|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
KaeM
Gość
|
Wysłany:
Nie 23:54, 04 Sty 2009 |
|
tam niebezpieczeństwo... :P dziwie się, że Bella w ogóle się zabić nie próbowała... wiem, wiem = obietnica, ale to i tak jak dla mnie żadne wytłumaczenie... |
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 6:48, 05 Sty 2009 |
|
Też bym wszystko robiła żeby mieć te omamy...Chciałabym go wtedy na 100% usłyszeć i poczuć go, więc się Belli nie dziwie. Ale dziwi mnie to, ze przy jej pechu się przypadkiem nie zabiła. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 14:47, 05 Sty 2009 |
|
[quote="anja"]
safi napisał: |
hmmm... ja tam mialam nadzieje, że Bella na końcu KwN zamieni sie wreszcie w tego wampirka .... a tu nic :D |
cierpliwość popłaca, ale ciiiii!
to mnie ucieszylas :) czyli jest jakaś nadzieja... no to w takim razie nie moge sie doczekac kolejnych częsci :D
dziewczyny co Wy tak nerwowo o KwN, moim zdaniem to bardzo dobra książka i tak jak juz ktoś wczesniej napisal, co to by byla za milosc od początku do końca taka cukierkowa... czasami potrzebne sa jakies przeszkody, gdyby nie bylo tego wątku "porzucenia" czy rozkleilybyście sie wtedy na końcu? (tak szczerze to ja od samego porzucenia Belli az do Voltery ryczałam jak bóbr )ale na szczescie wszystko skonczylo sie tak idealnie :D
a jesli chodzi o Belle, to macie racje, że jest czasem irytująca tymi swoimi rozterkami, ale i tak bardzo ja lubie :) i szczerze nie dziwie sie, ze szukała pocieszenia u Jacoba, ona potrzebowala kogoś żeby sie calkowicie nie załamać (skoro Edward miał już teoretycznie nigdy nie wrócić). |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 16:08, 05 Sty 2009 |
|
Ja na początku myślałam ,że on robi się niewidzialny i naprawdę jest koło niej w tych sytuacjach przysparzających adrenalinę ;d |
|
|
|
|
Madziuś
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z łóżka Pattinsona
|
Wysłany:
Pon 19:42, 05 Sty 2009 |
|
Pyśka napisał: |
Ja na początku myślałam ,że on robi się niewidzialny i naprawdę jest koło niej w tych sytuacjach przysparzających adrenalinę ;d |
ja tak samo pomyślałam :) a może raczej chciałam myśleć ze on cały czas jej przy niej.
Co do Jackoba to rzeczywiście był trochę irytujący ale to nic w porównaniu do kolejnych części.
Ja jak niektórzy też płakałam kiedy Edward zostawił Bellę, jej nawet kiedy ona słyszała jego głos to płakałam. Cóż wrażliwa jestem :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
A_siunia2
Człowiek
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 19:51, 05 Sty 2009 |
|
tak, ja tez miałam takie wrażanie, że nie może jej opuścić i cały czas jej pilnuje
Było to takie...mhy sama nie wiem jak to nazwać, ale to, że ona narażała swoje życie (w jej przypadku takie rzeczy to narażanie życiaXD), żeby tylko usłyszeć Jego głos, albo jak on później jej wyznaje, że też ja słyszał
jest tu ukazana potęga tej miłości
Książka, bardzo mi się podobała ale mimo wszystko jest na ostatnim miejscy z całej sagi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 20:29, 05 Sty 2009 |
|
Nie wiem czy już poruszał ten temat, ale... Czy ktoś zauważył, że opis zachwania wilkołaków - jacy oni nie okrzesani itp. - wiąże się z wypowiedzią Esme z pierwszej części, przed meczem, jak mówiła do Belli, że drużyny czasami się z siebie mocno naigrywają, powiedziała, że lepiej żeby Bella tego nie zobaczyła bo "pomyśli sobie, że się wychowali ze stadem wilków" (czy jakoś tak ^^) Zastanawiam się czy:
a) to przypadek
b) to celowe zagranie autorki
c) to przypadkowe porównanie tłumaczki - że w oryginale nawet nie wspomniano słowa "wolf"- ot tak, żeby lepiej czytelnicy zrozumieli sytuację
d) celowe zagranie zmyślnej tłumaczki
Jak myślicie? Ja stawiam na "b" :D |
|
|
|
|
Monka
Zły wampir
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 360 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 20:31, 05 Sty 2009 |
|
ja w sumie tez...
