Autor |
Wiadomość |
frill
Człowiek
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: miasto spotkań
|
Wysłany:
Sob 15:20, 17 Sty 2009 |
|
w NM Jacob był dobrym przyjacielem i pocieszycielem:) co możemy poradzić, że w E coś mu na mózg padło:P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:55, 17 Sty 2009 |
|
przykro było jak edward zostawił bellę.....
ale był jackob...
oczywiście wiadomo że edward i bella będą razem
tylko szkoda jackoba.był świetnym przyjacielem...a tu nagle zjawia się edward i cała przyszłość którą wyobraził sobie jackob róneła.. |
|
|
|
|
Martyna
Człowiek
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
|
Wysłany:
Sob 19:25, 17 Sty 2009 |
|
Ale jest tez powiedzenie ze zawsze wraca sie do pierwszej milosci :P
Bog zaplac Jacobowi za to, ale zbyt duzo zaczal sobie wyobrazac.
Swoja droga do Belli nie docieraly zadne sygnaly od Edwarda, nie docieralo do niej, ze on chce ja uchronic przed niebezpieczenstwem.
Poza tym nie moge zrozumiec jak Bella mogla zwatpic w jego milosc, czemu tak slabo w niego wierzyla, po tym wszystkim co razem przeszli, co dla niej poswiecil i zrobil.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
EmiliA
Dobry wampir
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 19:42, 17 Sty 2009 |
|
A ja chyba mogę. Przecież powiedział że jej nie chce (choć kłamał) i zniknął od tak. Więc w sumie to nie dziwie się jej. Obiecał przecież że nigdy jej nie zostawi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 20:44, 17 Sty 2009 |
|
W sumie to tak... Ale dziękuje Jacobowi za to, ze pomógł Belli dojść do siebie. |
|
|
|
|
Agga
Człowiek
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: fucking gazebo...
|
Wysłany:
Sob 22:09, 17 Sty 2009 |
|
Fakt. W "Księżycu" postać Jacoba bardzo przypadła mi do gustu. Był przyjacielem, pociechą i praktycznie jedyną radością, iskierką w życiu. Ale potem... to już szkoda gadać. Przestałam pałać do niego sympatią... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
EmiliA
Dobry wampir
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 23:27, 17 Sty 2009 |
|
Tak Jackob był ok kiedy jeszcze nie zmienił się w wilkołaka i myślał że to tylko legendy. Taki nieuświadomiony był do przyjęcia. A teraz to tylko pijawki i krwiopijcy, a sam co zmienia się w jakiegoś psa i to jest fajne |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EmiliA dnia Sob 23:28, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Agga
Człowiek
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: fucking gazebo...
|
Wysłany:
Sob 23:30, 17 Sty 2009 |
|
otóż to. nie dostrzega w sobie nic dziwnego, tylko wyzywa Edwarda od wcześniej wspomnianych pijawek i krwiopijców. jest równie inny jak Cullenowie a się czepia kundel jeden, no! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 23:41, 17 Sty 2009 |
|
Przyznam, że do momentu zmiany w wilkołaka lubiłam Jacoba.Był takim typowym serdecznym przyjacielem.Jednak od początku nie był moim typem na chłopaka dla Belli.Po zmianie w wilkołak stał się zaborczy,zarozumiały i zbyt pewny siebie.Myślał, że jak Edward jest wampirem, a on wilkołakiem to jest od Edwarda lepszy.Denerwowało mnie też to jak on się brzydził gdy wampiry dotykały Belle, a on to co?Też nie był do końca człowiekiem.Oczywiście Bella nie była bez winy.Chciała mieć ich obu, a powinna wybrać już na początku. |
|
|
|
|
minuta
Wilkołak
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 249 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 1:01, 18 Sty 2009 |
|
hmm... przypomniało mi się coś z czasów podstawówki:
"prawo Ohma - nie chodź z jednym tylko z dwoma"... to tak nawiązując do wyboru Belli między Edwardem a Jacobem
Owszem Bella powinna wybrać już na początku! i wybrała Edka! Kto mógł wiedzieć jaki pomysł mu do głowy strzeli
zostawił ją a ona z braku innych opcji zaprzyjaźniła się z Jacobem. Sama nie przypuszczała, że tak dobrze jej z nim będzie. Na szczęście Edward wrócił i naturą rzeczy było to, że Jacob nie będzie miał szans. Sam chyba się nie łudził bo widział przez ten cały czas, że Bella tęskni i tak na prawdę ciągle o nim myśli.
