A Matter of Convenience (+AMOP) r. 8.1 [T] (NZ) 18.11

no dobra to teraz ja się wypowiem, najwyżej mnie zjecie

Ja rozumiem Belle i też bym uciekła. Nie ma wg. mnie najgorszego uczucia - jak poczucie odrzucenia a do tego utrata poczucia wartości.

I co jedna noc Edzia w łóżku z Bellą miałoby to wszystko zmienić? Hasło zróbmy sobie wolne, albo pójdźmy na kolację miało sprawić, iż wcześniejsze zdarzenie przestałoby istnieć?
Nie, to za mało.
Gdyby tak na prawdę wiedział co chce, to by potrząsnąłby nią gwałtownie, kazałby się jej zamknąć i powiedziałby co do niej czuje.
A co on zrobił?
Wyszedł z pokoju.

Nie dziwię się jej, że zrobiła tak jak zrobiła.

Ona uczyniła pierwszy krok a on się cofnął

Wampirek - dokładnie, zgadzam się z Tobą. Nawet jeśli Bella zauważyła, że być może/chyba/prawdopodobnie/jest taka możliwość że Edward czuje do niej coś więcej, to on przecież skutecznie wyprowadził ją z "błędu". Wink

Ona zdecydowała się zrobić pierwszy krok a on wylał jej na głowę kubeł zimnej wody. To się rozumie samo przez się, że zachowałabym się podobnie. Nie lubimy pchać się tam, gdzie nas nie chcą, prawda? :P

A teraz na temat samego FF: ostatnio jedno z dwóch, które czytam na bieżąco. Wink

Bardzo fajny pomysł, to przede wszystkim. Nieskomplikowana, przyjemna fabuła no i Edzio jako człowiek, co ostatnimi czasy niezwykle mnie kręci Laughing

No i całości dopełnia rewelacyjne tłumaczenie, które sprawia, że aż chce się czytać. Dahrti, wielkie pokłony dla Ciebie za kawał dobrej roboty!
Oczywiście czekam na kolejne przetłumaczone części, szczególnie na końcówkę 6. rozdziału, który - przyznaję się, nie wytrzymałam - i przeczytałam w oryginale. Laughing

Wystarczy, że mnie nie ma 24h na forum i już jest tyle nowych rozdziałów, że czytać nie nadążam Rolling Eyes

Uch, impreza z Edwardem...
A co 6 części został tylko jeden rozdział Twisted Evil

mam małe pytanko, czy autorka tego ff pisze na bieżąco kolejne rozdziały, czy to już jest zakończona historia?

Mam nadzieję, że opdowiem na wszystko. Na część po raz kolejny;)

Autorka pisze, tylko nie wie sama, kiedy jej wyjdzie kolejny rozdzial. "Kiedyś" będzie.

Część 17 bedzie jutro, bo mnie dzis z domu na caly dzien porawano. Adorowano, rozpieszczano, dokarmiano i w ogole, wiec nie narzekam;) BEDZIE SUPERASNY. Moj drugio najulubienszy. Normalnie teksty beda takie, ze glowa mala. Wink

I bedzie dlugi, bardzo dlugi. Wszystko to jedna scena, nie jest jeszcze gotowa w calosci, dzielenie jej byloby zbrodnia. Wiec bardzo przepraszam, ale dzis nie bedzie.

Ze oboje szynki wolowe pisalam juz dawno. Edzio bal sie na nia rzucic, bo on ja kocha i mysli, ze ona go nie. Bella odrzucila zaproszenie na kolacje, bo go kocha i mysli, ze on ja nie. Oczywiscie jest to komedyja romantyczna na pelny etat, ale mi sprawila baaardzo duzo radosci. I ciesze sie, ze Wam tez.

Za wszystkie mile slowa bardzo dziekuje. To naprawde ogromna motywacja do pracy. Juz nawet wymyslilam, jaki nastepny ff Wam przetlumacze:D Bo ten, jak juz bylo powiedziane, powoli dobiega konca. Ale to piesn przyszlosci...

dobrze, że następna część juz jutro, bo potem wyjeżdzam i bez neta bedę przez tydzień ;/;/ , więc nie wiem jak przezyję bez zakończenia ;( , ale przynajmniej jakas superaśna scena na pożegnanie :)
Już zrobiłaś mi nadzieje na jakieś nowe cudowne tłumaczenie, oczywiście bardzo chętnie bedę czytać wszystko co twoje :D:D pozdrawiam :*

Bardzo mi się podoba ten ff. Nie moge się doczekać kiedy coś w końcu się wydarzy pomiędzy Bellą a Edwardem! Ehh... jestem taka niecierpliwa ;P
Czekam na resztę i życzę nowych wspaniałych pomysłów. Pozdrawiam

Z nich są takie dwie dupy wołowe ;o
Jeden się boi, drugi się boi.
No masakra;d
Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału, to chyba jeden z ostatnich?;d
Ale Dahrti wspominałaś coś o rozdziałach Edwarda :D

Dahrti napisał:

Mam nadzieję, że opdowiem na wszystko. Na część po raz kolejny;)

Autorka pisze, tylko nie wie sama, kiedy jej wyjdzie kolejny rozdzial. "Kiedyś" będzie.

Część 17 bedzie jutro, bo mnie dzis z domu na caly dzien porawano. Adorowano, rozpieszczano, dokarmiano i w ogole, wiec nie narzekam;) BEDZIE SUPERASNY. Moj drugio najulubienszy. Normalnie teksty beda takie, ze glowa mala. Wink

I bedzie dlugi, bardzo dlugi. Wszystko to jedna scena, nie jest jeszcze gotowa w calosci, dzielenie jej byloby zbrodnia. Wiec bardzo przepraszam, ale dzis nie bedzie.

