New Moon

Eh..on traktuje to jak zabawe..i tyle..zabił..ok..to był jego obowiązek...ciesyzł się z tego..był dumny, zadowolony..czy to też było jego obowiązkiem?
Dobra zostawiam ten temat no bo a ni ja się don iego nie przekonam ani odwrotnie..po co pisać milion razy to samo..

hmm każdy facet byłby z tego dumny ... wierz mi .... Edward też ... zresztą to on żałował że osobiście nie wykończył james'a, i sam powiedzial ze victoria juz długo nie pożyje... więc jacob o tyle jeszcze ma plusa że nie zabija swojego gatunku ...

Edward zabił james'a i się z tego nie cieszył...a jeśli Ci chodzi o Laurenta to ja nie pamiętam wzmianki o tym, aby Edward załował, ze to nie on go zabił...i jeszcze Jacob mówił, że Wiktoria ejst ich..sam też ją chciał zabić..ludzie zabijają ludzi...zły przykład ale to mi przyszło do głowy..

hmm napisalam ze edward zalowal ze osobiscie nie zabil james'a, i to nie za dobry przyklad , z tym ze ludzie zabijaja ludzi ...

pisałam, ze nie przyszlo mi nic innego do głowy..a chodiz mi o to, ze zabijają swój gatunek..tyle.

to prawda, Edward jeśli chodzi o stosunek do wilkołaków... może by nie żałował, może i by zabił, no ale... on zupełnie do tego inaczej podchodzi, dojrzalej. i jeszcze raz mówię, że nie chodzi o to że Jacob zabija wampiry, ale jaki ma do tego stosunek. ja proszę jedynie o trochę zachowanie powagi, mimo że ma to 16 lat... a tak jest chwalony przez charliego że taki dojrzały i w ogóle. no ale zostawmy opinie charliego daleko. nie oto teraz chodzi...

Edward na pewno by się tak nie cieszył z tego że by kogoś zabił tak jak Jackob...
I to jest moje zdanie...

Ale Edward zabił james'a...

Cirilla bardzo dobrze powiedziała. Edward żałował, ,że nie zabił Jamesa. Emmet też bardzo się cieszy na każdą bójkę.

jak to? To jasper i Emmet zabili Jamsa tak mi się zdaje...

Ja juz wogule nic nie kapuje...namieszałyście mi xP

no w zmierzch Jasper i Emmet zabili Jamsa, a Jackub Laurenta...

tak mi się zdaje...

Ja będę czytać znów zmierzch...możliwe..ja i tak juz nic nie kapuje..

No tak. O to chodzi.

a skąd ją masz??

Co?
To było do mnie?Chodzi Ci o książke?
Będę jeszcze raz wypozyczać..

Edward byl przy belli , kiedy jasper i emmet zabijali james'a
Dziekuje Akacja za poparcie, mało na tym forum osób lubiących postać jacoba

no do ciebie marta1.....i acha...

no tak mi sie zdawało jak wczesniej napisałam :D

yyy.jest duzo więcej niz nie lubiących..nie lubiących ejst tylko 4..a przynajmniej z tych, ktore się tak wypowiadały..a reszta??
Zawsze była za Jacobem..no moze 5 osób..w sumie..jeszcze bodajze Twilight..sama juz neiw iem..ale jest więcej osób lubiących..

Ale wy atakujecie w sforze... Wink