FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co by było gdyby Edward nie wrócił do Belli? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 21:47, 19 Sty 2009 Powrót do góry

może i troszke irytuje ale ją rozumiem...poczuła się odrzucona przez miłość swojego życie...świadoma że edward nie wróci...nie miała sensu życia już...to musiało byc dla niej naprawdę straszne...
Domi
Wilkołak



Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:41, 19 Sty 2009 Powrót do góry

Moim zdaniem
1)narazałaby sie na niebezpieczeństwo az wkoncu by jej sie cos stało naprawde 2)Jacob przekonałby ja do swoich racji
3)starałaby sie po jakims czasie znależć Edwarda albo jakiego kolwiek wampira zeby ja przemienil i wtedy by sie wziela za poszukiwanie ukachanego


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 12:58, 20 Sty 2009 Powrót do góry

wydaje mi sie ze wersja 2 jest najbardziej prawdopodobna. Jacob wykorzystalby okazje i wzial ja w swoje łapska, przeciez predzej czy pozniej udowodnilby ze ona tez sie w nim zakochala... Rolling Eyes
Gość







PostWysłany: Wto 20:02, 20 Sty 2009 Powrót do góry

Tak się zastanawiam... skoro Was tak Bella irytuje, to dlaczego podobała Wam się książka? Mówię o niektórych, bo jestem szalenie ciekawa.
Skoro to historia 'pisana przez nią', to lubicie tą książkę już tylko ze względu na Edwarda? ;>
Agus
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:36, 22 Sty 2009 Powrót do góry

gdyby edward nie wrocił to dalsze czesci nie miały by sensu i pewnie by nie powstały, a bella( sadzac po tym co potrafiła zrobic byle by tylko usłyszec chocby głos edwarda w swojej głowie) nigdy nie pogodziła by sie z jego odejsciem i predzej czy pozniej poprostu zwariowała


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
EmiliA
Dobry wampir



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 15:46, 22 Sty 2009 Powrót do góry

Agus napisał:
gdyby edward nie wrocił to dalsze czesci nie miały by sensu i pewnie by nie powstały, a bella( sadzac po tym co potrafiła zrobic byle by tylko usłyszec chocby głos edwarda w swojej głowie) nigdy nie pogodziła by sie z jego odejsciem i predzej czy pozniej poprostu zwariowała


Mnie na pewno by musieli wysłać do psychiatryka :] Samo to że czytając rozdziały bez Edwarda niemal świrowałam to już sobie wyobrażam gdybym sama musiała to przejść naprawdę. A do tego głos Edwarda w głowie, pierwsze objawy obłąkania :D W takim razie chciałabym być niespełna rozumu ....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez EmiliA dnia Czw 15:47, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 17:52, 22 Sty 2009 Powrót do góry

No dokładnie Wink Mnie to denerwowala ta nieobecnosc edwarda ale to sprawilo ze czytalam NM jeszcze intensywniej zeby doczekac sie momentu kiedy wroci.
Ale te głosy..z czasem mnie juz nudziły, chociaz ksiazka byly perfekcyjna od momenty skoku Belli z klifu.
izkaaa88
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bydgoszcz

PostWysłany: Czw 20:14, 22 Sty 2009 Powrót do góry

hmmm gdyby kolezanka nie pow mi ze edwrad bedzie na poczatku i koncu ksiazki to pewnie po wyjezdzie edwarda bym dalej nie czytala ;p
a co do glosow to przez moment myslalam ze on naprawde w jakis sposob do niej mowi... ze nie jest to jej wyobraznia xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 1:52, 23 Sty 2009 Powrót do góry

izkaaa88 napisał:
hmmm gdyby kolezanka nie pow mi ze edwrad bedzie na poczatku i koncu ksiazki to pewnie po wyjezdzie edwarda bym dalej nie czytala ;p
a co do glosow to przez moment myslalam ze on naprawde w jakis sposob do niej mowi... ze nie jest to jej wyobraznia xD


Czemu bys nie czytala? Nie bylabys ciekawa co bedzie dalej? Po za tym to ksiazka o Belli xD Wiec i tak bym ja przeczytala. No i trzeba bylo sie spodziewac, ze pisze to amerykanka i na pewno bedzie happy end.
angela089
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 12:19, 23 Sty 2009 Powrót do góry

Ojj...
Wydaje mi się, że Bella znowu załamałaby się gdyby Edward nie wrócił...
I raczej tak szybko by sie z tego nie pozbierała...
Kiedy Alice przyjechała, wróciły wszystkie wspomnienia...
Chociaż w trzeciej części Bella mówi, że kocha Jacoba (ehh...) i może gdyby to wszystko się inaczej potoczyło i Edward by nie przyjechał to może w końcu byliby razem... Kto wie.. :P
Ale na szczęście Edward wrócił Wink Chyba bym nie zniosła czytania, gdyby był tylko Jacob... Jakoś za nim nie przepadam...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez angela089 dnia Pią 12:20, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:58, 24 Sty 2009 Powrót do góry

Ona była pewna że Edward jej nie kocha, jak ogłupiała i nie dała sobie wmowic podczas rozmowy z nim kiedy juz wrocil że on był zmuszony tak powiedzieć, myslala że śni. Wiec chyba bardzo zwątpiła xP
Ale ja bym po prostu była zła gdyby jednak nie było łaskawego powrotu Edwarda, zreszta tak na prawde to Bella po niego sama przyszla Rolling Eyes
Nelly_Vampire
Człowiek