Ze oboje szynki wolowe pisalam juz dawno. Edzio bal sie na nia rzucic, bo on ja kocha i mysli, ze ona go nie. Bella odrzucila zaproszenie na kolacje, bo go kocha i mysli, ze on ja nie. Oczywiscie jest to komedyja romantyczna na pelny etat, ale mi sprawila baaardzo duzo radosci. I ciesze sie, ze Wam tez.

Za wszystkie mile slowa bardzo dziekuje. To naprawde ogromna motywacja do pracy. Juz nawet wymyslilam, jaki nastepny ff Wam przetlumacze:D Bo ten, jak juz bylo powiedziane, powoli dobiega konca. Ale to piesn przyszlosci...

Już jest dzisiaj:P oczywiście żartuje, jednak to będzie nawspanialszy prezent urodzinowy jaki od Ciebie dostane:P
Mam nadzieje że jest na co czekać, bo specjalnie nie czytałam rozdziału w oryginale by móc cieszyć się razem z innymi tylko czekam na rozwój wydarzeń:)
Mam takie samo pytanie co Dians a co z rozdziałami z perspektywy Edwarda, będą czy raczej nie?

YYY.... Czy Bella ma coś z mózgiem? Może jej to słoneczko w Arizonie mocno przyświeciło? Czy ona nie widzi, że on coś do niej czuje? Został z nią całą noc, no nie?
Ale również prawda co wampirek napisała. Jedna noc nie jest w stanie wszystko zmienić.

FF zaczęłam czytać jakieś 2 dni temu, ale nie miałam czasu, aby dodać komentarz.
Lekki, przyjemny, romantyczny - taka właśnie komedia romantyczna.
Oczywiście wielkie pokłony dla dziewczyn, które tłumaczą i betują, ponieważ nie mogłybyśmy czytać ten FF w naszym, ojczystym języku. Chyba, że ktoś by chciał w oryginale czytać.
Tak i czekam, jak zapewne wszyscy, na rozdział 6. devil

PS. Czy ktoś jeszcze ma dzisiaj, tak jak ja i Mercy, urodziny? (Oprócz Dody, oczywiście). Bo właśnie Mercy pisze o prezencie urodzinowym. Ja też będę bardzo szczęśliwa dzisiejszego dnia, jeśli dodasz kolejną część.

Nowy rozdzialik dzisiaj? Świetnie już nie mogę się go doczekać.
Jedna noc, jak już wampirek wspominała nie może od razu tak wszystkiego zmienić
a szkoda

kolejny genialny FF który mnie totalnie wciągnął Laughing

a ta Bella to chyba oszalała już do końca zamiast wykorzystać Edzia
to sie tylko użala nad sobą !!!

ale skoro miź ma sie pojawić już niedługo to nie będę narzekać devil

mrr....

genialnie. najlepszy chyba wierszyk. Laughing

no czekam na część 17. Wink

AMOC jest boskie po prostu.!
Czekam i czekam na ciąg dalszy, i relację z przyjacielskiej kolacji..
To nie to samo, kiedy czyta sie po angielsku ^^
Mam nadzieje, że szybko dodasz cześć 17 Twisted Evil

Vena i czasu na tłumaczenie ;**

Czekam na kolejny rozdział i nie moge się wprost doczekać kiedy zrobią TO w końcu xD

loool jak ta Bella sie zachowuje!!
skonczy w koncu sie tak glupio zachowywac??
świetne tłumaczenie;p i wierszyk tez niczego sobie xD
pozdrawiam i czekam na kolejna czesc:P

Dziewczęta. ;]

Proszę, bez postów typu: "aaa! Kiedy następny rozdział?!", "czekam na kolejną część", "to jest super".

Takie komentarze będą kasowane, ponieważ zaśmiecają temat.

Lubicie ff - wysilcie się na konstruktywną opinię.

Nie potraficie - nie piszcie nic (chyba, że chcecie dostać w końcu ostrzeżenie). Wink

Pozdrawiam,
L.

Ja ze swej strony powiem, że proszę się wysilać i jednak pisać, bo ja uwielbiam komentarze:)

Tekst prawie gotowy (czyli już posłany do zbetowania), także wkrótce powinien się ukazać. Póki co... mały spoiler.

1. Edward dostanie kolejną szansę od losu (nowa osoba będzie się o niego starać. Emmettowi się spodoba Wink

)
2. Dowiemy się, że Bella przynajmniej w niektórych sprawach jest odważna, a reszta grupki przyjaciół to mięczaki.
3. Dowiemy się wreszcie, w czym sypia Bella (biedny Edward...)
4. Wraca Rase i... no, motyw jest fajny
5. co z człowiekiem robi tequila... (i za ten moment uwielbiam ten fragment. To prawie tak dobre, jak bella placzaca w wannie. ja chyba jednak jestem sadystka :D )

Czyli jednak będzie ładny prezent urodzinowy:P
Już nie mogę się doczekać rozwoju wydarzeń i do tego pewnie taki długi rozdział że aż noooo, czyli zbliżamy się już do tego wielkiego finału czy jak?
A co z tymi rozdziałami z perspektywy Edwarda, napisz proszę:*

Dahrti napisał:

1. Edward dostanie kolejną szansę od losu (nowa osoba będzie się o niego starać. Emmettowi się spodoba Wink

)

zaraz, zaraz kto ta "nowa osoba"??? kurcze ciekawość mnie zżera ale poczekam :)
no i to miziu... devil