Rysunki Brendy. NOWE RYSUNKI! (21 sierpnia)

Przyglądając się Wam od dłuższego czasu, sama odważyłam się coś wrzucić. Możecie narzekać na tak mały rozmiar zdjęć, ale to z ostrożności ;-)

1.

2.

3.

4.

5.

Czekam na szczere (!) komentarze Smile

*serducho próbuje wyskoczyć z klatki piersiowej* Geez, ten pierwszy rysunek jest mistrzowski :D świetnie to narysowałaś, jakbym była tam koło nich :) poza tym ślicznie ci wychodzą rzęsy, i na tym pierwszym szkicu, i na 5 z Rose; właśnie Rosalie jako całokształt też ci świetnie wyszła. 3 rysunek sympatyczny, ale jako że za Dżejkobem nie przepadam, nie będę nic więcej mówić ^^
Cóż mogę rzecz - rysuj kobitko dalej, z chęcią zobaczę twoje następne prace.
Ave wena Wink

WOW! Twoje rysunki są tak ascetyczne (prawie brak cieniowania) i tak śliczne zarazem, że szok normalnie 0.o! Masz sympatyczną, miękką kreskę :)
No mam nadzieję, że coś jeszcze wrzucisz...?

Nareszcie się doczekałam!!!
te rysunki są jeszcze śliczniejsze na żywo :P zaręczam wam Wink

ty wiesz co ja o nich myślę
kocham je love

a gdzie TEN rysunek? Twisted Evil

Jak wy to robicie co ?
Twoje rysunki bardzo mi się podobają . Osobiście z tych aktualnie dodanych najbardziej podobają mi się 1 i 5 (choć wszystkie ładne). Lubię jak rysowane postacie maja tak jakby rozwiane włosy (na 1 tak wygląda).
I kissed a vampire , po prostu pięknie.

Bardzo mi się podobały ^^
To drugie ( zaraz po dziełach mizuki ) rysunki, które mnie wręcz zaczarowały.
Masz wielki talent! Rysujesz rewelacyjnie!
Na rysunku z numerem 4 troszkę nie wyszły ci proporcje, jednak reszta jest śliczna!
Z utęsknieniem czekam na twoje kolejne prace
b,
mistletoe

Masz ciekawy i fajny styl rysowania - sama kreska , mi się to podoba :D
Tylko uważam, ze na 4 rysunku Edward ma za małą głowę. Ale to takie moje czepianie ogólnie jest fajnie rysuj dalej my czekamy! :D

1 i 3 rysunek mistrzostwo. Po prostu brak mi słów.
Masz dziewczyno talent. Czekam na wiecej Twoich prac. Mam nadzieję, że się doczekam.
Pozdrawiam

Leah :*

Oł fuc*en shi*!
Aska...
Szczerze mówiąc to mi tak z lekka brak słow.
Ale byłam przygotowana ze wstawisz tu cos tak dobrego ze spadne z krzesła.
Ach..
Och...
Pierwsze najładniejsze..
Czekam na kolejne. :)
:***

WOW! Śliczne!
Kurcze, masz talent. Talen to właściwie za mało powiedziane :D
Cudowne! :D
Nie moge się doczekać następnych

Malutka porcja kolejnych rysunków.

Zdziwiłam się, kiedy przyjęłyście moje rysunki z takim entuzjazmem. Doprawdy nie spodziewałam się tylu pochlebstw z waszej strony. Dziękuje, bo to poniekąd motywuje mnie, by pokazywać wam kolejne moje szufladowe prace.

Dzisiejsze (być może tylko) dwa rysunki nie są zaskakujące. Powiem nawet, że są beznadziejne i nie piszę tego chcąc być skromna. Nagłe natchnienie dopadło mnie, kiedy... jechałam autobusem. Tym samym prędko sięgnęłam po szkicownik i ołówek, z którymi ze względu na moje hobby, szkołę i zajęcia, na które wówczas jechałam, nigdy się nie rozstaję. W obu przypadkach jest to ołówek miękki, a niedbałe linie są skutkiem jazdy po polskich drogach, ale mimo to postanowiłam się nimi z wami podzielić.

Życzę miłego oglądania :)

1.

2.

Brendy! Skoro ty takie cuda określasz jako 'beznadziejne' to jak wyglądają Twoje najbardziej dopracowane dzieła? Jestem totalnie oczarowana! I... szczerze powiedziawszy po prostu brak mi słów :D Wrzucaj więcej, bo ja - Twoja zagorzała fanka od dziś - pragnę nacieszyć swoje strudzone /od siedzenia nad książkami.../ oczy! ;p

Kochana, mnie tam się jeszcze nigdy nie udalo NIC narysować podczas jazdy po polskich drogach...! A co dopiero tak dobrych prac!
Podoba mi się Twoja kreska i będę to powtarzać do znudzenia Wink

Pierwszy jest pełen emocji, poruszył mnie :)

Beznadziejne ? Chyba sobie żartujesz. Mnie bardzo się podobają, zwłaszcza pierwszy. Lubie rysunki które przekazują pewne emocje, a nie tylko przedstawiają jakąś postać , czy cokolwiek.
I lepiej wyjmij swoje prace z szuflady, szkoda żeby świat ich nie zobaczył :)

Podbają mi się. Pierwszy temat jest ,,gładki'' bez cieniów przeciągnięty cienką oraz grubą linją. Następne. Teraz są acieniowane. Mają swój urok. Lecz muszę przyznać, ze za bardzo nie kapuje kto jest na pierwszym arcydziele.
Drugi, to raczej Bella i Edzio. Lecz nie umiem rozszyfrować pierwszego. Ogólnie podobają mi sie. Wstawiaj szkiców więcej, bo widać, że masz talęt.

czy muszę mówić, że świetne?
ha, jestem chyba nieliczną uprzewilejowaną, która widziała, jak takie cudeńka powstają xD
mówię Wam, ona po prostu bierze ołówek i robi cuda, ale strasznie przy tym marudzi ^^
następne prosiiimy.

Znów dziękuje za miłe słowa, a naprawdę się tego nie spodziewałam. Unusual Vampire, czy to istotne kto jest na pierwszym rysunku? Smile

Załóżmy, że jest to załamany chłopak. O! To Edward po tym, jak odszedł od Belli:)

Dziś mam kolejny rysunek. Prawdę mówiąc nawet nie wiem, czy jest już skończony. Od dłuższego czasu wreszcie zdecydowałam się sięgnąć po kredki. Owy twór znów może nie jest zachwycający, a już na pewno narysowałam go niedbale, bo jeśli chodzi o rysunki kolorowe moją wadą jest, że zazwyczaj je zaczynam, ale kończyć mi się ich już nie chce. Pytanie tylko, kogo przedstawia niniejszy rysunek? Krew na wardze bez wątpienia oznacza, że to wampir, ale kiedy rysowałam tą postać nie to miałam na celu. Historia nie jest długa, a mianowicie niechcący zostałam popchnięta, a czerwona kredka, którą nadawałam kształt ustom za żadne skarby nie chciała się zmazać. Tak więc wykorzystałam niedociągnięcie, lub... przeciągnięcie czerwonej linii. Zdania na temat postaci na rysunku są podzielone, a na jego temat zazwyczaj wypowiadają się znajome mi fanki "Zmierzchu". Jedne obstawiają że to Jane, inne, zważając na rudawy kolor włosów, że to bez wątpienia Victoria, jeszcze inne natomiast uważają, że (SPOILER!!!) jest to Bella po przemianie w wampira.

A jak wy sądzicie? Czy to jakaś książkowa postać?

Oraz coś nie zmierzchowego. Moje najnowsze dziecko-mała martwa natura.

(Nie, to co leży na gazecie, to nie jest sałata, to miał być kapelusz ^^ )

Brendy napisał:

Załóżmy, że jest to załamany chłopak. O! To Edward po tym, jak odszedł od Belli:)

Ten rysunek to rewelacja!!!
Stał się moim ulubionym (oczywiście zaraz po ABLD z Mr.E ^^)
czekam na więcej Wink

Pierwszy. Teraz to on mi się najbardziej podoba. Ładna kreska. Ale chyba nie zauważyłaś, że wapiry mają jaśniejszy odcień skury.
Drugi. Jest ładnie podkreślony. Szkic niezabardzo przejrzysty. W ogóle nie moge odszyfrować całego orazka. Jak ja pamiętam obrazek musi wyrażać dusze i takie tam duperele... Rysuj dalej.

Ta dziewczyna z rudymi włosami przypomina mi Heidi :) Jak czytałam drugą część tak ją sobie wyobrażałam :)
A rysunek z załamanym chłopakiem jest Boski :D