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 12:19, 25 Sty 2009 Powrót do góry

Sam Edward powiedział że wróciłby do niej lada dzień bo już nie wytrzymywał....wiec wszystko skazane było na happy end.a niedowierzaniu belli sie nie dziwie.ona byla przekanana ze to juz koniec....miala zlamane serce wiec nie chciala drugi raz przezywac tego koszaru.Ale edwarda to bym najchetniej zabila.Jak mogl ja zostawic???Nawet w imie wiekszego "dobra"....To przekracza kazde moje logiczne rozumowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:54, 25 Sty 2009 Powrót do góry

Hmm.. nie mogę się doczekać jutra , kiedy zacznę czytać ' Księżyc w nowiu ' . ;d
Ciekawi mnie bardzo jak to wszystko bd opisane , to rozstanie , ten idiota Jacob , powrót Edwarda , załamanie Belli ..
Nie wiem jak zniosę czytanie pół książki o Belli z udziałem Jacoba , nie przepadam za tym gostkiem . x/ xdd
Kristenhn
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 22:05, 25 Sty 2009 Powrót do góry

Gdyby Edward nie wrócił, myślę, że Bella byłaby z Jacobem - bądź co bądź, dobrze czuli się w swoim towarzystwie, dogadywali się, ona była z nim bezpieczna, pokochała go jako przyjaciela. Chyba nic nie stałoby na drodze, aby pokochała go w innym znaczeniu - pod warunkiem, że nie czułaby nic do Cullena - a to raczej byłoby niemożliwe.
Jacob byłby dla niej dobrym facetem, ale nie lepszym niż Edward. I Bogu dzięki (a a raczej: i Meyer dzięki) za to, że wrócił Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kristenhn dnia Nie 22:07, 25 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:11, 25 Sty 2009 Powrót do góry

Ona i tak nigdy by nie zapomniała o Edwardzie, kochałaby pewnie Jacoba ale pewnie mniej. W zasadzie lepsze życie zapownilby jej Jacob, wkoncu mogli miec dzieci bez ryzyka, jako człowiek nie musieliby sie przejmowac ze zostanie przekąską.
Jednak wlasnie na tym polega miłość, nie wiadomo dlaczego i jak. Ale jak sie kogos kocha to nie ma normalnego wytlumaczenia dlaczego z tą a nie inna osoba. Wybaczam Edwardowi jego odejście. Ale Meyer nie...te męki ktore musialam przejsc czytajac polowe ksiazki z udziałem wilkołaków były niedozniesienia. Jednak oboje odpokutowali mi to w 4 czesci. Wtedy chyba chocia odrobinke polubilam Jake'a, chocby za te smieszne sprzeczki z Rosalie :D
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 6:17, 26 Sty 2009 Powrót do góry

hej! Pisałam to w innym miejscu, ale powtórzę. Edward musiał wrócić do Belli, bo w pierwszej wersji miały powstać tylko 2 części :Twilight i cz.2 nie pamiętam tytułu, gdzie Bella zostaje wampirem i oczywiście jest z Edwardem. Wątki z Jacobem są szczątkowe. Czyż to nie byłaby strata, dla tych co go lubią i dla fanów książki. Lepsze 4 niż 2 .Także Jacob niestety nie miał szans w tej historii, ale jakże jego przyjaźń - miłość wzbogaciła książkę i nasze doznania, nie byłoby tylu dyskusji oraz team Jacob i team edward


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eunika
Gość






PostWysłany: Pon 19:09, 26 Sty 2009 Powrót do góry

Pewnie po jakimś czasie związałaby się z Jacobem miała z nim dzieci, ale myślę, że nie byłaby nigdy w pełni z nim szczęśliwa, w jakimś stopniu nadal kochałaby Edwarda, nie potrafiła o nim zapomnieć, zastanawiałaby się co byłoby gdyby on jej nie opuścił.
Miki
Zły wampir



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Nibylandia xD

PostWysłany: Pon 20:56, 26 Sty 2009 Powrót do góry

A ja kolejny raz czytam NM i tak sobie myślę,że gdyby Bella otworzyła prezent od Edwarda i Alice już wtedy na parkingu to nie byłoby tego zajścia u Cullenów i nie musieli by wyjeżdżać:) Więc to była trochę jej wina,że udawała,że nie ma urodzin :D Bo jakby otworzyła na parkingu przy Edwardzie i Alice to oni by sobie z tym poradzili :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mercy
Zły wampir



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Krainy Wróżek

PostWysłany: Pon 21:19, 26 Sty 2009 Powrót do góry

Gdyby Edward nie wrócił...
To nie było by światowego hitu! Po za tym Bella z miłości do niego i tak prędzej czy później by umarła z tęsknoty, dlatego Edward wrócił i bardzo mi z tym było dobrze.

Płakałam jak ją zostawił i jak do niej wracał, dlatego nie mogę nawet myśleć o tym że miałoby go nie być
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 21:22, 26 Sty 2009 Powrót do góry

Tak, tak, a jakby nie skoczyła z klifu , to być może, byłaby z Jacobem. Wiem, że Edward miał wkrótce wrócić, lecz gdyby zobaczył ją radosną i z pozoru szczęśliwą z Jacobem, to znając go , pewnie by się wycofał. Jak widać życiem rządzą przypadki lub przeznaczenie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin