"Poison of love" rozdz.Icz.3 (+18)[NZ] 29.III. ZAW

O mój Boże! Każdy jest inny, ma inny gust i poglądy i nie powinniśmy się czepiać.
Jeśli są osoby, którym ff się nie podoba, to niech do niego juz nie zaglądają, tylko zajmą się czytaniem tego, co lubią.

To, o czym jest dane opowiadanie nie mówi nam o tym, jaka jest autorka, bądź o tym, czy ma jakieś problemy ze sobą.

Według mnie, jeżeli jest ktoś, komu podoba się pomysł Anny (do których należę np. ja), to ff powinien zostać kontunuowany. Jeśli każdy by się przejmował krytyką paru osób, to kończyłby pisać swój ff po 1. rozdziale.

Agnes ujęła to najlepiej. Po prostu się bawmy. xDD :)

;**

Jej. Może zaraz się jeszcze tutaj pogryziecie? Moim skromnym zdaniem w ogóle nie powinna rozwinąć się dyskusja jaką mamy okazję czytać wyżej.

Jednym się podoba, innym nie. Taka już jest cholerna kolej rzeczy.

Ale miejmy na uwadze, że to jest forum, a dokładnie dział poświęcony ff.... więc jeżeli kogoś rażą teksty tutaj dodawane to powinien się głęboko zastanowić.

Jeżeli szukacie "wysokiej" literatury bądź tekstów to radzę wybrać się do biblioteki i wypożyczyć dzieła Homera, Tołstoja, bądź Szekspira.

Widać, że Anna napisała ten tekst dla osób, które są chętne rozrywki i w czasie wolnym chcą po prostu umilić sobie wolny czas. Ja jak mam wolny wieczór zaglądam na to forum i je przeglądam.

Oczywiście nie mam zamiaru obrazić autorki, bo opowiadanie (jak dla mnie) bardzo przyjemnie się czyta, wciąga.... I też lubię motyw Edward bad boy.

Wasza reakcja jest trochę przesadzona... Anno Scott- radzę pisać dalej i nie przejmować się opinią innych ludzi. Poza tym- 10% osobom się nie podoba, 90%- bardzo :)

Ps. Mayer też przez większość krytyków literackich jest uważana za bezwarościową pisarkę. A nam i tak się podoba.

Pozdrawiam :*

Trochę dziwne to jest.

1. Rozumiem przeklinać, ale to już przesada. Edward ma teksty niczym jakiś dres spod bloku.
Zdecydowanie za dużo przekleństw. W dodatku tworzą powtórzenia.
-"Warknęła wściekle i po chwili pizgnęła drzwiami aż miło."
"pizgnęła"? Gość wyklina jak jakiś marynarz, a tu zonk! Brzmi to dziwnie. Bardzo. I nawet formatowanie w Mozilli pokazuje, że to błąd.

2. Trochę dziwne zawirowania w pov u Belli.
-"Bella Swan z pewnością nie chciała być uważaną tylko i wyłącznie za córkę kustosza wielkiego muzeum."
-"I gdy chodziło o moją rodzinę... Nie chciała by ktoś ustawiał mi życie."

Powtórzeń, literówek i całej reszty nie będę wymieniać.

Tematyki oceniać nie będę, bo jeden rozdział to mało.

Kurcze, nie wiem czemu ale przed dodaniem swojego wcześniejszego posta pominęłam tą stronę i nie zauważyłam wcześniejszej kłótni.
Oczywiście nie zmienia to mojego nastawienia do twojego opka. Bardzo mi się podoba i nie przestanę go czytać. Ja rozumiem, że nie wszystkim się to może podobać bo:
-niektórzy wolą Edwarda, który jest grzeczny i opiekuńczy
-albo nie lubią takiej ilości sexu i przekleństw
Są tez takie osoby ja ja, które to lubiąXD
Zaraz pewnie zostanę nazwana niewyżytą sexualnie nastolatką...no cóż-jestem nią.

