Dirty Dancing with the Devil Herself [T][OOCC] - 25.01 - R2

Wysłany: Wto 21:36, 01 Mar 2011

Ciekawe, kiedy Bella nabrała takiej sprawności w przemieszczaniu się , śmiałości i siły fizycznej? Czyżby porzuceni przez Edwarda-zamiast w depresję, wyzwoliło w niej strong woman ?][b] A może praca kelnerki wymaga daleko idącego samozaparcia i opanowania technik samoobrony przed natarczywymi klientami? Skończyła jakieś kursy? I kolejna zagadka; czyżby Emmuś kłótnię z Rose chciał odreagować z ...Izz ? Ale skoro ona o nim mówi "bracie"... Jasny gwint! Rose oczy by jej wydrapała i krew wyssała co do kropelki. Z Rosalie nie zadzierałabym, nawet po przyśpieszonym kursie samoobrony!
Szczerze mówiąc- już z innej beczki-imię Izabella podoba mi się w formie właśnie IZZ lub IZZY, a nie Bella. Nie wiem, czy droga Sleeping Beauty zamierza odświeżyć romans B. z Edem, ale najbardziej kręci mnie pytanko, czy Edziowi taka ...Izz przypadnie do gustu? Kogo będzie chronił? Jeśli w ogóle będzie... Bo przed nią samą na pewno nie. Dziwne są te zamazane wizje Alice? Wampirzyca nie widzi wampira, czy Belli? A ten ochroniarz w ostrym klubie nocnym to któryś z Quiletów?