|
Poll :: Kogo wolisz? |
Jareda |
|
19% |
[ 55 ] |
Iana |
|
80% |
[ 222 ] |
|
Wszystkich Głosów : 277 |
|
Autor |
Wiadomość |
Necrosis
Nowonarodzony
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 0:40, 01 Sty 2009 |
|
Trudny wybór. Oboje jakoś nie przypadli mi do gustu oO' |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 20:47, 01 Sty 2009 |
|
Nie przypadli ci do gustu??? ;D
A na serio - czemu? :) |
|
|
|
|
kee
Zły wampir
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 297 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 16:06, 02 Sty 2009 |
|
Ja jestem rozdarta. Losowałam :)
Z jednej strony Ian, tą swoją idealnością i miłością do Wandy, a jednocześnie akceptacją Mel, wiarą w nie itp. a zdrugiej Jared, wcale nie taki perfekcyjny. Przekonujący, że Wanda to zło, żeby samemu nie cierpieć. Nie docierało do mnie na początku co musiał przeżywać widząc ciało Melanie, a jednocześnie wiedząc, że to nie ona. Cierpoenie. Ból.
Naprawdę polubiłam ich obu, i jak na początku Jared mi do gustu niie przypadł tak teraz zaczynałam właśnie jego. Wypadł mi w losowaniu :)
Zresztą chyba zawsze wolałam tych nie całkiem perfekcyjnych ludzi... Chociaż nie, nie wiem. Uwielbiam i jednego i drugiego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Melody
Człowiek
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 17:50, 04 Sty 2009 |
|
Strasznie lubię Iana i w ogóle, ale nie wiem. Nie potrafię zagłosować na żadnego z nich ! xD No cóż. W sumie niektóre zdania wypowiedziane przez Jareda były świetne :) i te fragmenty wspomnień Mel z Jaredem. Mmm. [Co nie zmienia faktu, że uwielbiam Iana ! xD ] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:31, 04 Sty 2009 |
|
hmm.
Ian co prawda był bardzo kochany dla Wandy.
A Jared dla Melanie.
lubię oboje tak samo, mimo iż zachowanie Jareda momentami denerwowało mnie, był troche nieodpowiedzialny i rozdarty... dopiero w połowie książki zaczęłam Go lubić, a Iana od początku darzyłam sympatią. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 16:20, 06 Sty 2009 |
|
Ian.
bo wydał mi się taki opiekuńczy, wrażliwy i cały czas wierzyłam, że kochał Wagabundę, a nie ciało Melanie.
Aliszja napisał: |
ja zdecydowanie Ian. Bo Jared uderzył Wandę, zresztą on zawsze kochał tylko Melanie i pewnie gdyby opisywała dokładniej ich historię polubiłabym go bardziej. Ale w tym kontekście wolę Iana, taki czuły, kochany, troskliwy, a jednocześnie odważny. I potrafił pokochać Wandę, chociaż była duszą :) |
tak, tak. to też. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 20:02, 06 Sty 2009 |
|
Ian =D podoba mi się w nim (chociaż to wymieniły tu już 10 użytkowników) jego troska o bezpieczeństwo Wandy . Słuchania jej (w sensie tym , że ją rozumiał) . Dawanie jej własnego wyboru . Zależało mu na jej szczęściu ; ]] |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 8:18, 07 Sty 2009 |
|
Szczerze mówiąc, miałam dylemat. Bo Jared mnie w pewien magiczny sposób pociągał, ta jego osobowość i zawiść. Ale Ian był na prawdę zakochany w Wandzie, a nie w Mel tak jak Jared. Ian troszczył się o Wandę i okazywał jej swoje uczucie, był ciepłym, wspaniałym człowiekiem. Nie wiem, chyba wybiorę Iana. |
|
|
|
|
Ginn
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 13:44, 07 Sty 2009 |
|
Ian. Jared... był zbyt... idealny. Tak idealny, że aż nudny. No i na początku nie wierzył Wandzie, bił ją. Ian jest najlepszy, jeszcze taki opiekuńczy i troskliwy... a przy tym to normalny chłopak. W sumie już mężczyzna. xD
A propo, widziałam u kogoś w poście link na you tube. No tak! Są już jakieś thllirery (jak to się pisze? xD)? I w ogóle kiedy będzie polska wersja w polskim kinie?
I... Wanda jest... inna w filmie. Zupełnie inaczej sobie ją wyobrażałam. Tamta z filmu jest brzydka. xDD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 1:37, 11 Sty 2009 |
|
Właściwie do samego końca nie lubiłam Jareda. Nie potrafił zdobyć się na zrozumienie, a Wanda przecież była dobra i świadczyło o tym chociaż to, że słuchała Melanie.
A Ian od samego początku mnie intrygował, było w nim coś, że aż chciało się o nim czytać. Może był trochę za bardzo opiekuńczy, ale to dało się przeżyć.
Dlatego zdecydowanie wybieram Iana. |
|
|
|
|
vampire_lover
Dobry wampir
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 696 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 12:39, 11 Sty 2009 |
|
Ginn napisał: |
A propo, widziałam u kogoś w poście link na you tube. No tak! Są już jakieś thllirery (jak to się pisze? xD)? I w ogóle kiedy będzie polska wersja w polskim kinie? |
Trailery jak coś Ale to są tylko filmiki zrobione przez fanów z fragmentów innych filmów, a nie jakaś oficjalna, kinowa produkcja |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
taksi
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Nie 16:20, 11 Sty 2009 |
|
Jared. Jak już w jakimś temacie napisałam - REALNY, a przy tym idealny
Przystojny, wysportowany, z umięśnioną klatą, zdecydowany, a przy tym w stosunku do Mel opiekuńczy, kochany, delikatny.
