Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pią 14:29, 30 Sty 2009 |
|
Gdyby Edward nie wrócił, to Bella za pewne byłaby z Jacobem. Ale prędzej czy później popełniłaby samobójstwo. Albo poprosiłaby o to Victorię. xdd
W każdym bądź razie, wszystko byłoby wtedy beznadziejne. Bez Eda to nie to samo. <3 |
|
|
|
|
|
|
Ibex
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 15:16, 30 Sty 2009 |
|
Gdyby Edek nie wrócił zapewne byśmy wkrótce czytali o "szczeniakach" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mells
Zły wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 489 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 15:51, 30 Sty 2009 |
|
Jeżeli by nie wrócił to pewnie zabiłaby ją Victoria. Jeżeli nie to związałaby sie z kundlem ale on nigdy by się w nią nie wpoił i po iluś tam latach znalazłby jakąś biedną dziewczynkę, wpoił się w nią a Bells zostałaby na lodzie. Poszła do klasztoru i oddała się całkiwicie religi. xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zaczarowana15
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Radków
|
Wysłany:
Pią 16:44, 30 Sty 2009 |
|
lulu napisał: |
Hm. Teraz pomyślałam ze jeśli Edward by nie wrócił to najpewniej bym po prostu przestała czytać. |
tez bym przestałą czytac =/ nawet nie wiecie jak sie męczyłąm czytając od połowy ksiązki do momentu az Edzio sie pojawił... poprostu nidziło mnie =/ nie było Edwarda nie było akcji. ale jak wrócił to nie chciałam sie rozstawac z ksiązka chciałam wiedziec co jest dalej...x) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Patrycja87
Dobry wampir
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 786 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Tarnowa
|
Wysłany:
Pią 16:54, 30 Sty 2009 |
|
Dla mnie, saga bez Edwarda nie miałaby większego sensu. Nie sądzę jednak, że Bella zapomniałaby o nim - nawet "po jakimś czasie". W głowie mi się to nie mieści. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zaczarowana15
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Radków
|
Wysłany:
Pią 19:02, 30 Sty 2009 |
|
tez w to jakos nie wierze. bo przeciez jak ona mogła zapomniec jak słyszała jego głos?? fakt tylko wtedy kiedy robiła cos niebezpiecznego ale słyszała... wiec nie ma szans zeby zapomniała... za bardzo go kochała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 19:28, 30 Sty 2009 |
|
Jak by Edward nie wrócił to Bella była by z Jacobem ale nie mogła by zapomnieć o Edwardzie. I raczej nie powstały by dalsze części. Skończyło by się na tym, że przeczytałabym 2 część do końca a dalszych części ( jakby powstały) nie przeczytałabym xD |
|
|
|
|
esterwafel
Wilkołak
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:47, 30 Sty 2009 |
|
A ja bym się cieszyła :) Bo BElla była by z Jacobem. Kacja by była ciekawa. No a jaja byłby gdyby Bella była z Jacobem, a Edek nagle by wrócił, tez by było nieźle, bo Bella znowu byłaby zdezorientowana. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Patrycja87
Dobry wampir
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 786 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Tarnowa
|
Wysłany:
Sob 14:44, 31 Sty 2009 |
|
Raczej doszłoby do walki, bo - mimo wszystko - Jacob jest dla Belli tylko przyjacielem. To co ich łączy, to nie jest prawdziwa miłość, jak w przypadku uczuć Bells do Edwarda.
Sądzę więc, że dylemat Belli ograniczyłby się do tego, że nie chciałaby swoim odejściem zranić Jacoba. Właśnie to mnie w niej wkurza. Jest za mało asertywna. Jake może nią manipulować do woli |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zaczarowana15
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Radków
|
Wysłany:
Sob 16:02, 31 Sty 2009 |
|
tez mnie to wkurza =/ ale nie ma co x) zostanie z Ewdardem i nic tego nie zmieni nawet manipulacje Jake'a x) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pati0508
Nowonarodzony
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oława/Wrocław
|
Wysłany:
Sob 17:43, 31 Sty 2009 |
|
Cieszę Się Że Udalo Się Belli.!
Gdyby Edward Umarł Bella Raczej By Nie Mogła Się Pozbierać...
Ale Wydaje Mi Się Że Byłaby Z Jacobem...
I To Mi Się Nie Podoba.!
Gdyż Wole Aby Z Bellą Był Edward.! :P
I Tak Też Się Stało...xD
Jestem Przeszczęśliwa.! :))*
;*** |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nattella
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 12:00, 01 Lut 2009 |
|
A mi wydaje się, że Bella nie związałaby się z Jacobem, bo mimo wszystko nie mogłaby zapomnieć o Edku. A nawet jeśli to szybko im się ten związek posypał.
Ona bez niego nie umie żyć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zaczarowana15
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Radków
|
Wysłany:
Nie 13:02, 01 Lut 2009 |
|
wiadomo x) dlatego została z Edwardem x) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
midnight_sun
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Nie 14:35, 01 Lut 2009 |
|
Gdyby Edward jednak nie wrócił ? Hm, zastanawiałam się nad tym, w trakcie czytania 'KwN'.
Bella pewnie byłaby w końcu z Jacobem. Starałaby się zapomnieć, zacząć życie od nowa... być może nawet udałoby się jej.
Kiedy wspomnienia o Edwardzie niosły ze sobą coraz mniej bólu, przyłapała się na tym, że widzi go jakby przez mgłę... Że powoli zapomina, jak wyglądał, jaki kolor miały jego oczy, jaki był tembr jego głosu.
Nauczyłaby się na nowo cieszyć z życia, ale z pewnością nikogo nie pokochałaby już tak bardzo, jak kocha Edwarda. Żyłaby z Jacobem, z każdym dniem zapełniając pustkę w sercu, jaką E. pozostawił. Tak też da się żyć...
Choć bez Edwarda to nie byłaby już ta sama powieść ;d |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 17:02, 01 Lut 2009 |
|
Książka potoczyła by się w całkiem innym tępię ... A prościej mówiąc straciłaby wielu fanów ... Na pewno nie mnie ale prawde mówiąc to dużo fanów jest zakochnych w filmowym Edwardzie ... i dlatego tak nie lubią Jacoba ... Dla mnie ta książka to oczywiście mistrzostwo pisarki ponieważ kocham fantastyke z nutka prawdy :D (bo kto wie wampiry może i istnieja ):) Lecz dla mnie nie był by to koniec książki :D Bella mogla by być szczęśliwa z Jacobem bo jest on w niej bardzo zakochany ale o Edwardzie by na pewno nie zapomniała ...Lecz czas leczy rany :) ale jak na książke przystoi zakończenia zawsze są szczęśliwe :) Cieszmy się że autorka ma tak wspaniałą wyobraznię że książka została napisana :) |
|
|
|
|
zaczarowana15
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Radków
|
Wysłany:
Nie 17:57, 01 Lut 2009 |
|
midnight_sun nikt by tej pustki jaką pozostawił Edward nie zapełnił... chyba ze on sam x) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:53, 01 Lut 2009 |
|
Zgadzam się z Toba ... bo jest on głównym bohaterem ... i to dzięki samemu Edwardowi w książce dzieje się tyle trzymajacych w napięciu chwil ... ale jak dla mnie to książkowy Edward jest więcej wart niż Robert Pattinson odgrywający jego rolę ... |
|
|
|
|
zaczarowana15
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Radków
|
Wysłany:
Nie 19:31, 01 Lut 2009 |
|
Taak to prawda ale przyznaj ze Rob jest niczego sobie ;P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Nie 19:51, 01 Lut 2009 |
|
mysle, ze Bella bylaby szczesliwa z jacobem. to dzieki niemu wyszla z depresji, byl dla niej sloncem. po malu i ona by sie w nim zakochala i zyliby dlugo i szczesliwie. a przeciez jacob tez by ja chronil, w koncu zostal wilkolakiem. nic by jej sie przy nim nie stalo zlego.
a z tym placem, to bylaby krwawa jatka. volturi na pewno rzuciliby sie na niego i zabili. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Miki
Zły wampir
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Nibylandia xD
|
Wysłany:
Nie 23:27, 01 Lut 2009 |
|
Jakby Bella kiedykolwiek dowiedziała się o śmierci Edwarda to by się załamała i nie potrafiła by być z nikim innym... Tak mi się wydaję. ona wbrew wszystkiemu nie mogła żyć bez Edzia:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|