Anno mam do Ciebie prośbę. Czy mogłabyś pisać w temacie, który numer notki już dodałaś? Mój net tak wolno działa, że wchodzenie i sprawdzanie czy jest coś nowego to droga przez mękę.

Agnes_scorpio napisał:

Dział ff ma to do siebie, że osoby, które chcą w jakiś sposób realizować swoje zapędy pisarskie mogą wrzucać tutaj swoje dzieła. I dlatego, że jest to taki swoisty worek z różnego rodzaju tekstami, pojawiają się rozmaite: dobre, słabe, złe, fantasy, romanse, poetyckie, komediowe, z podtekstami seksualnymi. Pełen wybór, tak aby mógł znaleźć coś dla siebie.
Skoro jest popyt jest i podaż.
Więc nie obrażajmy się, wyzywając od niewyżytych nastolatek (echh, niewyżyta...może, ale nastolatka...kiedy to było?) Jeżeli uważasz, że tekst jest słaby, potrzebuje poprawek, wskaż, nad czym należy popracować, jeżeli Cię nudzi, śmieszy, bądź obraża-nie czytaj.

Bawmy się...po to jest to forum :)

W pełni popieram!

Przecież to naturalne, że każdy ma inne poglądy i upodobania. Bez sensu jest wytykanie innym, że coś im się podoba, kiedy my nie widzimy w tym wyjątkowego.

Mi osobiście bardzo się podobało. A pomysł wcale nie taki przejedzony czy ściągnięty żywcem z WA, bo osobiście nie spotkałam się jeszcze z Edwardem-Kręcę-zaje***te-Filmy-Cullenem, czy Bellą-Córką-Szanownego-Kustosza-Swan. Tym bardziej w WA.
Co do fabuły, to przecież po 1 rozdziale wiele powiedzieć nie można. Nie jest powiedziane, że miziu-miziu nie może iść w parze z naprawdę ciekawą akcją, także nie przekreślajmy wszystkiego na wstępie. Poza tym wcale tak dużo tego miziania w 1 części nie widziałam, a w zasadzie chyba w ogóle.

I czekam na więcej, z nadzieją na jak najszybsze rozwianie moich domysłów co do dalszych losów tej dwójki, bo w mojej głowie już kilka rozwiązań się uformowało. Wink

Pozdrawiam i życzę weny.
Buziaa :*

więc (tak wiem, tak sie nie zaczyna)

Wcześniej już wyrażałam opinie o tym tekście.
- Uważam, że jest świetny. A myśl o Edwardzie z czterodniowym zarostem, przymglonymi oczami stojącym w kuchni z kubkiem gorącej, parującej kawy... Mrraaau

Cała "wymiana zdan", którą mamy okazje obserwować powyżej z początku mnie śmieszyła, jednak dochodząc do końcowych komentarzy czułam już tylko zniesmaczenie.
Nie zamierzam się w nią jakoś specjalnie angażować, bo wiadomo, że nie tyle chodzi o tekst, a raczej o to co/kto kojarzy się ze zwrotem "miziu-miziu" (TCTD vs. PR)

Ja również czytałam WA i przyznaje jestem wielką fanką.
Co do podobieństw, to ich nie widzę.
Chociażby Edek WA był outsiderem, a Edek od Anny się na takiego nie zapowiadą.
Edek WA pieprzył tylko 2 laski przed Bellą, a z nią samą jeszcze miał opory, Edek od Anny z pewnością nie ma oporów i z pewnością było ich wiecej niż 3.
Edek WA miał traumatyczne przeżycia, Edek od Anny prowadzi raczej "radośniejszy" tryb życia.

Moglabym jeszcze trochę, ale nie ma to sensu.

Ja sama mam tylko jedna obiekcję.
Czy wygład Belli jest celowo zmieniony ?

