A Matter of Convenience (+AMOP) r. 8.1 [T] (NZ) 18.11

- Umiesz gotować? – zamrugałam, zaskoczona.
- Nie. – odpowiedział z uśmiechem. – Ale mogę kupić nam śniadanie.

A czy on nie mógłby być śniadaniem?!

- Edwardzie, możesz mnie brać w każdej chwili…

Zatrzymał się niczym rażony piorunem, po czym uśmiechnął łobuzersko, z dziko błyszczącymi oczami.

- … na śniadanie. – doprecyzowałam, pociągając delikatnie jego palce. – Kocham… śniadania. To najważniejszy posiłek dnia.

zdecydowanie to są najlepsze fragmenty
czekam już na kolejne tłumaczenie i na kolejny rozdział:)
ale najlepsze dopiero przed nami więc tłumacz;)
weny dla autorki

AAAAAAAAA to jest świetne Wink

<banan na twarzy>
Kurcze ,brak mi słów :) fantastyczne
''Głośne, wściekłe walenie w ścianę zniszczyło magię. Odskoczyłam od Edwarda.
- Zamknij się, cholerny Beethovenie! – zawołał nasz rozwścieczony sąsiad. – Niektórzy ludzie próbują spać! ''
Leżę i kwiczę xD

- Edwardzie, możesz mnie brać w każdej chwili…

Zatrzymał się niczym rażony piorunem, po czym uśmiechnął łobuzersko, z dziko błyszczącymi oczami.

- … na śniadanie. – doprecyzowałam, pociągając delikatnie jego palce. – Kocham… śniadania. To najważniejszy posiłek dnia.

I love this part!!!!!!!!!!!!!

Niech ten Edek w końcu przejdzie do rzeczy, bo wstrzemięźliwośc nie jest zbytnio zdrowa.
Czuję, że będzie ogień!!!
Czekam z niecierpliwoscia, wena i powodzenia w tłumaczeniu życzę :)))

celestial napisał:

uwielbiam ten fragment :D

"I fell in love with you heart and soul" znaczy raczej "zakochałem się w tobie sercem i duszą".

O kurka furka... oczywiście masz rację. Nie wiem, skąd mi się moje tłumaczenie wzięło... coś mi się w mózgu chyba poprzestawiał. Już poprawiłam. Dzięki.

Mmm... Mufinki xD
Kocham tego ficka, przeczytałam angielską wersję, ale to jednak nie to samo :)
Genialne tłumaczenie, czekam na dalsze części :D

Dahrti napisał:

- Edwardzie, możesz mnie brać w każdej chwili…

Zatrzymał się niczym rażony piorunem, po czym uśmiechnął łobuzersko, z dziko błyszczącymi oczami.

- … na śniadanie. – doprecyzowałam, pociągając delikatnie jego palce. – Kocham… śniadania. To najważniejszy posiłek dnia.

jak przeczytałam ten fragment to najpierw poplułam całą klawiaturę, a potem tarzałam się ze śmiechu Laughing

powodzenia w tłumaczeniu
pozdrawiam, cadu

To ff jest bossskie. Czekam na kolejną część. W sumie mogłabym ją po angielsku przeczytac ale jestem wygodna ^^ devil

- Edwardzie, możesz mnie brać w każdej chwili…

<hahaha> przy tym wymiekłam....myślałam, że padnę ze śmiechu! to jest świetne xD
I loveeeeee youuuu....xD Twisted Evil

Usmiech nieschodzący z ust i liczne westchnienia podczas czytania...po polsku to brzmi zdecydowanie lepiej niż po angielksku! sa takie ff gdzie jest odwrotnie, ale w tym, po prostu chce się czytać po pol Wink

Pewnie zasługa świetnego tłumaczenia, tak dalej;) ależ czekam z niecierpliwoscią na kolejne rozdzialiki i jeszcze ten z pkt widzenia Edzia ;D

Czy wiecie jaki dziś dzień ????<banan na twarzy>
Dziś poniedziałek czekam na ciąg dalszy Wink

To opowiadanie jest fantastyczne świetnie tłumaczone Dahrti
:):):) To mój ulubiony ff

Anna Elizabeth napisał:

Czy wiecie jaki dziś dzień ????<banan>
Dziś poniedziałek czekam na ciąg dalszy Wink

Dahrti mam nadzieje, że dotrzymasz słowa!!:D bo jak nie.... devil

Czekamy tu już bardzo niecierpliwie :D

Myślę, że Dahrti dotrzyma obietnicy i cosik dzisiaj wstawi ;P... Ja już kawałek odesłałam, a mam jeszcze najprawdopodobniej dostać dziś kolejny, więc...

Co moge powiedzieć? To jest genialne. Przeczytałam wszystkie przetłumaczone dotąd części praktycznie jednym tchem (co zajęło mi bagatela kilka godzin) i z niecierpliwością czekam na kolejne. Poza tym ni znalam Belli z takiej strony. Podziwiam za samokontrolę i mam nadzieję, że jej zapas szybko się skończy devil

Podłączam się!
Od dzisiaj jestem Twoją wielką fanką! Świetnie tłumaczysz, a histria jest sama w sobie wciągająca. Perfidne nawiązania to Twilight dodają tylko smaczku...
Oczywiście czekam na CD (bo jakże by inaczej) :*

Ach! Dahrti błagam, błagam, błagam!
Daj szybko nowy rozdział bo muszę iść fizykę powtórzyć i kłaść się spać [ach, jak ja nie cierpię szkoły! ]
Jestem ciekawa, aż do Bólu co się stanie w kolejnym rozdziale.

kurde to jest bosskie kiedy bedzie następna część prubowałam czytać po angielsku ale kiepsko mi to idzie Wink

<choć z moim angielskim to i tak dorze?>
Podobno miało być dzisiaj <beczy> ;)Nie bede mogła spać jka nie przeczytam ,a ciebie Dahrti będę nawiedzać w koszmarach <złowieszczy hihot> :)

Dahrti? hmm... co z nowym rozdziałem? bo zostało z dzisiaj 10minut :(

oj Dahrti będziesz musiała mieć jakiś bardzo mocny argument, jak zaraz nam tu nie dodasz nowego rozdziału !! Twisted Evil

Zacznijcie dziewczynie listy z pogróżkami wysyłać.
Może wtedy wstawi.

Opamiętajcie się z postami tego typu!

Mam obrońcę:)

Dziewczyny! Strasznie przepraszam. Wróciłam do domu o 22 i od tej pory (jest 00:27 gdy piszę tego posta) walczę z maszyną. Ja ją pieszczotliwie głaskam, a ona pierze mnie po mordzie bez litości. Wreszcie COŚ się otwiera i powoli zaczyna działać, udało mi się wysłać do mizuki resztę rozdziału, jaki miałam zamiar dziś wstawić. Nie chcę dawać kolejnych "pocztówek" więc część będzie prawdopodobnie dopiero jutro, a właściwie dziś, czyli we wtorek, po południu? wieczorem? Musze pozgrywać najwazniejsze rzeczy i chyba po prostu cały system przeinstalować. Albo wypieprzyć drania za okno i patrzeć, jak się rozbija na drobne kawałeczki...