|
Autor |
Wiadomość |
Rose
Zły wampir
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 312 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 18:44, 19 Maj 2009 |
|
- Zależy ci po prostu na tym ciele- powtórzyłam.
- To nieprawda- zaprotestował.- Nie obchodzi mnie ta twarz, tylko jej wyraz. Nie obchodzi mnie ten głos, tylko to, co mówisz. Nie obchodzi mnie to, jak w tym ciele wyglądasz, tylko co nim robisz. Ty jesteś piękna.
- Przez osiem pełnych żyć nie spotkałam nikogo, dla kogo zostałabym na jednej planecie, za kim powędrowałabym gdziekolwiek. Nigdy nie znalazłam sobie partnera. Dlaczego teraz? Dlaczego ty? Należysz do innego gatunku. Jak możesz być moim partnerem?
- Świat jest dziwny – odparł cicho
- Kocham cię Ian. Kocham cię całą duszą.
- Ja też cię kocham, moja Wagabundo.
- Ale ja kocham ciebie- szepnął.- To się nie liczy?
- Oczywiście, że się liczy. I to bardzo. Nie widzisz? Ale to tylko... utwierdza mnie w mojej decyzji.
Podniósł gwałtownie powieki.
- To dla ciebie nie do zniesienia, że cię kocham? O to ci chodzi? Mogę zamilknąć, Wando. Nigdy więcej ci tego nie powiem. Możesz być z Jareden, jeżeli tego właśnie pragniesz. Ale zostań.
-Nie. Zostawisz. Mnie. - Oczy mu świeciły; płonęły błękitnym ogniem, jaśniej niż kiedykolwiek.
Oderwał ode mnie usta i przystawił mi je z powrotem do ucha.
-Melanie Stryder! - zagrzmiał. - Nie opuścisz mnie! Przecież mnie kochasz? Pokaż mi, że mnie kochasz! Pokaż! Mel, do cholery! Wracaj! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
paranormal
Zły wampir
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 258 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: polskie Forks
|
Wysłany:
Śro 12:50, 01 Lip 2009 |
|
"Mam wrazenie, ze wszystkie mile które przeszłam przez ostatnie 3 lata pokonałam po to, by dojsc tutaj" str 71
"Czuję się, jakby pomiędzy nami było płaskie słońce – ściśnięte niczym kwiat między stronicami grubej książki i spalające papier. Czy on czuje coś innego? Coś jest nie tak?" str 73
Powinnam sobie natychmiast odgryźć język, zanim wszystko popsuję. str 73
Świat się kończy a ty przejmujesz się konwenansami? str 75
Nigdy cię nie stracę. Nie pozwolę Ci odejśc. str 76
Usłyszałam w myślach ciche westchnienie Melanie. Nigdy nie wiesz, ile czasu ci zostało. Po policzkach ciekły mi nasze wspólne łzy. str 76
Stwierdziłam tylko fakt, jeden z wielu. Słońce jest gorące. Pustynia jest sucha. Umrzemy. str 104
Przemożną siłą woli pchała moje wpółżywe ciało ku nieosiągalnemu celowi. str 105
Tym razem umrę na zawszę str 106
Jak długo jeszcze?-zapytała. Nie wiem. Nigdy wczesniej nie umierałam str 106 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DarkSide OC
Dobry wampir
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from your dream...
|
Wysłany:
Czw 12:39, 02 Lip 2009 |
|
- Zależy ci po prostu na tym ciele- powtórzyłam.
- To nieprawda- zaprotestował.- Nie obchodzi mnie ta twarz, tylko jej wyraz. Nie obchodzi mnie ten głos, tylko to, co mówisz. Nie obchodzi mnie to, jak w tym ciele wyglądasz, tylko co nim robisz. Ty jesteś piękna.
Serce i dusza. W moim przypadku były to dwie różne rzeczy.
Potem pocałował mnie tak nieplatonicznie, jak tylko było można w tak niesprzyjających okolicznościach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 12:01, 20 Lip 2009 |
|
- No to pięknie- rzucił ktoś pod nosem.- Mamy w jaskiniach pieprzoną królową matkę obcych. Za chwilę może się zamienić w milion małych robali.
- Może to ci bardziej zasmakuje.
