|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
offca
Zły wampir
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szóste niebo
|
Wysłany:
Czw 19:12, 25 Gru 2008 |
|
dnia 11.01.2010r postanowiłam porobić porządki i przemeblować ten temat na zbiór moich miniatur, bo zanosi się na to, że ich liczba się zwiększy. Tak więc ten temat będzie mieścił
a) tryptyk o Volturi pod wspólnym tytułem 'U Volturi przy kominku' czyli zbiór króciutkich parodystycznych tekstów o Wielkiej Trójce.
b) miniaturę pojedynkową "Serce na śniegu"
c) starą i niezbyt popularną mini "Wspomnienie" (jak tylko skończę poprawiać literówki, które mi wytknięto)
d) wszelkie przyszłe miniatury pojedynkowe - będą one tu trafiać po zakończeniu pojedynków i zamknięciu tematów.
'Bajki cioci offcy' zostają osobno, żeby już większego zamętu nie siać.
linki:
U Volturi Przy kominku - część druga "Kajusz"
U Volturi przy kominku - cześć trzecia "Marek"
Serce na śniegu
Smuga krwi
Strzępy człowieczeństwa
Dym i mgła
"U Volturi przy Kominku. Część pierwsza: Aro."
W obszernej, średniowiecznej komnacie rozlegał się dźwięk pośpiesznych kroków. Odbijał się echem od wysokich, kamiennych sklepień i wyznaczał niespokojny rytm, zagęszczając atmosferę w pomieszczeniu.
- Aro, czy mógłbyś wreszcie odłożyć tę książkę!? – jęknął Kajusz poirytowany zachowaniem brata. Przerwał na chwilę swój nerwowy spacer dookoła komnaty. Poszukał wzrokiem Marka, ale jak zwykle nie mógł liczyć na jego interwencję. Siedział wygodnie rozparty w głębokim fotelu i nieobecnym wzrokiem wpatrywał się w płonący w kominku ogień. Kajusz zastanawiał się czasami, czy on w ogóle reaguje jeszcze na cokolwiek. Westchnął ostentacyjnie i przeniósł wzrok z powrotem na zaczytanego Aro.
- Czytasz już drugą część jakiejś bzdurnej historii i od kilku godzin nie można nawiązać z tobą żadnego kontaktu! – białowłosy wampir tracił już resztki cierpliwości.
- Daj mi spokój – mruknął Aro, nie podnosząc wzroku znad książki i przewracając kolejną stronę.
- Spokój!? Chciałem ci przypomnieć, że lada chwila zjawi się tutaj delegacja klanu z południa Stanów, a ty sobie w najlepsze siedzisz z książką! – niemal zachłysnął się własnym gniewem - Jakie to do ciebie podobne! Kiedy się już czymś zajmiesz nie sposób cię od tego odwieść… – stwierdził Kajusz kwaśno, czując się bezsilny wobec uporu brata.
- Mhm – dobiegło znad kartek powieści. – Mamy jeszcze dużo czasu – stwierdził roztargniony.
- Dużo czasu? Tobie się nigdy nigdzie nie śpieszy. Oddaj mi natychmiast tę książkę! – warknął Kajusz, sięgając po gruby tom.
Reakcja Aro była natychmiastowa. Oplótł książkę ramionami i przycisnął do torsu, łypiąc na brata spode łba.
- Nie oddam! Teraz będzie najciekawszy moment! – wykrzyknął, naburmuszony.
- Najciekawszy moment? Aro, zlituj się, brzmisz jak nastolatka! – jęknął zdegustowany Kajusz.
- Ale braciszku, tu jest teraz takie napięcie! A co jeśli nie zdążą go uratować!? Zegar już wybija południe! Jeszcze chwila i będzie najlepsza akcja! – zawołał Aro, uszczęśliwiony tą perspektywą. Zaklaskałby pewnie, ale ręce miał zajęte bronieniem książki przez zakusami Kajusza.