Ian... szczerze mówiąc, nie rozumiem waszego uwielbienia dla niego (nie umiem się nim zachwycić, po prostu nie umiem...). Mi był obojętny, wolałabym, żeby go nie było (Tylko nie pospadajcie z krzeseł ;P). Po przeczytaniu dużej liczby waszych postów i uzasadnień nadal nic :P Zero "chemii" xD Chyba to nie jest facet dla mnie :PP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cath
Nowonarodzony
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 19:33, 12 Sty 2009 |
|
Po przeczytaniu książki długo zastanawiałam się, który mnie bardziej zafascynował. Jednak chyba bardziej wolę Iana. Mimo to, Jared to także wspaniały facet. Ale jednak - nie pomógł Wandzie tak jak Ian. Wciąż kochał tylko Melanie (nie żebym miała mu to za złe! ) i przy tym w ogóle nie dostrzegał uczuć Wandy. Nie bał się uderzyć czy wyśmiać. Ian za to mimo, że na początku także żywił urazę do dziewczyny potrafił się z nią zaprzyjaźnć, a nawet pokochać. Nawet nie ciało, lecz duszę. I to mnie chyba w nim najbardziej urzekło. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Monka
Zły wampir
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 360 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 11:12, 17 Sty 2009 |
|
ja nie wiem ktorego bardziej lubie.
mam jakis sentyment do imienia Jared dlatego caly czas wydaje mi sie ze to jego wole. byl idealnym przywodca wypraw, wypostowany, przystojny. no i mial cos z edwarda...te pocalunki.
ale Ian...on tak kochal Wande... tak się nią opiekowal kiedy byla dusza w tym pojemniku [zapomnialam jak to sie nazywa].
nie potrafie sie zdecydowac. nie wiem ktorego wole bardziej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Euphorie
Nowonarodzony
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 21:35, 18 Sty 2009 |
|
Trudny wybór. Obu polubiłam, jednak każdy z nich ma wady.
Jareda na początku rozumiem. Co byście zrobiły, jakby wszczepili wam w kogoś kogo kochacie duszę i ta dusza przyszłaby do was w ciele ukochanej osoby i powiedziała, że ta osoba w niej nadal jest. Serce mu zapewne pękało, gdy widział ciało Melanie, z Wandą w środku. Ale ogólnie nie był zły, potrafił kochać tak, jak niewielu potrafi.
Co do Iana, opiekuńczy, troskliwy, poczucie humoru, ale to takie zbyt nudne i przesłodzone... jak High School Musical, jeszcze jakby w roli Iana w ekranizacji, Efrona obsadzili, to by pasował. Ale ogólnie, Ian nie był taki zły, więc może aż tak go nie skażę - Efron to największa kara by była. Ale takich facetów - ideałów się raczej nie spotyka. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 11:01, 19 Sty 2009 |
|
Oczywiście, że Jared! Za Ianem jakoś nie przepadałam ;p Od samego początku książki lubiłam Jareda. Iana na początku w jaskiniach, ale z czasem przestałam go lubić. A Jared przez cały czas miał charakter. Chociaż większość mu zarzuca, że był nie dobry dla Wagabundy, dla mnie jego zachowanie było w pełni wytłumaczalne. |
|
|
|
|
xRenesmee
Nowonarodzony
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 14:28, 19 Sty 2009 |
|
IAN! zdecydowanie Ian.
prze świetny facet! Od samego początku urzekła mnie jego troska o Wandę. : ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vicia
Człowiek
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 17:42, 19 Sty 2009 |
|
IAN!
Jest przecież taki kochany... Miły, romantyczny, wyrozumiały, opiekuńczy...
No i kochał Wagabundę za to, kim jest,a nie za jej ciało. Kochał ją nawet wtedy, gdy była duszą i po zmianie ciała na nowe.
No i w pełni szanował Mel. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sweetheart
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Czw 15:17, 22 Sty 2009 |
|
Ja też IAN! Od razu go polubiłam jak powiedział do JAreda: "Ona nie jest zwierzęciem! Myślisz że nie czuje się po prostu jak pobita dziewczyna?! My ją pobiliśmy"... Jared jest spoko ale jakoś się do niego nie przekonałam tak jak do Iana :D |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sweetheart dnia Czw 15:18, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Anahi
Dobry wampir
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 2046 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 150 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wlkp.
|
Wysłany:
Sob 10:29, 24 Sty 2009 |
|
Jared mnie niesmowicie wkurzał ... Miałam ochotę wejść do tej ksiązki i mu porządnie nakopać za to jak traktował Wandę. Z jednej strony to mu współczułąm ,ale bez przesady. Wanda niczemu nie była winna. Ona nie wybierałą sobie przeciez ciała.. Zero zrozumienia z jego strony..
Dlatego oczywiście wolę Iana < 3 Może i są z niego takie ,ciepłe kluchy'' ale zaakceptował Wandę i nawet potrafił ją pokochać.. Uwielbiam go ;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|