Il mio lavoro.

Rysowałam to stosunkowo dawmo. Nie ma twarzy bo nie chciałam bardziej oszpecić tego rysunku xD

[link widoczny dla zalogowanych]

To chyba manga, tak? Nieważne. Bardzo ładny rysunek, taki kolorowy. Ale mam pytanie. Sama rysowałaś czy brałaś skądś pierwowzór?

Odrysowała ze "sztuka rysowania mangi", Bena Krefty. Też mam w domu taki egzemplarz ;) A o rysunku - nie ma nic do oceniania, oprócz kolorowania, wydaje mi się. A z tym za bardzo się nie postarałaś. Widać nieładne kontury na włosach, spódniczka wygląda, jakbyś bardzo się śpieszyła - te ciemnozielone gryzmoły, po co to?
Pozdrawiam i życzę weny,
I.
Postaraj się narysować coś swojego, nie warto uczyć się rysunku odwzorowując mistrzów ;)

Tak, ale nie odrysowywałam tego, tylko patrzyłam sie na obrazek i rysowałam.

Odrysowanie nie w sensie kalkowanie, miałam na myśli wzorowanie się właśnie. No cóż, bycie malarzem wymaga kreatywności, więc jeśli owy malarz nie potrafi (bądź nie chce, oczywiście) rysować "z siebie", to pytanie, czy powinien się tym fachem trudnić?

Chciałam tylko zobaczyć jak mi to wyjdzie. ; )

Kolejny rysunek :

Masz fajny styl rysowania...;)
Widze ze lubisz mange...
Masz talent i ta twoja torczosc napawde jest FUN...;)

Bardzo ładnie ci włosy wyszły, takie naturalne, rozrzucone ;)

Pozdrawiam,
I.

mo fajniusio ;p też mam taką książke. ja czasem też próbuje rysować coś na wzór pierwowzoru, ale nie z każdym drobnym szczegółem. w swoich rysunkach stawiam na wyrażanie swoich uczuć. pozdrawiam i czekam na następne malowidła.

Nic nadzwyczajnego. Namalowałam gdzieś w międzyczasie na serwetce xD

[link widoczny dla zalogowanych]

Za niedługo dodam coś bardziej kreatywnego.