Pierwsza wspólna noc [M] [+16]

Fednusia napisał:

Ale ten fragment z Edwardem był najlepszy chociaż nie wiem czy powstrzymałby się od interweniowania ...

Myślę że Meyer by go powstrzymała:P
A co miałam napisać że wtargnął w czasie i rzucił Jacobem o ścianę??:D:D

A jak mogę to otworzyć ? Naciskam na obrazek i wyskakuje mi pusta strona .

Czasami się tak dzieje.Mnie nie ale dziewczyny mówiły mi że też mają problemu. Trzeba chwilę odczekać i spróbować znowu:)

U mnie jak odświeżyłam, to było okej :)
Anyanka, nie jest nieczytelne. Naprawdę, to wielki plus :)

Czekam na następne, bum.
p,
Snopy.

Wściekły Edward wymiata :P Ten przypis zdecydowanie najlepszy Laughing

Całe opowiadanie też bardzo fajne, subtelnie i delikatnie opisane czyli tak jak trzeba :P Co to Eda rzucającego się na Jacoba to nie mam nic przeciwko :P

Ciekawe, ciekawe... trochę ortografia mi przeszkadzała, ale jak widzę wersja brudnopisowa, więc cóż czepiać się będę Cool

Spodobała mi się reakcja Edwarda, chociaż sądzę, że Meyerowski Edward nie podsłuchiwał by, a potem po prostu zmiażdżył Jacoba Twisted Evil

pees. ładne pismo... ;P

Wiem.Dlatego napisał że żartowałam. W moim przekonaniu E.nie był by na tyle bezczelny i silny aby podsłuchiwać własną córkę w takim momencie. Najwyżej próbowałby ją powstrzymać przed-ale nie w trakcie :D:D

Opowiadanie całkiem fajne, przyjemnie się czyta xD jest delikatne i to się liczy. Ale nic nie pobije Edwarda ;P

Edward najlepszy xD Opowiadanie, dobrze napisane, jak na wersję brudnopisową (według mnie) i bardzo mi się podobało, takie subtelne :)

Bardzo mi się podobało. Weszłam, bo byłam ciekawa tego pisania na karteczkach, i nie zawiodłam się. Lekkie, łatwe i przyjemne. Ta wzmianka o Edziu na końcu po prostu mnie rozwaliła. :D
Kurczę, jak ja lubię miziu-miziu, tylko że moje wychodzą takie mniej przyzwoite. :D
Cudne, tak generalnie, chociaż dużo bym dała za to, żeby to nie było o Jacobie i Nessie, bo mnie Jake wkurza.

Nic nie pobije Edwarda. No i to jest prawda. Możemy liczyć na więcej takich opowiadań? Prawda?

Ha ha. Wzmianka o Edwardzie oczywiście najlepsza. xD xD xD

Podoba mi się. Ciekawie to opisałaś. Błędów nie znalazłam i za to ci chwała Wink

. Wstawka z Edwardem też jest całkiem niezła. JA natomiast sobie pomyślałam jeszcze o Belli tz. jak ona by się czuła, gdyby się dowiedziała, że jej córka jest z chłopakiem, który kiedyś się w niej kochał. (uu.. To mi przypomina "Modę na sukces" ^^)

Masz dużą lekkość pisania i to widać (szczęściara, tez bym tak chciała Wink

), podoba mi się :)

Gość

Anyanka, ta miniaturka jest genialna! Tak słodko, subtelnie, no i Ed na końcu mnie powalił :D

Ale na ImageShacku trafiłam na coś jeszcze... coś, to chyba pierwszy rozdział 'Poczatek', gdzie jest więcej???????????? chcę to przeczytać!!!!! proszęęęę!!!!

Napisałaś miniaturę subtelnie. Z pewnościa nie gorszy przy czytaniu. Podoba mi się Twój styl, łatwo czyta się taki tekst.
Wzmianka o Edwardzie - słodka;) Choć sadzę, że w oryginale (nawet jeśli Edward chciałby 'podsłuchiwać') Bella - nasza mega hetera - nie dałaby mu takiej możliwości.

***
Czy ten 'początek' nie jest jakby wstępem co wspólnej nocy Nessie i Jake'a?