Agnes_scorpio napisał:

Ekhm, ekhm...
Ponieważ, mam prawie 100% pewność, że jestem tu najstarsza, więc zabiorę głos z perspektywy dojrzałej kobiety, a nie nastolatki. Dział ff ma to do siebie, że osoby, które chcą w jakiś sposób realizować swoje zapędy pisarskie mogą wrzucać tutaj swoje dzieła. I dlatego, że jest to taki swoisty worek z różnego rodzaju tekstami, pojawiają się rozmaite: dobre, słabe, złe, fantasy, romanse, poetyckie, komediowe, z podtekstami seksualnymi. Pełen wybór, tak aby mógł znaleźć coś dla siebie.
Skoro jest popyt jest i podaż.
Więc nie obrażajmy się, wyzywając od niewyżytych nastolatek (echh, niewyżyta...może, ale nastolatka...kiedy to było?) Jeżeli uważasz, że tekst jest słaby, potrzebuje poprawek, wskaż, nad czym należy popracować, jeżeli Cię nudzi, śmieszy, bądź obraża-nie czytaj.

Bawmy się...po to jest to forum :)

I tego wszyscy powinniśmy się trzymać. Jesteśmy na tym forum razem i stwarzajmy sobie miłą atmosferę.

______________________________________________________

Niewyżyte nastolatki? No cóż.. Nie zaprzeczę xD

Mamy do tego święte prawo. Możemy jarać się mizianymi ff o każdej porze dnia i nocy jeżeli tylko sprawia nam to przyjemność, tak samo jak każdy może tu wejść i w każdej chwili pokazać w jakim to głębokim poważaniu ma cały ten 'cyrk'.

Po za tym w pełni rozumiem o, co chodzi osobom, które zaczęły tę dyskusję i nie sądzę, że wszyscy powinni tak na nie naskakiwać. Szanujmy się :)

....yyyyy, KOBITKI, BABECZKI, MATKI, ŻONY I KOCHANKI, czy Wy przypadkiem nie przesadzacie???
Nie sądzę, żeby twórcy i moderatorzy, czy też 2w1, tworzyli to forum z myślą o szalejących na nim dziewojach, które za cel swego jakże "urokliwego" jestestwa, obrały urąganie innym, nazywając to konstruktywną krytyką "z głębi serca". Rolling Eyes

Drogie Tłajlajdzkie dziewki, chyba nie o to tu chodziło....
Coś piszemy (tworzymy), coś czytamy, coś tłumaczymy, coś oceniamy - i robimy to z KLASĄ , babeczki, z KLASĄ (piszę "My", ponieważ należę do grupy czytającej).

A sprawa "zerżnięcia" z WA.... no cóż, w każdej "piosence" znajdziecie 3 kolejne takty identyczne...

Judyty, nie dramatyzujcie!! Za jakiś czas ktoś wstawi w miejsce Belli i Edwarda - Spike'a i Buffy (o ile już to nie nastąpiło...), Tristana i Izoldę, Romea i Julkę, Zbyszka z Bogdańca i Danuśkę czy Żwirka i Muchomorka..... no, może tu ciut przegięłam, ale sens dotarł i się
u p r a w o m o c n i ł, hę?

A poza tym, wchodząc do "Kącika" i wybierając Fafunia, jest jasno i klarownie wykur...one, któż owego FF spłodził.

Ja, widząc Ankę Scott, czy Ginger wchodzę w ciemno, (no tak już mam, lubię zasysać to co piszą czy tłumaczą), a inne "panie", spragnione awantur, odsyłam na "zebrania rad osiedlowych".... Twisted Evil

, możecie też wziąć udział w Wrestlingu kościelnych seniorek, awanturujących się, która w tym roku będzie dekorować ulicę przed procesją na Boże Ciało (niezła jazda)... wow2

Reasumując: Besztajcie, potępiajcie, piętnujcie, krytykujcie, strofujcie,
ale z KLASĄ -taktownie i erudycyjnie. :D

P.S. Anno Scott, każdy ma swojego Judaszka... Wink

Aaaaa i Drogie "Panie" - PEACE! - jak mawiał Dżizas Ch. Laughing

dobra przeczytałam pierwszy rozdział zaraz potem jak się pojawił a dziś przeczytałam wasze komentarze i uważam że porównywanie tego opowiadania do Wa jest trochę przesadzone
mam taż wrażenie że ponieważ Wa było pierwsze ( a przynajmniej jedno z pierwszych) opowiadań gdzie Edek jest bad boy kolejne zawierające ten wątek od razu są do niego porównywane
nie obczajam tego systemu bo czy wszystkie książki o podobnej tematyce są plagiatami jakiejś poprzedniej ?? nie wydaje mi się !!
przyznaję jednak rację tym którzy twierdzą że na tym forum coraz więcej takich opowiadań gdzie Edward jest bad i miziu miziu jest na porządku dziennym może dla niektórych to wygląda dziwnie i nawet ci nico przyzwoitsi
mogą się tym poczuć zniesmaczeni ja jednak widzę w tym nie tyle niewyżyte nastolatki co co ludzi odważnych i gotowych podzielić się z innymi niezbyt prostymi tematami
trzeba zauważyć że sceny erotyczne nie są opisywane w sposób który uraża czytelnika autorzy tacy jak Anna potrafią ująć to w subtelniejszy sposób a przynajmniej w taki że czyta się to z przyjemnością a nie z zniesmaczeniem
myślę że jest to(taka ilość opowiadań tego typu) spowodowane brakiem takich scen w twórczości MS
takie niedopowiedzenie z jej strony powoduje większe pobudzenie wyobraźni w tym kierunku co owocuje większą ilością opowiadań tego typu ostatnimi czasy jest ich coraz więcej ale tu zasługi myślę że można przypisać niektórym naszym forumowiczom którzy dzięki rozpowszechnili temat miziu miziu dzięki czemu przestał on być pewnego rodzaju tabu co wcale nie jest złe przynajmniej ja tak uważam :P

Anno pisz dalej, jestem ciekawa jak ta historia się rozwinie:)
weny życzę :)

krytyka jest rzeczą oczywista i każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie ja co prawda nie mam talentu do wyłapywania błędów w tekście więc dla mnie większość rzeczy jest dobrze napisana i tak też myślę o tym a co do treści to jeden rozdział to trochę mało więc czekam na więcej :)

Wiem, że nic nowego już nie wniosę, ale chciałabym się zgodzić w pełni z JoanSpinus, każdy ma prawo krytykować i zachwalać, ale robimy to z klasą, a nie mieszając kogoś z błotem... tworzymy jakąś tam grupę, forum na którym powinna być miła atmosfera, która do tej pory była...

Niewyżyte nastolatki... a nawet jeśli, czy ktoś może nam tego zabronić, jeżeli chcemy, to możemy jarać się każdym wątkiem erotycznym i nic wam do tego, nie komentujemy tu poglądów, ale same teksty...

I naprawdę zaskoczyłyście mnie tym porównaniem do Wide Awake (czytam jestem wdzięczna za tłumaczenie i uważam to za najlepsze FF jakie czytałam)
bo ja nie widzę tu żadnych podobieństw a motyw Edwarda-badboya występuje nie tylko w WA chciałabym zauważyć...

