Przed świtem - spekulacje, oczekiwania, dyskusje i wywiady

Wrzucam link do trailera - świetna jakość :)

[link widoczny dla zalogowanych]

łoooooooooooooo... obejrzałam już ze 20 razy i dalej mam przyspieszone tętno. Poza tym jaki on dłuuugi:) można się w spokoju nacieszyć. No teraz w końcu czuć, że film na prawdę nadchodzi! Najbardziej rozczarowała mnie fryzura Alice :( bo na ślubie to jeszcze rozumiem ale potem... no nic :) ale Edward jak się wydziera to uuuhh... aż ciary po plecach idą. MAGIC!!!

obejrzałam go z zaciekawieniem ale specjalnie nie powalił. natomiast zastanawia mnie tylko ta scena bitwy między sforą a cullenami-bo w książce jej nie ma-ale to pewnie dla smaczku-bo to akurat było interesujące. i niezwykle rozpraszająca scenka z dewastowaniem łoża małżeńskiego:P jest już co prawda to znane ale i tak zawsze przy tym mruczę jak kotka:)

Już widać ile emocji będzie w tym filmie, jak bella sie popłakała kiedy jocoba tuliła to myślałam że i ja zaraz sie popłacze, wszyscy tak pięknie wyglądają, a ile smutku w tym a przecież ślub to taka radosna sprawa, i charlie taki smutny, tyle żeczy sie dzieje, żal mi belli tego jej bólu przy tym kiedy Rosalie jej nie współczuje bo zależy jej tylko na dziecku aż mnie wściekłość ogarnia na myśl o zachowaniu Rose kiedy Bella jest w takim stanie. trailer długi i dużo pokazuje więc ogólnie jestem nasycona, do czasu oczywiście.

Nareszcie się doczekałam Emmetta! <3 <3 <3 Ze wszystkich części w tej wygląda najlepiej. On i Rosalie prezentują się cudownie. Ah już nie mogę się doczekać filmu. Jeszcze tylko 64 dni. Zdjaę sobie sprawę, że moja wypowiedź nie jest składna, ale tak już mam :P
Dali całkiem sporo, nie spodziewałam się, że aż tyle nam pokażą.
Co do wyglądu postaci, to nadal nie mogę zdzierżyć fryzury Carlisle'a, no i może trochę Alice. W brew powszechnej opinii fryzura Jasper mi się bardzo podoba :P

Ja sobie obiecałam, że nie będę się dzisiaj rozpraszać, ale nie dałam rady...
Trailer mi się bardzo podoba :>
Bardzo podobały mi się sceny z Jakiem :O Najpierw ta na ślubie, a potem u Cullenów. W ogóle dużo pokazali... Tak jak przewidywałam sukienka ślubna pozostanie tajemnicą aż do końca, ale z tego co już pokazali to widzę, że nie będzie jakiegoś wielkiego WOW...

Chociaż ostatnio zastanawiam się czy podzielenie na 2 części było dobrym pomysłem...Odskoczą dużo od książki na pewno, bo tam się aż tak tyle nie działo.

Trailer świetny. Najbardziej poruszyła mnie jednak malutka scena,
dosłownie migawka - zrozpaczony, zapłakany Jacob.
Poza tym scena tańca Belli i Jacoba i kolejna z Jacobem:
"If you kill her, you kill me!"

Co do pozostałych, to nie podoba mi się, co zrobili z wyglądem Alice, Carlisle'a i Rosalie.
Z Cullenów to jedynie Edward wygląda dobrze, pozostali moim zdaniem - nie najlepiej.
Są bardzo, bardzo nienaturalnie wygładzeni i to nie tylko na plakatach.
Może w filmie, w innych scenach i ujęciach jednak będą lepiej wyglądać, taką mam nadzieję.

fakt fryzura carlislea, alice są dziwne ale wiecie w trailerze dziwnie też jak dla mnie wyglądają ich oczy, są jakby ciemniejsze, te złote z zaćmienia czy NM najbardziej mi pasowały, a na plakatach esme też wyszła dziwnie, może za dużo obróbki? najbardziej jak narazie zaskakuje mnie rosalie pod względem wyglądu, zmian

O jeju jej! Cudowny zwiastun! Cudowny!!
Edward w końcu wygląda podobnie jak w Zmierzchu, Emmet ładnie i cała reszta. Już widać, że film będzie bardzo emocjonalny, co oczywiście mi się podoba. No i dodali bitwę między Cullenami a watahą. Baardzo fajny zlepek scen, wprost nie mogę się doczekać premiery w kinie.

