FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 New Moon Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Kailani
Zły wampir



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie sięgniesz tam wzrokiem

PostWysłany: Wto 12:52, 30 Gru 2008 Powrót do góry

Ja nie płakałam,ale przez 2 dni byłam w stanie otępienia po tym jak przeczytałam o ich rozstaniu. Cały czas o tym myślałam, byłam stasznie zdołowana.No czułam się prawie tak jak Bella!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dropout
Wilkołak



Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:25, 30 Gru 2008 Powrót do góry

Książka bez Edwarda, ta ogromna przestrzeń, gdzie go nie było wydawała mi się pustymi kartkami, które oglądam i nic nie pamiętam. Kiedy przeczytałam znowu jak Edward ją zostawił oczy zaczęły mnie piec. Nie wiem czemu, to było takie poruszające... On nie chciał jej, a ona uwierzyła...
Kiedy pierwszy raz czytałam New Moon skończyłam po tym, że Edward uciekł i zostawił za sobą wiatr... Położyłam się i zaczęłam nad tym intensywnie myśleć. Potem oczy zaczęły piec, jak to mają w zwyczaju, znowu zaczęłam czytać. Otępienie, lalka, puste oczy.
Głos mnie poruszał, głupoty, by Go usłyszeć. Dalej, jak go zobaczyła wszystko wróciło u mnie do normy i ja także. Wkurzające pożegnanie z wilkiem. Ale przeznaczenie, te ostatnie słowa, tak piękne...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vprincess
Człowiek



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:44, 30 Gru 2008 Powrót do góry

Mi ta cześć się podobała, choć było w niej dużo Jackoba, ale ja go lubie. wiem ze jestem w mniejszaośći ale zdania nie zmienie
a wracając do książki to też pare razy ryczała, po prostu łzy same mi płynęły


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 19:25, 30 Gru 2008 Powrót do góry

Ja też go lubię... choć czwartej części jeszcze nie przeczytałam..., więc może coś się jeszcze zmieni Wink

Moją ulubioną sceną również była ta po powrocie z Włoch. I aż się na niej popłakałam. Ze szczęścia oczywiście. Wcześniej czytając nie płakałam... widać jestem skora tylko płakać z radości... Wink To było takie cudowne. Jak wrócili do siebie. I on ją przekonywał, że ją kocha... Wink I ten fragment gdzie jadą do domu Cullenów i nagle Bella
- O mój Boże <czy coś takiego>
- Co?
- Ty mnie kochasz ;D

Nie mam przy sobie książki, wiec nie sprawdzę jak to było...no, ale chyba wiecie o co chodzi :D
Gość







PostWysłany: Wto 22:05, 30 Gru 2008 Powrót do góry

Pamiętam, że czytając to za każdym razem kiedy Belli groziło niebezpieczeństwo w swojej głowie układałam jakieś nawet jak na świat wampirów i wilkołaków nie prawdopodobne historie jak to Edward wróci i uratuje Belle. I za każdym razem rozczarowanie. Ogólnie to chyba najnudniejsza część. Nie - inaczej. Do telefonu Edwarda to najnudniejsza część. Później akcja toczy się tak szybko, że aż trudno się połapać.
iza-bela
Wilkołak



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Belgia

PostWysłany: Śro 12:11, 31 Gru 2008 Powrót do góry

heh no tak , za duzo Jacoba za malo Edwarda .. za duzo pierdulkowatych scen z Jacobem ,za malo konkretow .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
twilight11
Nowonarodzony



Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Śro 16:28, 31 Gru 2008 Powrót do góry

Kailani napisał:
Ja nie płakałam,ale przez 2 dni byłam w stanie otępienia po tym jak przeczytałam o ich rozstaniu. Cały czas o tym myślałam, byłam stasznie zdołowana.No czułam się prawie tak jak Bella!

ja tak samo - po tym jak Edward zostawił Bellę, było mi strasznie smutno i parę łez poleciało...

Jacoba jest za dużo, ale nie czuję do jego osoby jakieś niechęci. jest mi on zupełnie obojętny. może potem to mi sie zmieni xD oczywiście, wolę Edwarda xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
fuerciak
Wilkołak



Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamienna Góra

PostWysłany: Śro 16:56, 31 Gru 2008 Powrót do góry

Drugi tom średnio przypadł mi do gustu. Może dlatego, że jestem zagorzałą fanką Edwarda, a jego było bardzo mało?
Chyba nie tylko, bo strasznie irytowała mnie Bella i Jacob, którego było zdecydowanie za dużo.
W moim przekonaniu średnio to wypadło, bo trochę można było się znudzić Jacobem, ale to wyczekiwanie na Edwarda dodawało czytaniu lekkiego dreszczyku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaeM
Gość






PostWysłany: Śro 17:21, 31 Gru 2008 Powrót do góry

twilight11 napisał:
Kailani napisał:
Ja nie płakałam,ale przez 2 dni byłam w stanie otępienia po tym jak przeczytałam o ich rozstaniu. Cały czas o tym myślałam, byłam stasznie zdołowana.No czułam się prawie tak jak Bella!

ja tak samo - po tym jak Edward zostawił Bellę, było mi strasznie smutno i parę łez poleciało...