I wybacz moniq, ale postem to moja ostatnia wypowiedź w tym wątku, dałaś nam do zrozumienia, że nie masz zamiaru dowiedzieć się nawet co my(te które krytykujesz) mają ci do powiedzenia, chociaż sama zaczęłaś tą bezsensowną dyskusję

A tekst : "Widzę po komentarzach, że jest zapotrzebowanie na sex i to mnie martwi" zostaw katechetom na religię dobrze? xD
Ale ogólnie proszę o PEACE naprawdę nienawidzę się kłoćić :D

Ale się rozpisałam normalnie....xD przepraszam za offtopa:)
A ty Anno Scott mam nadzieję, że dodasz nam następne rozdziały, bo ja lubię czytać takie opowiadania po ciężkim dniu :)
Na rozluźnienie i pobudzenie wyobraźni jak napisała Stefii

Nawet mi to w głowie, żeby przestać pisać Cool

A więc dziewuszki moje... Nowy rozdział i tego ff i "SK" będą w sobotę...
Oczywiście, jeśli kac pozwoli mi pisać xp <studniówka jutro o 20 xp>

Dziękuję Wam za wsparcie psychiczne i fizyczne... Uch, nie wiem, co bym bez tego zrobiła...
Prawdopodobnie znów chowałabym teksty do szuflady Cool

PS: Odpowiedź dla Chce_tylko___Edwarda-> tak, wygląd Bells został celowo zmieniony Wink

takie małe drobne udogodnienie Wink

PS2: przez co najmniej 3-4 rozdziały będzie się pojawiać palący-przeklinający- chlejący-na-potęgę-traktujący-kobiety-jak-szmaty-Edward...
więc proszę się tym nie zrażać
Cool

PS3: wszystko ma swój moment kulminacyjny w 12 i ostatnim rozdziale... Zły Edward przejdzie metamorfozę i wraz z Dobrą Bellą... ale to później Wink

PS4: Przejrzałam tak na spokojnie notatki jakie miałam do tego całego ff i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że NIKT nie będzie mógł mi zarzucić plagiatu jakiegokolwiek elementu z ff dostępnych na tym świecie...<no może przesadzam>

KOCHAM WAS I DLA WAS TWORZĘ love

No dobrze po pierwszym szoku spowodowanym zapowiedzią zagłębiłam się w część i całkiem przystępnie ci to wyszło jak na mój gust.

Podoba mi się postać Edwarda tak aktualna w naszych czasach i tak różna od Edwarda z książki. Bo to nie książka tylko twoja własna radosna twórczość Wink

Co mnie uderzyło? To że Edward jest tutaj facetem z krwi i kości, a nie nastolatkiem (chyba). Drań z niego, ale podoba mi się! Natomiast jeśli chodzi o Bellę to błagam na kolanach niech nie będzie cierpiętnicą nie wierzącą w swoje możliwości bo to już nam zapodała Meyer!

To ja teraz proszę o kolejną część Wink

Krytyka... Chyba trafiło się jedną z niewielu opowiadań gdzie wasze komentarze są tak długie! Shocked

Czytając wasze komentarze naprawdę miałam ochotę się roześmiać! Jestem świeże mięsko na tym forum więc za bardzo wam się nie będę wpychać w wasze komentarze.
Rozumiem, że nikt nie musi i pewnie nie chce wcale mnie słuchać, ale może warto przemyśleć sprawę nad działem +18 "Między sufitem, a podłogą" dostępnym za pozwoleniem i tylko jeśli dany sępik wykaże się konstruktywną odpowiedzią czemu pragnie dołączyć do Piekielnego Grona uwielbiającego miziane opowiadania jak to tu nazywacie to tylko on się tam dostanie!. Wiem mądruję się niepytana, ale nie mogłam się powstrzymać!

Anno ja ze swej strony mogę ci pogratulować odwagi za to że zdecydowałaś się zamieścić opowiadanie. I również rozumiem jak się odbiła na tobie krytyka bo sama pisząc opowiadania też jestem ostro krytykowana, ale poniosło cię troszeczkę Wink

Mam nadzieję, że już się uspokoiłaś i jednak postanowisz wrzucać kolejne części. A jeśli nie to ja poproszę ciąg dalszy na pma. Tak trzymać!

N. A teraz możecie sobie mnie zjechać z asfaltem czy cotam wam się widzi Rolling Eyes

Pozdrawiam!

dziewczyny, spokoju trochę.
nie wszyscy muszą kochać każde opowiadanie na tym forum.

Anno, mi się podoba, może przez to, że jestem jeszcze bardzo młoda i nowa tutaj, ale mimo wszystko Cię podziwiam. dla mnie zawsze będziesz moją własną prywatną bohaterką. ;*

MNie tu jeszcze nie było Laughing

ale będzie 'kurtura' jak nic.

Sama piszę FF i zawsze publikując jakąś część liczę sie z tym, że nie zostanie uznana przez reszy=tę. Tak samo robi każdy normalny człowie, który decyduje się publikowac coś w necie.
Istnieje coś takiego jak 'potencjalna krytyka' i jeśli nie jesteśmy na nia gotowi to moze zastanówmy sie czy warto?
W temacie tego FF nie pisze, że jest tylko dla Piekielnych ani nic z tych rzeczy wiec heloł.
Druga sprawa, akurat osoby, które się negatywnie wypowiedziały same coś piszą, więc jak nikt inny mają prawo do oceny, prawda? Zamiast się burzyć i krzyczeć Wynocha! może warto się nad tym zastanowić?
Ja WA nie czytałam, no pomijając z 8 rozdziałów, ale juz po podpunktach przed tekstem wiedziałam co jest grane, i nikt nie wmówi mi, ze to nie ma 'podobnej koncepcji'
Doszukujecie się ideologii pt. TCTD kontra PR. Laughing

dziwne. Nam to szczerze mówiąc wisi ile takiej 'konkurencji' tu wyrośnie. Mamy .. rozbudowane poczucie więzi, umiemy razem działać i wcale nie uważamy że cokolwiek jestw stanie temu zagrozić.

Co do opowiadania. OK, uważasz że Ed ma być bad - spoko, tylko, ze przekleństwa wprowadzane w narracji nie są fajne. Zresztą to w ogóle nie wygląda estetycznie Kwadratowy

Mam wrażenie, ze twój zasób słownictwa ogranicza się do 'zajebiscie wielkiej ilości przekleństw', nic poza tym.

Uch... Dziewczynki moje złote...

Nie wiem, czy przeczytałyście, bo widzę podobne posty...

Przepraszam, że tak ten tekst wygląda, ale... no nie wiem czy mój język jest w istocie taki wulgarny. Jeśli już to tylko i wyłącznie w momencie narracji Edwarda, bo później wypowiada się Bella, która jest kulturalna aż do bólu Rolling Eyes

Gdybyście nie widziały, powtarzam...:

PS: Odpowiedź dla Chce_tylko___Edwarda-> tak, wygląd Bells został celowo zmieniony Wink

takie małe drobne udogodnienie Wink

PS2: przez co najmniej 3-4 rozdziały będzie się pojawiać palący-przeklinający- chlejący-na-potęgę-traktujący-kobiety-jak-szmaty-Edward...
więc proszę się tym nie zrażać
:cool:

PS3: wszystko ma swój moment kulminacyjny w 12 i ostatnim rozdziale... Zły Edward przejdzie metamorfozę i wraz z Dobrą Bellą... ale to później Wink

PS4: Przejrzałam tak na spokojnie notatki jakie miałam do tego całego ff i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że NIKT nie będzie mógł mi zarzucić plagiatu jakiegokolwiek elementu z ff dostępnych na tym świecie...<no może przesadzam>

