|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
kirke
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 169 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów
|
Wysłany:
Pią 12:44, 27 Sty 2012 |
|
temat, w którym będą sobie wisieć wszystkie moje drabblowe serie...
ostrzegam, iż są to snarry - slashe...
SERIA RODZINNA
autor: euphoria
tytuł: Dobre imię
seria: Rodzinna
gatunek: drabble
ostrzeżenia: no mój humor... i do tego mpreg
Harry głaskał swój już przyduży brzuch, gdy Severus siedział i czytał mu do snu. Młody Gryfon przebywał już w Świętym Mungu spodziewając się rozwiązania lada dzień, a jego mąż nie opuszczał go nawet na krok.
- Nazwiemy go Severus - powiedział nagle mężczyzna, bez ostrzeżenia przerywając czytanie.
Harry drgnął niepewnie. Prawdę powiedziawszy nie zastanawiał się nad imieniem ich pierwszego potomka, ale akuratnie to szczególne niezbyt przypadło mu do gustu. Uwielbiał i kochał swojego męża, lecz wciąż uważał, że rodzice skrzywdzili go, nazywając w ten sposób.
- Może będzie dziewczynką - westchnął Harry z nadzieją.
- Severus to dobre imię nawet dla dziewczynki - dodał szybko tamten.
autor: euphoria
tytuł: Wybuch
seria: Rodzinna
ostrzeżenia: no wiecie... to ja :P
dla madzi95959, która wybrała imię córki Severusa i Harry'ego :)
Minerwa McGonagall popatrzyła na ogromną dziurę w podłodze komnat Severusa Snape’a. Niepewnie spojrzała na całkiem spokojnego mężczyznę, który sprzątał bałagan.
- Chyba nie powinnam była dawać Sophie na urodziny zestawu małego mistrza eliksirów – westchnęła z rezygnacją.
- Dlaczego? - zdziwił się Severus.
Minerwa omiotła spojrzeniem całe pomieszczenie; odymione ściany i zniszczoną podłogę.
- Gdybym wiedziała, że do tego to doprowadzi… - zawiesiła znacząco głos. - Myślałam, że jako twoja córka będzie miała też jakiś talent… - zaczęła niemrawo tłumaczyć.
Severus Snape uśmiechnął się, co nie zdarzało mu się często.
- Sophie radzi sobie świetnie, Minerwo. Naprawdę - dodał widząc jej niedowierzanie. - Harry po prostu próbował ugotować obiad - westchnął rozbawiony.
autor: euphoria
seria: Rodzinna
tytuł: Ładna
gatunek: drabbla półtorej... 150 słów :)
Sophie Snape Potter usiadła przy stole Ravenclawu, gdy Ceremonia Przydziału się zakończyła. Nieśmiało spojrzała na pozostałych domowników, którzy zajęci byli już jedzeniem. Niewysoki chłopiec o brązowych oczach uśmiechnął się do niej, upijając kilka łyków soku dyniowego.
- Andreus - przedstawił się po chwili.
- Sophie. - Podała mu dłoń i odwzajemniła uśmiech.
Upił kolejny łyk soku, czerwieniąc się nieznacznie.
- Ładna jesteś - wykrztusił w końcu.
Sophie poczuła, że zdradliwy rumieniec wypełza jej na twarz.
- Dziękuję, to po tacie.
- A kim jest twój tata? - spytał ciekawie chłopak.
Gdy wskazała palcem, siedzącego przy stole nauczycielskim, Severusa Snape'a, Andreus zbladł. Czarne tęczówki obserwowały go zbyt natarczywie.
autor: euphoria
seria: Rodzinna
tytuł: Narzeczony
Czarnowłosa dwudziestoparolatka stała w progu salonu swych ojców i z groźną miną wpatrywała się w Severusa, trzymającego w dłoniach tacę z parującą herbatą.
- Andreus nie może przejść przez drzwi wejściowe - zaczęła z pozoru spokojnym tonem, ale w powietrzu wisiała groźba.
- Chyba nie myślisz, że to moja sprawka? - odparł urażony.
Kiedy Sophie kilka dni wcześniej uprzedziła ich obu o tym, że chce przedstawić im swojego narzeczonego, Harry początkowo nie zamierzał nawet wyjść z pokoju.
Sophie spojrzała na niego jeszcze groźniej marszcząc brwi, co tylko uwypukliło podobieństwo pomiędzy nimi. Dzięki Merlinowi odziedziczyła nos po Harrym.
- To naprawdę nie ja - mruknął niezadowolony Severus. - Ja zamierzałem go otruć. - Popatrzył wymownie na filiżanki z herbatą. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|