- Co ty właściwie czytasz?! – warknął.
Aro z miną niewiniątka pokazał bratu okładkę.
Z odległego kąta komnaty rozległ się głuchy odgłos - obaj bracia poderwali się gwałtownie, nie wierząc własnym oczom - Marek spadł z fotela. Dźwięk, który teraz rozlegał się w pokoju, zwielokrotniony przez grube, zamkowe mury, najprawdopodobniej był śmiechem. Zdziwienie Aro było tak wielkie, że kurczowo dotąd ściskana książka z cichym tąpnięciem upadła na podłogę.
Od jej czarnej okładki odcinał się białoczerwony, poszarpany tulipan, a srebrne litery tytułu połyskiwały, odbijając refleksy światła rzucanego przez płonący w kominku ogień.
:) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez offca dnia Czw 13:27, 20 Maj 2010, w całości zmieniany 17 razy
|
|
|
|
|
|
kropek
Nowonarodzony
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 19:53, 25 Gru 2008 |
|
cóż mogę powiedzieć..podoba mi się:) świetnie się czyta,lekko i przyjemnie.w dodatku aro jest tutaj taki..ludzki:)no i przede wszystkim czyta TĄ książkę,hihihi:D brawo!!
ja większych błędów nie zauważyłam poza jednym niepotrzebnym przecinkiem,ale wybaczam:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alalaa
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 20:16, 25 Gru 2008 |
|
Super! Hah... Pomysł ze Aro, (ten Aro!), czyta Księżyc w Nowiu.. hah... Jak czytałam wielki banan pojawił sie na twarzy... Myśle ze o to chodziło. :)) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Snopy
Dobry wampir
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 727 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin |
|
Wysłany:
Czw 20:25, 25 Gru 2008 |
|
HAHAHAHAHA. Umarłam.
Dobre to, dobre!
Zawsze lubiłam Aroszka xD
Offca, duuuuuuużo piszuszuszuszuszuszuszuszu ;d
p,
Snopy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Taga
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 20:59, 25 Gru 2008 |
|
Haha świetny pomysł ;D Do tego lubię Aro i w ogóle tą całą trójcę, więc tym bardziej mi się podobało
"Oplótł książkę ramionami i przycisnął do torsu, łypiąc na brata spode łba"
Um, skąd ja to znam? A tak, niedawno robiłam podobną akcje xP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mizuki
Zły wampir
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 23:41, 25 Gru 2008 |
|
Umarłam. Jesteś dobra we wszystkim . Kupuję takiego Aro w całości, hehe :D Normalnie, jak ja czasem XD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nut
Wilkołak
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany:
Sob 13:54, 27 Gru 2008 |
|
Brawa dla Ara!!
Tak ,zdecydowanie tą książkę trzeba bronić przed "niewiernymi" którzy nie maja pojecia jaka moc sie w niej kryje.
Heh super to było.Offca naprawdę masz talent, najpierw polana z perspektywy Edwarda a teraz to.Chylę czoło i biję pokłony... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
moonynight
Wilkołak
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: okolice Torunia
|
Wysłany:
Sob 13:55, 27 Gru 2008 |
|
Trzeba było ostrzegać! Spadłam z krzesła i zamiast w jabłko wgryzłam się we własną rękę!
Postać Ara w tej miniaturce zupełnie pasuje do postaci Ara w książce!
Pisz dalej! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ariana
Wilkołak
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 14:24, 27 Gru 2008 |
|
No no, bardo fajna miniaturka. Lekka, zgrabna i przyjemna, ot, rzeczywiście przerywnik. Aro wyszedł bardzo naturalnie, ta jego, hmm, jakby to nazwać... beztroska? taki dziecięcy entuzjazm? No nie wiem, to takie arowe cuś. A że czytał Twilight - to było do przywidzenia, chociaż ja stawiałam bardziej na BD. Ale pomysł bardzo sympatyczny, z wnerwionym Kajuszem na czele. Jak przyglądałam się twojemu spokojnemu, a jednocześnie zafascynowanemu Arowi to miałam skojarzenie z Dumbledore'em.
