Ekranizacja Intruza, nasze oczekiwania

Ja również nie wyobrażam sobie ekranizacji Intruza. Ta książka to nie jest jakaś tam historia miłosna tylko poruszono w niej problematykę. Nie zniosę widoku idealnych buziek aktorów, którzy odgrywają rolę ludzi zmęczonych życiem, walczących o przetrwanie, czy np. Iana z toną make-upu, który spędził ostatnią dobę w SPA. Nie myślcie, że jestem jakaś uprzedzona do gwiazd, ale boję się, ze film zaburzy moje nieco tragiczne wyobrażenie o bohaterach. Tak więc zgadzam się z Joyce i ChocoWampirzyca.

Zanim ten fim pojawi się w Polsce to minie trochę czasu... Nienawidzę tak czekać i czekać. Najbardziej ciekawi mnie właśnie to czy uda im się zrobić Intruza w miare dobrze ukazując bohaterów. Niestety każdy ma nieco inne wyobrażenie więc każemu się nie dogodzi. Liczę jednak ,że nas zaskoczą... Wink

Gdzieś znalazłam taki oto fanart z Intruza: [link widoczny dla zalogowanych] i oprócz tego że jest genialnie zrobiony to uważam że aktorzy są do tych ról idealnie dobrani Wink

Co do samego filmu to nie wiem czy to dobry pomysł, jeśli nie przereklamują go tak jak Zmierzchu to będzie ok, ale jeśli nie to tylko zrobią złe wrażenie książce...

Callys ten fanart jest po prostu genialny! ludzie to maja talent. i ktos idealnie dobral aktorow. Ciekawe czy ktorys z nich zostanie rzeczywisice wybrany

Ian Somerhalder w "Intruzie" S.Meyer?

W internecie pojawiły się plotki, że Ian Somerhalder ma zagrać w ekranizacji książki Stephenie Meyer "The Host" (Intruz) Ian’a O’Shea. Jak na razie nic więcej na ten temat nie wiadomo, oraz informacja ta nie została oficjalnie potwierdzona. Informację tą możecie znaleźć na stronie IMBd.
Co o tym sądzicie?
źródło=twilightinpolish.ning.com

Wink

Po pierwsze ten fanart jest po prostu śliczny.
Co myślę o Ianie w The Host? Oczywiście, bardzo mi się podoba taka wizja. Jest jednym z tych aktorów, których oglądam na ekranie z wielką przyjemnością. Przystojny, zdolny i tak dalej.
Czy ta informacja jest w jakimś stopniu wiarygodna? Niestety, obawiam się, że jej źródło jest właśnie w tym fanowskim opakowaniu DVD. Nie mówię, że na pewno, ale nikt "ważny" o tym nie mówił.
Poza tym jeśli mam być szczera, to Ian bardziej i to dużo bardziej pasowałby mi do roli Jareda niż swojego imiennika. Jest jakiś taki zadziorny Laughing

Właśnie przeglądałam imdb i też trafiłam na ta informację. Byłoby cuuudownie gdyby Ian zagrał Iana. Nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. Niestety również wydaje mi się, że to tylko plotka. Gdyby faktycznie Ian został zaangażowany do tej produkcji Stephenie napisałaby o tym na swojej stronie.

Rusza produkcja filmu "Intruz"
Stephanie Meyer wie jak trzymać czytelnika w napięciu i jak tworzyć wielkie dzieła. Mimo, że krytycy literaccy często wieszają psy na jej książkach, każdą z jej dotychczasowych powieści przeczytały miliony ludzi na całym świecie, a do tego każda została, bądź wkrótce zostanie zekranizowana. Podczas gdy wciąż trwają prace nad ekranizacją sagi "Zmierzch", producenci z "Summit", firmy odpowiedzialnej za filmową wersję przygód Belli, Jackoba i Edwarda, zaczynają pracę nad "Intruzem". Książka zrywa z wampirami i wilkołakami, ale jest nie mniej wciągająca. Ciało jej głównej bohaterki zostaje skolonizowane przez obcą duszę, ma zatem dwie. I obie zakochują się w tym samym mężczyźnie. Szykuje się kolejny kinowy hit, bo książka jest światowym bestsellerem. Data premiery nie jest jeszcze znana, ale "Intruz" trafi do kin jeszcze przed zakończeniem produkcji "Zmierzchu".

I tak trzymać! Twisted Evil

Mam tylko nadzieję, że autorka spręży się z kolejnymi tomami, bo byłoby wprost idealnie, gdyby premiery kolejnych części filmu następowały rok po roku od ekranizacji "Intruza".

Niestety, coś mi mówi, że tak pięknie nie będzie Crying or Very sad

Czytałam Intruza jakiś czas temu i już wtedy myślałajm, że fajnie było by zobaczyć tę historię na wielkim ekranie. Dlatego też powiem wam, że cieszę się,że produkcja ruszyła. Nie będzie łatwo tego sfilmować, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że za bardzo mnie nie rozczarują.

Hmm...
Ostatnio obejrzałam "Nieproszonych gości" i zwróciłam uwagę na postać Emily Braunt. Jako Mel oczywiście nie ma szans, ale myślę, że na Wandę (Pet) pasowałaby idealnie. Tyle, że raczej się nie zgodzi, bo Stefa chciała z niej zrobić Bellę i nic z tego nie wyszło (mądra Emily).
Mnie też Ian przypomina Iana Laughing

, ale nad Bush bym się dobrze po zastanawiała ( gdybym była reżyserem). Jakoś mi nie podchodzi. Co do Jareda nie mam pomysłów.

Sophie, Ian i Janson Ackles idealnie się nadają. Ten art jest przecudowny. Jak ja bym chciała, żeby to tak wyglądało.
Niech tylko spróbują spieprzyć Intruza, to się do nich tam wybiorę i powybijam. (ktoś mi pomoże? ^^) Tak sobie myślę, że teraz każdy podaje aktora do danej roli i jest wszystko ok, ale jakie będzie nasze rozczarowanie, jeśli dany aktor nam nie przypadnie do gustu. To będzie straszne. Jak na razie to grzecznie czekam na tą ekranizację.

jak myslicie ile na film poczekamy? bo nie zaczeli go chyba jeszcze krecic nie? wtedy juz bysmy znaly aktorow

A ja Was muszę (wg. mnie przykro rozczarować). Przeczytałam, że Stefcia wcale nie chciała wyrazić zgody na ekranizacje "Intruza", lecz namówili ją faktem, iż reżyserem miałby być ów reżyser jej ulubionego filmu "Goticca", czy jakoś tak...;p (nie wiem - nie widziałam). Ale zgodzi się na to pod warunkiem, że wezmą pod uwagę jej wizję obsady aktorskiej, która miałaby wyglądać: Jared - Matt Damon, Ian - Casey Affleck, Kyle - jego brat Ben!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O Mel nic nie wspomniała, ale moim skromnym zdaniem ta Wasza Sophie nadaje się idealnie, ale blagam... - nie sugerujcie się tymi wszystkimi trailerami na youtube, bo Polska, to naprawde mały kraj i nie jedyny, gdzie Stefcia i jej Zmierzchomania są tak popularne... Słyszałam gdzieś, że Katie Melua miałaby zagrać Mel. Choć sama ostatnio wymyśliłam, że Jessica Biel lub Jessica Alba byłyby nienajgorsze wcielając się w Mel (oczywiście w ciemnych włosach). Odnośnie wymażonej obsady Stefci, w której widzi braci Affleck'ów jestem wręcz zdołowana. Wtedy chyba nie pójde na ten film. A ciekawe jak to przedstawią? Ja również nie zniose jeżeli spartolą ten film, ale... jak to mówią nadzieja - matką głupich:) heh...;p ale musimy być dobrej myśli:) Aaaaa... i film ma ukazać się w kinach w maju 2011, ale to już pewnie wiecie:)

Aiisa mam nadzieję, że wizja Stef co do obsady się nie sprawdzi, spartoli film... Jedynie Ben Affleck pasuje, a reszta to porażka i tragedia... ;((

No dokładnie Laughing

Ja nawet Tego Bena nie chciałabym tam widzieć:( wolałąbym jakieś nowe twarze, zawsze to się jakoś inaczej ogląda Wink

Inni aktorzy bedą się mi kojarzyć z ich dawnymi rolami:) ale może nie posłuchają Stefci:) Jestem dobrej myśli Laughing

Przeczytałam post alissy13 i zwątpiłam Shocked

Rzecz jasna wiem, że do rozpoczęcia zdjęć niejedno może się zmienić, ale daję słowo, że jeśli zobaczę w trailerze Matta Damona, to wyskoczę przez okno Mad

Rany kota, może obsada "Zmierzchu" nie jest jakoś specjalnie uzdolniona aktorsko, ale to już chyba lekka przesada Sad

Jeśli tak bardzo im zależy na "sprawdzonych" twarzach, to niech biorą ludzi z "Pamiętników wampirów. Gorzej już chyba nie będzie...

Nie, zaraz, wróć! Mój błąd! Może być gorzej, jak zaproszą Toma Cruise'a...

Patrycja87 napisał:

Rzecz jasna wiem, że do rozpoczęcia zdjęć niejedno może się zmienić, ale daję słowo, że jeśli zobaczę w trailerze Matta Damona, to wyskoczę przez okno Mad

Hahahaha, pomyślałam dokładnie to samo! Laughing

Nie mogą zabić mojego wyobrażenia o Jaredzie, i to jeszcze w tak brutalny sposób ;/

Z Jaredem kojarzy mi się to [link widoczny dla zalogowanych] , Chris Evans bodajże. Jensen Ackles też wydaje się bardzo dobry, chociaż język można poplątać Very Happy

Jako Melanie widzę Camillę Belle albo Mirandę Kerr , chociaż ma trochę zbyt delikatną urodę. James Marsden na tym zdjęciu bardzo przypomina mi Kyle'a w moim wyobrażeniu, zobaczcie same : [link widoczny dla zalogowanych] A to mógłby być [link widoczny dla zalogowanych] Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych] widziałabym w roli Doktora. MAm jeszcze kilka pomysłów, ale muszę iść. Później dopiszę. :)

Moim zdaniem w rolę Jareda idealnie wpasowałby się Rick Malambri :). Widziałam trailer do Step Up 3D (tylko trailer) i od razu skojarzyłby mi się z Jaredem!
Ian... Ach, ta postać od razu musi sprawiać wrażenie silnej, ale czułej. Niby dużo osób do wyboru, ale jednak ciężko.
Jak widzielibyście Jimmiego i Wandę? A Kyle?
Wanda to chyba jakaś niziutka blondyneczka, zgadzacie się?
Kyle z kolei to taki Kellan Lutz, ale wolałabym żeby zagrał go ktoś inny :).
Jimmy... Tutaj będzie najciężej :(. Postać charakterystyczna, nie mam żadnego pomysłu :(.
Melanie, kwintesencja wszystkiego z tej książki! Myśleliście może o Leighton Meester? Sophie Bush też byłaby dobra! :)

Matt Damon?! Błagam, nie!! To już prędzej wygląda jak Kyle aniżeli Jared!!

Ejże! Nie zapominajmy, że Ian i Kyle z ksiażki to bliźniacy Uwaga

Zgadzam się, że koncepcja reżyserska bardzo często - o ile nie zawsze - różni się od wizji autora książki, ale według mnie powinni tutaj dobrać aktorów choć trochę do siebie podobnych Smile

I - jako, że kibicuję Ian'owi - mam nadzieję, że grający go aktor będzie niczego sobie Rolling Eyes