Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pią 15:24, 13 Lut 2009 |
|
popieram poprzedniczke. Ja Jacoba osobiscie nie cierpie gdybym miala mozliwosc to bym go walnela Fragmenty z nim staralam sie unikac. Na szczescie koncowka wyszstko mi wynagrodzila :D |
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 15:31, 13 Lut 2009 |
|
No jak ktos nie czyta fragmentow z Jacobem to sie nie dziwie, ze ni wylapuje wszystkich podtekstow zwiazanych z ta postacia |
|
|
|
|
CullenSachiko
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 15:38, 13 Lut 2009 |
|
Popieram... Nie można zrozumieć wszystkiego omijając fragmenty... Tez z tym miałam kłopot, ale przebrnęłam... :) Trzymała mnie myśl, że pod koniec książki będzie nagroda :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 16:27, 13 Lut 2009 |
|
czytalam cala ksiazke nawet nie raz ale teraz wracam do tych co lubie :) |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 17:46, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:26, 13 Lut 2009 |
|
Alice_415 napisał: |
O tak, mi też ciężko było
Edwarda było w KwN stanowczo za mało... Jakieś 150 albo mniej stron.
No i oczywiście czytając nie mogłam się doczekać kiedy wróci i co chwile liczyłam ile kartek do jego powrotu mi zostało |
Robiłam dokładnie to samo :P
Ja nie lubię Jacoba Nie potrafię się do niego przekonać. Rozumiem jego ból, to, że nie mógł być z Bellą, ale z drugiej strony, był za bardzo nachalny. Chociaż ona też nie była fair. Kochała Edwarda, ale te wszystkie czułostki z Jacobem...cóż, dla niej były pocieszeniem, ale dla Jacoba...wiecie, chłopak młody, hormony buzują, raczej nie odebrał tego jako gest p[rzyjaźni, a coś więcej :P |
|
|
|
|
Dark
Człowiek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 17:44, 13 Lut 2009 |
|
Jake był bardzo egoistyczny w New Moon i Eclipse więc i mnie to bardzo odrzucało. W NM doceniam, że pomógł Belli w tym najgorszym momencie, kiedy najbardziej tej pomocy potrzebowała. Gorzej z tym co robił później...
W gruncie rzeczy jest nawet w porządku facetem, w końcu serce nie sługa. Ale niektóre jego zachowania są okropne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vampir
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 18:01, 13 Lut 2009 |
|
Ja również nie mogłam się doczekać powrotu Edwarda i w duszy trochę się na niego złościłam, że zostawił Belle, bo sobie uroił, że dzięki temu będzie bezpieczniejsza.
No i co, była?
Nie. Spotkała kolejną mistyczną postać, jak to później Edzio ujął, że jej pech zadziałał na odległość i obudziła geny w Indianach(Tylko, czy on to powiedział w Zaćmieniu czy KwN?Nie mam przy sobie książki)
Przez to, że jest tu tak mało Edwarda i w ogóle Cullenów ową część lubię najmniej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marcia993
Dobry wampir
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 104 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?
|
Wysłany:
Pią 18:06, 13 Lut 2009 |
|
Porównując KwN do całej sagi to jest moja najmniej ulubiona część. Oczywiście ją uwielbiam, ale nie tak jak inne.
Właśnie przez to, że jest tu tak mało Edwarda i jego rodziny :D Za bardzo mi ich brakuje :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 18:33, 13 Lut 2009 |
|
Fakt, że Edward pojawia się w mniej niż 1/3 książki jest chyba głownym pwoodem, dla którego ta książka nie może stać na szczycie w moim rankingu :P
Ale z drugiej strony...gdyby Bella z Edwardem gruchali jak dwa zakochane gołąbki przez wszystkie części, to po pewnym czasie by nam się to wylało uszami :P
A tak...odrobinę urozmaicenia :)
Czytając to, nie mogłam się doczekać, kiedy Bella wreszcie spotka Edwarda w Volterrze - to była jedna z wielu scen tej serii, króre trzymały mnie w totalnym napięciu :) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 19:31, 13 Lut 2009 |
|
ja czytałam tą książkę 13 godzin na raz, bez przerwy (tylko ze w odróżnieniu od pierwszej części nie było to w godzinach 23-11 rano)... brakowało mi w niej strasznie Edwarda... Gdy były momenty z omamami słuchowymi to myślałam, że Edward jest blisko niej, tylko ukryty, że nie ingeruje w jej sprawy tylko jej doradza, ostrzega przed niebezpieczeństwem. Wiedziałam, że to niemożliwe kiedy Bella spotkała Laurenta. Musze kupić trzecią część, bo umrę.
Dla mnie Edward jest ideałem... |
|
|
|
|
monisia99
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Pią 20:13, 13 Lut 2009 |
|
Zgadzam się z Wami całkowicie, także odliczam kartki kiedy powróci Edward, nie przepadam za Jacobem, jak również uważam że to najgorsza część, choć nie czytałam wszystkich, ale bez Edwarda to nie to samo |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:14, 13 Lut 2009 |
|
Dobra książka, choć mniej podobała mi się niż Zmierzch. Tym niemniej im bliżej końca tym szybciej się ją czyta :) |
|
|
|
|
marcia993
Dobry wampir
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 104 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?
|
Wysłany:
Pią 20:16, 13 Lut 2009 |
|
Fakt, bez Edward to nie to samo, ale jakoś trzeba było przebrnąć przez te 300 stron bez niego
Chociaż dobrze, że Bella miała te omamy słuchowe, bo przynajmniej była o nim jakaś wzmianka |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:19, 13 Lut 2009 |
|
Istotnie te omamy budują niesamowity klimat tej części Sagi. Bardzo ciekawe rozwiązanie literackie. |
|
|
|
|
Dark
Człowiek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 20:31, 13 Lut 2009 |
|
Co nie zmienia faktu, że w takich momentach człowiek jeszcze bardziej się irytuje na SM, że kazała mu wyjechać :P. Przynajmniej ja tak odczuwałam, tylko czekałam aż wróci akcja i Edzio . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marcia993
Dobry wampir
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 104 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?
|
Wysłany:
Pią 20:49, 13 Lut 2009 |
|
Chyba wszyscy czekali na Edwarda
Ale dzięki temu, że Edward wyjechał, związek jego i Belli jeszcze się umocnił.
I to potwierdziło jak bardzo zależu mu na Belli i jak wiele jest gotowy zrobić dla jej dobra. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ECteam
Wilkołak
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczewska Sopka
|
Wysłany:
Pią 21:56, 13 Lut 2009 |
|
|
|
|
monisia99
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Pią 21:56, 13 Lut 2009 |
|
Możliwe tak czytałam i przez przypadek znalazłam więc dalam :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
waniliowa
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:01, 13 Lut 2009 |
|
Ryczałam, jak Edward zostawiał Bellę... :P
Te głosy, fizyczny ból, wątek wikołaków - rewelacja.
No i nie wspomnę o zakońćzeniu, które podobało mi się najbardziej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
monisia99
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Pią 22:12, 13 Lut 2009 |
|
Tak Tak coldpaly by pasował zdecydowanie także, jutro wszystkie piosenki przesłucham z tego linka co podałaś dzięki wielkie :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|