Pozdrawiam i wena życzę
Ariana |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Evie
Nowonarodzony
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 22:24, 27 Gru 2008 |
|
Aro czytający Księżyc w nowiu, nie mogę :D
Niezłe. Tego jeszcze nie było. W końcu ktoś wymyślił ff o Volturi. Nie ma to jak Aro i jego zamiłowanie do literatury :D Jak najbardziej mi się podoba
Życzę wena na kolejne oryginalne pomysły :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
an_mo
Wilkołak
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Muppetowa xd
|
Wysłany:
Nie 15:29, 28 Gru 2008 |
|
no extra - jeszcze tylko Aro brakowało w naszym gronie fanów Sagi xD
a swoja drogą super pomysł z tym zeby czytal wlasnie TĘ książkę xD
naprawde podziwiam za pomysl xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DarkSide OC
Dobry wampir
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from your dream...
|
Wysłany:
Pon 2:02, 29 Gru 2008 |
|
Bardzo, ale to bardzo mi się podobało. Napisane w bardzo fajnym i przyjemnym stylu. No i jak Aro powiedział, że nie zdąży, że wybija 12 myślałam, że normalnie zejdę...
Pisz więcej miniaturek!!! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DarkSide OC dnia Pon 2:07, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Loona
Wilkołak
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik / Piekiełko
|
Wysłany:
Wto 14:11, 30 Gru 2008 |
|
Strasznie mi się podobało :D
A szczególnie Aro czytający ,,Księżyc w Nowiu''
Życzę wena na takie oryginalne pomysły :)
pzdr. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 15:34, 30 Gru 2008 |
|
Offco jesteś niesamowita!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i Aro czytający KWN poprostu mnie powalił.
Mam tylko nadzieje ,że twoja wena nie ucieknie i jeszcze pare takich wspaniałości nam zaserwujesz:D(a jak nie , to cię jakoś przekupimy) |
|
|
|
|
offca
Zły wampir
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szóste niebo
|
Wysłany:
Śro 18:17, 31 Gru 2008 |
|
he he fajnie, że wam się spodobało wczoraj w nocy napadł mnie pomysł na rozwinięcie sytuacji. wiem, że teraz to już żaden zaskok, ale... może się przyjmie bo ja ich po prostu lubię
uwaga, Aro przeczytał już CAŁĄ sagę! ci co są w stosunku do niego w tyle niech uważają
"U Volturi przy kominku. Część druga: Kajusz"
Aro pełnym wdzięku gestem uniósł z szachownicy swoją białą wieżę i lekkim ruchem przewrócił pionka Jane. Uśmiechnął się z wyższością, a w zamian oberwał rzeczonym pionkiem. To znaczy oberwałby, ale z typową dla wampirów nonszalancją przechwycił go w locie. Jane prychnęła zirytowana.
Wciąż z uśmiechem błąkającym się na ustach, Aro zerknął na Kajusza. Jego brat miał minę wyrażającą najgłębsze skupienie, a jego palce wybijały nerwowy werbel na poręczy rzeźbionego krzesła. Gdyby wampirza fizjologia na to pozwalała dostałby pewnie wypieków, ale i bez tych oznak wyglądał na niemalże podekscytowanego. Wyczuł skupiony na sobie wzrok i łypnął gniewnie na brata.
- Uśmieszków mu się zachciało - mruknął. - Zajmij się tymi szachami, bo ten twój amorek przestawia ci gońca - zasugerował.
- Jane kochanie, to nie ładnie tak oszukiwać - skarcił ją Aro ojcowskim tonem.
Z krzesła zajmowanego przez Kajusza dobiegł krótki jęk bólu.
Po chwili Jane skupiła wzrok na szachownicy i dźwięk ustał. Aro spojrzał na nią z dezaprobatą i koniem strącił jej królową. Po chwili ciężkiej ciszy, która zapadła po tym ruchu usłyszeli kolejny okrzyk Kajusza.
- Tym razem to nie ja! - zapewniła Jane gwałtownie.
Aro obrócił się w kierunku brata, zaintrygowany. Kajusz siedział naburmuszony, trzymając kciuka przy ustach.
- Ugryzłem się w palec - odburknął w odpowiedzi na pytające spojrzenie brata.
- A co tam się takiego dzieje? - spytał Aro, wskazując podbródkiem na trzymaną przez brata książkę.
- Renesme miała właśnie uciekać z tym kundlem! - odparł Kajusz podniesionym głosem.
- Ach - westchnął Aro i zaczął poważnym tonem - Wiesz braciszku, naprawdę cieszę się, że jednak jej nie zabiliśmy. Teraz sądzę, że byłoby to w najwyższym stopniu niegodziwe.
:) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez offca dnia Pon 21:38, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
zgredek
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa
|
Wysłany:
Śro 21:41, 31 Gru 2008 |
|
Jeśli mogę takie maluteńkie zgrzyty wskazać, to:
offca napisał: |
Tzn. oberwałby, ale z typową dla wampirów... |
Wydaje mi się (ale równie dobrze mogę się mylić), że w tekstach literackich nie stosuje się skrótów, tylko pełne wyrażenia, tak samo, jak liczby.
offca napisał: |
Po chwili Jane wróciła spojrzeniem na szachownicę i dźwięk ustał. Aro spojrzał na nią z dezaprobatą i koniem strącił jej królową. |
Powtórka.
offca napisał: |
- Ah - westchnął Aro |
Ach
offca napisał: |
- Ugryzłem się w palca - |
Bardziej pasuje mi w palec.
Za wyrocznię ortograficzną/gramatyczną/fleksyjną/(inne) się nie uważam, a moje doświadczenia w tym temacie sprowadzają się do bycia wicemistrzem ortografii wieki temu :)
Generalnie bardzo podoba mi się twój pomysł i wykonanie, a jak spojrzę na Aro na zdjęciu to jest w ogóle mhm |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
offca
Zły wampir
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szóste niebo
|
Wysłany:
Śro 21:56, 31 Gru 2008 |
|
dzięki ^^ słuszne uwagi na wagę złota poprawiłam :) ja tam ortografię, interpunkcję i gramatykę stosuję intuicyjnie więc różne głupoty mogę produkować |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 1:25, 01 Sty 2009 |
|
No cóż, JESTEŚ SUPER
Króciutko, ale niesamowicie śmiesznie :D A do tego, w twoim opowiadaniu Volturi (zwłaszcza Aro) są tacy słodcy... |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 1:39, 01 Sty 2009 |
|
Saga Zmierzchu wciąga wszystkich, bez wyjątków. ;D
Aro jest wspaniały. W ogóle ciekawie to przedstawiłaś, krótko, ale bardzo przyjemnie. (;
Będzie dalsza część, prawda? x D |
|
|
|
|
Ariana
Wilkołak
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 12:09, 01 Sty 2009 |
|
Łomatko. Tak, Aro czytający sagę to jeszcze jeszcze, ale Kajusz! Biedny, traumy się nabawi przez to czytanie BD xD. Sympatyczne opowiadanko na pobudkę po sylwestrze. Lekkie, łatwe i przyjemne. Podobało mi się. I to
Cytat: |
- Zajmij się tymi szachami, bo ten twój amorek przestawia ci gońca - zasugerował.
|
Amorek. Taaaak, a różki schował we włosach.
Doszłąm do jednego wniosku - Volturi musieli się naprawdę czasami nudzić - Aro gra z Jane w szachy, Kajusz BD czyta... a Marek wyszywa? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|