"Zaćmienie" - wasze spekulacje, oczekiwania, dysku

Wysłany: Śro 22:32, 31 Mar 2010

To prawda, że Zmierzch miał swój klimat. Księżyc przy nim to niemal megaprodukcja. Kobieta-reżyser może i bardziej dbała o szczegóły, facet już tak nie potrafi. Poza tym pewnie rozumiała potęgę miłości Belli i Edwarda dlatego była Team Edward. Obecni twórcy jeśli nie są Team Jacob, to już napewno nie Team Edward Wink

Może i uparcie to powtarzam, ale takie są moje wrażenia.
Czy to prawda w ogóle, że Summit nakazał Slade'owi dodać więcej scen z Edwardem w Zaćmieniu bo okazało się, że jest go za mało w filmie i się przestraszyli, co na to fani?
Jeśli chodzi o wygląd to w Zmierzchu bohaterowie byli chyba najbardziej zbliżeni do tych książkowych. Zwłaszcza Edward i Alice. Carlisle też jak dla mnie wygladał wtedy lepiej niż w NM. POdobnie Jasper. Czy nie mogą mu dać jednej i tej samej peruki do każdego filmu? Za każdym razem ma zupełnie inne włosy, co u wampira jest niemożliwe. Beznadziejne miał te loczki w NM, w Eclipse wydaje się trochę lepiej wygladać, ale Zmierzch to było to. I też Jazz wyglądał wtedy o wiele młodziej. Jak patrzę na te jego peruki, to czasami żałuję, że nie zdecydowano się na pozostawienie prawdziwej fryzury Jacksona, bo ta jest sto razy lepsza.
Poki co, ja daję Eclipse kredyt zaufania. Po tym, co zobaczyłam wierzę, że Edward bedzie wyglądał o niebo lepiej niż w NM, a to najważniejsze. Zmierzchowego Eda już i tak nie zobaczymy. Alice narazie średnio mi się podoba, za mało 'chochlikowatości' w niej. Ale żeby dokładnie ocenić muszę zobaczyć więcej. Rose napewno wygląda teraz najlepiej. Bella przypominała najbardziej tę książkową w pierwszej części, ale w NM i Eclipse jej wygląd jest o wiele lepszy. Emmet raczej bez zmian. Carlisle tak sobie, zaś Esme nie podoba mi się teraz z tymi ciemnymi włosami. W Zmierzchu wyglądała najlepiej, tamten kolor włosów był ciepły i świetnie oddawał jej osobowość. Jasper jak już pisałam, lepiej niż w NM, ale gorzej niż w Twilight. Jacob podobnie jak w NM, czyli dobrze, tylko nie wydaje się już być taki napakowany.
Dzięki Bogu Charlie i Billy nic się nie zmieniają Laughing

Edit:

Ten scenariusz jest taki sobie prawdę mówiąc. Może i na ekranie to będzie miało ręce i nogi. Mam taką nadzieję. Ale nie ma wielu ważnych i fajnych dialogów z książki. Mam wrażenie, że scenarzystka za bardzo upraszcza dialogi, za bardzo je skraca. I w dodatku niektóre słowa są zastępowane ich lżejszymi odpowiednikami, ktore zupełnie spłycają sens wypowiedzi bohatera. wszystko pewnie po to, by nie zdeprawować nastoletniej widowni. Ale skoro nastolatki i tak książkę czytają, to co za różnica że w filmie pewnych zwrotów nie użyją? I tak dla przykładu brakuje np. momentu, w ktorym Edward grozi Jacobowi, że jeśli jeszcze raz Belli spadnie włos z głowy podczas wizyty u jake'a, to Black będzie biegał po lesie na czterech łapach. W zamian za to mamy coś w stylu - "Jacob, wydaje mi się, że Ty i ja wkrótce sobie porozmawiamy." (O ile dobrze pamiętam oczywiście).
Za to scenarzystka nie boi się używac zwrotu "krwiopijca". Poza tym scena w namiocie też wg mnie nie oddaje tych emocji, co w ksiązce. Właśnie poprzez dialogi. Mam więc nadzieję, ze ten scenariusz, a raczej wyciek, nie jest do końca ostateczny. No i że poza tym gra aktorów będzie na tyle dobra, że sceny te nabiorą sensu nawet jeśli dialogi nie będą górnolotne.

Wysłany: Śro 22:32, 31 Mar 2010

Koniecznie wklej to zdjęcie! haha Very Happy

Również uważam, że w pierwszej części wszyscy wyglądali super (chociaż Victoria o wiele wiele bardziej podobała mi się w NM - włosy miała cudne!), tak sobie ich wyobrażałam czytając książkę (pomijając Laurent'a i James'a).
Jeśli chodzi o Jaspera, to masakra - w ogóle go nie poznałam, prawdę mówiąc myślałam, że to jego dubler xD Zobaczymy, może w filmie będzie się lepiej prezentował.

Nawiasem mówiąc, to właśnie czytam scenariusz (obiecałam sobie, że nie ruszę go, że poczekam na film, ale nie wytrzymałam!) i po prostu nie mogę się od niego oderwać i jeszcze bardziej nie mogę doczekać się filmu Very Happy

Wysłany: Śro 22:41, 31 Mar 2010

cullens_fan napisał:

Czy to prawda w ogóle, że Summit nakazał Slade'owi dodać więcej scen z Edwardem w Zaćmieniu bo okazało się, że jest go za mało w filmie i się przestraszyli, co na to fani?

Pamiętam, że raz napisał na twitterze, że dodaje więcej scen z Edwardem. Większość fanów team Edward miała radochę, ale ci bardziej... ehm, myślący, wyciągnęli wniosek, że było go za mało.

Cytat:

Czy nie mogą mu dać jednej i tej samej peruki do każdego filmu?

Właśnie, co to za problem? Czy Jasper chodził do frzyjera? Okay, może uległ namowom Alice, ale ostatecznie nie wyszło mu to na dobre.

Alice w Twilight i NM była super, teraz ma kask, a nie włosy. To co ma na głowie kojarzy mi się z rondlem.

Cytat:

Dzięki Bogu Charlie i Billy nic się nie zmieniają

Still dancin' :D

To Jackson miał perukę w NM i w Zaćmieniu?
Wiem, że w Zmierzchu go przefarbowali i ta fryzura powstała przez przypadek.
Ale jak już miałabym wybierać to lepiej wyglądał w NM niż w Zaćmieniu, jak ktoś wcześniej wspomniał to też myślałam, że to jego dubler. Z 5 minut patrzyłam na niego żeby znaleźć jakiekolwiek podobieństwo do Zmierzchu czy KwN, potem byłam przerażona.
Nie mogliby zatrudnić tych samych charakteryzatorów co w Zmierzchu?
I jeszcze jedno włosy Alice z części na część wyglądają coraz gorzej, to co będzie w Przed świtem?

Co do tych plakatów to wiadomo, że lepsze są robione przez fanów, bo im na tym zależy, a tamci to po prostu chcą jak najszybciej skończyć robotę.

Byłam normalnie zachwycona, jak zobaczyłam to zdjęcie Belli, i odbijajacego się Edwarda w jej oku - proste, a jednak tak dobrze oddające istotę wszystkiego, tj zapatrzenia Belli w Edwarda, jej zaćmienia.

cullens_fan napisał:

To prawda, że Zmierzch miał swój klimat.
(...)Jeśli chodzi o wygląd to w Zmierzchu bohaterowie byli chyba najbardziej zbliżeni do tych książkowych. Zwłaszcza Edward i Alice. Carlisle też jak dla mnie wygladał wtedy lepiej niż w NM.

Dokładnie, "Zmierzch" miał jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny klimat, ale to już zapewne nie wróci. I charakteryzacja postaci była najbardziej zbliżona do książkowych opisów w pierwszym filmie - chociażby w przypadku Alice, która np. miała mieć rozwichrzone włosy na wszystkie strony, czego na pewno nie widać w "New Moon"

Pomimo, że mam nadzieję, że "Zaćmienie" będzie dobrym filmem, to staram się nie nakręcać, tak jak to robiłam czekając na premierę "New Moon", żeby znowu nie doznać bolesnego rozczarowania Confused

dobra dziewczyny macie racje Jacob powinien być wyższy mogli to jakoś zatuszować tylko na premierze czy innych oficjalnych wystąpieniach pewie były by jakieś kpiny z ich wzrostu. ale pomijając to. uważam że dość trafnie dobrali Taylora do roli Jacoba Blacka ponieważ pomijając wzrost chłopak wygląda jak indianin Very Happy

jest opalony i od razu widać że charakterem też można by go porównywać do granej postaci. zwróćie jeszcze uwagę na jeszcze jeden aspekt jak on wyglądał w zmierzchu jak nastoletni Black a w księżycu w nowiu też przypominał graną przez siebie postać. dzięki temu że bardzo pracował od skończenia zdjęć do zmierzchu by wyglądać na bardziej umięśnionego i śilniejszego. można go nazwać teraz ciachem Very Happy

nika40 napisał:

dobra dziewczyny macie racje Jacob powinien być wyższy mogli to jakoś zatuszować tylko na premierze czy innych oficjalnych wystąpieniach pewie były by jakieś kpiny z ich wzrostu. ale pomijając to. uważam że dość trafnie dobrali Taylora do roli Jacoba Blacka ponieważ pomijając wzrost chłopak wygląda jak indianin Very Happy

jest opalony i od razu widać że charakterem też można by go porównywać do granej postaci. zwróćie jeszcze uwagę na jeszcze jeden aspekt jak on wyglądał w zmierzchu jak nastoletni Black a w księżycu w nowiu też przypominał graną przez siebie postać. dzięki temu że bardzo pracował od skończenia zdjęć do zmierzchu by wyglądać na bardziej umięśnionego i śilniejszego. można go nazwać teraz ciachem Very Happy

Na premierze to ja oczekuję, że pojawi się Taylor a nie Jacob więc jego wzrost nie ma dla mnie żadnego znaczenia wtedy Wink

I pomimo tego małego niedociągnięcia (czyli wzrost Blacka), też uważam, że Taylor świetnie spisuje się w swojej roli. Podziwiam go za determinację z jaką walczył o rolę w NM, za wysiłek, ktory włożył w to, by widać było przemianę fizyczną i psychiczną Jacoba. Nie wyobrażam sobie żadnego innego gościa w tej roli.
A to, że śmiesznie wygląda jak Rob/Edward patrzy na niego z góry to już tylko taka mała ciekawostka Laughing

Zważywszy na to, jak Jacob był opisywany przez Bellę w książce. No ale nic nie zrobią. O ile taboret ma jeszcze sens podczas sesji zdjęciowych, o tyle w filmie w każdej ze scen nie wyobrażam sobie by mieli stosować taki trik.

skoro to jest temat oczekiwania, to podzielę się tym, czego ja oczekuję od tego filmu. po pierwsze chciałabym, żeby było więcej klimatu, tak jak w twilight, tam było widać tę miłość pomiędzy Bellą a Edwardem, nie musieli nic mówić, wystarczyło zobaczyć jak na siebie patrzą ach! fakt, ze w new moon Edward znika, więc ok, nie dało rady. ale mam największe zastrzeżenia do kristen, do tego jak odgrywa Bellę. Edward odszedł- ta sama mina, Edward wrócił- ta sama mina... raaany! przecież Bella była wniebowzięta gdy miała go obok siebie, a w filmie zabrakło mi tej magii miłośći. dlatego chciałabym w eclipse zobaczyć to znowu, przecież to miłość stulecia! a u naszej filmowej Belli ciągle taka sama kwaśna mina... błagam, niech to tak tym razem nie wygląda...

New 'Eclipse' paperback covers

Bardzo ładna jest ta ostatnia okładka.
Dla mnie tylko Zmierzch utrzymywał klimat książki. Księżyc w nowiu przekazuje treść i można się wzruszyć, ale to nie to samo co książka..
Mam nadzieję, że Zaćmienie będzie najlepsze.
A co do fryzury Alice..szkoda, że jest taka "przylizana" najlepiej jej było w tej nastroszonej fryzurce ze Zmierzchu.
Dla mnie Taylor i Ashley są najbardziej dobranymi aktorami do obsady.

Ta druga okładka z połową twarzy Kristen i Edziem w oku jest... boska! Po raz pierwszy tak bardzo podoba mi się okładka filmowa.
Przypomina trochę tę do Pamiętników Wampirów... XD

czytając wpisy na temat Henryego Cavill'i można zobaczyć jak jego fanki żałują że to nie on ale Robert został Edwardem.
ja mam nadzieję że filn bardziej realnie odniesie się do ksiązki będzie ciekawczy i bęzie budował to napięcie którego brakowało mi w księżycu w nowiu.
no i Bella jak oglądałam, jak kręcili jakąś scenę to była normalna uśmiechnięta [inną minę miała] a w filmie jedna i ta sama przez 90% trwnia filmu było to męczące. ciekawi mnie scena z namiotu i to jak Bella łamała dane słowo i próbowała sie skontaktować z JAcobem a Edward jej przerywał te eskapady i to jak złamała zakaz i pojechała do la push a później miała stracha jak zobaczyłą że od granicy rezerwatu jedzie za nią Edawrd pod dom Angeli

Dokładnie to samo chciałam napisać, że twórca tej drugiej okładki zainspirował się okładkami "Pamiętników Wampirów" Smile

Też oczekuję od filmu tego klimatu, co w Zmierzchu. Pierwszą część mogę oglądać na okrągło i za każdym razem z takim samym zaciekawieniem jak za pierwszym razem- mam nadzieję, że Zaćmienie również takie będzie, bo NM po kilku razach jest po prostu nudne :-/

I love to zoom in on stills in HQ and see things closer checking every inch for clues and insight. I decided to share and see if you see things that I don't. Some still show us nothing but fashion & bad wigs but it's fun anyways.

PS why are we being teased with just one still of Eddie & two of Jacob. Summit we would like you to be Switzerland and give us equal time!!!

Let's start with Edward...cause it has always been him....Hair is divine in this photo. I like his hair the best in Twilight, bouffant. Notice the mole just outside the hair line. It looks like he doesn't have as much lipstick this go round...hallelujah (Madea talk).

Edward's pants....THANK GOD THEY ARE NOT TWEED! Sorry I really did need to yell that one so Summit could hear that. He is a hot vampire not grandpa Eddie. These pants don't look like the black jeans we have seen in the past. Maybe micro fiber or dockers material? You thoughts?

I was so excited when I saw this still. Finally someone is dressing them that actually read the books. The v-neck preppy sweater is soooooo Edward. This sweater makes my heart beat irregularly!

Now onto our beloved Bella....Make up is flawless. So far the makeup in Eclipse gets a big thumbs up. Wigs? Not so much. Bella's wig looks fizzy and it mis-shapes her head. Color of the wig is good but other that that (in this photo) it gets a fail.

BELLA you are going to drive Eddie crazy in your bedroom with that babydoll tank!!! You go girl. Sweater is cute, I would buy it. No jewelry visual. I wonder after taking her jewelry off on the cliff in New Moon if Bella will be sporting new jewelry in Eclipse. Happy to see the same orange Jansport backpack!

OH Jacob...thank god you don't have to wear a wig. His hair looks great and I can't see "Russet" colored spray tan so again makeup wise I am over the moon. Side note: I never noticed how long Taylor's eyebrows were before. Notice he also has stubble on the chin and stash area.

Hello Barbie people this is how the tattoo goes on the Jacob! A nice close up of the wolfpack tattoo.

Notice Jacob's shirt isn't really torn sleeves. They sewed the edges. Do you like the green? I do.

Who knew Taylor bit his nails? Maybe Edward really does make him nervous. LOL

"bit his nails" znaczy obgryzać paznokcie?
Nooom, fajne są te fotki.
Jak dla mnie Edward wygląda za staro.:l

hounted napisał:

"bit his nails" znaczy obgryzać paznokcie?

Chyba tak, zresztą na zdjęciu widać.
Sama obgryzam i wiem jak takie wyglądają (okropnie).
Kristen też obgryzała, wypatrzyłam to na jednym plakacie.

Taylor nosił kolczyk? Bo na tym zdjęciu (co jest jego twarz, a raczej profil) widać dziurkę tak jakby po kolczyku, no chyba, że to pieprzyk, albo coś innego.

Dawno nic nie napisałam, więc teraz nadgonię zaległości.
Po pierwsze plakat. Fajny, ale wydaje mi się jakiś taki pospolity i prosty. Oczekiwałam chyba czegoś nieco innego. Mogli chociaż Edwarda postawić bliżej Belli. No, ale, co tu dużo mówić, plakaty fanów, zawsze najlepsze.
Okładki, po prostu cudo. Nie wiem czym była inspirowana, ale druga, z twarzą Belli i Edwardem w oku jest jest po prostu świetna. Pewnie kupiłabym takie wydanie tylko po to żeby popatrzeć sobie na okładkę i poprawić humor.

Dwa stillsy.

Mam wrażenie, że Bella przy każdej kolejnej części robi się coraz ładniejsza. I w końcu Edward jest znów tym samym Edwardem. arr Very Happy

Niestety ja odnosze inne wrażenie, dla mnie ta peruka zupełnie nie pasuje, zniekształca jej twarz, wydłuża ja w sposób nienaturalny. I widać, że to jest peruka. Szkoda, że Kris nie miała tutaj swoich, bo były o niebo lepsze. Roberto nam się starzeje...i chyba troszkę to widać. Dobrze, że kostiumami wracają do pierwszej części(chodzi oczywiście o Edwarda). Wszystko to i tak jednka nie ma znaczenia, starzenie się Roberta, inne jakieś zmiany dotyczące jego konkretnie cause he's the one:))

omg. te stillsy są boskie. szczególnie ten pierwszy.
nawet starzejący się wygląda świetnie.
ja tam w ogóle nie widzę jej peruki. gdyby nie było powszechnie wiadomo że ją ma, to w ogóle tego nie zauważyła .

pozostaje czekać na premiere Wink