Jacoba jest za dużo, ale nie czuję do jego osoby jakieś niechęci. jest mi on zupełnie obojętny. może potem to mi sie zmieni xD oczywiście, wolę Edwarda xD


ja to ryczałam prawie całą książkę - od rozstania aż do Volterry. :P
alishaBlack
Człowiek



Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z tamtąd skąd się niespodziewasz :P

PostWysłany: Czw 1:37, 01 Sty 2009 Powrót do góry

cóż rozstanie chyba było potrzebne Belli i Edwardowi . Dzieki temu chyba dojrzeli do bycia ze sobą :)chodź wydaje mi się,że zachowanie Belli jak dla mnie było zbyt melodramatyczne i takie bardzo dziecinne ;/ chodź mozę sie myle ale powiem,szczerze że cieszyłąm sie bardzo jak wrócili do siebie i że Edzio jąkocha ponad swoje zycie :) ach... piekna miłośc :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
twilight11
Nowonarodzony



Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Czw 15:28, 01 Sty 2009 Powrót do góry

Bella nie powinna dawać Jacobowi nadziei - sama nie chciała, żeby było między nimi coś więcej niż przyjaźń, ale przez jej zachowanie sama cierpiała i Jacob uwierzył, że ma u niej jakieś szanse.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
A-M
Zły wampir



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 17:16, 01 Sty 2009 Powrót do góry

Strasznie przeżywałam rozstanie Edwarda i Belli. Przyłapałam się kilka razy na tym, że przewracałam strony na jakieś końcowe, żeby przeczytać choćby jedną słowo "Edward", bądź jakiś jego dialog, żeby mieć oczywiście pewność, że znów są razem. ;d
Nie mogłam znieść tego napięcia i irytowało mnie to, że nie mogę czytać szybciej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 18:17, 01 Sty 2009 Powrót do góry

Anna-Maria napisał:
Strasznie przeżywałam rozstanie Edwarda i Belli. Przyłapałam się kilka razy na tym, że przewracałam strony na jakieś końcowe, żeby przeczytać choćby jedną słowo "Edward", bądź jakiś jego dialog, żeby mieć oczywiście pewność, że znów są razem. ;d
Nie mogłam znieść tego napięcia i irytowało mnie to, że nie mogę czytać szybciej.


Dokładnie miałam tak samo :D nie mogłam sie doczekac jakiejkolwiek wzmianki o Cullenach.
KaeM
Gość






PostWysłany: Czw 18:56, 01 Sty 2009 Powrót do góry

safi napisał:
Anna-Maria napisał:
Strasznie przeżywałam rozstanie Edwarda i Belli. Przyłapałam się kilka razy na tym, że przewracałam strony na jakieś końcowe, żeby przeczytać choćby jedną słowo "Edward", bądź jakiś jego dialog, żeby mieć oczywiście pewność, że znów są razem. ;d
Nie mogłam znieść tego napięcia i irytowało mnie to, że nie mogę czytać szybciej.


Dokładnie miałam tak samo :D nie mogłam sie doczekac jakiejkolwiek wzmianki o Cullenach.


widze, ze nie ja jedna oszukiwalam. xD Laughing
twilight11
Nowonarodzony



Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Czw 19:32, 01 Sty 2009 Powrót do góry

KaeM napisał:
safi napisał:
Anna-Maria napisał:
Strasznie przeżywałam rozstanie Edwarda i Belli. Przyłapałam się kilka razy na tym, że przewracałam strony na jakieś końcowe, żeby przeczytać choćby jedną słowo "Edward", bądź jakiś jego dialog, żeby mieć oczywiście pewność, że znów są razem. ;d
Nie mogłam znieść tego napięcia i irytowało mnie to, że nie mogę czytać szybciej.


Dokładnie miałam tak samo :D nie mogłam sie doczekac jakiejkolwiek wzmianki o Cullenach.


widze, ze nie ja jedna oszukiwalam. xD Laughing

przyznam się (bez bicia xD), że też tak robię Wink

jestem bliska końca "Księżyca w nowiu" i szykuję się na kupno "Zaćmienia" Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
moni18
Wilkołak



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 19:48, 01 Sty 2009 Powrót do góry

A ja się bałam (kiedy czytałam KwN) że jestem niedokładna, miałam ochotę opuścić fragmenty, w których nie było mowy o Edwardzie i reszcie Cullenów, jednak czytałam, a kiedy pojawiła się Alice to kamień spadł mi z serca ;D bez Cullenów ta książka byłaby okrutnie nudna!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaeM
Gość






PostWysłany: Czw 19:55, 01 Sty 2009 Powrót do góry

bez Cullen'ów tej książki by po prostu nie było. :P
A-M
Zły wampir



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 20:08, 01 Sty 2009 Powrót do góry

moni18, przyznaje się z biciem serca, że jak były jakieś dziwne i mało interesujące mnie opisy, to opuszczałam bez większej urazy. ;]
Może jak się wezmę za ponowne przeczytanie, to poświęce czytaniu większą uwagę, ponieważ będę już całe szczęście znała dalszy ciąg! ;d


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 20:42, 01 Sty 2009 Powrót do góry

Seria Twilight to jedna z nielicznych książek gdzie nie opuściłam, ani linijki. Czytałam dzielnie wszystkie opisy. A w New Moon byłam spragniona wiedzy o wilkołakach i La Push więc czytałam dokładnie wszyściutko Wink
KaeM
Gość






PostWysłany: Czw 21:29, 01 Sty 2009 Powrót do góry

Manna napisał:
Seria Twilight to jedna z nielicznych książek gdzie nie opuściłam, ani linijki. Czytałam dzielnie wszystkie opisy. A w New Moon byłam spragniona wiedzy o wilkołakach i La Push więc czytałam dokładnie wszyściutko Wink


a mnie właśnie Quileckie opowieści zanudzały. xD :P
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin