Błędy/Niedociągnięcia/Zmiany w filmie

ooooooo, a własnie, gdzie to było?? Lub mogło być? Ja dodatkowo jakoś czuję niesmak, bo w trailerze kadr jak Edek rozgląda się ze szczytu jest dłuższy, a w filmie już tylko jak stoi... Wiem jak to brzmi i chyba musze być niespełna rozumu, że to zauwazyłam, ale w trailerze było inne światło przez to.. <g> :D

Kojarzę...ale to nie jest błąd, tylko wola reżysera.
Tych też nie było.

Scena ze stillsu z J/B ma się ukazać w w dodatkach na dvd prawdopodobnie...

Alice _Cullen napisał:

Nie bardzo jest to błąd, ale chyba do tego tematu pasuje najbardziej. Wydaje mi się, że chyba wycieli tą scenę... Kojarzycie tego stillsa z filmu?>

To najprawdopodobniej scena podczas pocałunku Bella-Jacob, gdy wyobrażała sobie ich wspólną przyszłość. Szkoda, że jej nie było - liczę na dvd :)

dorka.j napisał:

Alice _Cullen napisał:

Nie bardzo jest to błąd, ale chyba do tego tematu pasuje najbardziej. Wydaje mi się, że chyba wycieli tą scenę... Kojarzycie tego stillsa z filmu?>

To najprawdopodobniej scena podczas pocałunku Bella-Jacob, gdy wyobrażała sobie ich wspólną przyszłość. Szkoda, że jej nie było - liczę na dvd :)

Mi się wydaje, ze to scena koncowa z Jacobem, kiedy lezy w lóżku i mowi Belli, ze życie z nim byloby tak proste jak oddychanie. Wydaje mi się, ze Bella wtedy wyobraża sobie ich przyszlosc, utwierdza się w tym, ze Jacob ma 100% racji.
No ale wszystko się okaże gdy wyjdzie DVD ;D

No to by było super;) Czkamy na dvd; ciekawe co jeszcze wycieli...

Tak wynikało ze skryptu, że to będzie ta scena.
Myślę, że na dvd to zobaczymy, przynajmniej mam taką nadzieje. Może w końcu chemię zobaczę Wink

Nie cytujcie dziewczyny grafik, bo naprawdę nie ma sensu aby Was upominano

To będzie scena kiedy Bella całuje Jaka i przemyka jej jaka mogłaby być ich wspólna przyszłość. Ja osobiście żadnych konkretnych błędów nie wyłapałam.

Nie wiem czy to błąd, ale jedna rzecz nie daje mi spokoju.

Kiedy Jake odciąga na koniec nowonarodzonego od Leah, ten miażdzy mu żebra, a Carlisle, głównie ogląda Jacobowi rękę, a przecież wampir łapy nawet nie dotknął.

Nie wiem, może Papa Cullen ruszając jego ręką sprawdza resztę, ale jakoś mi to nie pasuje.

Co wy o tym myślicie???

Paulette87, po pierwsze nawet Carlisle mówił że połamana jest cała strona ciała a nie jedynie żebra a po drugie poruszając kościmi i mięśniami ręki i ramion sprawdzał jak bardzo pogruchotana jest reszta.

Jakeowa napisał:

Paulette87, po pierwsze nawet Carlisle mówił że połamana jest cała strona ciała a nie jedynie żebra a po drugie poruszając kościmi i mięśniami ręki i ramion sprawdzał jak bardzo pogruchotana jest reszta.

No OK, wiem co mówił Carlisle, ale mnie chodzi o to, że podczas ataku ręka Jacoba nie była nawet dotknięta przez wampira, więc co, telepatycznie mu ją połamał???

Paulette87 napisał:

Jakeowa napisał:

Paulette87, po pierwsze nawet Carlisle mówił że połamana jest cała strona ciała a nie jedynie żebra a po drugie poruszając kościmi i mięśniami ręki i ramion sprawdzał jak bardzo pogruchotana jest reszta.

No OK, wiem co mówił Carlisle, ale mnie chodzi o to, że podczas ataku ręka Jacoba nie była nawet dotknięta przez wampira, więc co, telepatycznie mu ją połamał???

A z resztą mógł ją złamać nawet wtedy gdy upadli razem na ziemię. Nie zapominaj że wilki to nadal ludzie. Nie aż tak trudno (przynajmniej dla wampira) złamać mu rękę.

