Niebezpieczeństwo [D]

Witam :)
Wraz z przyjaciółką, tutaj Galaneą , chciałybyśmy przedstawić wam nasze drabble.
To pierwszy tego typu tekst który kiedykolwiek pisałyśmy, więc proszę o wyrozumiałość :)

Zrozumiem jeśli się nie spodoba, chciałabym tylko znać wasze opinie.
Tekst nie ma bety, uznałam że skoro jest tak krótki, ilość błędów nie będzie aż tak rażąca... Taką mam nadzieję. Jeśli dobrze przeliczyłam, drabble ma 100 słów. Myślę, że się nie pomyliłam.
Osobą mówiącą jest Edward, jak można się domyślić :)

Niebezpieczeństwo

Bello...? O mój Boże, Bello! Co to jest?! Uważaj! Nie ruszaj się teraz! Błagam! Po prostu stój bez ruchu! Bello, przecież to niebezpieczne! Zdajesz sobie sprawę z tego co ona może ci zrobić?! Nie ruszaj się! Ona naprawdę może cię skrzywdzić! Błagam, Bello! Dlaczego się śmiejesz!? Och, proszę! Czy ty naprawdę nie rozumiesz powagi sytuacji?! To bardzo niebezpieczne, a ty po prostu masz to w nosie tak? Nie obchodzi cię to czy Ci się coś stanie!? I w ogóle, nie interesuje cię to co ja wtedy będę czuł!? Bello! Mówiłem Ci żebyś się nie ruszała! Ta biedronka może być jadowita!!!

Mam nadzieję że choć troszkę się wam spodobało... :)

Jak na debiut jest naprawdę świetnie! O qurcze, aż mi łezka poleciała...

Cytat:

Dlaczego się śmiejesz!? Och, proszę! Czy ty naprawdę nie rozumiesz powagi sytuacji?!

To było najlepsze. Cały Edward. Świetnie opisałaś jego reakcje.

Cytat:

To bardzo niebezpieczne, a ty po porostu masz to w nosie tak?

Miało byc chyba "po prostu". Zabrakło paru przecinków, ale mnie to nie przeszkadza. Ogólnie było super. Gratuluję sukcesu!

Peace (and chocolate) for everyone!

Bardzo śmieszny tekst, trzymajacy poniekąd w pewnym napięciu, ale na końcu rozładowujący atmosferę ;p
Podoba mi się, a jak na debiut uważam również nieźle (choć na tej formie za specjalnie się nie znam).
Z chęcią przeczytam następne.

Pozdrawiam,
los .

Świetny tekst, wspaniale oddaje charakter Edwada i to, jak chciałby chronić Bellę przed wszystkim i wszystkimi (nawet biedronką xD). Gratuluję sukcesu i powodzenia, mam nadzieję, że stworzycie coś jeszcze, Trzymam kciuki :)

Jak na drabble to zakończenie typowe "szczękowo-opadające"
ale wbrew pozorom została ujęta idealnie sylwetka a raczej charakter postaci Edwarda. Nadwrażliwy , panikujący. Myślę że najbezpieczniej byłoby dla Bells gdyby nosiła strój kosmonauty , jakiś "mega" zabezpieczający. Super ; )

może coś więcej na.. ząb.. na kieł.

Przyznam się, że pierwszy raz czytam drabble, ale jestem pod rażeniem. Opisać jakąś sytuację w 100 słowach i najlepiej, żeby była jak najbardziej rozwinięta, to nie dla mnie xD Ja tak nie umiem.
Ale Was tekst był świetny. Już myślałam, że o jakąś pumę chodzi, a tu jadowita biedronka...xD Uśmiałam się! I muszę Wam pogratulować debiutu, bo na pewno jest udany Very Happy

Pozdrawiam,
nz.

Podobnie jak koleżanka wyżej, pierwszy raz czytam drabbla (nie wiem czy to poprawna odmiana Rolling Eyes

).
Podziwiam osoby, które potrafią w tak krótkiej formie tekstu umieścić coś, co zainteresuje czytelnika. Tutaj Tobie (a właściwie to chyba wam) się udało Wink

Rozbawiła mnie puenta, która jest właściwie karykaturą zachowania Edwarda w stosunku do Belli. Chce ją ochronić przed caaałym złym światem, nawet biedroneczką ;D
Pozdrawiam, Lil.

świetne!
obecnie szukam swojej szczęki gdzieś głęboko pod biurkiem. czytając zaledwie te 100 słów, wyobrażałam sobie zgraję wampirów, na ich czele Victorię czy coś w tym stylu. a tu biedronka...
z chęcią przeczytam coś jeszcze Twojego autorstwa.

Edward rozłożył mnie na łopatki. Za każdym razem w lecie, jak zobaczę biedronkę będę miała przed oczami ten tekst. Świetny. Napisać dobre drabble jest nie lada sztuką. Te powyższe sto słów nie dość, że ma w sobie napięcie i zalążek akcji, to jeszcze puenta jest rozbrajająca.
Od dzisiaj jestem Team Biedrona. Wink

Wysłany: Czw 19:18, 04 Mar 2010

Ja tu myślałam, że Bella jest w niebezpieczeństwie, a tu taka niespodzianka :) Uśmiałam się, co jest dokonaniem, bo mam bardzo cięty humor.
Byłoby miło, gdybyś jeszcze coś dodała.

Życzę weny Wink