A Matter of Convenience (+AMOP) r. 8.1 [T] (NZ) 18.11

No i och... tyle mam do napisania teraz

Tłumaczenie jak zwykle niesamowite, przed snem dobrze jest coś takiego przeczytać jesteś wspaniała Dahrti

Edit: To ja też chcę koszulkę:P

ojejku! ja też chcę koszulkę Edwarda! Kolor obojętny, krój też, byleby należała do niego...
A co do rozdziału to jak zwykle super
Czekam na kolejne części

Dahrti, ubustwiam Cię za to tłumaczenie.

Cytat:

Pomyślałam o moim kolejnym, męczącym mnie, potencjalnym koszmarze. – Oprócz tego wszystkie, uhmmm…, prywatne sprawy, nie powinny mieć miejsca we wspólnych pomieszczeniach. Żadnych nagich, dzikich demonów sexu poza sypialniami. Nie chciałabym wrócić do domu i znaleźć ciebie i jakiejś dziewczyny zachowujących się jak niewyżyte króliki na ladzie w kuchni**.

O. Mój. Boże. Błagam, zabij mnie. Tu i teraz.

Ten kawałek mnie rozwalił, nie spodziewałabym się tego po Belli devil

Już nie mogę się doczekać kolejnych części.

Ave Vena

"Ha! Jakbym zamierzała ją kiedykolwiek oddać. Musiałby ja wyszarpać z moich zimnych, martwych palców. "

:D
dziękuje, dziękuje :)
tego sie nie spodziewałam, myślalam, ze Bells będzie spać w jakiejść koronkowej koszulce, a tu proszeee... jeszcze lepiej :D

Ah Wy niewyżyte... Twisted Evil

Rozdział wkrótce.

Bardzo wkrótce Twisted Evil

tak dobrze mi się to czytało, że nie zwróciłam uwagi kiedy się skończyło....
mogło by być jednak więcej :D wiem, wiem że dużo wymagam Twisted Evil

Ale już się nie mogę doczekać kolejnych momentów z życia belli i podkoszulka Edwarda.... :D :D
Mam nadzieję że następnym razem ona sama mu go ściągnie... Cool

:D

Podkoszulek Edwarda.. mrr... Kupiłabym taki za każde pieniądze a ona dostaje go za daramo.. Ech xD
Rozdział świetny. Baardzo mi się ten FF podoba i serio - czekam na next! I to w szybkim tempie! xD
Powodzenia w tłumaczeniu Wink

zdecydowanie jestescie niewyzyte.
zdzierania podkoszulkow by sie chcialo.
buahahaha

fragment z dziekimi krolikami - absolutnie boski.
nie dalo sie tego lepiej przetlumaczyc.

chcialam napisac wiecej wnoszacy komentarz ale nie jestem w stanie

GENIALNE

Edit : Kolejna czesc wkrotce :D :D
i to dluuuga.
taraz macie o czym snic w nocy i myslec za dnia.

Oj dziewczynki... ten fragment był naprawde długi. Długi był, prawda? Ale rozumiem, że mało. Ja jak dorwałam angielską wersję to pochłonęłam całość na raz:)

Następny fragment jutro. Tym tłumaczenie będzie nie w moim wykonaniu, tak jak to dziewczyny zapowiadały.

Więc... żeby nie było że was NIE MĘCZĘ to powiem, że Bella będzie spała w jeszcze lepszym stroju. Ale o tym dopiero w piątym rozdziale ;>

"jeszcze lepszym stroju" - lepsza, przynajmniej dla mnie to moze być tylko biała koszula Edwarda xp

ah jutro, jutro... jutro nie przeczytam :( , ale pojutrze :D

oj uwierz safie ze moze byc cos lepszego :D :D
ale nie bede spoilerow robic :P:P:P

przekonacie sie za jakis czas

wlasnie tak sobie mysle ze jezeli tlumaczenie moje i Ms. Cullen przejdzie to 5 rozdzial chyba tez jest nasz :D

to jest świetne no i oczywiście ty też jesteś świetna =]
dzięki Ci za tłumaczenie =]
nie moge się doczekać reszty =]
i jeszcze raz dzięki że dziś dodałaś =]
jesteś wspaniała =]
a co do Edzia i Belli to musze powiedzieć że podobają mi się w tym ff =]

Hahahah :D Piękne określenia mi tu lecą, piękne :D A w takim razie jak nazwiecie strój z 6 rozdziału huh ? ;D :D

Gratuluję, jak zwykle wyszło Ci świetne tłumaczenie!!!

A co do stroju w 6 rozdziale to tylko pozazdrościć można... :D

Ej, ale jakby się uprzeć to już jest jutro :p
kurcze czyżby tym strojem były ramiona Edwarda?

no to teraz macie caly dzien na snucie domyslow :D :D :D
mozecie rozmyslac podczas nudnych wykladow, lekcji czy odkurzajac :PP

wiem, ze to absurd, bo juz czytalam calosc, ale ja tez nie moge sie doczekac.
dzisiaj mam coprawda szlaban na komputer ale cos wymysle :D:D
devil

ta , albo podczas trudnego egzaminu :P

taaak. będziemy snuć domysy.
choć dzięki opatrzności bożej rozdział nie zakończył się w kulminacyjnym momencie xD
bella obudzi się z kacem w łóżku Edwarda xD

Opatrzności bożej... hmmm... dziękuję, ale Dahrti w zupełności wystarczy;)

Wybaczcie, że poprawione dopiero dziś, ale wczoraj za późno wlazłam na pocztę i odesłałam tekst głuchą nocą ;P Wszystko przez poprawkę z geodezji, na którą musiałam się nauczyć. Napisałam dzisiaj i chyba zaliczę ;P Zatem, od dziś jestem do dyspozycji raczej non stop :D
Sama proponowalam Dahrti, że se w kąt pójdę i czytajcie niebetowane - za to szybko (D. robi i tak mało błędów Wink

), ale powiedziała, że CHCE mojego sprawdzania, więc przykro mi - będziecie chwilę zawsze czekać musiały, aż tekst przejrzę ;P
Piekielne dziołszki, zamiast się burzyć, podziwiajcie i szanujcie Dahrti za jej miłość do perfekcji :)