KOCHAM WAS I DLA WAS TWORZĘ love

Po pierwsze wracając do treści fika. Bad boy Edward? Czemu nie, ale uzasadnij to.
Po drugie postacie zmieniają diametralnie charakter? to się powinno dziać długo, długo. Taka mała rada.
Poza tym zarysuj postacie w fiku, jakoś konkretnie, tak, żeby każdy mógł sobie wytworzyć jakiś obraz. Nie na łapu - capu.
Mizianie nie jest złe, choć dla mnie co każdy rozdział to przesada, ale...o gustach się ponoć nie dyskutuje. Tylko niech prócz miziania będzie jakaś do0brze opowiedziana historia. I tu bym znowu odesłała do Matter of...fik mimo, że po tłumaczeniu trzyma to napięcie, podkreślmy seksualne i nie tylko. Jest genialny.
Ja życzę ci dobrze, ale pisanie: wypad, zasrana itd. nie. nie. nie. krytykę się przyjmuje z honorem. biorąć pod uwagę, że też nikt nie napisał ch*jpwy fik, czy zasrany, czy wypad z tym gównem z forum.
życzę powodzenia.

OMG...Weszłam tutaj bo miałam nadzieję na jakąś kolejną część a tu...
szok...
ja już nastolatką też nie jestem i nie widzę nic złego w tym, że czytam takie FF
komentarze ok - krytyka ok - ale jechanie po kimś na maxa?
przesada...
po za tym pisząc takie komentarze nie jechałyście tylko po autorce, tylko po osobach czytających też
I to dla mnie coś niezrozumiałego
Musicie rzucać w siebie mięsem na każdym kroku?
I tyczy się to obu stron...
Bo jedna się wypowiedziała a druga nie musiała odszczekiwać się w ten sposób...

Anna Scott napisał:

Nawet mi to w głowie, żeby przestać pisać Cool

no ja myślę!!
i nie dziwię się, że mogło Ci się zrobić trochę przykro bo sama byłam zdezorientowana czytając tą dyskusję, a raczej kłótnię...
Wiem jedno, że krytyka jest po coś...
I wiem też, że na pewno wyczytałaś między tymi wszystkimi linijkami co dziewczyny chciały Ci naprawdę powiedzieć...

Tak czy siak...gniotów to na tym forum jest. nie oszukujmy się, ale jak dla mnie twój ff do nich nie należy i myślę, że zamiast nazywać kogoś beztalenciem, albo jego twór 'gniotem' można się nie wypowiadać.
bo nie wszyscy posiadają mega silne charaktery drogie TCTD&P :)
a Piekielna Rodzinko nie wszystkim podoba się to samo :)

Dobra po przeczytaniu tych Waszych wszystkich komentarzy nie miałam zamiaru nic dodawać do tej bezsensownej kłótni ale jednak dodam:

CZY JA MUSZE PRZYPOMINAĆ, ŻE WSZYSTKIE JESTEŚMY NA TYM FORUM DLA SAGI TWILIGHT????????

Nie zapominajcie o tym.

JoanSpinus : jesteś moją nową idolką!!!

O DŻIZAS KRAJZD!!!

Anno Scott!
Jesteśmy z Tobą! (P-kowo Cię kocha!)
Po pierwsze: życzę udanej studniówki (i małego kaca na następny dzień:))
Po drugie: kochamy Twoje ff-y i Twoje mizianie (zgromadziłyśmy się w klubie Twoich fanek i piszemy to teraz we cztery: mloda1337, oszukana, lonle i sis)
Po trzecie: bardzo się cieszymy, że nie zraziłaś się mimo tych chamskich komentarzy (powiedzmy to szczerze - były chamskie)
Po czwarte: nie mogę się doczekać następnego odcinka!

Może ja pierwsza zadam to pytanie (robiąc przy okazji off-top, ale):

Anno jak było na studniówce?? ^^

a przy okazji:
Naprawdę ciekawy ff. Nie powiem, że dobry bo był dopiero jeden rozdział i trudno mi ocenić co wpadnie do głowy naszej królowej Twisted Evil

Jestem ciekawa jak potoczy się akcja. Postacie wyraziste, z życia wzięte... Co tu jeszcze dodać?

AVE VENA Twisted Evil