FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 W tajemnicy (ostrzeżenia w środku) [M] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
klecza
Człowiek



Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Krakowa

PostWysłany: Śro 22:55, 25 Lut 2009 Powrót do góry

OSTRZEŻENIE: Tekst ten jest tak zwanym SLASHEM, czyli opowiadaniem z parą homoseksualną. Jest też delikatnie erotyczny. Jeśli komuś to nie przeszkadza, enjoy!

Beta: Cornelie, której bardzo dziękuję.


W TAJEMNICY


– Jacob.

Indianin w jednej chwili się odwrócił. Jego oczom ukazała się idealnie proporcjonalna sylwetka wampira. Wbił wzrok w jego miedziane włosy, a następnie spojrzał na miodowe oczy Edwarda, z których biła radość, szczęście oraz... tęsknota?

– Tak – usłyszał cichy, dźwięczny baryton. – Tęskniłem.

Jacob Black nie mógł się przyzwyczaić do tego, że Edward potrafi czytać w myślach. Często go to irytowało, jednak w tym momencie czuł się najszczęśliwszą osobą na Ziemi. Edward za nim tęsknił.

– I wciąż mi ciebie brak.

Mężczyzna przysunął się o krok bliżej do wilkołaka. Nozdrza Jacoba zadrżały, gdy dotarł do nich słodki, wampirzy zapach. Początkowo wydawał mu się nieprzyjemny, ale po paru sekundach mógł wyczuć w nim coś wyjątkowego, specyficznego, pociągającego. Złapał go delikatny, miły skurcz w podbrzuszu. Podniósł głowę i spojrzał w oczy błyszczące w wyjątkowy sposób, w ten, który zdarzało im się tylko w obecności Jacoba. Znów poczuł to drganie w środku.

– A ty? – spytał Edward.

Jacob już dawno zapomniał, o czym wcześniej mówił mężczyzna. Nie pamiętał o niczym, gdy na niego patrzył. Miał ochotę dotknąć jego idealną twarz, przytulić się do niego i nigdy nie wyrywać z tych objęć.

– Chyba już znam odpowiedź – szepnął cicho Edward, po czym delikatnie, jakby miał do czynienia z najbardziej kruchym, najdroższym skarbem świata, dotknął policzka Jacoba.

Indianin drgnął i ponownie spojrzał w oczy wampirowi. Twarz Edwarda powoli zbliżała się, przyprawiając Jacoba o dreszcze. Chłopak wstrzymał oddech, a w jego głowie wszystko wirowało. Nie wiedział, na czym się skupić. Cicho wypuścił powietrze z płuc, nieprzerwanie patrząc na ukochaną twarz, od której z każdą chwilą dzieliło go coraz mniej przestrzeni. Oddech Jacoba stał się płytki i nieregularny. Jedną rękę wplótł we włosy Edwarda, a drugą położył na jego talii. Ich twarze dzielił nie więcej niż centymetr, a odległość między nimi wciąż nieuchronnie się zmniejszała. Indianin przymknął powieki, rozkoszując się słodkim oddechem wampira. Kiedy jego gorące usta zetknęły się z lodowatymi wargami Edwarda, zapomniał o całym otaczającym go świecie. Byli tylko oni.

Ręce Jacoba błądziły po marmurowym ciele kochanka, pozostawiając po sobie przyjemne, rozkoszne ciepło. Całował mu szyję, barki i obojczyk, masując przy tym delikatnie plecy, lędźwie, pośladki... Upajał się każdym dotykiem Edwarda, a sam pragnął dać mu największą przyjemność. Przepełniała go nieograniczona radość z powodu zbliżenia. Nie chciał myśleć o tym, co będzie później. Liczyło się to, co jest teraz, a teraz był najszczęśliwszym mężczyzną na świecie.

I znów wszystko się skończyło, a po Edwardzie nie zostało nic, prócz delikatnego, świeżego, słodkiego zapachu unoszącego się w powietrzu. Tylko to utwierdzało go w przekonaniu, że nie śni. I wierzył, że jutro znów przyjdzie na tę polanę i usłyszy dźwięczny baryton pieszczący mu uszy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cornelie
Dobry wampir



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1689
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 297 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łóżka Erica xD

PostWysłany: Czw 0:57, 26 Lut 2009 Powrót do góry

Nie mam pojęcia czemu jeszcze nikt tego nie skomentował xD
Miała szczęście czytać to jako pierwsza.
Jak dla mnie - zaskoczenie ale miłe. Nigdy nie wyobrażałam sobie tej pary, dzięki tobie mogę. I nie wydaję mi się to złe :)
Niekonwencjonalna miniaturka, subtelna i delikatna. Zaczytałam się w niej.
Także Kleczuś, czekam na więcej xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anyanka
VIP Grafik



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 362 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop

PostWysłany: Czw 1:55, 26 Lut 2009 Powrót do góry

WOW!!!
wcale nie jestem zniesmaczona. fajna miniaturka :)
ciekawy pomysł...hmm...Mr.E & Jacob? Nierealne, ale ciekawe...
tylko za cholerę nie mogłam sobie tego wyobrazić :D ciekawe dlaczego? :P
Być może mój mózg nie funkcjonuje już poprawnie Wink
Tyle o treści
Podoba mi się Twój styl pisania. Lekki i przyjemny. Miło się czyta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sam-Cameron
Wilkołak



Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:24, 26 Lut 2009 Powrót do góry

No, no. Była już Bella i Alice, a teraz Edward & Jacob. Same niegrzecne dziewczynki na tym Forum xD. Muszę przyznać, że nawet przyjemnie czytało mi się ten tekst. Nie było zadnych niesmacznych sytuacji, wręcz przeciwnie. Podoba mi się, jak opisywałaś uczucia Jacoba. Już nawet moja wyobraźnia zaczęła się uruchamiac, ale w samą porą ją przystopowałam xD.
Bardzo fajne.
Pozdrawiam i natchnienia życzę!;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olcia
Zły wampir



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno

PostWysłany: Czw 14:37, 26 Lut 2009 Powrót do góry

ciekawy pomysł. Niby się nienawidzą, ale gdyby chcieli byliby wspaniałymi przyjaciółmi, a dzięki Tobie uwierzyłam w to i nawet mi się to podoba, co przedstawiłaś. Ciekawe nie powiem, choć niespotykane.
Tylko weny życzyć i czekać na więcej.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 14:54, 26 Lut 2009 Powrót do góry

Droga Kleczo! :D

Jak juz Ci wspominałam,Twoja historyjka wywołała u mnie atak smiechu, z tego względu, że zrobiłaś rzecz prawie niemożliwą - doprowdziłas do tego, że dwaj smiertelni wrogowie pokochali się "zakazaną" miłością. Laughing
I bardzo dobrze, że nie opisałaś dokładniej tego miziania:P mogłoby to szokować Twisted Evil

Ale i tak bardzo mi się podoba :P
Snopy
Dobry wampir



Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin |

PostWysłany: Czw 15:51, 26 Lut 2009 Powrót do góry

Kleczuch, Ty oblechu.
Zniszczyłaś mi dzieciństwo, psychikę i całą resztę, wiesz? Będą mnie dręczyły koszmary.
Nie lubię slashy. Nie, nie, nie. Po tym o Syriuszku i Remusie... a fe!

Okej, już przestanę offtopować.
Czy to normalne, żebym rozmarzała się przy FFach o gejach? Bo jeśli nie, to ja chyba odwiedzę jakiegoś specjalistę...
Cytat:
Wbił wzrok w jego miedziane włosy, a następnie spojrzał na miodowe oczy Edwarda, z których biła radość, szczęście oraz... tęsknota?

Cytat:
Jedną rękę wplótł we włosy Edwarda, a drugą położył na jego talii.

Cytat:
Całował mu szyję, barki i obojczyk, masując przy tym delikatnie plecy, lędźwie, pośladki...

Ach. (Przy ostatnim muszę dodać, że lędźwie i pośladki mogłaś sobie darować :P)

To by było na tyle. (Tylko łapki przecz od Emmetta z Jazzem... O zgrozo...)

Wena, Kleczuś. Ten pomysł z wieloczęściowym FFem jest nadal aktualny?:)

p,
S.

PS: Pamiętaj, kto jest moim mężem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Snopy dnia Czw 15:52, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
memisia
Zły wampir



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 16:01, 26 Lut 2009 Powrót do góry

heh. bardzo ciekawy pomysl.
az sobie to wyobrazilam:D a wydawaloby sie to niemozliwe.
fajnie sie czytalo, przyjemnie i milo:P

tylko troche tym ostrzezeniem poprzedzilas to co bedzie sie dzialo.
ale i tak czytalo sie z ciekawoscia do konca:)

pozdrawiam i zycze weny:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
host
Zły wampir



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa

PostWysłany: Czw 23:31, 26 Lut 2009 Powrót do góry

ten tekst to prawie jak herezja, powinno sie Ciebie spalic na stosie;P
heh miniaturka jest swietna, zakazana milosc J i E, wiedzialam ze oni cos do siebie czuja poza nienawiscia. to bylo oczywiste a Ty mnie w moim chorym przekonaniu utwierdzilas;P pochwalam i Weny zycze
p.
host


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mercy
Zły wampir



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Krainy Wróżek

PostWysłany: Pią 11:46, 27 Lut 2009 Powrót do góry

Jestem w szoku, ale pozytywnym, jeszcze czegoś takiego nie czytałam. Kto by się spodziewał, że Jacob i Edward razem, fajnie bynajmniej nie jest to takie monotonne. Zakazana miłość dwóch facetów, a dokładnie wampira i wilkołaka, to sie chwali :P

Bardzo podoba się mi sie to, w jaki subtelny sposób to opisałaś, tyle emocji małe zbliżenie nic, co mogłoby być niesmaczne


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
xehtia
Zły wampir



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 22:45, 03 Mar 2009 Powrót do góry

3 razy za to się zabierałam (tak, za te kilka zdań) i zawsze po 2 zdaniach wymiękałam i sobie darowałam, bojąc się, że zwymiotuję. Głónie to dlatego, że tekst jest o Jacobie, bo do gejów raczej nic nie mam.