Wydaje mi się, że choć Jacob miał nadzieję, że będzie z Bellą to zdawał sobie sprawę, że nie może konkurować z tym co ona czuje do Edwarda.
A to, że zachowywał się później jak kretyn to tylko złość na swoją bezsilność. Takie to ludzkie!
Nie można nikogo zmusić do kochania. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez minuta dnia Nie 1:02, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Kitty
Wilkołak
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 8:51, 18 Sty 2009 |
|
no ale jak wiemy bella kochala obu naraz, tylko sama przed soba nie umiala sie do tego przyznac, no i okej, odrzucila jacoba i wybrala edzia, to mogla juz potem zerwac znajomosc z jacobem zeby dalej nie lamac jego serca, bo ten biedny przez cale zacmienie robil sobie nadzieje...nadaremnie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
minuta
Wilkołak
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 249 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 13:38, 18 Sty 2009 |
|
Kitty ale tego po przeczytaniu New Moon chyba jeszcze nie wiemy prawda? :>
hehe...
w każdym razie Bella się w tym sama trochę zamieszała i tak to się wszystko potoczyło :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 15:03, 18 Sty 2009 |
|
Kiedy Edzio wróci do Belli? Bo jestem na 313 stronie i się nie mogę doczytać |
|
|
|
|
minuta
Wilkołak
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 249 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:36, 18 Sty 2009 |
|
hmm.. ja przed przeczytaniem New Moon w ogóle nie zaglądałam to tematów z tym związanych żeby sobie przyjemności czytania nie popsuć! ale jak kto woli |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karotka360
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:02, 18 Sty 2009 |
|
Jak czytam, to proszę wszystkich dookoła co przeczytali dana książka, żeby mi nie wspominali co w niej będzie bo wtedy źle mi się czyta jak wiem szybciej jak się skończy,moja wyobraźnia się wyłącza:D |
|
|
|
|
Annie_lullabell
Zły wampir
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 19:11, 18 Sty 2009 |
|
Nie możesz wymagać od wszystkich, że nagle zamilkną. Po prostu nie czytaj tego działu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:55, 18 Sty 2009 |
|
CoCo napisał: |
zosiok napisał: |
Kiedy Edzio wróci do Belli? Bo jestem na 313 stronie i się nie mogę doczytać |
Czytaj aż doczytasz |
No właśnie czytam i czytam i ciągle ten Jacob |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 21:30, 18 Sty 2009 |
|
Jacob w końcu się skończy, lepszy efekt jak sama do tego dojdziesz |
|
|
|
|
Agga
Człowiek
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: fucking gazebo...
|
Wysłany:
Nie 21:36, 18 Sty 2009 |
|
zosiok napisał: |
No właśnie czytam i czytam i ciągle ten Jacob |
też mnie to bardzo denerwowało..może dlatego KwN przeczytałam tylko raz?
a do Zmierzchu uwielbiam wracać ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 21:38, 18 Sty 2009 |
|
Haha ja to samo nie mogłam wyczekać aż era Jakoba minie. Tak mnie nużyła ta część książki, że masakra. A jeszcze większych owsików dostawałam gdy - UWAGA SPOILER - gdy przyjechała Alice i ta niecierpliwość, kiedy w końcu pojadą do Edwarda... ech... |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 21:38, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|