwie to nikt się chyba oficjalnie nie wypowiedział na ten temat. Coś mi świta, że Meliska coś wspominała, ale pewna. Ale nie ma raczej innej opcji niż część druga zaraz po przemianie. Mogli by zrobić coś takiego, że w ostatniej sekundzie jedynki Bella otwiera czerwone oczy...i koniec

Cytat:

( Boże Rob z dzieckiem na rękach UNFFF czy może byc coś bardziej sexy?!)

NIE!!! Facet z dzieckiem na ręku jest czymś niesłychanie seksownym a Edward z dzieckiem... wow2

It's absolutely UNF! W kinie zejdę na zawał lub (no dobra nie powiem z jakiego powodu zejdę z tego świata bo jest to nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich Laughing

)

Alice_Cullen twój pomysł na plakat drugiej części jest b. dobry, sama myślałam o czymś podobnym, tzn przerażenie w oczach, B&E próbujący ramionami ochronić dziecko itp., ale jak znam życie to dadzą Bellę z czerwonymi oczami, z miną i postawą wskazującą na to, że już nie jest taka krucha (coś jak Figura szachowa z okładki) a za nią stoi Edward.
Cóż, nie od dziś wiadomo, że twórcy plakatów inwencją twórczą nie grzeszą.
Marzy mi się konkurs na najlepszy plakat do filmu, stworzony przed fanów, albo chociaż konkurs na najlepszy pomysł na plakat i żeby go potem wykorzystali przy tworzeniu oryginalnego.

Cytat:

Mogli by zrobić coś takiego, że w ostatniej sekundzie jedynki Bella otwiera czerwone oczy...i koniec

ja jeszcze myślałam, że mogli by dać rzut okiem na Jacoba i Rosalie trzymającą dziecko, a jednocześnie byłoby słychać odgłos bicia serca, które nagle staje i napisy końcowe. Tyle, że to nie wskazuje na to, że będzie część druga. Pomimo tego, że i tak wszyscy wiedzą, że będzie to jednak muszą to zakończyć tak była była ta pewność. Jak w NM: "marry me, Bella" i koniec.

madlen1990 napisał:

Marzy mi się konkurs na najlepszy plakat do filmu, stworzony przed fanów, albo chociaż konkurs na najlepszy pomysł na plakat i żeby go potem wykorzystali przy tworzeniu oryginalnego.

Przy NM był takie konkurs gdzieś i wygrała plakat gdzie Edward stoi i rozpiętym płaszczu na tle czegoś a la koloseum (lub nawet koloseum).
A co do pomysłów to koniecznie, bo mam sporooo ^^

madlen1990 napisał:

NIE!!! Facet z dzieckiem na ręku jest czymś niesłychanie seksownym a Edward z dzieckiem... wow2

It's absolutely UNF! W kinie zejdę na zawał lub (no dobra nie powiem z jakiego powodu zejdę z tego świata bo jest to nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich Laughing

)

Spoko mnie możesz powiedzieć choćby na pw, osiemnaste urodziny mam za niecałe 2 miesiące XDDD

madlen1990 napisał:

Btw nie interesuję się tak i nie wiem - czy wiadomo już jak zakończą część pierwszą? nie chodzi mi o dokładną scenę ale np o to czy to będzie już po przemianie, czy w trakcie porodu czy jeszcze coś innego. Co będzie obejmowała część pierwsza?

Tak naprawdę to trudno powiedzieć, ale domśleć się można, że 1 część przed przemianą, a druga będzie po. Jedyne dotychczasowe wycieki scenariusza pochodzą od Lainey z jej plotkarskiego bloga, więc na sto procent pewnym być nie można.

Ale jakby ktoś chciał to tu jest SPOILER!!!Czytacie na wlasne ryzyko hahahhaa

Lainey pisała, że pierwsza część kończy się w ten sposób, że Bella leży na stole po przemianie. W tym czasie Jacob schodzi na dół by zabić to "coś", co zabiło Bellę. Nagle patrzy na małą i widzi ja oczyma wyobraźni za 2 lata, za 5,10, 15 itd. I już wie, że nie może bez niej żyć. To oczywiście takie moje skroty myślowe, ale jeśli w filmie będzie to naprawde tak jak Lainey Gossip pisze, to całe to wpojenie może wyjść bardziej sensownie niż się spodziewałam. Wink

Edward słyszy myśli Jacoba dotyczące jego córki i wścieka się i chyba daje Jacobowi popalić Laughing

A ten nie ma siły by się bronić, bo wpojenie zaczęło działać.
W tym czasie Bella otwiera swoje czerwone oczy. I napisy... A po napisach pokazać mają Aro który mówi coś w tym stylu "I want that bitch" Laughing

Ciekawe na ile okaże się to prawdą Wink

Co do plakatow to lpomysłu nie mam, ale mam dość tych plakatów jednostajnych z pokazaniem tylko całej świętej trójcy. Nie miałabym nic przeciwko takiemu plakatowi jak to pierwsze zdjęcie od Billa z ręką i piórkami. Trochę niedopowiedzenia, trochę tajemnicy...

do powyższego zdjęcia :)

Zdjęcia znalezione na rosyjskiej wersji naszej-klasy...

fajne zdjęcia ale od razu widać że to fotomontaż. super że ta potężna machina zaczyna ruszać i pojawiają sie coraz nowsze zdjęcia. bardzo ciekawi mnie jaki zrobią pierwszy trailer.

Hm... pomysł na plakat, powiadacie?
Mi do I części pasowałaby mina Edwarda pt. "Człowiek płonący na stosie w pełnym wydaniu", a do II części (wiem że to bezsensowne, ale cóż.)... Wszyscy. Na pierwszym planie, Edward, Bella i Renesmee, potem Cullenowie, potem wampiry, które się zjechały do Forks na równi z wilkołakami, potem Volturi, a potem Nahuel, bądź Nahuel i Irina. A dlaczego? Ponieważ Irina jest sprawczynią wszystkiego, a Nahuel, dzięki temu, że jest, uratował małą. a Postacie byłyby zrobione tak jakby gradient. Początek (E,B,R) najbardziej ostre, a potem, coraz bardziej by się zamazywały konurty, tak, że Nahuel wyglądałby, jakby rozpłynął się w powietrzu.
Inna koncepcja na plakat części II: Renesmee z miną "zadowolona z życia", Edward z miną "Sam myślał, że mój ukochany jest naburmuszony, a wiedziałam, że się po prostu martwi", Bella z miną " Ren.- Już zawsze będziemy razem. B.- Zawsze będziemy razem w naszych sercach. Czułam, jak żal ściska mi gardło". Renesmee byłaby na niebieskim tle (powiedzmy, ze to niebo), potem B i E w jakiś dziwny sposób są na niebie granatowym, który zmienia się w czerń. A gdzieś daleko, w czerni, czai się Irina, która ma minę pt. "Żądza zemsty".
Według mnie plakat I jak i II części nie może być wesoły. Nie może po prostu (dla fanek filmu ;D) być wiadomo, jak wszystko się skończy i tyle ;D

Frutek, bardzo mi się podoba twój pomysł na plakat o drugiej części, ten, który miałby przedstawiać wszystkich bohaterów, ale ja bym go trochę zmodyfikowała.
Po prawej stronie plakatu Cullenowie, z Edwardem, Bellą i Renesmee na czele, za nimi ich zwolennikami i wilkami.
Po lewej stronie Volturi z ich własnymi świadkami.
Zwróceni byliby nie do nas, a twarzami do siebie. Wskazywałoby to jednoznacznie na najważniejsze wydarzenie, wokół którego toczyć się będzie cała akcja w II części czyli bitwa. Właściwie wszystko jest jej podporządkowane i wszystko do niej zmierza. Po środku byłaby pusta przestrzeń, ale w oddali, bardziej po stronie Voltuli ale nie przy nich, stałaby Irina (przecież w czasie bitwy była już nieźle przestraszona i nie tak pewna swoich racji).
Oczywiście nie będzie to plakat w jasnych barwach, a ich nastroje także nie będą zbyt radosne, czego raczej nie trzeba tłumaczyć. Ja postawiłabym na zacięty (u Edwarda) oraz na przestraszony (u niektórych innych osób) wyraz twarzy.

Madlen1990, dzięki Wink

)
Twój pomysł, też jest dobry, Tylko że tak sobie pomyślałam, że jeśli jedni (w Twojej koncepcji) mają tworze zacięte (Ed, Volturi), inni przestraszone (Bella, Irina, inne wampiry), to czy nie jeszcze niektórzy nie powinni być... niezdecydowani? Np. Siobhan czy Amun. Bo oni cały czas nie wiedzieli, co zrobią.
A jeszcze wpadłam na taki pomysł, żeby w pewien sposób wyróżnić Alice. Nie tak, że widać to na pierwszy rzut oka, ale po poważnym przyjrzeniu jej się. Przecież dzięki niej jej bliscy żyją.

EDIT:

Wiem, jak można wyróżnić Alice ;d. Przecież chochlik ma wizje. A gdy ma wizje, to im wizja groźniejsza, tym bardziej duże oczy. Więc, chochlik mógłby zrobić minę "jej oczy coraz bardziej wypełniały jej wąską twarzyczkę". ;D

No przepraszam bardzo - nie tylko dzięki Alice, ale również dzięki Jazz'owi :)
Ja wrzuciłabym plakat z małą Renesmee... w jednym jej oku widoczni są rodzice, w drugim Volturi :)

Albo Renesmee z otwartym medalikiem. Jak wiemy, w środku jest napis "Nad życie" i zdjęcie rodziny. Jednak, jak można by odzwierciedlić Volturi, nie mam pojęcia. Może z tyłu, tak ledwie widoczny Aro? Na prawdę nie wiem ;p. Mi osobiście do II części podoba najbardziej pomysł mój, troszkę zmodyfikowany przez Madlen1990. Ale ten też jest ok. Tylko co z tymi Volturi, hm.

aha... do mojego pomysłu - z tyłu mógłby być jeszcze widoczny Jacob, z wściekłością na twarzy, szykujący się do skoku na małą.

tylko wiesz Frutek, mam małe obiekcje co do ich wyrazów twarzy, po pierwsze, żeby się wszyscy zmieścili to musieliby być w znacznym oddaleniu, więc będzie widać tylko główne postaci, poza tym nie wiem czy dałoby radę oddać w mimice niezdecydowanie. Szok, zaciętość, przerażenie owszem. Ale z resztą może być problem.
Alice z Jazz'em owszem, ale nie wiem gdzie i kiedy, bo przecież nie było ich na początku starcia. A mnie nie chodzi pertraktacje a o wprowadzenie nastroju "wojna za 5 sekund".

Visenna, twój pomysł z Renesmee i różnymi obrazami w każdej źrenicy także mi się podoba - coś innego od wiecznie pojawiających się na plakatach głównej trójcy, a jeżeli do tego dziewczynka będzie miała przerażone spojrzenie to odda to całą grozę sytuacji.
Jeżeli Jacob, to tylko pod postacią wilka. Takie jest moje zdane. Zbytniej mimiki on nie odda ale zębiska pokazać może:)

A niezdecydowanie mogli by oddawać patrząc w bok, czy coś takiego.
Rzeczywiście, pomysł z oczyma Renesmee też dobry. Tylko jak duża musiałaby być jej twarz, aby wszystko było widoczne?

mam plakat Remember Me z kina (taki format jak w tych ramkach na ścianie w Cinema), myślę, że wszystkie są takiego formatu. Wystarczyłoby by głowa zajmowała środek plakatu i już było by dobrze widać. Byłaby duża ale bez przesady. Nie mówię, że ma się w jednym oku znaleźć cała familia Cullenów a w drugim cały dwór Volturi. Wystarczy Bella i Edwart vs Aro.
Poza tym przerażone oczy są większe i okrąglejsze:))

* Edward ;d.
No. I byłyby takie duuże źrenice :) Tylko że Renesmee do końca nie zdawała sobie sprawy, co z nią się dzieje. Owszem, bała się, ale nie była przestraszona. Bardziej niż strach wg. mnie plakat ukazywałby to, że R. wie, co się z nią dzieje i co może się stać. I w jakim stopniu jest zagrożona.
A jeszcze jej oczka musiałyby być rozumne- jak u człowieka. Bo R. przecież jest nadzwyczaj rozwinięta umysłowo ; ))

sorry - literówka Wink

przyznam, że trochę nie rozumiem twojej wypowiedzi. To w końcu uważasz, że jest "rozumna" i wie co jej grozi czy nie?
Bo moim zdaniem wiedziała o co chodzi. Wiedziała, że ważne jest, żeby ją zaakceptowali. Wiedziała, że jeżeli coś pójdzie nie tak, Jacob zabierze ją z daleka od rodziców.Przecież Bella się z nią pożegnała w namiocie. Bała się i chowała za plecami Belli. Nie wiedziała tylko i miała nadzieję, że jeżeli wszystko wyjaśni to będzie dobrze (tzn nie wiedziała, że chcieli ich zabić bez względu na tok wyjaśnień).
Przecież mała od początku miała bardzo dorosłe, świadome spojrzenie dorosłej osoby więc nie rozumiem jaka byłaby tu na plakacie sprzeczność.

Wiem, że dyskutujecie o plakatach promocyjnych, ale wtrącę się z innym tematem Wink

Pojawiło się info, że w obu częściach BD osobą odpowiedzialną za ścieżkę dźwiękową będzie ponownie Carter Burwell, ten od kołysanki Belli w Zmierzchu. Ja osobiście, a pewnie też i spora część Was, mam ogromny sentyment do filmu Zmierzch, score z niego i całej ścieżki dźwiękowej.
Naszła mnie więc taka myśl, że bardzo bym chciała aby obie części BD przypominały nam znowu ten klimat pierwszej części sagi, którego nie udało się uświadczyć w NM i Eclipse.
Marzy mi się aby znowu Edward (Rob) zagrał na fortepianie i mam nadzieję, że twórcy o tym pomyślą skoro nawet mała REnesmee pokazuje Belli dwa razy jak Edward dla niej grał i jak jej sie to podobało.
Poza tym ciekawi mnie też jaki motyw muzyczny podłożą pod ślub i pierwszy taniec nowożeńców. Fani sugerują, że historia mogłaby zatoczyć koło i nie mieliby nic przeciwko, jakby Edward i Bella zatańczyli do tej piosenki, która leciała w tle balu absolwentów - czyli Flightless Bird. Choć wydaje mi się, że dadzą coś nowego, to jednak nie płakałabym móc znowu usłyszeć wspomniany utwór albo Bella's Lullaby lub Clair de lune.
Takie tam myśli, którymi chciałam się z Wami podzielić Laughing