Przełamując się w końcu przeczytałam uroczy slasz i to z wilkołakiem i wampirem w roli głównej. Nic mnie tu nie zgorszyło a wręcz rozbawiło.

Słodka z nich para, nieprawdaż?

Klecza, muszę Ci powiedzieć, ze masz łeb jak mało kto. Nie dość, że świetnie betujesz "Brudny Świat" to sama zaczynasz mi tu talentem grzeszyć :)

Liczę, że będziesz się rozwijać :)

Weny, weny, weny!
Izabella


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
klecza
Człowiek



Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Krakowa

PostWysłany: Czw 22:08, 05 Mar 2009 Powrót do góry

Cieszę się, że nikogo nie zgorszyłam i że zniszczyłam tylko jedno dzieciństwo xD

Tak, zawsze myślałam, że przeciwieństwa się przyciągają, czasem nadmiar myślenia ma u mnie swoje skutki uboczne, jakim w tym przypadku był ten FF.
Mówiłam, że jestem szatanem xD

Xehtio - talentem raczej nie grzeszę, ale dziękuję:)

O dłuższym tekście myślałam - byłby zapewne równie szatański, bądź jeszcze gorszy, jeśli moja wybujała wyobraźnia mi na to pozwoli. I jeśli będę mieć wystarczającą głupawkę xD

Pisząc tę miniaturkę, przez jakieś dwie trzecie tekstu sięśmiałam jak głupia i nie mogłam opanować. Później się już wczułam xD
I nie, nie sądzę, że lędźwie i pośladki mogłam sobie darować devil

Dziękuję wszystkim.

Pozdrawiam,
klecz


PS. Pamiętaj, kto jest moim mężem!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez klecza dnia Czw 22:35, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ismena
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 22:16, 10 Mar 2009 Powrót do góry

Droga Kleczo!
Homoseksualiści mnie gorszą, a ja nic na to nie poradzę... xD
Ale twój tekst jest w porządku, nawet go przeczytałam. Miałaś dobry pomysł z tymi przeciwieństwami. Chylę czoła, ale dziwi mnie jedna rzecz, a mianowicie ---> Alice tego nie przewidziała? :D Piszesz bardzo ładnie, dobrym stylem i przede wszystkim: TY TO MASZ WYOBRAŹNIĘ DZIEWCZYNO devil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ismena dnia Wto 22:17, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
deathless
Wilkołak



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 18:18, 11 Mar 2009 Powrót do góry

Twój tekst mi się bardzo podobał, aczkolwiek miałam trudności z wyobrażeniem sobie tej scenki. Na początku chciało mi się trochę.. śmiać? Ale jakoś przez to przebrnęłam. Gratuluję pomysłu, a przede wszystkim odwagi : O No i oczywiście WENY życzę!; )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
klecza
Człowiek



Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Krakowa

PostWysłany: Pią 15:33, 13 Mar 2009 Powrót do góry

Cytat:
Chylę czoła, ale dziwi mnie jedna rzecz, a mianowicie ---> Alice tego nie przewidziała? Very Happy

Alice nie widzi wilkołaków, prawda? xD

Dziękuję za wszelkie komentarze, szatańskich pomysłów mam jeszcze kilka i na razie je grzecznie dopracowuję xD

Pozdrawiam serdecznie,
k.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Pią 16:27, 13 Mar 2009 Powrót do góry

O tak, Kleczuś, Ty wiesz, co tygryski lubią najbardziej devil Jak dla mnie pośladki, lędźwia i inne barki są baaaaaaaardzo na miejscu. Cieszę się, że nie boimy się tematów homoseksualnych i, że powstają takie teksty, ale......

(Tak, ja brutalna zawsze muszę mieć jakieś 'ale' :P)

Edward i Jacob?! Nie....! FU! Wyobrażałabym sobie każdego. Jaspera, Emmetta, Charliego, Billy'ego, nawet Carlisle'a! Ale nie Edwarda! Jak dla mnie to zawsze będzie chodząca cnota i żaden ff tego nie zmieni :P

Poza tym uderzyło mnie, że opisałaś to jak relacje heteroseksualne. Typowo. Wiem, że napewno trudno czuć się dziewczynie w rolę geja, ale brakowało mi trochę takiej męskości, może wręcz brutalności. Po czymś takim mam ochotę iść zapleść Jacobowi warkoczyki, a Edwardowi podarować lizaka w kształcie serduszka (najlepiej w kolorach tęczy).

Na przyszłość (proponuję parę Mike - Jasper, albo Charlie - Carlisle :P) weź to pod uwagę, proszę :)


Ale ogólnie, żeby nie było - podoba mi się ^^ I na pewno nie czuję się zniesmaczona. Bo dzieciństwo to popuł mi mi polsat (?), jak przestali emitować co rano Sisi (Ach, ta przedszkolna trauma!).



P,
R.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Greenpoint
Wilkołak



Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:02, 13 Mar 2009 Powrót do góry

hm, muszę powiedzieć, że od pewnego czasu wpadam na jakieś slashe, i coraz bardziej mi się podobają. Ten Twój, jest fajny, ale (tak jak Rudaa) uważam, że to nie ta para, naprawdę. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tych dwóch.. ech, no i trochę to takie.. niemęskie? tzn te ich relacje. Choć z drugiej strony, poruszyła mnie ta delikatność, jaką wprowadziłaś pomiędzy nich :D
tak więc, bardziej jestem na tak, mam nadzieję na jakieś kolejne miniaturki(?)
pozdrawiam, Green.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ladywithweapon
Wilkołak



Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:28, 15 Mar 2009 Powrót do góry

'Często go to irytowało, jednak w tym momencie czuł się najszczęśliwszą osobą na Ziemi.'
Na moj 'chłopski' rozum 'jednak w tym momencie' jest wtrąceniem. A więc cytne moją cudowną książke:
"Przecinek stawiamy, gdy wyliczamy, wtrącamy (wyraz, wyrażenie, zdanie lub równoważnik zdania) oraz między poszczególnymi zdaniami i równoważnikami zdań w zdaniu złożonym".
Chyba już wszystko wiesz Wink

'Początkowo wydawał mu się nieprzyjemny, ale po paru sekundach mógł wyczuć w nim coś wyjątkowego, specyficznego, pociągającego.'
Zamiast 'paru' dałabym 'kilku'.

Krótkie jest to się bardziej czepiać nie będę ^^

A teraz ogólne wrażenie : kiedy pierwszy raz to przeczytałam, to widziałam ta scene w głowie. Kiedy przeczytałam to po raz drugi to czuję brak dalszego wątku, bo myślę, że scena dalsza wyszłaby ci jeszcze lepiej.
Nie czytuje slashow, ale ten bardzo przypadł mi do gustu. Potrafisz zbudować napięcie, a uczucia obrać w doskonałe słowa. To wielki plus.
I nie pokazałaś dwóch gejów, a dwóch subtelnych gejów. A to duża różnica Wink

Mam nadzieje, że coś jeszcze napiszesz, a w rolach głównych będzie E i J Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:42, 15 Mar 2009 Powrót do góry

Cytat:
'Często go to irytowało, jednak w tym momencie czuł się najszczęśliwszą osobą na Ziemi.'
Na moj 'chłopski' rozum 'jednak w tym momencie' jest wtrąceniem. A więc cytne moją cudowną książke:
"Przecinek stawiamy, gdy wyliczamy, wtrącamy (wyraz, wyrażenie, zdanie lub równoważnik zdania) oraz między poszczególnymi zdaniami i równoważnikami zdań w zdaniu złożonym".
Chyba już wszystko wiesz Wink

A na mój chłopski rozum nie jest. ^.^" Ujmę to swoimi słowami - wtrącenie jest częścią zdania, bez której to zdanie mogłoby sobie spokojnie istnieć, tylko uboższe o te kilka wyrazów. Przykładowo -
Stanęła na ławce, która, popchnięta przez nogę chłopaka, zaczęła się niebezpiecznie chybotać.
Można wtrącanie oczywiście ująć inaczej graficznie, przy pomocy myślników lub nawiasów. W każdym razie, to zdanie miałoby sens również bez niego:
Stanęła na ławce, która zaczęła się niebezpiecznie chybotać.

Natomiast zacytowane zdanie, gdybyśmy proponowany jego fragment potraktowali jak wtrącenie, nie miałoby większego sensu:
Często go to irytowało, czuł się najszczęśliwszą osobą na Ziemi. Sensu tu raczej się nie uświadczy.

Dziękuję za uwagę. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ladywithweapon
Wilkołak



Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:33, 15 Mar 2009 Powrót do góry

Ja tam jednak jestem za przecinkiem po 'momencie'.

/chyba się za tą krótką wypowiedź nikt nie obrazi, bo co ja tutaj mogę więcej pisac?/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin