|
Poll :: Kogo wolisz? |
Jareda |
|
19% |
[ 55 ] |
Iana |
|
80% |
[ 222 ] |
|
Wszystkich Głosów : 277 |
|
Autor |
Wiadomość |
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Pią 19:42, 19 Gru 2008 |
|
Hm, może tak.
Ian pojawia się w książce w takiej sytuacji jak Jacob i rodzące się uczucie przypomina te między Bellą a Jacobem, ale pod względem charakteru jest bardziej jak Edward.
Wiecie, szczęście Wandy kosztem własnego szczęścia, ta opiekuńczość, itd.
I dlatego mimo tych dość wyraźnych podobieństw wolę Iana od Jacoba, za jego charakter.
I nie martw się, Pierniczek. Nie jesteśmy aż tak agresywne. :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Black Angel
Dobry wampir
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 530 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Sob 17:22, 20 Gru 2008 |
|
Ian..więc nic się nie zmieniło choc jestem dopiero w połowie książki juz on bardziej mi odpowiada;)nie jest taki narwany jak Jared |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nessie
Zły wampir
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Nie 12:54, 21 Gru 2008 |
|
wczorak skończyłam czytac Intruza i musze przyznac, że gdy Wanda wzdychała za Jaredem i nie zdawała sobie sprawy z tego jak Ian ja kocha, serce ściskało mi się z bólu. Dobrze że są razem. Ian zasługuje na kogos takiego.
Po tym krótkim wstępie wiadomo kogo Wole. IAN ;*
Jest boski.
cierpliwy - jak kocha to poczeka
wyrozumiały, znał wande jak nikt inny
zaakceptował ja taka jaka jest.
dobry
kochał ją.
Nie jestem dobra w uczuciach ale Ian ma to `coś` za co go `lubię`. Jest idealny. Nie jak Edward, bardziej realny i może dlatego bardziej go ubóstwiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
silver-vampire
Dobry wampir
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lubin
|
Wysłany:
Pon 11:49, 22 Gru 2008 |
|
Ian. Widze, że większość z Was woli Iana xdd Argumenty te same co Nessie. Ian jest połączeniem Jacoba i Edwarda - dojrzalszy niż Jacob, lepszy :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aryaa
Wilkołak
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Czw 15:19, 25 Gru 2008 |
|
Oczywiste jest to, że powinno się lubić Iana... za jego dobroć etc.
Ale jak dla mnie Jared jest tak cholerne sexowny :):)
A Ian mnie trochę wkurzał, bo przypominał mi za bardzo Jacoba :) W ogóle zauważyłyście podobieństwo między mężczyznami z Intruza, a sagi Zmierzch? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Melanie
Wilkołak
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tooo??? xDD
|
Wysłany:
Czw 16:16, 25 Gru 2008 |
|
Ian! Ian! Ian!
Mój ulubiony męski bohater tej ksiąski ^^
Troszczy się o Wandę
i kocha ją, nie ze względu na to kim jest, a jaka jest |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dahna
Dobry wampir
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 17:00, 25 Gru 2008 |
|
Aryaa napisał: |
Oczywiste jest to, że powinno się lubić Iana... za jego dobroć etc.
Ale jak dla mnie Jared jest tak cholerne sexowny :):)
A Ian mnie trochę wkurzał, bo przypominał mi za bardzo Jacoba :) W ogóle zauważyłyście podobieństwo między mężczyznami z Intruza, a sagi Zmierzch? |
Mam takie same odczucia. Jestem w tej mniejszości, która lubi Jareda. Jest bardziej męski i wcale nie uważam, że kochał Mel tylko ze względu na ciało. Ian tez jest ok, w końcu kocha Wandę bez względu na to jak wygląda, ale jakoś nie wzbudził we mnie takich emocji jak Jared. Był mi obojętny |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
moonynight
Wilkołak
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: okolice Torunia
|
Wysłany:
Sob 17:28, 27 Gru 2008 |
|
Ian, oczywiście.
Jared działa mi na nerwy i to bardzo mocno.
TEAM IAN! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
delije
Wilkołak
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 21:31, 27 Gru 2008 |
|
Tak naprawdę zbyt mało dowiedziałam się o bohaterach żeby bez wyrzutów sumienia stwierdzić, którego z nich wolę. Póki co wybieram Iana, bo jak powiedział Jared: " Ian zbyt dużo myśli". |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Immortal
Wilkołak
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks.
|
Wysłany:
Nie 12:45, 28 Gru 2008 |
|
Mimo iż Ian mnie nie raz wkurzył to i tak po bardziej wole od Jerada. Jerad jest super i w ogóle, ale nie mogę znieśc jak potraktował Wandę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:14, 28 Gru 2008 |
|
Ian! :)
jared jest absolutnie wkurzający, nie tylko nie rozumie, o co tak naprawdę chodzi ( chociaż w sumie, ma swoje powody..) , ale mam wrażenie, ze nie kocha też Mel. Wszystko u niego odbywa się na zasadzie jakiejś gwałtownosci, jak z jego pocałunkami z Wandą.
