Zmrok [NZ] | Rozdział XI | 7 września

Uwielbiam Twój FF !
Bo ja kocham to, co jest inne! :D
Ale jednocześnie nie inne do bólu :D
Je, je, je! :D
O Ven! Spłyń na Talie!

Popoeram całkowicie wyrazy zachwytu i prośby o jeszcze. Jak czytam tego ff to mam ochotę napisać własnego... ale nie o sadze tylko o "Zmroku" :D FF o ff. Ti już chyba chore... ale co tam;)

nie...no...te...czekanie mnie wykończy....
posłucham kołysanki dla Belli...
[link widoczny dla zalogowanych]
Rolling Eyes

No to teraz czekamy az spłynie na ciebie fala natchnienia i pomysłów, które przelejesz na kartke i po raz kolejny zachwycisz nas swoja pomysłowością!!!

kojko_22 napisał:

No to teraz czekamy az spłynie na ciebie fala natchnienia i pomysłów, które przelejesz na kartke i po raz kolejny zachwycisz nas swoja pomysłowością!!!

wiesz jak czytam to mi się wydaje że talia jest wiecznie natchniona Rolling Eyes

(to komplement jakby co :P )
talia, jesteś genialna. serio mówię. już sie nie mogę doczekać co będzie dalej! Mr. Green

aaa!
<euforia> Mr. Green

dla mnie "zmrok" bardziej jak książka, dlatego piszę w cudzysłowie Wink

nawet mam oddzielny folder "zmrok" w ebookach Wink

no cóż musimy trochę poczekać to poczekamy;)

czekamy =]
a właściwie już nie możemy się doczekać !!!!!!
=]
weny życze =]
oby jak najszybciej bo nie moge już no =]

Uwielbiam cię.

To dzieki tobie postanowiłam zarejestrowac się na tym forum, by podziękować za to opowiadanie.

Czekam na więcej.

to jest po prostu boskie =]
Talio podasz może jakąś datę pojawienia się kolejnej części =]
ciekawość mnie zrzera co będzie dalej =]

jak zwykle weny życzę =] XD

TALIA! ej musisz mi coś powiedzieć! bo ja nie wytrzymam!
czy ona do niego wróci?! no mamo lej mnie laciem, nie wytrzymam

Talia jesteś niesamowita! Kocham tego ff. Nie trzymaj nas w niepewności i powiedz kiedy pojawi się nowy rozdział.

PS. Jesteś pewna, że nie napiszesz już nic z punktu widzenia Edwarda? Bardzo mi się to podobało.

Talia.!
Twój ff jest świetny.
Choć napewno już o tym wiesz.
Ale...my tu czekamy.!
Normalnie nie wytrzymam.!

ja chce juz kolejny odcinek!
Talia blagam, nie pastw sie nad nami!

Ehem.
Będą opóźnienia.
Narazie nieokreślone.

zabiłas mnie ;< kupisz mi czupa czupsa na pocieszenie ;d

*zgroza, przerażenie, smutek...*

Ja tu cały czas wymyślam miliony alternatywnych zakończeń zauroczona Twoją Bellą!!!

Cóż... rozumiem, przeżyje... ale jak termin będzie się zbliżać to daj znać, ok?

Jestem pełna podziwu. To bardzo trudne pisać tak po prostu rozdział po rozdziale, w dodatku pod pewną "forumową" presją. A ja głupia myślałam, że Talia piszesz z wyprzedzeniem. Chylę czoła.
Ja mogę czekać. Kiedy sytuacja ode mnie wymaga cierpliwości- potrafię.
Najważniejsze jest to, aby Talię nie opuściła wena, prawda?

Wiem, że masz pewnie dużo zajęć i mało wolnego czasu, ale czy mogłabyś w przybliżeniu podać nam date kolejnego rozdziału, ulżysz naszym cierpieniom.

Jestem absolutnie zafascynowana tym fikiem. Cały czas pojawiają się myśli, niech już oni się pogodzą, będą razem, a z drugiej strony niech Tali pisze jak najdłużej.
Twoja historia, kiedy tylko się pojawiła w polskim fandomie była taką nowością. Znaczy się może i podobna tematyka się gdzieniegdzie pojawiła, ale nigdy tak dopracowana w szczegółach. I to mi się podoba, że nie wklejasz byle czego, rzadko bo rzadko, ale zawsze jest to kolejny kawałek świetnego tekstu.
Uczucia, sposób w jaki je opisujesz to poezja po prostu, genialnie operujesz czytelnikiem. W odpowiednim momencie śmieje się, płacze, wzrusza.
Podoba mi się bardzo Edward, twoja charakterystyka jego postaci po utracie Belli całkowicie mi odpowiada.
Bella...hm...ciężko mi coś napisać, bo nie do końca ją przyjmuje taką, ale każdy ma swoją własną wizję to jest właśnie fajne w fikach.
I na koniec: życzę dużo weny, konstruktywnych komentarzy, a samej sobie dobrego zakończenia, bo po złych długo się nie potrafię otrząsnąć.
Poza tym Bella bez Edzia, czy on bez niej? Nie...tak być po prostu nie może.
Pozdrawiam.

Nie napiszę pewnie nic nowego, bo ty juz wiesz, że masz ogromny talent.
Naprawde cudowne...