A Matter of Convenience (+AMOP) r. 8.1 [T] (NZ) 18.11

"Przypomnij mi, abym nigdy, przenigdy cię nie wkurzył." :D

podoba mi sie tym bardziej, ze większość juz wczoraj w wiecej niz połowie tak jak i wy :D

Oficjalnie oświadczam, że nie potrafię sprawdzić tekstu w 5 min. Chyba, że ma być na odwal. A skoro tekst trafia tu niezbetowany, to po jakie licho ja go sprawdzam, olewając tym samym robienie bazy danych na jutrzejsze zaliczenie ćwiczeń??? Bez sensu. Odesłałam. Pozdrawiam.

Cytat:

- Um, Bello? – odwróciłam się. Edward podążył za mną i stał na środku kuchni, patrząc na nóż w mojej dłoni.

- Hmm??

- Przypomnij mi, abym nigdy, przenigdy cię nie wkurzył.

O ludu.
Leżę i kwiczę, jeszcze się z podłogi podnieść nie mogę Laughing

Rosalie striptizerką?
Bella wbijająca nóż w deskę do krojenia na parę cm? Zaczynam się jej normalnie bać xD
Chciałabym przeczytać ten rozdział z punktu widzenia Edwarda - ciekawi mnie co on o jej zachowaniu myślał xD

No i muszę powturzyć po raz kolejny - autorka tego FF jest g e n i a l n a.
Wielkie dzięki za tłumaczenie, dziewczyny.

Ave vena

Mizuki

Nie masz pojęcia jak mi głupio. Betujesz w niesamowitym tempie, wstawiłam wersje bez Bety tylko dlatego że mój laptop miał 1 % baterii a ja za cholere nie mogłam znaleźć ładowarki i chciałam wstawić chociaż tak bo inaczej wstawiłabym dopiero rano.

Już zmieniłam na Twoją wersje.

Nie macie pojęcia jaka to ulga, że się Wam podoba.

haha bedzie opowiadanie z punktu widzenia Edka (A matter of Perspective AMOP), ale o ile dobrze pamietam zaczyna sie od 4 rozdzialu AMOC.

JA SIĘ NIE FOCHAM .0.!!! PO PROSTU CZASEM SIĘ *FRUSTRUJĘ* ;P

Nie frustruj się... my Cię uwielbiamy, kochamy, nosimy na rękach, ozłociłybyśmy Cię, gdybyśmy się nie bały, że ciężko Ci będzie oddychać!!

To znaczy ja nie wiem jak tam dziewczyny, ale ja na pewno!!

ja tez.
co za bezpodstawne watpliwosci ?!!

nie czytalam wskazówek mizuki dotyczacych 10 czesc AMOC ale te poprzednie byly bardzo pomocne.

wielbie, kocham i dziekuje bardzo, bardzo, bardzo. <mizia mizuki, dahrti i Ms. Cullen>

mam nadzieje ze bedziesz chciala nadal betowac nasze teksty :D

Jasne

. Najwyżej czasem pokrzyczę ;P.

Ms.cullen napisał:

- Och, mam nadzieje, że to nikogo nie trafiło. – wyszeptała Alice do chichoczącego Jaspera.

***

- Przypomnij mi, abym nigdy, przenigdy cię nie wkurzył.

KOCHAM! To opowiadanie jest cudowne! ;*
cóż mogę powiedzieć...MORE! ^^

Ave Vena

Hahaha mizuki kiedy tylko najdzie Cię ochota na krzyczenie - wal jak w dym.

dziewczyny dzieki wielkie, kolejny świetnie przetłumaczony kawałek!

i widzialam ze ma byc opowiadanie "A matter of Perspective AMOP", tzn , że ono już jest? bo nie za bardzo wiem gdzie szukać... a ten ff jest tak wciągający, że nawet z moim lichym angielskim chcę zobaczyć ten PWE Wink

Boskie, boskie!!!
Kocham to opowiadanie:P
Bella jest niesamowita, wpada w furie, macha nożem, to jest świetne.
Czy będzie między nimi w końcu jakieś miziu-miziu? :DDD

świetne nieźle się bawiłam ,przez to czytanie pewnie spóźnie się na busa Wink

boooskiexD czekam na resztę z niecierpliwością :)
kiedy pojwi się następny rozdział ????

Dziewczyny, jesteście niezastąpione !
Nie wiedziałam, że tak szybko pojawią się te rozdziały :D
Jakość świetna, bo jak inaczej mogłoby być :)
Bella - morderca to żart roku xD Do tej pory nie mogę się pozbierać Laughing

Czekam na dalsze części.
A Ms. Cullen to...? xD
Czy ja ją znam ze świata żywych? xD
Życzę powodzenie i owocnej pracy :*

Podziwiam was dziewczyny za to tłumaczenie jest naprawdę wspaniałe.

Bella wpadła w amok i dziką furię :P dobrze, że to nie była dziewczyna Edwarda bo by chyba tego nie przeżył.....

I oczywiście czekam na więcej :P

hahaha
znow ciesze sie jak glupia z waszych pochlebnych komentarzy, mimo ze to nie ja tlumaczylam.
tym razem wszystkie pochwaly do Ms. Cullen

dalsze czesci juz nie zaleza ode mnie bo tlumaczy je Dahrti.

AMOP natomiast pojawi sie pewnie po zakonczeniu tlumaczenia AMOC, zeby nie wyprzedzac faktów. <hihihi>

Glam - mozliwe, ze znasz Ms. Cullen, przynajmnmiej z widzenia.
w zeszlym roku skonczyla nasza cudowna szkole.

co do miziania (chyba najbardziej oczekiwane fragmenty) nie bede nic zdradzac zebyscie mialy za kazdym razem niespodzianke.
cierpliwosci kochane i nie traccie wiary.

a AMOP jak ktos juz ma cisnienie i nie moze poczekac na tlumaczenie, moge przeslac link do oryginalu.
ale obiecuje ze tekst w naszym ojczystym jezyku pojawi sie na forum na 100%

Hahha świetne to bylo:P

no to mamy Alice wróżbitke;D:D
no i niech Edzio nie denerwuje "naszej" Belli wiecej:P

hah no i Rose striptizerka hahah:D

swietne to bylo;P
czekam na kolejne czesci:P

haha xD
świetne .
pytanie czy Bella będzie miała koszmary xD
ja nie bd czytać po angielsku, czekam na mistrzowskie tłumaczenia ;]
zabrałam się za WA i narazie angielskiego mam dość.

jest to jeden z 3 może 4 ff na tym forum, które naprawdę, ale to naprawde mnie wciągnęły.
Bardzo dobre tłumaczenie. Ciekawa fabuła. I ogółem nie mam nic do zarzucenia:)
Przepraszam, że dopiero teraz oddaje swój zachwyt, ale wczesniej byłam raczej cichym niezarejestrowanym obserwatorem twórczości na forum.

życze dużo chęci i sprzyjających okoliczności w łumaczeniu dalszych części. :)