niby taki szczegol [na ktory szczerze mowiac nie zwrocilam uwagi] ale moze byc celowy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BlackJean
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 21:45, 05 Sty 2009 |
|
A_siunia2 napisał: |
żeby tylko usłyszeć Jego głos, albo jak on później jej wyznaje, że też ja słyszał |
Nie kojarzę żeby on mówił że też ją słyszał..
ale nie wiem może coś po prostu przeoczyłam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Monka
Zły wampir
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 360 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 21:46, 05 Sty 2009 |
|
BlackJean napisał: |
A_siunia2 napisał: |
żeby tylko usłyszeć Jego głos, albo jak on później jej wyznaje, że też ja słyszał |
Nie kojarzę żeby on mówił że też ją słyszał..
ale nie wiem może coś po prostu przeoczyłam. |
hmm ja tez sobie nie przypominam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:10, 05 Sty 2009 |
|
On powiedział ,że cały czas o niej myślał. Słyszeć jej nie słyszał. |
|
|
|
|
KaeM
Gość
|
Wysłany:
Wto 0:33, 06 Sty 2009 |
|
co jednak nie umniejsza ich miłości. <3 :D |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 0:39, 06 Sty 2009 |
|
W KWN płakałam w momencie gdy Edward porzucał Belle xD.
Poczułam się jakby to mnie rzucił chłopak.
W tej części jeszcze lubiłam Jacoba do momentu stania się wilkołakiem.
Kiedy zabrałam się za tą książke drugi raz czytałam tylko fragmenty:
- Do odejścia Edzia
- Omamy
- Łąka
- Volterra
- Powrót Edwarda i Belli |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 1:03, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
KaeM
Gość
|
Wysłany:
Wto 1:01, 06 Sty 2009 |
|
ja za pierwszym razem ryczałam od rozstania aż do Volterry. :P jak już wcześniej pisałam... |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 1:42, 06 Sty 2009 |
|
KaeM napisał: |
ja za pierwszym razem ryczałam od rozstania aż do Volterry. :P jak już wcześniej pisałam... |
No podziwiam :D Chybe przed Toba czola. Tyle czasu plakac.
Mi zajelo mniej czasu xD Ja sie rozplakalam tylko jak ja porzucil. |
|
|
|
|
KaeM
Gość
|
Wysłany:
Wto 1:45, 06 Sty 2009 |
|
wypłakałam się za całe swoje 19 lat życia chyba. xD |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 2:38, 06 Sty 2009 |
|
A ile czytalas ta ksiazke. Tak obiegowo chce wiedziec ile czasu .................... no wiesz xD |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 13:46, 06 Sty 2009 |
|
hy hy ... widze, że wszystkie sobie poplakalysmy za wsze czasy :D
ja ryczalam od porzucenia z odcinkami (jak bella slyszala glosy) przez spotkanie z alice, az ryczalam jak bóbr przy volterze (hehe... to bylo dopiero apogeum) az moja mama sie pytala co mi jest jak przyszlam z podpuchnietymi oczami :D
P.S. wiem ze do to nie do mnie pytanie bylo skierowane ale ja KwN czytalam niecale 2 dni (i tak sobie staralam troche dozowac |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 16:11, 06 Sty 2009 |
|
ja to chyba jakaś nieczuła jestem - w ogóle nie ryczałam na tym ;d
pees: ja KwN w jedną noc zrobiłam ,tak samo jak Twilight. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 17:51, 06 Sty 2009 |
|
taaak taaak... w nocy jest najlepsza atmosfera do czytania ksiazek, w szczególności sagi Twilight :D
robi sie tak mrocznie ... |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 17:51, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|