Trailer świetny! Najbardziej lubię uśmieszek Edka w trakcie składanie przysięgi przez Belle :) Podoba mi się scenka dodana do filmu - walka wilków z Cullenami! No i jest scenka w której Bella tańczy z Jacobem - mam nadzieję, że zakończy się tak samo jak w książce:) Zabawna fryzurka Alice na ślubie hihi, ale domyślam się że miała być ucharakteryzowana, tak jak w książce, na lata w których Edek żył, więc ok:] Ogólnie już coraz bardziej nie mogę doczekać się filmu!

Zwiastun bardzo mi się podobał. Od razu się czuje, że premiera tuż tuż. ;>
Co do scen - cieszę się, że dodali chociaż migawki. Będzie na pewno świetnie. Tylko jakoś nie pasuje mi obecna Alice. ;/ W 1 częsci była najlepiej zrobiona. Taki chochlik. A już w następnych było coraz gorzej...
Carlisle'a i Esme przemilczę. Za to Edward wygląda jak Edward. Zwłaszcza podczas przysięgi małżeńskiej. Już nie mogę się doczekać..

Ps. Ja też nie wiem, ale jak zobaczyłam Jacoba - to 'wow'. Mimo, że jestem Team Ed, to on w tym filmie będzie najlepszy. Wink

I to jak miał łzy w oczach czy taniec z Bell. Uch!

dobra przyznaje się że zapomniałąm że to dzis...
i gdyby nie przez przypadek pewnie bym nie zobaczyła go w dniu dzisiejszym:D
świetny genialny...
tak naprawdę książka w tej części jest dosyć nudna i nic nowego oprócz ciąży nie wnosi więc zastanawiałam się co takiego będzie
i jestem pod wrażeniem widzę że wilkołaki będą dosyć często
ale chyba najbardziej ciekawi mnie potyczka wilczków z wampirkami to może być ciekawe
Rose wyglądała ślicznie, ale ALice jakoś tak dziwnie w tej nowej fryzurze na weselu
mam nadzieję, że w innych ujęciach będzie lepiej
pozdrawiam

Dobra, ja już wczoraj koczowałam z dziewczynami na sb na trailer, był kiepskiej jakości, potem dobrej, ale się zacinał, teraz jest ładny, więc mogę napisać parę słów.

Ślub - ach. Wzruszające to strasznie. Widzimy Denali, widzimy Cullenów. Fryzura Carlisle'a na ślubie jest inna niż później, jest normalna i mi się podoba. To co jest później na jego głowie mnie przeraża. Esme fryzura też jest spoko, ale Alice, Emmett, Jasper - nie podoba mi się. A Rosalie wygląda kiepsko moim skromnym zdaniem. W ogóle sukienki Alice, Esme i Rose są takie dziwne, wydekoltowane i nie pasują mi do nich w ogóle. A Rose wygląda w niej niekorzystnie. Edward wygląda w dechę, że tak powiem.

Później wszyscy stają i Bella z Charliem - boskie. Ich miny mówią wszystko. Śliczna muzyka, w tle słychać przysięgi Edwarda i Belli, zbliżenia na tył głowy Belli, Bella z Charliem - oboje zdenerwowani, łapka Belli z pierścionkiem, potem miny Belli i Edwarda, gdy siebie widzą - cudowne. I później zbliżenia na ich buźki, gdy są już razem - wspaniałe. Wspaniałe uśmiechy Edwarda - coś, na co czekałam.

Później goście klaszczą, oni przechodzą, uśmiechają się.

Ale potem następuje straszna scena, która sprawiła, że płakać mi się zachciało - Bella ze łzami w oczach. Mina Belli, mina Jake'a, ich taniec, przytulanie. Naprawdę smutna scena. Widać, że oboje cierpią. I słowa Jacoba...

Potem Bella patrząca w aucie przez okno. Wczoraj któraś z dziewczyn na sb powiedziała, że zostawia za sobą Forks i wszystko inne. Taka prawda. Tak to wygląda.

Później widoczek, motorówka, wyspa, Edward chwyta Bellę na łapki - takie to słodkie i urocze. Potem tak na siebie patrzą, a Edward w tak ładny sposób patrzy na Bellę, że aż dostałam hiperwentylacji. Później oczywiście rozwalenie łóżka, Bella w piórkach i słodkie słowa Edwarda. Znów widoczki - piękne, jak zawsze w sadze, wodospad itd.

Potem uroczo ubrana Bella przed lustrem. Dziecko kopie i mamy panikę. Straszna fryzura Carlisle'a, wycieńczona Bella, zmartwiony Edward, brzuszek Belli, Jake na motorze, zdenerwowany Jake, gadka Alice, płaczący Jacob - rozrywa do moje serce.

Edward gładzący Bellę po brzuchu - śliczny fragment.

Sfora na plaży, słowa Sama - aż ciarki mnie przeszły. Warczący wilk, patrzący na dom Cullenów, Jake opowiadający o sforze Cullenom i Belli, Sam jako wilk wyżej od reszty, reszta wilków patrzy na niego, wilki biegnące po lesie.

Później znów Bella i Edward. Bella upierająca się przy dziecku, zdenerwowany Edward, krzyczący Edward - Boże, jak miło widzieć u niego taką złość.

Potem znów wilki. Jake mówiący do nich, wilki okrążające Cullenów. Jakie dreszcze!

I warczenie wilka.
Po co ten Aro tam? Nie pasuje kompletnie. Znów śliczne widoczki, pocałunek Belli i Edwarda, walka z wilkami - skąd oni to wzięli? W książce tego nie było? Nie mam nic przeciwko, ale dziwne, że to wrzucili. Bella i Charlie - aż mnie za serce to chwyciło. Jacob, wilki.

No i końcówka - padająca Bella, panika, zbliżenia, krzyk Belli.

Podsumowując - bardzo fajny trailer. Piękna muzyka, śliczne sceny. Wilki i Jake najlepsze. Edward i Bella/ślub, wyspa - cudowne. Ciarki były, emocje były. Czyli bardzo dobrze jednym słowem.

Can't wait.

Trailer dobry... a jednak różnił się od tego opisanego więc znowu ktoś zmyślał. Normalka w tym fandomie.
Anyway, jak an Summit to się postarali, trzyma w napięciu. Moim zdaniem za dużo nie zdradza, bo kto czytał książkę i tak wie o co chodzi. A kto nie czytał...też może się spodobać i zachęcić.

Moje ulubione fragmenty to: (kolejność przypadkowa)
- Bella i Charlie, i to jej "don't let me fall". A Charlie charakterystycznie dla siebie odpowiada: "Never". A w późniejszych migawkach ten jego płacz... Facet pojawia się zaledwie w 2 scenach, praktycznie niewiele mówiąc, a już mnie kupił. To chyba jedyna postać, którą w filmie lepiej pokazali i stworzyli niż w książce.
- Jacob i Bella na weselu - wzruszajaca scena to trzeba przyznać. Jacob wygląda bardzo fajnie z takim lekkim zarostem, bardzo atrakcyjnie. Bella pokazuje nareszcie swoje emocje, widać,ze jej na nim zalezy i tak trudno się rozstać...
- Edwardn krzyczący na Bellę... To chyba moja ulubiona scena LOL Nie chodzi tu nawet o samego Roba i jego grę, ale o to,ze w końcu Edward też pokazuje jakieś emocje, nie jest tylko bezwolnym (w filmie oczywiscie) wampirem, który liczy się tylko z Bellą i posłusznie wszystko znosi. I przyznaję lekko złośliwie, ze sprawiło mi przyjemność jak wrzeszczy na Bellę Laughing

Po tym jak ona go nie raz traktowała. O ile to bedzie w ogóle jedna scena, bo może to tylko wycinek z innej i tylko tak wygląda,że on do niej mówi podniesionym glosem. Ale ciary są:)
- Jacob płaczący na schodach... Wzruszyłam się lekko.
- ślub i wypowiadana na przemian przysiega (tak to sobie wyobrażałam) oraz ich spojrzenia na siebie :)

Mnie sie akurat ta cała czwórka (Alice, Jasper, Rose i emmet) podoba na ślubie. Fryzurka Alice fajna, gorzej z tą, którą pewnie będzie miała poza weselem - taki hełm dosłownie. Bella wygląda świetnie, i na ślubie, i jej charakteryzacja podczas ciązy. Edward - momentami fantastycznie, a czasami kiepsko przez ten makijaż

Jedno jest pewne - wygląda młodziej niż w NM czy Zaćmieniu, zwłaszcza bez tych baczków Wink

Jacob w sumie tak jak zwykle, czyli ok:) Jedynie na ślubie z tym zarostem to tak trochę inaczej, bardzo fajnie, dlatego tak sie to rzuca w oczy :D Carlisle - beznadzieja. I ten jego przydławiony ton głosu, niewiele można zrozumieć. O reszcie narazie nie jestem w stanie więcej powiedzieć...

Bardzo dużo pokazali. Nie wiem, czy nie za dużo, ale jak tu się nie cieszyć?
Najlepsze sceny z Jacobem. Bardzo wzruszające. Fryzura Alice i Carlisle'a za bardzo mi się nie podoba. Reszta wszystko fajnie. Charlie, jak zwykle - rewelacja. Bella w ciąży wygląda strasznie - czyli dobrze to zrobili.
Jakie to szczęście, że BD jest w dwóch częściach. Liczę na wiele szczegółów.

Z każdą kolejną częścią chyba pokazują więcej i rzeczywiście może za dużo...
Ale trajler wow ;o
bardzo podoba mi się ujęciu ślubu... myślę, że to im wyjdzie super w filmie, z odpowiednią muzyką i w ogóle, ah
Nie wypowiadam się już o tym, co zrobili z Alice i innymi Cullenami... bo szkoda mi słów. Edward w tej części wygląda jak nie on.

Charakteryzacja Belli? - kolejne wow. Wygląda to mega strasznie, udało im się.
Jacob Heart

Poza tym wilki jak zwykle super!

Mam nadzieję, że nic więcej się już nie pokaże, bo nie chciałabym iść na film i wiedzieć połowę rzeczy z trajlerów, a pewnie się nie powstrzymam i zobaczę, heh

nie jest źle Wink

Susan napisał:

Potem Bella patrząca w aucie przez okno. Wczoraj któraś z dziewczyn na sb powiedziała, że zostawia za sobą Forks i wszystko inne. Taka prawda. Tak to wygląda.

Ja, ja

!

Okej, trzeba skomentować zwiastun. Nie wiem, jak mi to wyjdzie, bo no cóż, sama do końca się nie "otrząsnęłam"...

Wesele. Byłoby ładnie, pięknie, gdyby nie sukienki Rose i Alice. Albo sukienka Alice Ją pogrubia, albo próbowali zasłonić brzuszek, jednak to nie wyszło. A Rose... No, nie pasuje mi i tyle. Myślałam, że ubiorą Je w coś lepszego.

Za to wynagrodziło mi te kreacje o to o:

"- Don't let me fall.
- Never."

Popłakałam się przy tym natychmiastowo - w książce chyba tego nie było, prawda? Raczej "uważaj, żebym się nie wywróciła".

Przysięga i Ich spojrzenia. Warto było czekać, oj warto. W końcu Edward to Edward, a nie Pan w T-Shircie.

A ta scena, gdy wychodzą już do auta - dziwnie się czułam, jak to oglądałam. Ta cała "pompa" nie pasuje mi do atmosfery Twilight.

Jake i Bella. Ee, tak się nie robi! Oboje płaczą, są nieszczęśliwi. Coś się dzieje, bo mam wyrzuty sumienia wobec Jacoba. No, kurczę... Oboje coś do siebie czuli, jednak musieli pod przymusem się "rozstać". Ale to nie temat o książce, więc się nie będę rozpisywać.

Wyjazd z Forks. Jak już wcześniej wspomniałam, widać tu, jak Bella się tak jakby żegna z dawnym życiem. Wie, że szykują się dla Niej nowe zmiany, a przecież niektórych nie chce zbyt chętnie wprowadzać w życie. Widać, jak czuje się rozdarta - naprawdę Jej współczuję.

Łódka, wniesienie Panny Młodej do domu i scena, no wiadomo, noc poślubna i destrukcja łóżka - yummy!

Piórka. Coś trochę ich mało. Cullen-Swan miała wyglądać jak kurczak, ale oczywiście na wszystko się charakteryzatorzy nie zgodzą. No cóż, trudno się mówi.

"Last night was best night of my existance."

Mignięcie wyspy, Bedward w wodospadzie. Miło.

Lustro. Bella dotyka brzuch, wiemy, że wyczuwa coś twardego - "That's impossible". Dziecko kopie - "Wow". Szok Edwarda - coś, na co warto patrzeć. I niedowierzanie w oczach Belli. W końcu oboje wyglądają na swoje 17 i 18 lat.

Carlisle fachowym okiem informuje Bellę o "zagrożeniu". Fryzury nie skomentuję, zrobiłyście już to Wy.
Edward - "It's crushin' you from inside". A Bella, jak to Bella, jest stanowcza, odważna i uważa, że nikt Jej nie podskoczy - na dodatek ma Rose w asyście - więc nie przejmuje się tym, co mówi małżonek, tylko próbuje zakryć już i tak duży brzuch podkoszulkiem.

Jacob - "You did this". Widać, że Edward chowa swoje oblicze "płonącego na stosie". Emmett przytrzymuje Wilka. Na marginesie, Emmett mi się nie podoba.
Alice - "I can't see Bella's future anymore". Oj źle, Belka, źle. Nie dość, że ze swojego partnera życiowego robisz wrak, to jeszcze niszczysz samoocenę Alice - tak się nie robi.

Płacz Jake'a. Jak to widzę, w głowie mam jedynie ten cytat:

"Poczułem coś mokrego na policzku."

Ok, dalej.

Edward dotyka brzuch Belli. Pewnie dzieje się to po tym, gdy słyszy Ness, bo widać, że robi to jeszcze z lekkim... skrępowaniem?

Wataha. Tu trochę żałuję, że nie mają tych "narad" w lesie i pod postacią zwierzęca - dużo lepiej oddawałoby to atmosferę filmu. Jednak może to zrobili, tylko nie pokazali. Do końca trzeba mieć nadzieję Wink

.
A Seth lata goły xD. Co jak co, ale powinni zachowywać pozory - widać, że Jared ma "pełny zestaw" jak i Jake. No ale.
Sam przy domu. Ciary.

"You're the enemy now. Sam will has take you will be smart!"

Święta racja, Jake. A Bella wygląda, jakby coś sobie chociaż trochę uzmysłowiła.

"You've given me no choice!"

W końcu się wydarł. Taaak *.*.
Jednak Bells nie wzięła nawet do siebie tego, że Edward pierwszy raz krzyczy - no bo po co.

Wilki. Jake mówi, że idą po Bellę. Nie, nie dotkną Jej - Ed nie pozwala.

"If you kill her, you kill me!"

I tu się Jake wykazał odwagą - bo nawet, jak może się zmienić w wilka, to czy by zdążył? W końcu Sam czy ktoś inny by się na Niego rzucił... "I po ptokach".
Ciekawe czy Edward tam gdzieś jest. Czy tylko siedzi przy Belli. Mam nadzieję, że nie - chociaż są na to pewnie nikłe szanse. W końcu, Belka boi się o Edzia i by nie przeżyła rozstania.

I na co tam ten Aro?
W dodatku dziwnie On wygląda. Czy charakteryzatorzy uraczyli aktora pomadką na ustach? Najpierw myślałam, że to Irina, ale to chyba Gianna jest. Chociaż... No, nie wiem. Jednak muszę się podzielić pewną rzeczą, a mianowicie tym, że ta tacka, która ta kobieta trzyma, wygląda jak takie coś, co się tam daje opłatek. Volturi są ekonomiczni :3.

Urywki z Rio. Przyjemnie. Tylko ten posąg. Już do końca życia mam pewien uraz - widziałam demotywator, gdzie stoi Edward i zgniata telefon (NM), a podpis brzmiał: "Świebodzin - już wiemy, gdzie Edward ukrywał się przed Bellą". Wywarło to na mnie trwały ślad, naprawdę.

Walka. Jazz i Alice. Mam nadzieję, że tej się chociaż trochę potargają włosy podczas tego starcia.

Bella przy urządzeniach, Charlie.
No i właśnie ten Charlie. To nie jest urywek z wesela, bo ma On inny garnitur. Więc co, jest u Cullenów? Oj dużo pozmieniali, dużo.
Te lampy teraz widzę. Tak, u Cullenów.

Wilki, pościg. Ciary. Skok przez wąwóz - przekroczyli granicę? Bo w Eclipse przeskakiwali dwa wąwozy - jeden "wraz" z Victorią, a drugi już sama Ruda, bo była to granica. No cóż, zobaczymy.

Punkt kulminacyjny. Upadek Belli, Edward chwyta za głowę. Mignięcie Jake'a. Pytanie "Bella?". Nieprzytomny wzrok. Krzyk. "Breaking Dawn, part 1". - Ciary.

Ale krzyk i tak był za krótki.

Będzie. Dużo będzie, nie mogę się doczekać.

Olkaa. napisał:

Bella przy urządzeniach, Charlie.
No i właśnie ten Charlie. To nie jest urywek z wesela, bo ma On inny garnitur. Więc co, jest u Cullenów? Oj dużo pozmieniali, dużo.
Te lampy teraz widzę. Tak, u Cullenów.

wydaje mi się, ze to będzie scena, gdy Charlie próbuje sie dowiedzieć czegoś o Belli - wtedy, kiedy myśli, że ona jest chora i jest w jakiejś klinice. W ksiazce było podane, że dzwonił i wszystkie informacje otrzymywał telefonicznie, a w filmie, że osobiście.
Tak mi się przynajmniej wydaje :)

Olkaa. napisał:

Wilki, pościg. Ciary. Skok przez wąwóz - przekroczyli granicę? Bo w Eclipse przeskakiwali dwa wąwozy - jeden "wraz" z Victorią, a drugi już sama Ruda, bo była to granica. No cóż, zobaczymy.

A to nie będzie scena, gdy Cullenowie wybieraja się na polowanie?
Kiedy Carlisle pyta Jacoba o to, a on mu odpowiada, że teraz powinni przemieszczać sie w grupach?

agraffka napisał:

Olkaa. napisał:

Wilki, pościg. Ciary. Skok przez wąwóz - przekroczyli granicę? Bo w Eclipse przeskakiwali dwa wąwozy - jeden "wraz" z Victorią, a drugi już sama Ruda, bo była to granica. No cóż, zobaczymy.

A to nie będzie scena, gdy Cullenowie wybieraja się na polowanie?
Kiedy Carlisle pyta Jacoba o to, a on mu odpowiada, że teraz powinni przemieszczać sie w grupach?

Zobaczymy. Ale coś mi za szybko biegną na polowanie xD.