Issei napisał:

Dla pewności Jake nie był nagi, dokładnie widać, ze ma spodenki na sobie gdy go podnoszą! Największym dla mnie absurdem było to kiedy Edziu urywa kawałek koszuli belli i przewiązuje nią jej ranę, (która znajduję się na górnej części ręki co było widać w filmie) na nadgarstku! halo <lol2>

Właśnie wróciłam z drugiego sensu. Tym razem mi także rzuciło się w oczy to, że Jake po przemianie, która nastąpiła po tym jak został on poharatany przez wampira, ma na sobie te jasne spodenki, w których pomykał wcześniej! Później w ujęciu, gdy podbiegają do niego Edward i dr Cullen tych spodenek na sobie nie ma! A później, gdy go podnoszą, znów je ma!

modliszka napisał:

Issei napisał:

Dla pewności Jake nie był nagi, dokładnie widać, ze ma spodenki na sobie gdy go podnoszą! Największym dla mnie absurdem było to kiedy Edziu urywa kawałek koszuli belli i przewiązuje nią jej ranę, (która znajduję się na górnej części ręki co było widać w filmie) na nadgarstku! halo <lol2>

Właśnie wróciłam z drugiego sensu. Tym razem mi także rzuciło się w oczy to, że Jake po przemianie, która nastąpiła po tym jak został on poharatany przez wampira, ma na sobie te jasne spodenki, w których pomykał wcześniej! Później w ujęciu, gdy podbiegają do niego Edward i dr Cullen tych spodenek na sobie nie ma! A później, gdy go podnoszą, znów je ma!

modliszka nie zauważyłam tego dokładnie ale może i tak jest. Przecież Taylor nie będzie latał z ee przyrodzeniem na wierzchu po polanie. To nie pornos ; )

Dla mnie małym przeoczeniem jest to, że w ujęciu, w którym Volturi wchodzą na polanę widać ognisko, gdzie powinny palić się szczątki wampirów, a widać tam kawałki drzewa. O ile dobrze pamiętam to po walce były palone same szczątki nowonarodzonych, bez "dodawania" drewna. Zrobiłam screena, niestety słabej jakości, bo to kinówka oglądana online:

Nie widać tam żadnych pozostałości po wampirach, same kłody. W książce tylko ciało się paliło i to dość długo, co dawało fioletowy dym. Przynajmniej tak mi się wydaje, a teraz nie jestem w stanie sprawdzić. Jest 3:40, trochę mi się spać chce i jestem zbyt zmęczona na szukanie odpowiedniego fragmentu w książce Smile

Jakeowa napisał:

modliszka nie zauważyłam tego dokładnie ale może i tak jest. Przecież Taylor nie będzie latał z ee przyrodzeniem na wierzchu po polanie. To nie pornos ; )

Nie chodzi o to, by latał nago po polanie Wink

Chodzi o scenę, gdy leży skulony. Skoro w jednym ujęciu ma na sobie spodenki, a w drugim już nie, co za problem tak to nakręcić, by nie miał ich w obu? Przecież wystarczy tak ułożyć jego ciało (tak to zostało właśnie zrobione w jednym ujęciu), żeby niczego nie było widać.

Free31, masz absolutną rację! W Zmierzchu, po zabiciu Jamesa dr Cullen rozkazał swoim podopiecznym, by szybko pozbierali drewno i zrobili z niego stos, tak by można było spalić wampira. W książce też jest o tym mowa. Tymczasem po pojedynku z Wiktorią Edward rzuca na jej zwłoki palącą się zapalniczkę, a jej ciało, jakby było kurna oblane benzyną, zapala się w ułamku sekundy! To przegięcie!

modliszka napisał:

Free31, masz absolutną rację! W Zmierzchu, po zabiciu Jamesa dr Cullen rozkazał swoim podopiecznym, by szybko pozbierali drewno i zrobili z niego stos, tak by można było spalić wampira. W książce też jest o tym mowa. Tymczasem po pojedynku z Wiktorią Edward rzuca na jej zwłoki palącą się zapalniczkę, a jej ciało, jakby było kurna oblane benzyną, zapala się w ułamku sekundy! To przegięcie!

Nie powiedziałabym, że to przegięcie. Przecież wampiry mają w swoim ciele jad - a on jest łatwopalny, więc nie ma co się dziwić, że Vic tak szybko się zapaliła .

Na amerykańskiej stronie fani znaleźli prawdziwe błędy, dodam przetłumaczone, bo nie każdy w końcu zna angielski.

Błędy:
1. W ostatniej scenie na polanie, choć świeci słońce Edward się nie błyszczy.
2. Cullenowie oglądają reportaż w wiadomościach na temat przemocy w Seattle. Jest noc(w tym reportażu), a dziennikarka mówi "CNN na żywo". Ujęcie na Cullenów, a na zewnątrz jest dzień. Forks i Seattle są na wybrzeżu Waszyngtonu, więc w jednym mieście nie może być dzień, a w innym noc.
3. Kiedy Bella rozmawia ze swoim tatą na kanapie na początku filmu, spójrzcie na jej prawe ucho. Czasami przykrywają je włosy, czasami są one przełożone za ucho, a czasem nic je nie przesłania.
4. Tak jak w KwN blizna Belli po ugryzieniu Jamesa zmienia swoje położenie.
5. Kiedy głowa Victorii leży oderwana przez Edwarda, jej oczy raz są otwarte, a raz zamknięte.

ja zastanawiałam się co się stało z Rileyem
bo Edzio pali same szczątki Victorii a nim się nie przejmowali zbytnio
może się mylę, bo raz tylko oglądałam...

Wydaje mi się, że Seth po tym jak go odciągnął i zabił, przemienił się w człowieka i go spalił. Innej możliwości nie widzę.