Spojrzałam zaciekawiona, ale nie widziałam jego twarzy. Usłyszałam przenikliwy szelest, odgłos rozdzieranego opakowania... i nagle poczułam woń, która wszystko wyjaśniła.
- Cheetosy!- zawołałam.- Naprawdę? To dla mnie?
Coś dotknęło mojej wargi. Bez wahania wgryzłam się w podsunięty mi przysmak.
- Marzyłam o tym- westchnęłam, przeżuwając
Dziękuję, Wando. Siostro. Nigdy cię nie zapomnę.
Bądź szczęśliwa, Mel. Ciesz się życiem. Doceniaj je.
Będę, obiecała.
Żegnaj, pomyślałyśmy obie naraz.
- Ian? Ian, gdzie jestem.(...)- Kim ja jestem?
- Jesteś sobą- odparł Ian.- I jesteś tam, gdzie twoje miejsce.
Ale potem dali mi ostatnie słowo, bo ja szukałem kogoś, kto będzie wyglądał jak ty. I pomyślałem, że ta dziewczyna wygląda jak ty. Bo wygląda trochę jak anioł, a ty jesteś taka dobra. No i jest naprawdę ładna. Czułem, że musisz być ładna.- Uśmiechnął się szeroko.- Ian nie pojechał z nami. Czekał tu z tobą - powiedział, że nie obchodzi go, jak będziesz wyglądać. Nie dał nikomu dotknąć twojej kapsuły, nawet mnie i Mel.
"Trzymałem Cię na ręce Wagabundo. Byłaś przepiękna."
To moje ulubione cytaty, jest ich dużo więcej ale większość je już wymieniła ; ) |
|
|
|
|
zwierciadło
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraina wieczności
|
Wysłany:
Nie 20:53, 26 Lip 2009 |
|
a ja uwielbiam te :
Serce i dusza. W moim przypadku były to dwie różne rzeczy. Zbyt długo byłam rozdarta. Nadszedł już czas, by położyć temu kres, by uczynić z tego ciała jedną całą osobę. Nawet jeśli to nie miałam być ja.
Życie i miłość trwały i będą trwać nadal. Choć już beze mnie, ta myśl i tak napawała mnie radością.
Jego cierpienie nie bolało mnie tak bardzo jak krzywda Iana. U Jareda był to jedynie stan przejściowy. Od szczęśliwego zakończenia dzieliły go już tylko minuty.
Zależy ci po prostu na tym ciele- powtórzyłam.
- To nieprawda- zaprotestował.- Nie obchodzi mnie ta twarz, tylko jej wyraz. Nie obchodzi mnie ten głos, tylko to, co mówisz. Nie obchodzi mnie to, jak w tym ciele wyglądasz, tylko co nim robisz. Ty jesteś piękna.
A zatem będę szczęśliwa i smutna, wniebowzięta i zrozpaczona, bezpieczna i zlękniona, kochana i odrzucona, cierpliwa i rozdrażniona, spokojna i dzika, pełna i pusta... Wszystko to będę czuła. Wszystko będzie moje."
Mam jescze wiecej ale.. to moze później |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:58, 04 Paź 2009 |
|
"- A ja? Dlaczego umieram? Chyba dlatego, że przegrałam, prawda?
Nie, pomyślała. Nie wydaje mi się... Myślę... Myślę, że może... umierasz, by stać się człowiekiem. Po tych wszystkich planetach, które opuściłaś, znalazłaś wreszcie miejsce i ciało, za które jesteś gotowa oddać życie. Myślę, że znalazłaś sobie dom, Wagabundo"
"- Jestem kobietą - żachnęłam się. - I całe to mówienie o mnie per "on" strasznie działa mi na nerwy.
Jared zamrugał, zbity z tropu. Po chwili jednak odzyskał srogi wyraz.
- Bo jesteś przebrana w kobiece ciało?
Wes spojrzał na niego krzywo.
- Bo jestem sobą - syknęłam.
- Według czyjej definicji?
- Chociażby według waszej. Należę do płci, która wydaje na świat młode. A może to niewystarczająco kobiece?
Zamknęło mu to usta. Poczułam namiastkę samozadowolenia, I słusznie, przyklasnęła mi Melanie. Zachowuje się jak świnia.
Dzięki.
My, dziewczyny musimy trzymać się razem"
"A zatem będę szczęśliwa i smutna, wniebowzięta i zrozpaczona, bezpieczna i zlękniona, kochana i odrzucona, cierpliwa i rozdrażniona, spokojna i dzika, pełna i pusta... Wszystko to będę czuła. Wszystko będzie moje"
"Kto wie, czy na tej planecie każda radość nie musiała być okupiona taką samą ilością bólu, jak gdyby istniała jakaś tajemna waga, której szale zawsze były równe"
"Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest, albo jej nie ma"
"Miłość ludzka była trochę nieobliczalna, nie rządziła się wyraźnymi regułami (...). A może po prostu pod jakimś względem była lepsza? Skoro ludzie potrafili tak zapalczywie nienawidzić, widocznie umieli też kochać mocniej, żywiej i płomienniej? Nie rozumiałam, czemu tak rozpaczliwie pragnę tej miłości. Wiedziałam tylko, że była warta całego ryzyka i wszystkich cierpień, jakimi ją okupiłam. Była jeszcze wspanialsza, niż myślałam. Była wszystkim"
"- Nie. Zostawisz. Mnie. - Oczy mu świeciły; płonęły błękitnym ogniem, jaśniej niż kiedykolwiek.
- Ian - szepnęłam. - Musisz sobie zdawać sprawę, że... nie mogę zostać. Wiem, że to rozumiesz.
- Nie! - krzyknął na mnie"
"Gdybym teraz miał wybrać między tamtym utraconym światem a tobą, nie potrafiłbym z ciebie zrezygnować. Nawet gdyby to miało ocalić pięć miliardów ludzkich istnień" |
|
|
|
|
maggie4785
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z paczki św. Mikołaja
|
Wysłany:
Czw 8:28, 17 Gru 2009 |
|
"Gasimy światła! - zagrzmiał Jeb po drugiej stronie groty. - Wszystkie gęby na kłódkę, bom śpiący!"
"-Powiedz mi coś, Doktorze. Jak masz naprawdę na imię?
(...)
- Eustazy. To po pradziadku. Miałem okrutnych rodziców."
"Jesteś najszlachetniejszą i najczystszą istotą, jaką kiedykolwiek poznałem. Bez ciebie wszechświat będzie gorszy i smutniejszy - wyszeptał." |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Outsiderkaa
Człowiek
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze snów
|
Wysłany:
Śro 18:41, 30 Gru 2009 |
|
"You never know how much time you will have." |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pantomima
Człowiek
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 18:34, 13 Mar 2010 |
|
Nie zauważyłam tutaj jednego z moich ulubionych cytatów :D
,,- Powiedział ostatni mężczyzna na Ziemi do ostatniej kobiety na Ziemi w przededniu rozstania. - W miarę jak wypowiadam te słowa, mój uśmiech gaśnie. W taki dzień jak ten uśmiechy nie trwają długo."
Kocham go <3 :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
angelika1234
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 11:04, 18 Mar 2010 |
|
"Nie obchodzi mnie ta twarz, tylko jej wyraz. Nie obchodzi mnie ten głos, tylko to, co mówisz. Nie obchodzi mnie to, jak w tym ciele wyglądasz, tylko co nim robisz. Ty jesteś piękna."
Ten jest wzruszający |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampajer
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z serc mysli i dusz wielu
|
Wysłany:
Śro 20:36, 12 Maj 2010 |
|
Jacob jest dla mnie członkiem rodziny, a ty... ty jesteś miłością mojego życia,i to życia, które zamierzam przedłużyć w nieskończoność. Nie obchodzi mnie, kto z moich bliskich jest wampirem, a kto wilkołakiem. Jeśli o mnie chodzi, Angela może być czarownicą.
fajny tekst |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cuks
Zły wampir
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 460 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z cukierkowego królestwa^^
|
Wysłany:
Czw 23:35, 07 Kwi 2011 |
|
'You never know how much time you'll have.' - Nigdy nie wiesz, ile czasu ci zostało.
Nie mam pojęcia, czy tłumaczenie jest takie samo jak w oryginale.
Bardzo lubię ten cytat choć jest jeszcze wiele innych, ale po co mam wszystkie wklejać skoro większość już zostało umieszczonych. Dlatego dodaje ten absolutnie ulubiony i prawdziwy <3 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cuks dnia Pią 10:43, 08 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|