Ian jaki jest, kazdy wie, ale rozpływam się nad nim i gdybym miała wybierac, to porównując do Edwarda, Ian jest dużo fajniejszy, dojrzalszy, choć powinno byc na odwrót. Jest prawdziwy, ma swoje wady, ale kocha Wandę szczerze. Perfekcja Edwarda po prostu denerwuje..
EDIT
Nie nie nie. Ian nie jest jak Jacob. Jacob po prostu mnie irytuje. Ian ma pewne cechy Edwarda, ale na szczescie nie za dużo.
Jared seksowny? Ehem, no sorry, ale.. gdzie...? Jest maksymalnie gwałtowny, wiecznie niezadowolony, ciarpiałam za każdym razem, kiedy z jakiegoś powodu Meyer postanowiła, ze musi byc trochę całowania między nim a Wandą. Stanowczo wolałam, jak Ian całował ją łagodnie i dawał jej jakiś wybór. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 16:18, 28 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
bella_swan
Nowonarodzony
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 20:04, 28 Gru 2008 |
|
to ja jestem jedną z niewielu, bo wolę Jareda. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lizzy
Wilkołak
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD
|
Wysłany:
Pon 15:58, 29 Gru 2008 |
|
Ja kocham i Jareda i Iana
:D :D
ale wybrałam Iana bo zrobiłam wyliczankę i padło na niego xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Adrianna
Człowiek
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biłystok
|
Wysłany:
Pon 17:02, 29 Gru 2008 |
|
Ian. Po prostu jest cudny. Hmmm....
Czemu takich opiekuńczych, rozważnych i kochających, a przy tym nie patrzących na ciało, tylko na charakter mężczyzn tak naprawdę nie ma ?
Grr... zawsze można pomarzyć ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
PaulinaK
Człowiek
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 21:46, 29 Gru 2008 |
|
Ian, Ian, Ian! <3
Jared był ok, ale we wspomnieniach Mel. Straciłam do niego szacunek, gdy uderzył Wandę - tym samym Mel i jej ciało - w twarz, przy ich pierwszym spotkaniu "na żywo". Rozumiem, rozpacz po rzekomej stracie Melanie, gniew na "robala", że przywłaszczył sobie jej ciało, ale... Nie, to w ogóle mi się nie podobało. Te jego pocałunki to samo. Miałam wrażenie, że w czasie ich trwania nie ma dla niego zbytnio znaczenia czy to Mel czy Wanda, po prostu - ciało.
Za to Ian cudowny. No dobra, tez mi się skojarzył w pewnym momencie z Jacobem, ale od razu się zreflektowałam. Toż to jak porównywanie Pana Idealnego do zgniecionego owada przylepionego do jego buta. Żałuję trochę, że jego postać nie była aż tak rozbudowana jakbym chciała ale i tak wolę jego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 8:40, 30 Gru 2008 |
|
PaulinaK, trafiłaś w samo sedno. Choć miłość Iana i Wandy rozwijała sie delikatnie i powoli, to i tak miałam nadzieję, że Wanda w niektórych momentach zdecyduje się na towarzystwo Iana, nie Jareda, typu: wyprawa po leki. Choć oczywiście, w tym przypadku przesądziło ich uczucie do Jamie'ego.
Tak czy siak, oby było go więcej w The soul... |
|
|
|
|
Cleo173
Zły wampir
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 456 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ełk
|
Wysłany:
Śro 13:28, 31 Gru 2008 |
|
Jared!!
Zdecydowany, odpowiedzialny, męski ..oprawdziwy facet.
Bardzo mi sie podobał, był wyrazisty i taki naturalny... _ to że uderzył melanie , nie było do końca przemyslane, ale wzieły nim góra emocje, i utracona miłość do Melanie, której myslał, że juz nie spotka, był zły... rozumiem go.
Ian -był super, ale takich facetów nie ma, troche za dobry..takie ciepłe kluchy jak dla mnie:))) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jess
Wilkołak
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 163 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski:P
|
Wysłany:
Śro 15:31, 31 Gru 2008 |
|
zdecydowanie wole Iana... potrafię zrozumieć Jareda, dlaczego postępował tak a nie inaczej.. ale to nie pomaga mu w zdobyciu mojej sympatii:P heh pod koniec trochę sie wyrobił ale to go i tak nie "uratowało":P heh a Ian... no cóż.. go sie chyba nie da nie lubić.. z jednej strony niebezpieczny a z drugiej opiekuńczy i kochający:) aż by sie chciało go bliżej poznać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sappyfruit
Nowonarodzony
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Śro 16:13, 31 Gru 2008 |
|
ja tam wole jareda ;p nie wiem czemu, tacy faceci typu Ian mnie strasznie wkurzają :p chociaz nie powiem jest jak najbardziej pozytywnym bohaterem, az za :p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aliszja
Człowiek
Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:00, 31 Gru 2008 |
|
ja zdecydowanie Ian. Bo Jared uderzył Wandę, zresztą on zawsze kochał tylko Melanie i pewnie gdyby opisywała dokładniej ich historię polubiłabym go bardziej. Ale w tym kontekście wolę Iana, taki czuły, kochany, troskliwy, a jednocześnie odważny. I potrafił pokochać Wandę, chociaż była duszą :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|