Gosikowe rysunki- Nowe 10.05 LOLIK LOL

Chciałam wam pokazać kilka moich prac, a nóż-widelec wam się spodobają :D proszę o łagodne oceny, bo jestem dopiero początkująca

pozwoliłam sobie poprawić ten ostatni rysunek, tło zrobione w Paincie no ale cóż :D reszta robion własnoręcznie

Jako pierwsza będę miała zaszczyt poddać twoje prace <agodnej> o jaką prosisz. Wink

A więc: na rysunku nr 1 (domyślam się, że wzorowane na filmowej scenie baseballu a to nie kto inny tylko Carlisle) proporcje ciała troche zawiodły (ramiona są za wąskie a ręce za krótkie w porównaniu z głową).
Dwójka mi się podoba. Na pozór nieskomplikowane, a jednak. W gąszczu futra nawet ta płaskość jest niezbyt widoczna.
Trójka? Emmm... To jakby nie było Kubuś Puchatek i przyjaciele... Lubię twórczość Milnego, owszem, ale w przyszłości czekam na coś ambitniejszego. Choć przyznam, że ładnie dobrałaś kolory.
Połączenie okładek sagi... Od razu w oczy rzuca się tło rysowane mazakiem i to, ze widać jego pociagnięcia. Moim zdaniem kredka ołówkowa lub świecowa użyta w umiejętny sposób byłaby tu lepsza. Pokazałaś, ze potrafisz to robić chociażby na rysunku wcześniej. Poza tym: nie ma tragedii, nie ma komedii romantycznej. Może to dlatego, że widziałam niejedno takie ujęcie.

Wybacz, że więcej mówię i krytykuję niż może sama umiem. No ale człowiek już tak ma. Cytat z Biblii ciśnie się na klawiaturę, ale nie będę udawała takiej świętej. :)

Najbardziej podoba mi się 2. Pewnie dużo się napracowałaś nad sierścią co? :)
Carlisle ładny jeszcze trochę praktyki, a będzie super.
Trzeciego nie skomentuję bo to nie moja bajka ;D
Czwarty... widać niedociągnięcia -> te pisaki i tło :( Na pierwszy rzut oka widać, że to nie jedność.

Pracuj dalej. Chętnie zobaczę dalsze prace.

dodaje nowe próby mojego rysowania. Muszę zaznaczyć, że nigdy na poważnie nie interesowałam sie rysunkiem ani go nie "praktykowałam", dopiero od miesiąca chwyciłam za ołowek i tak tworze sobie takie bohomazy :D Dziękuje, że oszczędzacie mnie w swoich komentarzach :D może jak jeszcze popracuje wyjdzie mi coś naprawde ładnego Embarassed

a od tego się zaczęło

LOLIK LOL :D

Pracuj dalej, tyle mogę doradzić. Jak na dopiero dwa miesiące ołówka w dłoni to idzie ci dobrze (chyba, bo nie znam się na tym, jak odkryć u kogoś talent :P).
W okołosamochodowej scenie nie wyszły ci wyrazy twarzy, ale dwójka jest już o wiele lepsza. Choć moim zdaniem Bella ma zbyt małe usta. Powinny być chyba wydatniejsze... Gratuluje chęci do rozpoczęcia zabaw w światłocienie ołówkiem. :)

dodaje nowy rysunek.....taki sobie :D ale może komuś się spodoba. dzięki za komentarze :)

[/img]

Jakoś mnie taka wena naszła, że musiałam coś narysować. Wydaję mi się, że jest nawet nawet więc dodaje. :D

Gość

On jest piękny! Wygląda jak czarno-białe zdjęcie! Te cienie i proporcje - fantastyczne! Rysuj więcej, a jestem pewna, że niedługo będziesz już rysowała z łatwością wszystko, co tylko będziesz chciała. Ćwicz!
Pozdrawiam,
M.

Ten ostatni piesek według mnie to jak do tej pory najlepszy rysunek jaki pokazałaś. Realistyczny. Tak samo jak wcześniej pokazane przez ciebie wilki (?) (nie jestem pewna czy to wilki:))
Pokazuj dalej, może inne twoje prace są jeszcze lepsze.

Pokłony dla ostatniego pieska Wink

Piękne cienie, realizm - tak trzymaj ;D

A co do przedostatniego rysunku to tak jakoś skojarzył mi się od razu z upiorem w operze, pewnie przez tą czarną kokardę i różę :)Ma w sobie 'to coś'.

Pozdrawiam i życzę weny !

Pierwsze prace jakoś mnie nie zwaliły z nóg, ale te pieski?!
OMG! dziewczyno, jak masz w zanadrzu jeszcze parę piesków, albo coś w tym stylu, to wstawiaj. Jednak nie zwalnia Cię to z rysowania postaci i doskonalenia swoich umiejętności

Pozdrawiam
darysia...

dzięki za pozytywne komentarze....cieszę się, że podobają się wam moje rysunki :D dodaje rys kolejnego pieska :D i dalej proszę o ocenianie moich prac

znowu mnie coś naszło i musiałam cosik narysować.........mam nadzieję, że wam się spodoba. dzięki za komentarze :D

kwiaty na oknie