Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:10, 07 Cze 2008 |
|
Stephenie Meyer pisze alternatywną wersję Zmierzchu, tym razem z punktu widzenia Edwarda. Moim skromnym zdaniem to świetny pomysł. Przeczytałam 1 rozdzialik (dostępny na [link widoczny dla zalogowanych]) i jestem zachwycona.
Te emocje, które targają Edwardem jak pierwszy raz widzi - a raczej czuje - Bellę: rosnąca nienawiść, pragnienie, głód, wizje powstające w jego głowie, plan jak wywabić dziewczynę z sali. A może zabić wszystkich świadków ?
Niesamowite.
Co myślicie o Midnight Sun. To dobry pomysł, by pisać wszystko raz jeszcze? |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 10:46, 08 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Eclipse
Wilkołak
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 15:25, 07 Cze 2008 |
|
Nawet gdyby Stephenie pisała jeszcze 5 i 6 część sagi nigdy by mi sie to nie znudziło :D Uważam więc, że ten pomysł z napisanie zmierzchu oczyma Edwarda jest dobry. Opisywanie tych uczuć jakie nim targały, kiedy po raz pierwszy zobaczył Bellę i jak po raz pierwszy znalazł sie u niej w sypialni. To będzie wyzwanie Ale ciekawa jestem czy napisze z tej perspektywy również Księżyc w nowiu i Zaćmienie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:31, 07 Cze 2008 |
|
Jestem zachwycona pomysłem Midnight Sun, ale gdyby napisała tak od nowa każdą książkę to już byłoby chyba lekkie przegięcie. Tym niemniej sam początek mnie fascynuje. Kiedy nienawiść Edwarda przeradza się w miłość ? Mrrraauuu....
Już nie mogę się doczekać :D |
|
|
|
|
Eclipse
Wilkołak
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 15:50, 07 Cze 2008 |
|
A wiesz może kiedy będzie premiera tej książki? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:59, 07 Cze 2008 |
|
Jak już napisałam, SM dopiero ją kończy (książeczka ma już ponad 300 stron ^^). Powiedziała, że po oficjalnym wydaniu Breaking Down weźmie się porządnie za wersję Edwarda. Nie ma wyjścia bo fani nie dadzą jej żyć :D |
|
|
|
|
Hooker
Nowonarodzony
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 16:31, 07 Cze 2008 |
|
Nawet gdyby napisała to z punktu widzenia, kurde, Charlie'go to i tak bym przeczytała.
A pomysł z przedstawieniem wersji wydarzeń Edwarda boski wręcz. Bo czytając Zmierzch Bells zawsze byłam ciekawa co tak naprawdę targa Edwardem w momentach kiedy Bella szalała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 16:36, 07 Cze 2008 |
|
Dokładnie nad tym samym się zastanawiałam - dlaczego tak na nią reagował na początku, co czuł jak jej dotykał itd.
Niby jest troszkę wyjaśnione, ale jak dla mnie za mało, więc na Midnight Sun czekam z utęsknieniem :D |
|
|
|
|
Luthien
Dobry wampir
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 1528 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 113 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee
|
Wysłany:
Sob 17:57, 07 Cze 2008 |
|
Zdecydowanie PRAGNĘ poznać dokładnie każdą najmniejszą emocję, która towarzyszyła Edwardowi. To będzie dziesięć razy bardziej intensywne niż Zmierzch z perspektywy Belli. Do tego narratorem będzie przecież Edward - czego chcieć więcej?
:D
Poza tym będzie kilka "nowych" scen, o których dopiero przeczytamy.
Zdecydowanie chcę przeczytać z punktu widzenia Edwarda o wydarzeniach w studiu baletowym, na polanie, na Alasce, w Port Angeles, podczas pościgu za Jamesem i jak obserwował Bellę śpiącą, kiedy ona tego jeszcze nie wiedziała. I jego myśli.... *rozpływa się* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 19:01, 07 Cze 2008 |
|
Świetny pomysł.
Też zawsze się zastanawialam jak to było u Edwarda, jak czuje wampir, itp.
Napewno Midnight Sun będzie niezwykła. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 19:27, 07 Cze 2008 |
|
Midnight Sun napewno będzie ciekawe, mnie również interesuje wnętrze Edwarda bo tak naprawde troche przestałam go rozumiec po Zaćmieniu. Pozatym cudownie będzie czytać tą historie od nowa ale z małymi różnicami. Również ciekawi mnie co sobie myślał Edward jak pierwszy raz zobaczył Bellę oraz jakie uczucia nim targały tej pierwszej nocy u niej w pokoju. |
|
|
|
|
Marta1
Dobry wampir
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław
|
Wysłany:
Sob 19:29, 07 Cze 2008 |
|
Inne pytanie.. Co czuł, cop go skłoniło, aby złożyć Belli tę wizytę? Czy tylko ciekawość? Dlaczego tak się wyróżnia? Co w tedy czuł... Jeju, ja nie wytrzymam! :( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 20:33, 07 Cze 2008 |
|
NO ja to samo! Ale bardziej czekam na BD! A co do MS to jestem ciekawa, czy będą idealnie te same dialogi, pewnie tak :P |
|
|
|
|
Ewellina
Człowiek
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siemiatycze
|
Wysłany:
Sob 21:14, 07 Cze 2008 |
|
W takich chwilach przeklinam się że tak słabo umiem angielski ;/
Może jest gdzieś ten rozdział przetłumaczony na polski? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 21:36, 07 Cze 2008 |
|
Luthien napisał: |
jak obserwował Bellę śpiącą, kiedy ona tego jeszcze nie wiedziała. I jego myśli.... *rozpływa się* |
To musi być genialna scena - pierwszy raz kiedy się u niej zjawił. Czy to z czystej ciekawości kim jest osoba, która wywróciła jego świat do góry nogami? Czy już wtedy rodziły się w nim uczucia do niej? Co poczuł gdy przez sen wyszeptała jego imię ?
Jejku, aż mi się w głowie zakręciło
Ewellina napisał: |
Może jest gdzieś ten rozdział przetłumaczony na polski?
|
Ja się nie spotkałam nigdzie z tłumaczeniem niestety, więc cieszę się, że mój angielski pozwala mi to czytać bez problemów |
|
|
|
|
Luthien
Dobry wampir
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 1528 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 113 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee
|
Wysłany:
Nie 7:02, 08 Cze 2008 |
|
Ewellina napisał: |
W takich chwilach przeklinam się że tak słabo umiem angielski ;/
Może jest gdzieś ten rozdział przetłumaczony na polski? |
Nie wiem, czy vampire_lover to w końcu przetłumaczy, ale jak nie to w lipcu możecie na mnie liczyć w tym względzie. I w jeszcze kilku |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vampire_lover
Dobry wampir
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 696 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 19:05, 08 Cze 2008 |
|
Do lipca powinnam skończyć |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
iskra
Zły wampir
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 19:08, 08 Cze 2008 |
|
Luthen, uważaj co obiecujesz. Zobaczysz, jeszcze cię oskubią z wolnego czasu :D
A co do Midnight Sun i czy to dobry pomysł: co za pytanie, oczywiście, że tak! I myślę, że Meyer doskonale sobie zdaje z tego sprawę bo przecież głównym powodem fenomenu Twilightu jest właśnie postać Edwarda. Też zaliczam się do tych, co próbują wyobrazić sobie co czuł Edward w niektórych momentach książki. Zwłaszcza na początku, kiedy tak niewiele o nim wiemy. To sprawia, że na tę książkę czekam z większym utęsknieniem niż czekałam na Zaćmienie.
Mam tylko małą malutką nadzieję, że Meyer opisując Edwarda w niczym nie przesadzi. Do tej pory nie pisała o nim tak wiele. A mam wrażenie, że w Zaćmieniu, gdzie jest go troszkę więcej niż w pozostałych częściach, jego charakter jest jakby przejaskrawiony. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mahi
Wilkołak
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 164 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rodem z piekła ^^ nieee...
|
Wysłany:
Nie 19:22, 08 Cze 2008 |
|
O mamo....widzę, że ja się wyłamałam...
No cóż. Zaznaczyłam "nie", bo wielu rzeczy się boję.
Boję się, że Meyer, czego jej bardzo nie życzę, bo darzę ją sympatią, uderzy do głowy. Że podobnie jak kilka innych pisarek, które zdobyły popularność, będzie pisała tylko dla samego pisania. Wiem, że uogólniam, ale naprawdę się tego boję.
A co z pozostałymi 3 książkami? Też będą napisane z punktu widzenia Edwarda? Jeśli tak, to super, ale jeśli nie, to po co MS?
Z drugiej strony bardzo chciałabym zobaczyć historię innymi oczami, oczami Edwarda. Jestem ciekawa wielu rzeczy. Boję się tego, że mogą coś schrzanić. Że nie zwrócą uwagi na dialogi (a dla mnie to ważne).
No i skoro pojawił się MS, to może będzie też coś oczami Jacoba? Księżyc w nowiu by się do tego nadawał. A ponieważ Jacoba specjalnie nie lubię, tego pomysłu też się boję. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:36, 08 Cze 2008 |
|
O nie tylko nie z punktu Jacoba, tego bym nie przeżyła |
|
|
|
|
Mahi
Wilkołak
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 164 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rodem z piekła ^^ nieee...
|
Wysłany:
Nie 20:02, 08 Cze 2008 |
|
Nat, ja podobnie. Stąd nie jestem przekonana. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|