FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 najbardziej romantyczny moment? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
jola
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dolny śląsk

PostWysłany: Czw 14:44, 26 Lis 2009 Powrót do góry

jak pierwszy raz czytałam księżyc w nowiu, to scena jak Edward decyduje się odejść zrobiła na mnie najwiękrze wrażenie,rozmowa w lesie... od razu zaczelam czytać końowe roździały aby sprawdzić czy jezscze się spotkają. Może to głupie ale lubię wiedzieć, niepewność mnie dobija. Ta scena robi wrażenie zwłaszcza że wiadomo jak on cierpi bo musi odejść .... jakl mu się wydaje dla jej dobra. Chcę tylko dodać że ta scena w filmie też robi wrażenie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
marysiaaa
Nowonarodzony



Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z radomia :)

PostWysłany: Sob 17:06, 28 Lis 2009 Powrót do góry

scena po powrocie z Włoch, kiedy Edward przekonuje Bellę, że to zły sen. Robi wrażenie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sweeper
Wilkołak



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec

PostWysłany: Pon 19:09, 30 Lis 2009 Powrót do góry

Warunek Edwarda... Za każdym razem (czytając Zaćmienie) później miałam ciarki jak Edward podkreślał, że zmieni Bellę jak za niego wyjdzie. Sama nie wiem dlaczego tak to na mnie działa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alsatian
Wilkołak



Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pon 19:26, 30 Lis 2009 Powrót do góry

Najbardziej romantycznym momentem jest to, jak Bella ratuje Edwarda, żeby nie wyszedł na słońce i jak wyjaśnia Belli, dlaczego od niej odszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wiosna
Wilkołak



Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Sob 12:53, 05 Gru 2009 Powrót do góry

Alsatian napisał:
Najbardziej romantycznym momentem jest to, jak Bella ratuje Edwarda, żeby nie wyszedł na słońce i jak wyjaśnia Belli, dlaczego od niej odszedł.


Też tak uważam. I jak potem siedzieli w 'recepcji' u Volturi, jak Bella się do niego przytulała a on co jakiś czas całował ją w głowę, nadgarstek itd.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tukan
Człowiek



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żory

PostWysłany: Sob 13:51, 05 Gru 2009 Powrót do góry

Hmm, ja mam taki nietypowy moment [w końcu facetem jestem :P]:
Stoją przy "samochodzie" Belli przed jej domem, i pada takie stwierdzenie:
[Od strony Bells]
"It's my birthday. Can I ask for something? Kiss me!"

I odpływam!
Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TheColdOne
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:28, 05 Gru 2009 Powrót do góry

Hm. Od tego momentu ja już się robię smutna..;(
Bo wiem , ze zaraz będzie moment gdzie Edward porzuci Bellę.:(
No a w tej scenie jest mi się ciężko ogarnąć. Po prostu eksploduje płaczem.


Hm.romantyczny moment? W filmie ta scena ma miejsce u Volturi tam Edward mówi Belli , że ją kocha. Zaś w książce scena dzieje się w domu Belli a konkretnie na jej łóżku tam Edward mówi całą prawdę ukochanej. Uwielbiam ten moment.:) <3


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nibylandia
Zły wampir



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland

PostWysłany: Wto 17:05, 08 Gru 2009 Powrót do góry

''Smierć co wyrwała miód twego tchnienia, wdzięków twoich zatrzec nie zdoła jeszcze' - wyszeptał.
Rozpoznałam kwestię Romea wypowiedziana nad ciałem Julii. Zegar zabił po raz dwunasty i ostatni.
- Pachniesz dokładnie tak jak za życia - ciągnął Edward - więc może rzeczywiście trafilem do piekła. Wszystko mi jedno. Niech i tak będzie'

Wg mnie ten moment świadczy o prawdziwej milosci, godnej poswiecen i wyrzeczen. Jest piekny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nibylandia dnia Czw 8:00, 14 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ev_
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:29, 11 Gru 2009 Powrót do góry

Tukan napisał:
Hmm, ja mam taki nietypowy moment [w końcu facetem jestem :P]:
Stoją przy "samochodzie" Belli przed jej domem, i pada takie stwierdzenie:
[Od strony Bells]
"It's my birthday. Can I ask for something? Kiss me!"

I odpływam!
Wink


He, he.... nie jesteś sam Smile
Uwielbiam ten moment, kiedy oglądam film w kompletnej ciszy, wyczekując chwili, gdy Edward wzdycha i odrywa usta od Belli.... aż motylki w brzuchu się pojawiają....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jassie
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:02, 11 Gru 2009 Powrót do góry

olislava napisał:
juStienne napisał:
Mi niesamowicie spodobał się moment, w którym Bells i Jacob o mało co się nie pocałowali (byłam mega zła, że do tego nie doszło Wink)


Mi też, mi też! O ile chodzi nam o ten sam - chwilę przed telefonem Edwarda? :D Ach, gdyby Jacob dał Belii tę słuchawkę... ;/

Wszystko, co z Jacobem, było świetne. A romantyczne? Im bardziej się w sobie rozkochiwali, tym bardziej było romantycznie. Dobrze, że Bella nie chciała z nim być, bo wyszło by jak prawie wszystko z Edwardem - za słodko. Czułam ten dreszczyk emocji, zniecierpliwienie, za każdym razem, jak Jacob chciał jej powiedzieć, co czuje, albo w kinie, albo gdy jechali autem z kina, motocykle... Wszystko. Nie umiem zdefiniować romantyzmu, dla mnie to jest właśnie to. To ciepło płynące od Belli i Jacoba, gdy byli razem i Bella nie myślała o tym, co robi. Byliby idealna parą. Jak powiedział Jacob - bycie razem przychodziłoby im bez trudu. Gdy czytam teraz książkę, ciągle mam nadzieję, że skończy się inaczej. Że Edward pomyśli, że Bella jest z Jacobem szczęśliwa i nie wróci ani nie zrobi nic głupiego i niepotrzebnego. Chyba napiszę sobie fanfiction, żeby się usatysfakcjonować Laughing


Zgadzam się w 100 % !
Ah...wszystkie momenty z Jake'iem były romantyczne.
Ta niespełniona miłość...to jest takie...gorące ; ) Emocje Jacoba i w ogóle. Cudo. ; )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
losamiiya
Dobry wampir



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 212 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.

PostWysłany: Sob 18:43, 12 Gru 2009 Powrót do góry

Mnie za każdym razem w tej części najbardziej łapie za serce Jacob.
Najbardziej kiedy przekonuje Bellę, że zaczeka, aż będzie gotowa, że nigdy nie przestanie walczyć, nawet kiedy wie, że nie ma szans.. ahhh <3


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wampiretka14
Wilkołak



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:12, 13 Gru 2009 Powrót do góry

Dla mnie każda scena z udziałem Jake`a.
No może oprócz tej gdzie jest po przemianie i tak chamsko potraktował Bells.
Ale potem wdrapał się przez okno i git.
~~~~~~~~~~~~
Jacob team na zawsze!!!
<33


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
uptight
Człowiek



Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: mysłowice

PostWysłany: Pią 17:27, 18 Gru 2009 Powrót do góry

ciśnienie mi się podniosło, kiedy Jacob już miał wyjść od Belli i ją tak słodko przytulił... piękne to było. (pamiętam, że w kinie ktoś wtedy krzyknął "ja też tak chcę!" xd)
romantyczna była tak trochę scena w kuchni i PRAWIE się pocałowali (B. i J.), jak Jake uratował Bells (wyłowił ją).
a z Edwardem... to na pewno ROMEO I JULIA.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
GoŚś_x33
Człowiek



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z PrzemyŚla < 3.

PostWysłany: Nie 21:13, 20 Gru 2009 Powrót do góry

hmm ..
romantyczne momenty ?
- jak oglądali Romeo i Julię,
- spotkanie w Volterze,
- i to, że ona się poświęcała, żeby go usłyszeć ..
- i ich rozmowa u niej w pokoju już po całej akcji ..

Ale jeśli chodzi o ulubiony moment to mi się najbardziej podobało gdy Bella już dobiegła do Edwarda ( w Volterze ) a on myślał, że jest w niebie ..
Wtedy myślałam, że go zabiję xD

I love Zmierzch ..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Prawdziwa
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 63 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze sklepu ;p

PostWysłany: Czw 14:34, 31 Gru 2009 Powrót do góry

Dla mnie najbardziej romantyczna była ta scena, kiedy Bella wepchnęła Edwarda w cień w Volterze, a ten myślał, że już nie żyje i strasznie cieszył się, że znów może być z Bellą. Czytałam to już dawno, ale chyba powiedział coś takiego: Carlisle miał racje. I później powiedział coś bardzo romantycznego- Śmierć co wyssała miód twojego tchnienie... To chyba to, ale nie jestem pewna czy nie pomyliłam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
GoŚś_x33
Człowiek



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z PrzemyŚla < 3.

PostWysłany: Czw 7:27, 07 Sty 2010 Powrót do góry

Prawdziwa napisał:
Dla mnie najbardziej romantyczna była ta scena, kiedy Bella wepchnęła Edwarda w cień w Volterze, a ten myślał, że już nie żyje i strasznie cieszył się, że znów może być z Bellą. Czytałam to już dawno, ale chyba powiedział coś takiego: Carlisle miał racje. I później powiedział coś bardzo romantycznego- Śmierć co wyssała miód twojego tchnienie... To chyba to, ale nie jestem pewna czy nie pomyliłam.


To chyba cytat z Romea i Julii ; DD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LiDdY871
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica

PostWysłany: Czw 12:04, 07 Sty 2010 Powrót do góry

Według mnie najbardziej romantycznym momentem było właśnie to jak Bells uratowała Edwarda, rzuciła mu się w ramiona a on myślał, że jest w niebie Smile To było takie piękne...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vampire&werewolf
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:04, 10 Sty 2010 Powrót do góry

Po za fragmentami wymienionymi już wcześniej mi bardzo podobała się scena kiedy Bella podczas biegu z Edwardem pocałowała go w szyję i potem rozmawiali...Z milion razy czytałam ten fragment;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
niewyspana
Człowiek



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przasnysz

PostWysłany: Pon 21:40, 11 Sty 2010 Powrót do góry

uważam,że rozstanie nie było romantyczne. to było straszne. xd romantyczne były oczywiście chwile w Volterze,kiedy Bella rzuciła się Edwardowi na szyję. hmm... Kiedy Bella się przebudziła po uratowaniu Edwarda. trwało to krótko,ale zawsze jakiś moment.;d


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
biszkopcik
Nowonarodzony



Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 23:52, 11 Sty 2010 Powrót do góry

1) jak oglądają "romea i Julie" i Edward mówi Belli, że nie mógł by bez niej żyć
2) kiedy Bella ratuje Edwarda
3) powrót do domu z Voltery i scena w pokoju


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin